Opinie (669) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (8)

    Takie zasady przewozu. Proste.

    • 176 42

    • (1)

      Tylko do gościa pijącego piwo nie wyrzuci z autobusu, bo się boi że w kły dostanie.

      • 6 9

      • Zasady, zasadami, ale podyskutować o nich można.

        A nie pokornie spuscić głowę - bo zasady. Ten przepis nie jest moim zdaniem najmądrzejszy. Ile to razy latająca po autobusie hulajnoga zrobiła komuś krzywdę? Dmuchanie na zimne. Czy słusznie?

        • 0 3

    • Proste to masz myślenie

      • 2 4

    • Mnie kierowca wyprosił z autobusu przegubowego (3)

      A właściwie nie pozwolił wsiąść, kiedy chciałem z dzieckiem podjechać 3 przystanki. Na początku mówiło że ma pełno siły, żeby nagle powiedzieć że nóżki bolą. Dziecko mały rower, ja swój normalny. Godzina 19, więc trochę

      A właściwie nie pozwolił wsiąść, kiedy chciałem z dzieckiem podjechać 3 przystanki. Na początku mówiło że ma pełno siły, żeby nagle powiedzieć że nóżki bolą. Dziecko mały rower, ja swój normalny. Godzina 19, więc trochę późno. Ludzi mało, żadnych wózków. Powiedziałem że kupię bilety na rowery i na co jeszcze trzeba. Odpowiedz kierowcy nie, bo na następnym przystanku na pewno czeka setka osób i co on wtedy zrobi. Daję słowo - od tej pory zero komunikacji miejskiej. Mam ja tam gdzie światło nie dochodzi. Od tej pory tylko auto, a jak trzeba to Uber, bolt, taxi, SKM, hulajnoga na minuty, rower czy chodzenie na piechotę. Płacę wszystkie podatki w naszym mieście, ale z komunikacji miejskiej korzystał nie będę.

      • 4 3

      • Chwalisz się (2)

        Czy żalisz?

        • 4 3

        • chyba bardziej pokazuje patologię przepisów (1)

          w skmce moze byc rower na rowerze i jest ok, ale w pkmce (ta sama firma co skmka) tylko tyle rowerów co wieszaków w wagonie. Bez ładu i składu. Niech zrobią przepis ze do autobusu nie można z żadnym rowerem i będzie po

          w skmce moze byc rower na rowerze i jest ok, ale w pkmce (ta sama firma co skmka) tylko tyle rowerów co wieszaków w wagonie. Bez ładu i składu. Niech zrobią przepis ze do autobusu nie można z żadnym rowerem i będzie po problemie. W chwili obecnej patologia polega na tym ze kierowca jest panem sytuacji i w zależnosci jak mu czapka stanie to pojedziesz z rowerem badz nie.

          • 2 0

          • Dokładnie.

            • 1 0

    • Ciekawe, czy wszystkich przepisów tak restrykcyjnie przestrzega?

      Czy może wybiera sobie te, które mu wygodniejsze i które łatwiej egzekwować wobec słabszych np wobec dziecka ?
      Czy wobec tzw ABS też taki regulaminowy będzie ten dzielny kierowca ?

      • 2 0

  • to zmienic durne przepisy!! absurd goni absurd ! (6)

    • 75 160

    • Gdyby doszło do awaryjnej sytuacji

      i Tobie ta hulajnoga wyrządziła krzywdę, to "szczekałbyś/szczekałabyś" inaczej niż miało to miejsce w powyższej "wypowiedzi".

      • 57 7

    • taka hulajnoga wypadnie bachorowi z ręki, i trafi w twojego bachora to już nie będziesz chciał zmieniać przepisów (4)

      tylko będziesz jechać z bachorem na sor

      • 59 8

      • a co się tak czyimiś bachorami martwisz?

        • 5 13

      • (2)

        Racja przy hamowaniu taka huljanoga może zabić więc po Costa przepisy sa

        • 20 2

        • Zabić to może nie, nie przesadzaj, ale ktoś się na niej może przewrócić.

          • 1 1

        • hulajnoga

          Swieta racja , przepisy ktos wymyslil a taki niedouk bedzie kwestionował .Najpierw do szkoły a potem brac sie za darcie japy

          • 0 0

  • No i bardzo dobrze :)

    • 140 51

  • Trzeba bylo ja w siatke wsadzic i juz.

    • 79 8

  • (2)

    Trzeba było kupić hulajnogę składana .

    • 107 22

    • Kup sobie

      Samochód składany.

      • 4 7

    • a przede wszystkim wejść w krawacie

      • 2 0

  • Prawdziwa (6)

    matka sama pojechałaby tą hulajgirą a dziecko wsadziła do autobusu. No ale skoro już i tak była spóźniona...

    • 129 35

    • Dokładnie (4)

      Matka jest bardziej oburzona, że ktoś jej odmówił niż to, że zostawiła dziecko na przystanku. Matka Polka. Materiał na mem ;)

      • 60 5

      • Współczuję

        Współczuję braku umiejętności czytania ze zrozumieniem....

        • 3 29

      • Ale synuś miał 24 lata

        ;)

        • 36 2

      • Widocznie to było normalne, ogarnięte dziecko (1)

        I normalna matka, a nie madka bąbelka hodowanego pod folią i trzymającego się mamusinej spódnicy nawet w wieku 30 lat.

        • 20 7

        • Ooo, dwie mamunie synusiów już zminusowały

          Spoko, hodujcie życiowe kaleki.

