Opinie (294) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (5)

    Również parkuję na swoim podjeździe na prywatnym terenie, na który można wejść jedynie z nakazem. Cała reszta won z mojej własności.

    • 71 25

    • To tu trochę może być spłycone, a chodzi pewnie o utrudnienia dla pieszych

      • 12 5

    • Ale na swoim prywatnym

      a nie na chodniku publicznym który dodatkowo stanowi podjazd do garażu, wiaty, czy czegokolwiek na terenie prywatnym. A to już różnica. A poza tym od tego jest prywatny podjazd żeby na nim trzymać pojazdy. Później się

      a nie na chodniku publicznym który dodatkowo stanowi podjazd do garażu, wiaty, czy czegokolwiek na terenie prywatnym. A to już różnica. A poza tym od tego jest prywatny podjazd żeby na nim trzymać pojazdy. Później się okazuje, że przyjeżdżasz do kogoś z wizytą i nie masz gdzie zaparkować samochodu bo wszyscy mieszkańcy trzymają pojazdy na ulicy a nie na wyznaczonym do tego miejscu na własnej posesji.

      • 18 1

    • Na "blachę" wchodzimy bez problemu, ogarnij się.

      • 3 3

    • To twój podjazd... Nie mieszajcie. Ludzie nie są jednak zbyt kumaci

      • 3 2

    • ...no wiadomo....Polak ma swoją obcję sprawiedliwości-najlepiej -wszystko moje!!!!

      • 1 1

  • Typowa cebula! (27)

    Nawet do garażu nie jest w stanie wjechać. Za dużo roboty!

    • 72 45

    • (13)

      Nie zdarzyło ci się nigdy wrócić na chwilę do domu coś szybko załatwić? Albo gdy czegoś zapomniałeś itd.? Będziesz na kwadrans czy dwa parkował samochód w garażu?

      • 15 30

      • Jeśli na ulicy obowiązuje zakaz postoju, to tak. (8)

        • 24 11

        • (7)

          A jak będzie zakaz oddychania w wyznaczonych miejscach to też przestaniesz oddychać bo Twój pan tak ustalił?

          • 11 27

          • O, anarchista się znalazł (4)

            Podjazd jest na terenie miejskim i właściciel tego terenu ma pełne prawo zakazać tam parkowania. Tak samo jak Ty w prywatnym mieszkaniu mógłbyś mieć pewne obiekcje do np. mojej osoby i kolegów, jakbyśmy wpadli na pomysł zrobić u Ciebie imprezę bez pytania. No chyba że nie, w końcu jak anarchia, to anarchia. Trzeba być konsekwentnym.

            • 23 3

            • (2)

              Sam sobie kręcisz bat. Co ci przeszkadza samochód na podjeździe do garażu? Przeciez podjazdy do garażu to nie chodnik. Cała idea toczy się o parkowanie tam gdzie będa mogli ciebie łupać z pieniędzy, a ty temu tylko

              Sam sobie kręcisz bat. Co ci przeszkadza samochód na podjeździe do garażu? Przeciez podjazdy do garażu to nie chodnik. Cała idea toczy się o parkowanie tam gdzie będa mogli ciebie łupać z pieniędzy, a ty temu tylko przyklaskujesz. Może się teraz cieszysz, ale przyjdzie czas, że Ciebie to też dotknie. Ten cały świat jest popie....ony, same kary. A ja się pytam gdzie nagrody ? Dla niewolników nie ma nagród za dobre sprawowanie, są tylko kary. To tak jak byś był dzieckiem i dostawał kary za złe sprawowanie, ale za dobre już nagród nie ma.

              • 12 18

              • Ok. Jak będę szedł chodnikiem, a w poprzek chodnika na "podjeździe" znajdę Twój samochód

                to po prostu przejdę po masce. Bo tak, jak coś blokuje mi całe przejście, to ewidentnie mi przeszkadza. I ustawodawcy też przeszkadzało. I nic mnie nie dotknie, płacę całe 50 groszy dziennie abonamentu za parkowanie w strefie i żyję. Nie muszę dla tych 50 groszy robić z siebie troglodyty.

                • 10 3

              • W miejscu gdzie chodnik przecina podjazd to ten podjazd dalej jest chodnikiem, bo pieszy przez biego przechodzi. Jest tez podjazdem bo auto tam przejeżdża.
                Dla obu wariantow powinien bycnpusty bo sluzy do

                W miejscu gdzie chodnik przecina podjazd to ten podjazd dalej jest chodnikiem, bo pieszy przez biego przechodzi. Jest tez podjazdem bo auto tam przejeżdża.
                Dla obu wariantow powinien bycnpusty bo sluzy do przechodzenia a nie do stania.
                To tak jakby pieszy stal ze straganem na podjezdzie. No kazdy wjezdzajacy by sie oburzyl. Tak samo pieszy sie burzy bo nie moze przejść

                • 7 0

            • Wkrótce będą ci kazać zapitalać na czworakach w majestacie prawa.

