Opinie (24) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • kiedys jeszcze bedzie normalnie

    chyba...

    • 3 2

  • To ja może sprostuję (9)

    Autorka niniejszego artykułu mocno mija się z prawdą. Andre Rieu to to bodaj najbardziej znany chałturnik muzyki zwanej poważną. Jego koncerty to nic innego jak komercyjne interpretacje najbardziej znanych szlagierów

    Autorka niniejszego artykułu mocno mija się z prawdą. Andre Rieu to to bodaj najbardziej znany chałturnik muzyki zwanej poważną. Jego koncerty to nic innego jak komercyjne interpretacje najbardziej znanych szlagierów tego gatunku. Gra głównie Straussa, muzykę filmową i ludowe przyśpiewki grane pod 'bucik'. Nie stworzył ani jednego własnego utworu, a całą swoją "działalność artystyczną" opiera na cudzesach. Miłośnicy gatunku z dala omijają te weselne zagrywki ze względu na ich niski poziom artystyczny. To takie disco polo na skrzypce i orkiestrę. "Ogromne przedsięwzięcie", jak pisze Pani Ewa, to nic innego jak festyniarskie przygrywki, okraszone tanimi fajerwerkami rodem z chińskiego sklepu z gadżetami. Proszę wybaczyć, ale pianie nad takimi "wyjątkowymi" wydarzeniami to wprowadzanie w błąd czytelników. Dlaczego nie pisze Pani, że to po prostu klezmer, który bawi ludzi wesołym tańcowaniem na scenie i tanimi trickami ? Nazywajmy sprawy po imieniu, a wtedy wszyscy będą zadowoleni. Pragnę dodać, że nie neguję tego typu rozrywki, a jedynie proponuję obiektywną ocenę sprawy. Pozdrawiam

    • 27 28

    • To ja może sprostuje sprostowanie ... (5)

      Strauss był właśnie kimś takim. Że tak powiem obiektywnie. Przepraszam, tworzył własne szlagiery ... pod bucik. I nie ujmuję mu wielkości. Jeżeli mam być obiektywny, to wylał pan wiadro hejtu na tekst powyższy. No ale po kimś takim jak "pan" można spodziewać się tylko tego. Nazwijmy sprawę po imieniu ... jest "pan" burakiem
      Pozdrawiam

      • 4 9

      • Szanowny przedmówco. (4)

        Wiem kim był Strauss i wiem, że pisał "pod bucik", podobnie zresztą, jak cała jego pięcioosobowa, wielopokoleniowa rodzina kompozytorów i muzyków. Ja również nie ujmuję mu wielkości, choć wolę innych przedstawicieli

        Wiem kim był Strauss i wiem, że pisał "pod bucik", podobnie zresztą, jak cała jego pięcioosobowa, wielopokoleniowa rodzina kompozytorów i muzyków. Ja również nie ujmuję mu wielkości, choć wolę innych przedstawicieli gatunku. Nie o tym jednak była mowa w moim komentarzu. Pisałem o Andre Rieu i cyrku, który ze sobą wozi oraz autorce tekstu, która moim zdaniem mało obiektywnie opisała w/w showmana. W związku z tym wydaje mi się, że Pańska odpowiedź na mój komentarz powinna odnosić się do jego treści, a nie skupiać się na obrażaniu mnie inwektywami typu "burak" oraz "po kimś takim jak pan". Jeśli chce Pan oceniać mnie po tym jednym wpisie, to rozumiem, że mam przyjemność z jasnowidzem, który po kilku zdaniach wie z kim pisze ? Dodam jeszcze, że dobry zwyczaj nakazuje zwracając się do kogoś bezpośrednio, używanie dużych liter. Chodzi o kulturę. Jeśli ma Pan zamiar obrażać mnie nadal, to oczywiście rozmowa nie będzie kontynuowana, jeśli jednak chce Pan rozmawiać merytorycznie, jestem do dyspozycji.

        • 11 0

        • Gdzie te peany na cześć Rieu? (3)

          Poproszę o wskazanie, w którym miejscu autorka rozpływa się nad kunsztem Rieu, bo ja jakoś odnaleźć nie mogę. Napisała, że orkiestra jest niesamowita - to fakt, jest nietuzinkowa i oryginalna. Wypracowała sobie własną,

          Poproszę o wskazanie, w którym miejscu autorka rozpływa się nad kunsztem Rieu, bo ja jakoś odnaleźć nie mogę. Napisała, że orkiestra jest niesamowita - to fakt, jest nietuzinkowa i oryginalna. Wypracowała sobie własną, unikatową markę. W tekście jest, że koncerty Rieu są realizatorskimi arcydziełami. No i są! Każdy operator kamery czy dźwiękowiec to przyzna. Rieu gra na skrzypcach, komponuje, aranżuje i dyryguje - tu też przekłamania nie ma. To zatem gdzie?

          • 2 6

          • Do rzeczy. (2)

            Czy ja pisałem o peanach ? Nie. Pisałem o tym, aby obiektywnie oceniać wydarzenia artystyczne. Realizatorskie arcydzieła ? Widziałem większe "arcydzieła". Ludzie, bądźmy obiektywni. To jest szmira pokroju Rubika, ubrana

            Czy ja pisałem o peanach ? Nie. Pisałem o tym, aby obiektywnie oceniać wydarzenia artystyczne. Realizatorskie arcydzieła ? Widziałem większe "arcydzieła". Ludzie, bądźmy obiektywni. To jest szmira pokroju Rubika, ubrana w złote żaboty, posypana słodkim brokatem. Określenia typu niesamowity, unikatowy, oryginalny uwłaczają prawdziwym artystom. Niech gra, niech tańczy, nie mam nic na przeciwko. Niech naród się bawi jak lubi, ale bądźmy obiektywni, bo za chwilę się pogubimy, kto Zenkiem, a kto Marylą.

