Opinie (97) ponad 20 zablokowanych

  • No dobra (17)

    to może teraz proszę coś napisać o "normalnych" barach.
    Może przydałby się jakiś wypadzik poza 3City?
    Są takie miejsca w których "na pewno" zjemy coś co obok rosło na polu albo biegało niemal tuż pod nosem.

    to może teraz proszę coś napisać o "normalnych" barach.
    Może przydałby się jakiś wypadzik poza 3City?
    Są takie miejsca w których "na pewno" zjemy coś co obok rosło na polu albo biegało niemal tuż pod nosem.
    Gdzie prowadzący lokale nie muszą patrzeć na wynik finansowy czy w tym miesiącu będą w stanie zapłacić czynsz ponad 100PLN/m2
    Gdzie nie muszą silić się na wymyślanie kuchni tajskiej, wietnamskiej, peruwiańskiej, malgaskiej, eskimoskiej czy jakiejkolwiek innej by "ogłuszyć" klientów rzekomą egzotyką.
    Po prostu miejsca w których jada się zdrowo i smacznie.

    I tyle

    • 39 76

    • (4)

      Np.Golonkowy raj w drodze na Zukowo

      • 7 6

      • Gdzie to?

        W restauracji na M?

        • 1 3

      • Wow
        Co za oryginalna nazwa

        • 5 3

      • czeburiaki to i w Lublinie są popularne

        to trochę daleko od kaukazu
        ale też fajnie

        • 2 0

      • !

        W drodze do Żukowa chyba, a nie na Żukowo. Co wy z tym na!

        • 8 3

    • (2)

      Jedź do matki do Bartoszyce

      • 24 9

      • znów cię rosyjska gramatyka zdradziła (1)

        rąbany, ruski podżegaczu

        • 7 4

        • Nie powiedział przecież k Bartoszycom.

          • 4 1

    • (8)

      dlaczego prostakom sie wydaje ze wszyscy chca tylko zrec zarcie jak na stypie? rosol ,pierogi ,schabowy a jako egzotyka pizza i kebab ?

      • 31 6

      • (7)

        To pytanie retoryczne.
        Pewne trendy wynikły z niewiedzy, coś co dawniej uznawane było za synonim biedy, ubóstwa, braku produktów z względu na lichą ziemię czy warunki meteo, teraz jest oznaką odwagi, nowych odkryć

        To pytanie retoryczne.
        Pewne trendy wynikły z niewiedzy, coś co dawniej uznawane było za synonim biedy, ubóstwa, braku produktów z względu na lichą ziemię czy warunki meteo, teraz jest oznaką odwagi, nowych odkryć itd.
        Brukiew to roślina która była popularna tylko dlatego że wyrastała byle gdzie, w przechowaniu tez dobra bo znosi dość dobrze przymrozki więc nie musiała być specjalnie dobrze kopcowana itd. z tego też względu była tez podstawą "diety" w obozach koncentracyjnych a teraz ... snobizm!!!
        Po prostu bardzo wielu się coś mocno pozajączkowało

        • 15 5

        • Bo proszę pani-a społeczeństwu "+" w d....h się poprzewracało lub to tęsknota za domem rodzinnym gdzie się nie przelewało ale była mama.

          • 7 6

        • w ten sam sposób możesz powiedzieć, że ziemniak to jedzenie biedoty (5)

          i kurczak to jedzenie biedoty

          bo taki hrabia jak ty to tylko przepiórki i torty
          wpitala

          • 8 1

          • (4)

            Ja jadam ziemniaki i to z łupinami. Bardzo lubię dobre ziemniaki!
            Ale za to z solą po 15 zł za 125 g, czyli 120 zł/kg ;)
            Inna sprawa, że dobrych ziemniaków ze świecą szukać. Te, które są powszechnie dostępne, są na ogół pastewne, a nie jadalne.

            • 8 3

            • strasznie przeplacasz za te sól (2)

              pewnie jest wydobywana z dna himalajskiego wulkanu. uwierz że ta z kłodawy też jest pierwsza klasa, tez ma 250mln lat i do tego jest bez przeciwzbrylaczy.