              • 3 10

          • Jako buntownik powinienes przyjac mandat z duma.

            • 9 0

          • Ooooo! Włączył się anonymus-wolnościowiec...

            ...bo ktoś mu zabronił zastawiać ogólnodostępny chodnik przed jego posesją!
            To byłoby nawet śmieszne, gdyby nie to, że jest załosne.

            • 0 0

      • Podaj adres, to też sobie tam zaparkuję i zobaczymy komu będzie przeszkadzało.

        • 9 0

      • nie.

        • 1 0

      • Tak bede. Garaz służy do parkowania, chodnik do chodzenia!

        • 4 2

      • Zgaduję że postów w SPP "na chwilę" też nie płacisz?

        • 3 1

    • Komu to przeszkadza ja się pytam? (9)

      Ludzie! Jak ktoś stawia auto na podjeździe do swojego garażu to co wam idioci donoszący do straży miejskiej do tego?
      Jakim trzeba by być ograniczonym umysłowo aby tak robic, donosić bez potrzeby?
      Bo jaki

      Ludzie! Jak ktoś stawia auto na podjeździe do swojego garażu to co wam idioci donoszący do straży miejskiej do tego?
      Jakim trzeba by być ograniczonym umysłowo aby tak robic, donosić bez potrzeby?
      Bo jaki sens ma ten donos ja się pytam???
      Poczujecie jakąś wewnętrzna ulgę, klepki wam się w głowie ułożą w odpowiednich kierunkach czy jak???
      I tak tam nikt inny poza tym którego jest garaż nie zaparkuje!
      Mam wrażenie że niektórzy mają nawalone we łbach i jakiś wewnętrznych głosów słuchają donosząc na sąsiadów. Frustraci, biedaki umysłowe i innej maści bliżej nieokresleni.
      Żal mi takich ludzi. Maskara jakaś.

      • 18 31

      • (3)

        Z treści tak słabo to wynika, ale te auta może jednak komuś przeszkadzają?

        • 15 0

        • Życiowym nieudacznikom i sąsiadom frustratom (2)

          • 8 22

          • Czyli Tobie. Bo jak największym osiągnięciem życiowym jest samochód (1)

            i koniecznie trzeba go eksponować na widoku, zamiast trzymać we własnym garażu - to już niewiele bliżej życiowego nieudacznictwa i frustracji można się znaleźć

            • 7 2

            • A jak nie masz garażu to parkuj na własnym balkonie

              • 3 1

      • Rozumiem, że inne auto tam zaparkowane również ci nie będzie przeszkadzać?

        • 12 4

      • bo może nie można wjechać do następnego garażu, naprawdę tak brakuje wyobrażni?

        • 1 1

      • niech wjwdzie do tego swojego garażu

        A nie tarasuje przejście pierwszym, stając na nie swoim chodniku! Rozumiesz cebulo teraz? Jak sobie kupiłeś garaż to korzystaj z niego, nie masz kupionego miejsca parkingowego przed nim.

        • 6 1

      • Zdażało mi się kiedyś też parkować przed swoim garażem, ale już tego nie robię. Z prostego powodu. Nie jednokrotnie znalazłem zastawiony garaż nie swoim samochodem. Kierowca tłumaczył się że widział jak stają tam inni i że to nikomu nie przeszkadza.

        • 3 0

      • A co, jak idzie rodzic z wózkiem z dzieckiem, albo osoba niepełnosprawna na wózku, to ma zjeżdżać z zastawionego chodnika na ulicę, bo jaśnie pan ma dwa samochody i mu się drugi na posesji nie mieści? Weź się w łeb puknij, odstaw samochód i pospaceruj trochę, to może zobaczysz jak to jest chodzić po ulicy, bo samochody chodnik zastawiają.

        • 0 0

    • (2)

      Może ma dwa auta i garaz na jedno

      • 1 3

      • O nie!? I co teraz? Darmowy parking pod domem mu zrobić?

        • 2 0

      • Jak stać na dwa auta, to stać też na miejsce do parkowania.

        • 0 0

  • normalka (2)

    W Sopocie to jest normalka. I nikt tego niez kontroluje. Taki folklor kurortowy, takie obyczaje.

    • 30 10

    • (1)

      Na prywatny teren kontrolerom, policji i straży miejskiej wolno wejść wyłącznie z nakazem, w bezpośrednim pościgu za przestępcą oraz w trakcie czynności ratujących życie. W każdym innym przypadku tu jest granica geodezyjna i ani centymetra dalej.

      • 4 12

      • Tylko temat dotyczy terenu publicznego

        • 12 1

  • (3)

    Parkowanie na czyims wjezdzie do garazu to zwyczajne niechlujstwo i brak wychowania. Dzikie obyczaje i tyle !

    • 33 16

    • Nawet przed swoim własnym ??? (2)

      • 11 10

      • Jeśli to miejsca parkowania jest też na własnym terenie, to nie

        • 3 0

      • Tak! Nawet!

