2020-09-24 09:47
Opinia wyróżniona
(...)Jedzenie w restauracji powinno być przyjemnością. Chodzi przede wszystkim o miłe doświadczenie. Ceny dań to nie tylko koszt produktów, ale też obsługa, klimat, miejsce i oczywiście umiejętności kucharzy. Osoby,
(...)Jedzenie w restauracji powinno być przyjemnością. Chodzi przede wszystkim o miłe doświadczenie. Ceny dań to nie tylko koszt produktów, ale też obsługa, klimat, miejsce i oczywiście umiejętności kucharzy. Osoby, które tego nie doceniają naprawdę nie powinny zawracać sobie głowy tym tematem, czytać tych artykułów i lamentować w komentarzach. Na pewno są inne sprawy, które was interesują i sprawiają radość, nie marnujcie swojego czasu na negatywne emocje. A obiad możecie zjeść w domu na własnych warunkach.
2020-09-24 11:00
Nie wiem jak pod innymi restauracjami wyglądają opinie. Ale, dobra restauracja to połączenie smaku, wystroju i CENY. Ja w restauracji z gwiazdkami Michelina jadłem we Francji i wbrew pozorom nie było dużo drożej niż w
Nie wiem jak pod innymi restauracjami wyglądają opinie. Ale, dobra restauracja to połączenie smaku, wystroju i CENY. Ja w restauracji z gwiazdkami Michelina jadłem we Francji i wbrew pozorom nie było dużo drożej niż w innych restauracjach. A tutaj, mamy restauracje/ bar, bez renomy na początku drogi z cenami jakby to była przynajmniej Pani z TVN właścicielką. To nie tędy droga. Najpierw sie buduje marke a potem ew. winduje ceny, nigdy odwrotnie, chyba że to jest pralnia i ma paść to ok.
2020-09-25 13:02
Nie wydaje mi się, żeby pani z TVN była wyznacznikiem jakości dań w restauracji, a 15 zł za zupę i 26 za wegetariańskiego burgera to, jak na trójmiejskie warunki, raczej niezbyt wysokie ceny. Przypominam, że tak, każdy
Nie wydaje mi się, żeby pani z TVN była wyznacznikiem jakości dań w restauracji, a 15 zł za zupę i 26 za wegetariańskiego burgera to, jak na trójmiejskie warunki, raczej niezbyt wysokie ceny. Przypominam, że tak, każdy może kupić kilogram buraków za grosze, ale nie każdy potrafi go tak przyrządzić. Poza tym płacimy też za to, że ktoś to najzwyczajniej w świecie robi za nas. Poza tymi nieszczęsnymi pyzami, ceny są na poziomie tańszych knajp. A co do pyz, jagnięcina nie jest najtańszym mięsem i także wymaga umiejętności w przygotowaniu. Jeżeli komuś nie odpowiada idea istnienia restauracji, gdzie jedynym celem jest najedzenie się do granic, to polecam do nich po prostu nie chodzić. Pozdrawiam serdecznie.
2020-09-26 10:54
Tak samo jak i baranina. I tak mało kto umie takie mięso przyrządzać. Ale ktos tu wyzej juz wspomniał ceny w krymskiej restauracji we Wrzeszczu gdzie chyba prawie wszystko mają z tego mięsa. I naprawdę można tam zjeść
Tak samo jak i baranina. I tak mało kto umie takie mięso przyrządzać. Ale ktos tu wyzej juz wspomniał ceny w krymskiej restauracji we Wrzeszczu gdzie chyba prawie wszystko mają z tego mięsa. I naprawdę można tam zjeść szaszłyki czy żeberka za niewielkie pieniądze. Wychodzi na to że Polak Polaka robi w ch... i winduje ceny w kosmos, a migranci których sie tak nie lubi uczciwie zarabiają i mają ceny dla ludzi. Wysokie ceny i chęć bulenia tyle kasy nie są oznaką twojej klasy, raczej chyba buractwa, na zasadzie że głąby się nie znają niech jadają w domu, skoro jest drogo to znaczy że jest git można się polansować zdjęciem talerza na fejsiku. Byłem w spożywczym i szału nie ma, i o to myślę chodzi wiekszosci komentujących, a nie że ci zazdroszczą bo ich nie stać a ciebie tak. Za prawdziwą ucztę kulinarną nie szkoda dać duże pieniądze, tutaj jednak stosunek jakości do ceny jest tragiczny.
