Opinie (138) ponad 10 zablokowanych

  • nie jem dużo ale nawet dla mnie te porcje są za małe. (9)

    • 74 13

    • Wystarczy postawić sosjerkę na talerzu i już nie wygląda pusto

      Ciekawe kiedy obrusy zaczną układać żeby zamaskować mikre porcje.

      • 18 3

    • bierz podwojne porcje (6)

      to nie jest jednodaniowy wyszynk dla drwala kanadyjskiego. Restauracje to przedsiewziecia biznesowe, to nie jadlodajnie Caritasu. Zacznij od przystawki i zakoncz na deserze, tak to jest ulozone.

      • 7 30

      • I wydaj 1000zł na obiad? (3)

        No sorry, 900% marży to chyba lekka przeginka...

        • 19 5

        • przecież nie ma przymusu jedzenia w restauracji (2)

          i na pewno nikt nie twierdzi, ze masz najesc sie jednym daniem.
          ps. skad twierdzenie o 900% marzy, jak to liczysz?

          • 8 13

          • Klient twierdzi, że idzie na obiad, żeby się najeść

            Naciągacze z restauracji próbują wmówić ludziom jakieś dziwne fazy o chodzeniu dla wyższych celów.

            Sorry, to nie jest opera, tylko miejsce do zaspokojenia żołądka i ewentualnie spotkania się ze znajomymi.

            • 31 3

          • Słoma z butów wystaje

            "Restauracje to przedsięwzięcia biznesowe" .U nas dla niektórych przecież to przysłowiowy Kowalski powinien siedzieć w domu ...a tylko majętni ludzie powinni chodzić po restauracjach. Gdyby tak podchodzili na zachodzie to byś miał puste i bankrutujące restauracje....

            • 4 0

      • a to dziwne co mówisz ... (1)

        w Hiszpanii czy Włoszech restauracje są dla codziennych klientów ....................... .....
        a tylko w Polsce sami tacy "janusze restauratorzy" ... złupić klienta na mrożonkach z mikrofalówki :))))))))))))

        • 13 2

        • Tak tylko że w Hiszpanii za 15-18 euro dostanę syty obiad i wino, a tu golonka 9 euro, słabo. Bez turystów padną szybko.

          • 3 0

    • Możesz sobie zamówić wiadro żarcia, jedno ci chyba wystarczy? Jak ta golonka jest mała, to ile ty musisz jednorazowo zezrec?

      • 2 14

  • Trzy kobiety i taaakie zamówienie?!? (1)

    Zupa, drugie, przystawka, deser... mój chłop jak wraca z pola tyle nie je!

    • 57 11

    • dlatego twoj chlop trzyma nadal figure :D

      • 8 0

  • motLaVa i polska kuchnia (7)

    Gratuluję pomysłu na nazwę , która super pasuje do polskiej kuchni.

    • 73 9

    • ale pasuje do miejscówki lokalu (2)

      a na polskie jedzenie to polecam obok Kubickiego

      • 6 7

      • w Kubickim dobre jedzenie, ale jacyś szemrani kelnerzy

        po 4 dziwnych akcjach z ich strony, przestałaliśmy tam chodzić

        • 11 0

      • Pasuje jak szklano - betonowe g do zabytkowej starówki.

        • 7 1

    • janusz bez fantazji

      • 1 1

    • snobizm

      • 6 0

    • mrozonki kupione w polskim lidlu i polskim tesco to i taka "Kuchnia Polska" im wyszła ;)

      • 6 0

    • czy polski język to wstyd?

      • 8 0

  • mi pasi (1)

    ja lubię kwaśne i słone, zajrzę tam:)

    • 9 17

    • za słone = niezdrowe, powoduje udary i zawały

      • 1 6

  • Cena dania do wielkości porcji jest bandytyzmem. (3)

    • 80 6

    • Rynek zweryfikuje

      A za rok przy tej ofercie bedzie tam co innego

      • 16 1

    • bandytyzm bo?

      • 4 10

    • "byłyśmy jedynymi gośćmi", kogo stać? jak latem przyjadą Norwedzy będzie więcej ludzi

      • 5 0

  • ciesze sie ze mamy w koncu prawdziwego krytyka kulinarnego (3)

    trafne uwagi p. Agnieszki (np. ze dodatki mogly byc lepiej dopasowane lub ze kurczakowi brakowalo "tego czegos") z pewnoscią będą dla restauratorów cenną i pożyteczną lekturą. nareszcie mamy porządny dział kulinarny w portalu. tak się cieszę.