            • 7 4

            • (1)

              Postulujesz obiektywizm, a Twoje wypowiedzi są nacechowane wybitnie negatywnymi emocjami. Masz do tego prawo. Ja zresztą też uważam, że Rieu to tandeciarz ale nie jest to obiektywna ocena a subiektywna moja opinia.

              • 2 3

              • fakt: Rieu to tandeciarz - tandeta jest tandeta, nawet jeśli są osoby ktore tego nie widzą.kropka.

                co niby skomponował ten Rieu ? Nic.
                która opera lub filharmonia ma jego dzieła w swoim repertuarze? Żadna.
                Koniec tematu.

                • 3 0

    • Fakt - ten Rieu mógłby dać koncert z Zenkiem na stadionie narodowym

      Ewentualnie też ze Sławomirem. Już go widzę w pląsach z Marylą Rodowicz.
      I oszalały tłum kiwający się na wszystkie strony w radosnym uniesieniu.
      Całość transmituje TVP i powtarza zgodnie z tradycją "Przeżyjmy to jeszcze raz".
      Dziś chałturzenie jest w dobrej cenie.

      • 6 0

    • to zależy co kto lubi

      a jego lubią setki,tysięcy,setki tysięcy- lata po całym świecie ,nie jak nasz Zenek , u nas każdy poważny muzyk ,śpiewak czy jak bysmy kogokolwiek nazwali musiał emigrowć tak popularna jest u nas muzyka poważna ,może nie?

      • 0 0

    • popieram

      • 0 0

  • Bardzo popularny chałturnik ma tzw. zachodzie (popularny kiedyś) (2)

    Teraz stara się kręcić lody u nas a "znawcy i melomani" pieją z zachwytu.

    • 10 2

    • Andre Rieu=Johann Strauß (1)

      Andre Rieu z powodzeniem występuje na całym świecie. Jeden z ostatnich jego koncertów przed pandemią miał miejsce w ArenaHalle w Berlinie(5.03 br). Bilety sprzedawano od początku grudnia 2019r.. 14.grudnia 2019r.

      Andre Rieu z powodzeniem występuje na całym świecie. Jeden z ostatnich jego koncertów przed pandemią miał miejsce w ArenaHalle w Berlinie(5.03 br). Bilety sprzedawano od początku grudnia 2019r.. 14.grudnia 2019r. ledwo dostałam bilet na koronie ww hali. Perfekcyjni muzycy, znakomici soliści, w tym polska sporanistka Anna Kaczmarek(?), elementy humorystyczne podczas spektakli czynią koncerty Andre Rieu wielkimi wydarzeniami muzycznymi. Czy konieczne do tego jakieś jego własne kompozycje? W jakim celu! Orkiestra nosi nazwę Johanna Straussa, Andre Rieu pozuje na wiedeńskiego kompozytora, wg pozłacanego pomnika w wiedeńskim parku i dobrze!

      • 0 4

      • to nie są wielkie wydarzenia muzyczne, to wydarzenia dla ludzi, którzy na normalnym koncercie muzyki klasycznej umarliby z nudów bo nie wiedzieliby co się dzieje. nie neguję tego, Rieu znalazł swoją niszę i ją eksploatuje, i bardzo dobrze. ale nazywajmy rzeczy po imieniu, Rieu dla muzyki klasycznej jest tym, czym Zenek dla muzyki popularnej.

        • 4 0

  • Disturbed (2)

    A Disturbed odwolali i na zwrot kasy za bilety maja 180 dni

    • 4 0

    • Mam to samo i jeszcze trzeba sie samemu przypomnieć. Roma sama zwróciła mi pieniądze za bilety w 2 tygodnie

      • 0 0

    • ha ha ha

      • 0 0

  • Znowu po fakcie (1)

    Koncert byl w sobote. Artykul pojawil sie w sob po 22 a ja przeczytalem o tym w pon. Kameralny koncert bo nikt o nim nie wiedzial. W sumie logiczne

    • 5 13

    • Boże, widzisz i nie grzmisz!!! Co za lenie!!!!

      "Wydarzenie zapowiadaliśmy w cyklu Planuj tydzień oraz kalendarzu imprez"

      • 6 0

  • to jakies dziwne, ja bym nie przyszła, a opłacili Zaiks?

    • 1 0

  • za te kasę

    to macie co chcecie wygodnie w interneie

    • 1 0

  • Ja wiem, że Pan Andre i Koledzy po fachu, to muzyka poważna "pod muszką",
    ale gdyby Ergo Arena czy inne instytucje pokazały re:transmisje
    jakiegoś koncertu nowoczesnej klasyki, czyli muzyki syntetycznej

    Ja wiem, że Pan Andre i Koledzy po fachu, to muzyka poważna "pod muszką",
    ale gdyby Ergo Arena czy inne instytucje pokazały re:transmisje
    jakiegoś koncertu nowoczesnej klasyki, czyli muzyki syntetycznej NIE! klubowej,
    w wydaniu polskim(artysta polski):
    przykład Kombi z Orkiestrą Symfoniczną im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie
    inny przykład Marek Biliński, w tym samym mieście, w ramach Sound-Lab ,
    czy zagranicznym(artysta spoza Polski i koncert też):
    przykład Redshift Live
    to nawet w nocy można przyjść, położyć się na kocu i posłuchać.
    Bo nie wszystko jest na y.t.

    • 1 0

  • melomanka

    byłam na koncercie i zgadzam się nie odda to koncertu na żywo ale warto było uwaga do organizatorów gdyby to było trochę pózniej to może byłoby więcej chętnych proponuję następny koncert o 19

    • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.