2020-09-23 07:09
Ceny dla Skandynawów, za tyle to ja mam obiad w biedronce przez miesiąc, dlaczego nie ma schabowego z mizerią, wolę chipsy, przeciętnego Polaka nie stać
2020-09-23 07:32
Sama prawda, dzięki.
2020-09-23 08:36
co piszesz?
2020-09-23 07:13
i do tego gar kartoszki. Nas, uczciwych i biednych Polaków, nie stać na nic, tylko zuodzieje po restauracjach chodzom
2020-09-23 07:51
Niestety.
Tradycja, nie tradycja - drogo. Nie wszystkich stać, aby wywalać ponad 50 zł dziennie na obiad. Można się tu przejść co najwyżej raz w tygodniu.
2020-09-23 09:33
ale kto mówi, że takie miejsca są żeby jadać w nich codziennie? przecież do takich miejsc się chodzi właśnie raz w tygodniu na obiad
2020-09-23 11:51
2020-09-25 08:51
Nie generalizuj. Skd wiesz, e ja czy Twoj sadiad nie moze tu przyjsc codziennie?
2020-09-23 08:52
nie byłem, nie próbowałem ale coś powiem. Najlepiej niemądrego
2020-09-23 08:59
Wystarczy popatrzyć na zdjęcia. Dania ładne, porcje maluteńkie, ceny wysokie.
2020-09-23 11:56
2020-09-23 11:23
2020-09-23 10:21
to jest jakaś restauracja degustacyjna? porcje takie nie za duże
2020-09-23 11:50
Ale nie rzutuj swoich kompleksów na innych!
2020-09-23 20:13
ironia? przecież taka prawda
2020-09-24 18:37
Po co szczujesz
2020-09-23 07:13
Ale kawałek śledzia wielkości kciuka czy kropelka zupy to wielka przesada zwłaszcza za takie pieniądze. A te cztery kluseczki z kością za 42 złote. Dorosły człowiek zostawia tam 100 złotych i po wyjściu jest dalej
Ale kawałek śledzia wielkości kciuka czy kropelka zupy to wielka przesada zwłaszcza za takie pieniądze. A te cztery kluseczki z kością za 42 złote. Dorosły człowiek zostawia tam 100 złotych i po wyjściu jest dalej głodny.
I jeszcze na koniec taka mała uwaga . Tak się promuje wegetarianizm ale żeby burger bez mięsa był droższy od tego z mięsem ? Buraki i bakłażan są droższe od wołowiny ? Tragedia.
2020-09-23 07:20
to masz wielkie lapska.
2020-09-23 07:46
"zamawia tyle by zaspokoic głod"
" jesli masz kciuk wielkosci tego sledzia
to masz wielkie łapska."
ten śledź jest mały a cena z kosmosu. Może nie jest wielkości jednego kciuka, ale trzech już
"zamawia tyle by zaspokoic głod"
" jesli masz kciuk wielkosci tego sledzia
to masz wielkie łapska."
ten śledź jest mały a cena z kosmosu. Może nie jest wielkości jednego kciuka, ale trzech już tak.
By zaspokoić głód, trzebaby zamówić rzeczy za więcej niż 50 zł. Może wtedy byś się najadł.
Niestety porcje są małe, ceny wysokie. Zupa to na zaledwie kilka łyżek.
2020-09-23 07:51
Taką do zupy to dwa machnięcia.
2020-09-23 09:43
albo 4 pyzy za 42 złote. No sory gregory, ale to jest lekka przesada. Sałatka? Really?
2020-09-23 10:03
2020-09-23 07:26
Ty, no ale za te 42 zł masz zdjęcie na instagramie i lajki od witrualnych znajomych
2020-09-23 07:33
2020-09-23 10:06
Widać, że nie jadacie w restauracjach. Jakoś o tym, że talerze są mega wielkie, a porcja jest normalna nikt nie pomysli. Może i dobrze, siedźcie w domu i nie robcie wiochy na miescie
2020-09-23 10:33
Ciekawe.