              • 5 1

              • (1)

                Nie z Himalajów. Nie jest to sól kamienna w kryształach, tylko delikatna sól morska, z Camargue, tam gdzie Rodan uchodzi do M. Śródziemnego. Zupełnie inna, bardzo subtelna. Nie miałem pojęcia o istnieniu "kwiatu soli

                Nie z Himalajów. Nie jest to sól kamienna w kryształach, tylko delikatna sól morska, z Camargue, tam gdzie Rodan uchodzi do M. Śródziemnego. Zupełnie inna, bardzo subtelna. Nie miałem pojęcia o istnieniu "kwiatu soli morskiej", ale gdy jej spróbowałem, odtąd gości w mojej skromnej kuchni właśnie jako dobry dodatek.
                Wystarczą ziemniaki ugotowane w mundurkach, bez soli, taka dobra sól na stół, dobre masło. I nie trzeba wcale mięsa... A pisze to mięsożerca. A, jeszcze dobry kefir mile widziany, np. z Piątnicy lub ten sprzed lat z naszych Maćkowych, ewentualnie zsiadłe mleko z Krasnegostawu.

                • 2 2

              • Przepraszam, sprawdziłem, używam kwiatu soli z Guerande. Ta z Camarque musiała być za którymś z poprzednich zakupów. Polecam kiedyś spróbować - na stek, na masło (lubię solone masło), a nawet na czekoladę.

                • 1 1

            • ja lubię z pokrzywami z parnika

              ale zgadzam się,
              ziemniaki w Polsce zeszły na psy około 6-8 lat temu,

              polecam ziemniaki w Niemczech, Szwecji i UK,
              pychota, takie jak kiedyś w Polsce

              • 2 1

  • hmm (2)

    Połowa dań pani nie smakowała to nie 4 a ledwie 2 sie należy,raczej się nie wybiorę choć dania fajne to jak widać kiepsko wykonane.

    • 57 11

    • Ale jest minus!

      To też ważna informacja :))

      • 3 0

    • A może smakowały tyle że było wszędzie jakieś "ale".
      Takim "ale" może być goryczka w bakłażanie lub surowe, zepsute mięso. Pierwsze dało by 4, drugi 1.
      Czy naprawdę widzimy świat już tylko absolutami? Albo

      A może smakowały tyle że było wszędzie jakieś "ale".
      Takim "ale" może być goryczka w bakłażanie lub surowe, zepsute mięso. Pierwsze dało by 4, drugi 1.
      Czy naprawdę widzimy świat już tylko absolutami? Albo pełna szósteczka albo niziny? Dania widać były smaczne, w miarę rozsądnie wycenione ale miały pewne niedociągnięcia, stąd 4 a nie 6. Nie były też niejadalne lub ledwo jadalne, na co by wskazywała ocena 1 bądź 2.

      • 6 2

  • (1)

    Ceny nie dla Polaków

    • 19 47

    • za to wy rosjanie macie wypchane portfele

      i dlatego musisz tu na forum pisać
      zamiast żyć jak człowiek

      • 8 5

  • Ale ta Pani jest niekonsekwentna. (7)

    Zamówiła 7 pozycji, z której dobrze oceniła tylko Ayran, który nie oni przygotowują.
    Najdroższe danie czyli baranina - 30 zł - twarda, nie czuć smaku.
    Zupa - nieostra
    Bakłażany - gorzkie

    Zamówiła 7 pozycji, z której dobrze oceniła tylko Ayran, który nie oni przygotowują.
    Najdroższe danie czyli baranina - 30 zł - twarda, nie czuć smaku.
    Zupa - nieostra
    Bakłażany - gorzkie
    Chaczapuri - tłuste, nijakie
    Chinkali - pierogi dobre, rosół nie do przyjęcia - rozwodniony
    Czeburieki - stary olej.

    I za to ocena 4/6?

    • 175 5

    • Ale za to podobał jej się bar, krzesła, świeczki na stole.wiszące kable od lamp itd.
      Czyżbyś nie wiedział co w takich lokalach jest najważniejsze?

      • 39 2

    • No i jeszcze muzyka za głośno

      • 28 1

    • Czwórka z minusem

      To jednak znaczna różnica niż pełna czwórka :)

      • 2 6

    • Ajran można zrobić samemu (3)

      .... i nie jest to w ogóle trudne.

      • 2 0

      • To jest kefir? (2)

        • 1 1

        • Jogurt w woda i sola (1)

          • 1 2

          • Za co minus?

