Opinie (109) 3 zablokowane

  • Żeby to jeszcze ładne było...

    • 93 3

  • Liska można zabić. Kajmana nie. (4)

    to tak ogółem.. ale na poważnie - to sam na siebie bata pasażer ukręcił.

    • 46 4

    • Liska nie mozna zabic!!!!!+

      • 5 5

    • Swinke,kurke mozna zabic (2)

      rybek codziennie zabijamy miliony.A tu nagle kajmana los nas tak obrusza.

      • 2 1

      • dlatego,

        przestańmy zabijać. a przynajmniej, nie w takich ilościach jak to się obecnie robi

        • 2 1

      • Dla jedzonka to nie to samo co dla ozdoby

        • 0 0

  • spoko że kawior jest wymieniony wraz z wypchanym krokodylkiem (1)

    bez przesady

    • 44 7

    • Ja

      Toż to życie poczęte.?!!

      • 1 0

  • w dzisiejszych czasach (3)

    to chyba trochę obciach pokazywać się z takimi wyrobami

    • 81 9

    • w Sopocie nie takie okazy (1)

      można spotkać podczas wakacji :-)

      • 20 1

      • Na plaży wylegują się stada

        macior i hipopotamów. Lokalna egzotyka ;)

        • 4 0

    • hahahahaaaa!!!!!!!!!!! dobre.

      • 2 0

  • (5)

    a co się dzieje z zarekwirowanymi produktami? "Znikają" na remanencie, są rozdawane po kolegach, niszczone czy sprzedawane? Czystym marnotrawstwem byłoby ich nie sprzedawać - legalne czy nie jeśli miałyby zostać zniszczone to śmierć zwierzątka już w ogóle byłaby bezsensowna.

    • 27 35

    • To jest właśnie bzdura i niebezpieczne myślenie (2)

      Jak będzie się opłacało takie produkty robić/handlować nimi, to zwierzęta będą ginąć masowo i w końcu wyginą, dlatego jest ochrona i zakaz i dlatego lepiej nie dopuszczać do obrotu takimi rzeczami i je niszczyć. Naprawdę tego nie rozumiesz?

      • 36 6

      • ta, wmawiaj sobie dalej, że jakieś prawo ustalone w krajach "zachodnich", działa w Azji albo Afryce.
        hehe, co za naiwniak :)

        • 16 5

      • Sprzedawać to nie bardzo

        Ale zarekwirowane wypchane zwierzaki, fragmenty raf koralowych itp. można z powodzeniem przekazać odpowiednim szkołom i uczelniom jako pomoce dydaktyczne. Jeśli to zwierzę już zginęło (wielka szkoda), to niech chociaż

        Ale zarekwirowane wypchane zwierzaki, fragmenty raf koralowych itp. można z powodzeniem przekazać odpowiednim szkołom i uczelniom jako pomoce dydaktyczne. Jeśli to zwierzę już zginęło (wielka szkoda), to niech chociaż posłuży czemuś dobremu, wykluczając oczywiście jakikolwiek zarobek na jego cierpieniu i śmierci. A paski, portfele i torebki - do pieca.

        • 5 0

    • (1)

      leżą w magazynie, za którego utrzymanie płacisz ze swoich podatków ;)

      • 13 0

      • Jak co?ci z z kontroli skarbowej 10%zniszcza aby byla podkladka a reszta do zyda lob sami w tym chodzą!!!

        Tak samo jest z komisyjnym niszczenien narkotykow przez policje-10%procent sie pali na biskupuej gorce a reszta do sprzedazy.wiem bo sam to robilem.funkcjonariusz

        • 6 5

  • Jesli nie chcesz mojej zguby

    ktokodyla kup mi luby!

    • 21 2

  • Na co to komu? (1)

    Kto by to chciał? Za darmo to bym to wywalił

    • 21 5

    • Jedni lubią ogórki

      A inni ogrodnika córki.

      • 3 0

  • "Wszystko wskazywało bowiem, że ktoś zapakował w podróż przedmioty pochodzenia naturalnego" (5)

    To znaczy co konkretnie wskazywało? Zakładam, że nie wystający ogon kajmana?

    • 17 2

    • Promieniowanie rentgenowskie (3)

      Ktoś, coś , kiedyś słyszał o czymś takim i zastosowaniu w prześwietlaniu bagażu?

      • 3 3

      • Nie, nie słyszeli. Bieda taka umysłowa, że hej.

        • 0 1

      • No ale bagaż skanują ci na wylocie. (1)

        Po wylądowaniu w Gdańsku, pan Henio wrzuca je na taśmę i odbierasz w hali przylotów.
        Coś grubo się nie klei ten artykuł.

        • 0 4

        • Skąd ten pomysł?

          Takie hop siup może jest na listach wewnątrz Schengen. Ale już paszportowe loty to inna para kaloszy. Czekasz długo na bagaż i do tego skanowany. W czerwcu byłem świadkiem jak jednemu ze współpasażerów zarekwirowano pamiątki z jakiegoś zagrożonego ślimaka morskiego

          • 0 0

    • ryk z paszczy dochodzacy z torby go zdradzil....

      • 2 0

  • Sam łaze w butach z weza i są spoko (2)

    • 13 12

    • ogrodowego.

      • 11 2

    • To jest plastik, w ch*ja cie na targowisku zrobili.

      • 7 2

  • (2)

    Logicznie patrząc to wyroby se skór są najbardziej ekologiczne.

    • 32 6

    • a zebys wiedzial!

      poki ludzie chodzili wylacznie w skorach zwierzecych (do konca lat 40tych XXwieku)srodowisko bylo czyste.Dopiero jak drastycznie spadla liczba naturalnych futer i skor a zaczely sie nylony,gumy,elastile,polietyleny to srodowisko zamienilo sie w syf.

      • 11 1

    • Ale nie ze skóry zagrożonych gatunków.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.