2020-09-24 11:11
dobry, kraftowy burak jest drogi, wiadomka
2020-09-23 07:15
pieknie wyglądają , ale zupy to tam chyba na dwie łyżki tylko :(
2020-09-23 07:24
ty tam idziesz obejrzeć i powąchać, można zrobić zdjęcie i to by było na tyle. A wracając do dom\u po obiedzie koniecznie iść trzeba na kebaba....
2020-09-23 07:18
Czy sprzedają je również na sztuki bo tego zabrakło mi w artykule.
I teraz zakład, zakładam się że moje pyzy kupione w biedronce i przygotowane wg autorskiego pomysłu będą równie dobre, będą 2x tańsze i będzie ich
Czy sprzedają je również na sztuki bo tego zabrakło mi w artykule.
I teraz zakład, zakładam się że moje pyzy kupione w biedronce i przygotowane wg autorskiego pomysłu będą równie dobre, będą 2x tańsze i będzie ich 3 razy tyle!!!
Był zakład to pora na zagadkę: ile dorsza lub łososia kupimy za cenę kawałka śledzia w tej restauracji?
Powodzenia w biznesie.
2020-09-23 07:35
4 pyzy kupione w biedronce beda 20 razy tańsze niz w tym szarym lokalu
2020-09-23 09:20
i dziś już też szczeka
2020-09-23 15:08
jada pyzy z Biedronki, to może niech ie wypowiada sie na temat smaku, bo jak by powiedział Paul Bocuse "oni jeść nie potrafią".
2020-10-03 17:03
2020-09-23 08:52
Dobrze że 4, a nie 2. Na ogół jak w restauracji coś jest podane w liczbie mnogiej, to oznacza to dokładnie 2 sztuki. :)
2020-09-23 08:54
A za ten kawałek śledzia 26zł...
Przecież to jest jawna antyreklama lokalu.
2020-09-23 09:55
Każdy, kto jadł pyzy w domu u mamy wie, że 4 sztuki to jadła młodsza siostra jak miała dietę szykując się do castingu w Top Model.
2020-09-23 12:11
Co ty fandzolisz, sama nie zamawiałam, bo nie lubię jagnięciny, ale widziałam jak kelnerka niosła do innego stolika. Duży talerz, duże pyzy, jakieś mięso...dla mnie byłaby to porcja na przejedzenie, dla faceta akurat.
2020-09-23 12:48
2020-09-23 12:12
No pewnie, po co kupować wino po 30zł. za butelkę, jak można kupić 6 butelek po 5zł.
2020-10-03 17:00
Lizać!
2020-09-23 07:19
Ceny z kosmosu a porcje mikro.
Widocznie autorka tekstu mieszka sama nie ma rodziny i nie wie co to są koszty utrzymania rodziny.
2020-09-23 07:50
Jeszcze na wynos jest.
2020-09-23 09:17
2020-09-23 08:30
Czego wymagasz od "recenzentek" w postaci blondynek z ajfonem xD. Ma ładnie wyglądać, koniecznie mają być angielsko brzmiące nazwy i tyle. Jedzenie ma być dla lansu, nie dla najedzenia się. Tacy to recnzenci...
2020-09-23 08:55
Niektórzy naprawdę zarabiają więcej niż najniższa krajowa. Serio.
2020-09-23 09:19
2020-09-23 10:06
2020-09-24 14:03
Twoja rodzina to twoj problem. To nie jest miejska jadlodajnia ktorej zadaniem jest wykarmic twoje purchlaki i meza tylko knajpka w ktorej stawia sie na jakosc. I w dodatky prywatna dzialalnosc wiec jak heda chcieli
Twoja rodzina to twoj problem. To nie jest miejska jadlodajnia ktorej zadaniem jest wykarmic twoje purchlaki i meza tylko knajpka w ktorej stawia sie na jakosc. I w dodatky prywatna dzialalnosc wiec jak heda chcieli sprzedawac jedna marchwke za 50 zl to zrobia i nic ci do tego. W takie miejsca nie chodzi sie codziennie a juz na pewno nie codziennie cala rodzina.