            Z tego jest ayran przeciez

            • 1 0

  • Czyli ocena z pupy. (7)

    Praktycznie każde danie ma wady, niedoprawione, twarde, gorzkie etc. a jednak wystawiona jest 4. Tym razem wiarygodność recenzentki jest znikoma.

    • 96 3

    • OO, to znaczy że bywało u niej bardziej rzetelnie?

      Kiedy???

      • 24 0

    • Do wiarygodnej oceny gastronomii trzeba mieć kompetencje! (5)

      We Francji np.robi się dyplom krytyka kulinarnego. Od samego łażenia po knajpach nie jest się od razu znawcą! Komuś smakuje albo nie i tyle.
      Czy jedzenie jest dobre, to może oceniać ktoś, kto ma wiedzę i obycie.

      • 18 0

      • (1)

        To też nie jest argument.
        Każdy jest wychowany na pewnym standardzie smakowym i to determinuje późniejsze upodobania, więc szkolenia itp niby czemu maj a służyć, obiektywnej ocenie w dziedzinie gdzie obiektywizmu trudno poszukać?

        • 3 1

        • to JEST argument

          kiszone śledzie ze Szwecji cuchną i mogą Ci nie smakować, bo wychowałaś się na rozgotowanym kalafiorze, ale są zrobione bardzo dobrze i żeby to ocenić potrzeba wiedzy i obycia etc.
          tak na marginesie- w znakomitej większości domów gotuje się dość kiepsko i na tym się ludzie wychowują i taki mają potem gust-PODŁY, a uważają, że znakomity...

          • 1 0

      • ale to jest opinia od chama dla chama

        więc wszystko w porządku

        • 8 0

      • (1)

        Toż to tylko blogowa opinia, a nie gwiazdki michelin

        • 8 2

        • czyli nic nie warta

          to po co ją wygłaszać?

          • 1 1

  • xxx (3)

    Śmieszny jest ten system ocen. Kiedy wszystko jest wyśmienite ocena 5/6, kiedy większość dań nie smakuje i jest źle zrobiona - 4/6. To co trzeba zrobić żeby dostać 3/6? zamknąć lokal czy podać pusty talerz?

    • 83 1

    • To proste (1)

      Oceniałby Bar Mleczny, to pała lub dwója byłaby jeszcze przed wejściem.

      • 7 0

      • Nie dziwię się...
        Menele w środku, a jedzenie z najtańszych produktów
        Tak jest w barach mlecznych

        • 2 8

    • Żeby otrzymać 3/6 wystarczy nie reklamować się poprzez cykliczne wzmianki na tym portalu. Od razu 2 stopnie w dół, z automatu. Dzisiaj pani była nader łaskawa - większość dań skaszaniona, a ona mimo to pozytywnie

      Żeby otrzymać 3/6 wystarczy nie reklamować się poprzez cykliczne wzmianki na tym portalu. Od razu 2 stopnie w dół, z automatu. Dzisiaj pani była nader łaskawa - większość dań skaszaniona, a ona mimo to pozytywnie podsumowała. Ale o tej Zurnie to już wiele razy czytałem na trojmiasto.pl.
      Gdybym robił w tej branży, wydrukowałbym powiększone foto p. Agnieszki, powiesił na zapleczu i pouczył personel, że na jej widok mają mówić słowa: Awaria, zamknięte, skończyło się, zamykamy, niestety nie.

      • 13 0

  • Litości... (1)

    Agnieszka Haponiuk - porzuciła pracę w marketingu, by gotować, smakować i fotografować jedzenie... ha ha. ha ha ha. hahahahhahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahhahahahahhahahahaaaaahhahahahahha.

    Jedzenie słabe - ocena 4 :))))))))))))))))))))

    • 94 5

    • I po to, by utyć.

      • 1 0

  • Błagam przestań pisać!

    • 59 6

  • Tak jak lubię czytać powyższe artykuły

    to zaskoczyła mnie taka ocena przy takim opisie.

    • 36 0

  • Dobrze proszę teraz napisać (1)

    Ile kosztuje 4/6 ? Otworzę knajpe ziemniak w kawalerce po studentach, ale spokojnie dla Pani też coś wpadnie ( pieniądze za ocenę)

    • 33 1

    • Ty to se możesz klapę od kibla otworzyć jedynie

      • 2 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.