Opinie (14) 4 zablokowane

  • To pewnie będzie szok (2)

    ale ten zawód istnieje xx lat. Tylko się tak nie nazywa. To po prostu branża doradcza... W Polsce działają setki takich firm, tylko po czasie nie zajmują się taką drobnicą. Cały opisany całokształt działalności zgadza się 1 do 1, więc nie wiem skąd pomysł na wymyślenie "nowego zawodu".

    • 29 4

    • (1)

      Skoro nie zajmują się drobnicą a wirtualna asystentka zajmuje to gdzie tu 1:1? Znajdź firmę, której zlecisz zadanie na 2 godziny np. Rejestracja znaku towarowego za 70 zł

      • 6 6

      • to wciąż doradztwo

        tak jak wszędzie, są małe i duże firmy.

        • 5 3

  • Powodzenia

    Najważniejsze to znaleźć swoją niszę na rynku i robić to co się lubi. Powodzenia w dalszym rozwijaniu firmy

    • 21 1

  • i o to chodzi walic etat w tylek (4)

    Nie ma nic gorszego niz bycie zaleznym od kogos 8h dziennie w najlepszej porze dnia.
    Juz wole miec zarobki nizsze o kilkanascie/dziesiat % ale zyc moim wlasnym zyciem na swoich zasadach, a nie robic zycie innym.
    rozwiń...

    Nie ma nic gorszego niz bycie zaleznym od kogos 8h dziennie w najlepszej porze dnia.
    Juz wole miec zarobki nizsze o kilkanascie/dziesiat % ale zyc moim wlasnym zyciem na swoich zasadach, a nie robic zycie innym.
    Zycze kazdemu aby mogl sobie pozwolic na prace taka kiedy sie chce i jak sie chce (oczywisice w granicach rozsadku i umiaru:)) Pozdrawiam

    • 26 5

    • To w większości wypadków oznacza niższe zarobki o kilkanaście/dziesiąt %, a w zamian dyspozycyjność po 100 godzin tygodniowo.

      • 7 0

    • Może masz rację ale czasem jak ktoś jest zależny tylko od siebie i jest np freelancerem to sam siebie wyniszcza wymagajac od siebie pracy 24 na dobę ,trzeba umieć znaleźć granicę wtedy a to bardzo trudne dla niektórych osób

      • 7 0

    • (1)

      Zazdroszczę..... nie wyobrażam sobie całego życia na etacie. Jest tak jak piszesz. Też potrzebuje chociaż odrobinę wolności. Decydować czy pracuję dziś od 5 czy od 10 czy może wieczorem lub podzielić 4 rano 4 h

      Zazdroszczę..... nie wyobrażam sobie całego życia na etacie. Jest tak jak piszesz. Też potrzebuje chociaż odrobinę wolności. Decydować czy pracuję dziś od 5 czy od 10 czy może wieczorem lub podzielić 4 rano 4 h wieczorem.
      Etat- 8 godzin dziennie w biurze to dla mnie takie niewolnictwo, że mózg od tego boli... w najlepszych godzinach dnia:/

      Kiedyś, coś wymyślę.

      • 6 0

      • Kiedyś może być za późno...

        Lepiej od razu..

        • 2 0

  • A co to za seksizm? (1)

    Dlaczego ten zawód to "asystentka", w domyśle oczywiście kobieta asystentka jest tu "przynieś, podaj, pozamiataj" dla mężczyzny-prezesa, który nie ma czasu na zajmowanie się pierdołami, a więc do tych mniej ważnych

    Dlaczego ten zawód to "asystentka", w domyśle oczywiście kobieta asystentka jest tu "przynieś, podaj, pozamiataj" dla mężczyzny-prezesa, który nie ma czasu na zajmowanie się pierdołami, a więc do tych mniej ważnych rzeczy jest kobieta?
    Tak ma wyglądać biznes?

    A dlaczego to nie kobieta-prezeska firmy ma mieć mężczyznę asystenta od "mniej ważnych" spraw?

    • 3 12

    • podpowiem:

      bo artykuł jest o kobiecie. Nie dziękuj.

      • 17 0

  • Poszukujesz wsparcia?

    Chętnie wespre polski rynek

    • 1 1

  • Robię wszystko byle gdzie byle jak za byle pieniądze.

    Umiem świetnie wszystko ale jak nie umiem to się nauczę. Wymyśliłam oryginalną nazwę....

    • 2 4

  • zapytaj ksiegowa , taka z kwalifikacjami

    od czasu wprowadzenia telefonów komórkowych sa wirtualnymi asystentkami ,wirtualnymi doradcami ,wirtualnym wsparciem .... i wcale nie wygląda to wirtualnie .porostu zróbcie wywiad z księgowa ,a nie wyszukujcie jakiegoś fiu-bzdziu

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.