    • 89 21

    • A wszystko wedle zasady:

      Nie znam się, więc się wypowiem.

      • 24 4

    • Ona nas po prostu trzyma w niepewności czy ma braki w języku polskim czy może w znajomości jedzenia. :D

      • 18 1

    • Zdrowa szydera :)

      Dzięki za ten głos.

      • 10 1

  • (2)

    Golonkę za 36 zl to jestem w stanie zrozumieć, ale kawałeczek kurczaka za 35 zl to gruba przesada.
    I jeszcze 19 zl za naparstek zupy rybnej

    • 72 6

    • Taniej to w domu , restauracja ma koszty a właściciel musi zarabiać .

      • 1 13

    • duży czynsz mają za lokal to i ceny kosmos

      • 4 1

  • Motlava (8)

    "Trzeba jakoś nawiązać do tradycji ale jak? O, może nazwa rzeki która płynie obok? Niee.. takie trochę zbyt lokalne i staroświeckie.. Ej, ale może co pozmieniać! Koniecznie bez "ł" bo biedny obcokrajowiec nie wymówi,

    "Trzeba jakoś nawiązać do tradycji ale jak? O, może nazwa rzeki która płynie obok? Niee.. takie trochę zbyt lokalne i staroświeckie.. Ej, ale może co pozmieniać! Koniecznie bez "ł" bo biedny obcokrajowiec nie wymówi, zresztą "ł" jest takie przaśne i polackie. Do tego jeszcze zamieńmy "W" na "V" żeby dodać nutkę dynamizmu i nowoczesności - takie puszczenie oczka do młodych."

    Czy tylko ja mam takie wrażenie że coraz częściej jak ktoś otwiera swój biznes usługowy, i dochodzi do wyboru nazwy, to nagle z butów zaczyna wyłazić mu januszowa słoma i sili się na jak najbardziej "cool, prestiżową, czadową, zachodnią" nazwę? Kiedyś ten kto miał pieniądze miał też trochę klasy i pomyślunku. Dziś mamy takie kwiatki. Dobrze że w 1918 roku Kubicki nie wpadł na pomysł nazwy "Kubycky" albo "Jacoby".

    • 108 10

    • Motlava, Sadova, Papieroovka - takie dziadostwo językowe jest teraz w modzie.

      Dlatego nie bywam w lokalach takimi konstrukcjami lingwistycznymi okraszonych.

      • 39 2

    • Ej, ale tak szczerze, jak byście mieli wybór (2)

      Wolelibyście pochwalić się znajomym że byliście w "Motławie" i zabrzmi to jakbyście odwiedzili jakąś restauracje z klasą i tradycjami, czy w "Motlavie" i odrazu wszyscy mają wrazenie że odwiedziłeś lokal dla drwalosexualnych brodaczy z tunelami w uszach z fedorami na czaszkach?

      • 26 1

      • XD

        • 3 0

      • wybieram tylko lokale drwaloseksualne

        • 3 0

    • ale kompleksy wychodzą (2)

      penwnie należysz do klubu gazety polskiej i jak zobaczysz w teatrze kawałek piersi krzyczysz hańba a szczyt literatury to sienkiewicz

      • 2 15

      • Nie, gołe piersi są jak najbardziej polskie i patriotyczne. (1)

        Nie mam nic przeciwko.

        • 4 1

        • a Sienkiewicz?

          • 2 0

    • Obciach

      Ale mam nadzieję, że to tylko chwilowa moda.

      • 6 0

  • (2)

    'umówiłam się z dwoma przyjaciółkami' - jak rozumiem, jedna z tych przyjaciółek była płci męskiej?

    • 71 4

    • polski języka trudny języka

      • 24 0

    • jeden z przyjaciółków :P

      • 11 0

  • byłam, niestety lokal nastawiony na rozkrzyczanych zagranicznych turystów (3)

    jedzenie nie powala

    • 46 2

    • to zupełnie jak w Correze - obok

      w menu zupa rybna i wymienione składniki w liczbie mnogiej. A w talerzu dosłownie po jednym kawałku czegoś tam.

      • 10 2

    • to zupełnie jak w całym Śródmieściu.

      • 13 0

    • Mnie kiedyś powaliło. Smutna godzina.....

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.