2020-09-24 14:39
Witamy właściciela przybytku.
2020-09-24 19:01
Nie trafiles. Nie jestem wlascicielka, za to bywam od czasu do czasu. No ale co ja wiem o zyciu, jestem bezdzietna lambadziara bez meza. Ale ajfona i blond wlosow tez nie mam.
2020-09-23 07:30
Ktoś odleciał
2020-09-23 07:32
To artykuł kulinarny czy wnętrzarski?
2020-09-23 08:21
Kontuarny.
2020-09-23 20:56
2020-09-23 11:43
Nie wiem czy zauważyłeś / zauważyłaś, ale danie składa się z 4 pyz oraz jagnięciny. Jagnięcina to drogie mięso.
2020-09-23 20:55
ile kosztuje ten skrawek jagnięciny ukryty miedzy pyzami?
2020-09-24 09:32
Odpowiem: nie wiem. Ale widać ty też nie wiesz. Za to dodam tylko, że byłam w tej restauracji, jedzenie było pyszne i wyszłam najedzona i szczęśliwa. Tobie też polecam odnalezienie fajnego miejsca, gdzie zjesz dobry posiłek w cenie, którą akceptujesz. To naprawdę przyjemne doświadczenie.
2020-09-23 07:32
Serio ten kawalątek śledzia za 26 złotych? Obsypują go złotym pyłem?
2020-09-23 07:37
Zapomniałeś, że to jest autorski kawalątek śledzia
2020-09-23 09:49
Ok, autorski. Ale czy rzemieślniczy i kraftowy? Dopiero wtedy cenę uznałbym za słuszną. Samo autorski to góra na 18 zł.
2020-09-23 08:25
to jest matias także ten:-)
2020-09-23 09:19
2020-09-23 09:35
2020-09-23 07:36
"I tak najważniejsze jest jedzenie, które niczym nie przypomina tego z barów mlecznych."
Tak, szczególnie ceny.
2020-09-23 07:37
"Zupa kurkowa z tłuczonymi ziemniakami była dość gęsta, sycąca i przyjemna w smaku, ale w mojej ocenie za mało "kurkowa", a za bardzo koperkowa"-
Dość powszechny błąd dodawania koperku do zupy kurkowej jako
"Zupa kurkowa z tłuczonymi ziemniakami była dość gęsta, sycąca i przyjemna w smaku, ale w mojej ocenie za mało "kurkowa", a za bardzo koperkowa"-
Dość powszechny błąd dodawania koperku do zupy kurkowej jako składnika. Zawsze czuć będzie w smaku przede wszystkim koperek. Rozwiązania gastronomiczne są dwa : albo dodać koperek jako garnisz w ostatniej chwili a nie do zupy wcześniejjako składnik, albo podrasować zupę wywarem z borowików - też są jasne jak kurki, ale smak dużo bardziej wyraźny. Niegastronomicznie najlepiej zostawić zupę po ugotowaniu na dwa dni w lodówce - koperek zblednie a smak kurek wyjdzie na pierwszy plan.
2020-09-23 08:20
Ale ten koperek właśnie wygląda na foto, jak dodany na koniec, nie utrzymałby koloru, gdyby gotował się razem z zupą. Pewnie pani H nabrało się za dużo łodyg na łyżkę ;) Inna sprawa, że kurki w zupie kurkowej praktycznie
Ale ten koperek właśnie wygląda na foto, jak dodany na koniec, nie utrzymałby koloru, gdyby gotował się razem z zupą. Pewnie pani H nabrało się za dużo łodyg na łyżkę ;) Inna sprawa, że kurki w zupie kurkowej praktycznie wcale nie powinny się gotować, podsmaża się oddzielnie i dodaje do bulionu warzywno-grzybowego, bo inaczej będą takie brunatne ślimaki, jak na zdjęciu, a nie ładne, żółte, lekko chrupkie kurki.
2020-09-23 15:15
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.