        • 3 0

  • Złodzieje (1)

    Zaparkowane auto na własnym wjeżdzie do garażu kara. Nie odśnieżony wjazd, też kara.

    • 48 26

    • Wjazd nie należy do właściciela!

      Czytaj ze zrozumieniem. To jest chodnik

      • 13 2

  • (8)

    Macie parkować tam gdzie miasto z was wydoi pieniądze, zrozumiano? Jesteście niewolnikami we własnym mieście.

    • 93 28

    • W jaki sposób cię miasto wydoi kiedy zaparkujesz w garażu? (4)

      • 16 11

      • Jak masz 2 samochody, a nie jest to rzadkie (3)

        to jeden masz w garazu, a drugi zamiast na podjeździe parkujesz w SPP i bulisz abonament o to tu chodzi...

        • 4 6

        • A po co w mieście dwa samochody?

          a jak już Cię stać to bul, albo przeznacz część swojej nieruchomości na kolejne miejsce parkingowe. A jak jesteś inwalidą to jesteś zwolniony z opłat.

          • 6 1

        • Moment moment, masz swoją prywatną posesję i żądasz darmowego miejsca parkingowego na terenie miejskim?

          Z jakiej niby k..... racji miasto ma ci to zapewnić?

          • 4 0

        • Abonament na pierwsze auto jest taniutki, slowo bulisz jest nie na miejscu.

          • 1 0

    • (2)

      to czemu janusz nie parkujesz w garazu?

      • 10 2

      • Gdyż ,ponieważ przeszkadza mnie wąs.

        • 7 1

      • Bo to Patryk z PO

        Nie janusz

        • 0 0

  • aha (4)

    a jak nie odśnieżysz to nagle "twoje", patologiczna logika miasta

    • 100 16

    • Miasta? To nie jest miejski przepis z tym odśnieżaniem.

      • 9 4

    • Raz w roku odsnieze, caly rok bede parkowal. To dopiero jest ciekawy tok myslenia, bo logika to nie jest na pewno :) (1)

      • 6 2

      • to jest ptasi móżdżku logika moje/nie moje, a nie ile razy coś się wydarzy

        • 0 4

    • Przepis nie dotyczy nieruchomości położonych w SSP

      • 0 0

  • Prosimy o przykladowe zdjęcie (11)

    zakaz parkowania nie utrudniającego porzejścia na wjeżdzie do swojej posesji , czy przed swoim garażem to nieporozumienie .Ale bez przykladowego rysunku ,czy zdjecia mozna to interpretować na 8 sposobów.
    Prosimy redakcję o przykladowe zdjecie .

    • 54 6

    • Przykra sprawa. Nie lekceważymy jej.

      Odniesiemy się do tego w poniedziałek o 15:00.

      • 3 3

    • Zakaz parkowania przed wjazdem do własnego garażu nie jest nieporozumieniem (7)

      Otóż jeśli wjazd jest na chodniku to jak wyobrażasz sobie pieszych korzystających z chodnika? Teren przed garażem na Sienkiewicza nie należy do posesji tylko jest terenem miejskim

      • 21 0

      • Nie wiesz o co chodzi to lepiej nie pisz (4)

        Straż miejska wlepia mandaty za to, ze auto właściciela nieruchomosci jest zaparkowane na wjedzie do garażu, rownolegle do chodnika, na ulicy. Samochód nie przeszkadzał pieszemu w żaden sposób

        • 5 3

        • (2)

          No to czemu nie wjechał na swoją posesję?

          • 5 0

          • (1)

            Bo np w garażu jest remont, bo akurat zapomniało się kluczyka do otwarcia bramy, bo ktoś zaparkował
            tak blisko do wjazdu do garażu, ze nie można do niego wjechać i jedynie pozostaje zaparkowanie przed tym samochodem itdTo tylko cześć przykładów z życia wziętych

            • 2 3

            • Akurat !

              zwykłe lenistwo. Albo magazyn w garażu.

              • 4 0

        • To dlaczego stoi za darmo?

          • 3 0

      • Ale im nie wytłumaczysz

        Widzą tylko koniec własnego nosa. Kupili sobie garaż, to myślą, że chodnik należy do nich. Śmiech. Weź sobie jeden z drugim mape geodezyjna waszego terenu. Z reszty korzystacie jak każdy inny

        • 6 3

      • Nie , chodzi o parkowanie rownolegle wzdluz kraweznika na ulicy w swietle wlasnej bramy wjazdowej...

        • 0 0

    • Tobie trzeba rysować że podiazd to nie parking nie należy do ciebie?

      Ha ha ha

      • 2 0

    • parkowanie rownolegle

      Chodzi o parkowanie rownolegle na ulicy wzdluz kraweznika w swietle bramy wjazdowej na posesje lub do garazu ktora znajduje sie przy wewnetrznej stronie chodnika. Nie ma mowy o jakimkolwiek blokowaniu chodnika.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.