          • 17 4

    • plot twist - malec z artykułu ma 17 lat :P

      • 5 3

  • (11)

    Gdyby kierowca nie wyprosił tego chłopca i przy hamowaniu coś by się stało to matka by suchej nitki na kierowcy nie zostawiła . A jakie to odszkodowanie by sobie zażądali

    • 251 49

    • (6)

      Żeby ta hulajnoga mogła zrobić komuś krzywdę, to autobus musiał by z prędkością 50 km/godz. walnąć w ścianę.

      • 9 47

      • Bzdura, jak się okręci wokół osi to kostkę uszkodzi przy mniejszej prędkości.

        • 22 3

      • Hahaha

        Wystarczy 30km/h.
        Wsiadz w auto i walnij czołowo w ścianę. Zdziwisz sie ile rzeczy wtedy lata po aucie.

        • 28 0

      • Wystarczy hamowanie awaryjne przy 10km/h (1)

        A pasazerowie się przewracają i lecą z siedzisk .autobus to 12-18 ton z 15 km/h staje dęba ty na spacerze idziesz 4km/h

        • 17 0

        • fakt.

          dlatego kierowca dobrodziej powinien ważyć każdego pasażera
          i grubasów na zbity pysk, niech chudną w marszobiegu pieszo.

          • 0 1

      • (1)

        Wystarczy że się na niej niechcący przejedziesz jak nie zauważysz na podłodze.

        • 2 1

        • To patrz tłuku pod nogi...

          • 0 1

    • wystarczy złozyć hulajnoge i połozyć na podłodze

      • 11 1

    • (1)

      Jeszcze mi wytłumacz w jaki sposób hulajnoga złożona jest bardziiej bezpieczna od niezłożonej.

      Bo dla mnie rozłożona, z większością masy 10cm od podłogi jest znacznie bezpieczniejsza od trzymanej w ręku, kiedy bateria jest pół metra nad ziemią. W tym dugim przypadku faktycznie może spaść komuś na stopę i coś popsuć.

      • 6 21

      • jaka bateria, to była lekka dziecięcia, aluminiowa hulajnoga, waży kilka kg... ludzie w siatkach nieraz cięższe zakupy przewożą

        • 0 0

    • A NIE!!!

      Błędy rażą! Ortografia się kłania

      • 0 1

  • I bardzo dobrze. Madka niech kupi sobie samochód anie pretensje. (17)

    Jak bombelkowi ucieknie hulajnoga to później odpowiada kierowca. Świat nie kręci się w okół dzieci. Proszę zwrócić uwagę na innych. Kierowca ma obowiązki!

    • 176 68

    • MADKA (9)

      Naucz się polskiego
      Matka się pisze a nie Madka

      • 8 30

      • pierwszy dzień w internetach?

        • 29 5

      • Madka (6)

        to stan umysłu, w odróżnieniu od matki

        • 27 2

        • To stan umysłu, ale tak piszacego.

          • 4 16

        • Tia (4)

          Naucz sie pisać i zapamiętaj raz na zawsze : matka z literą T a nie D .
          Proponuję powrót do pierwszej klasy szkoły podstawowej. I nie ma tu żadnego tłumaczenia stanem umysłu na usprawiedliwianie bzdurnej, bezsensownej pisowni.
          Język ojczysty trzeba znać a nie dorabiać jskieś wyssane z brudnego palca teorie

          • 1 10

          • (2)

            zanim zaczniesz się pluć do ludzi to sama najpierw ogarnij google. chciało ci się wystukiwać brudnymi paluchami takiego posta, a wklikać słowo "madka" w wyszukiwarkę już nie?

            • 6 1

            • Googlaj sobie do bólu CURKO (1)

              • 0 5

              • madko, jak to jest, kiedy nawet na trójmiasto.pl nie umiesz nikomu zaimponować?

                • 4 0

          • A pisownia "jskieś" jest ok? Język ojczysty trzeba znać...

            • 0 1

      • MADKA jest tylko jedna :)

        • 12 1

    • (1)

      To mamy w końcu z tej komunikacji korzystać, czy nie? Bo już chyba rozdwojenie jaźni macie.

      • 3 12

      • Śmiało, tylko najpierw zapoznaj sie z regulaminem przewoźnika. To coś na co wyrażasz zgodę kasując bilet.

        • 1 0

    • Co to jest : madka ? (3)

      Czy to część pomadki ?
      A bombelek ? Jskieś nowe słowa w języku polskim .
      Czy to jakiś Eskimos pisał ? Albo ktoś niegramotny ?
      Może warto do szkoły podstawowej wrócić ? Bo chyba na tym etapie ten nieuk od madki i bombelków się zatrzymał?
      Wstyd , wstyd i żenada

      • 1 8

      • (1)

        ok, madka

        • 4 0

        • Albo kletynka

          • 0 5

      • ADG,

        popracuj nad interpunkcją, bo sadzisz spacje tam, gdzie ich nie powinno być. To tyle jeśli chodzi o Twoją znajomość języka ojczystego, którą się tak szczyciłaś parę wpisów wyżej.

        • 1 0

    • Może twój się nie kręci wcale

      Dziecko to równoprawny człowiek.

      • 1 4

  • Za dużo d*pochronów na wszelkie możliwe przypadki

    A d*pochrony są przez pozwy typu "bo kawa w kubku była gorąca"

    • 84 18

  • kierowcy kryją się za przepisami (55)

    a tak naprawdę są po prostu bucami którzy się wyżywają na bezbronnych bo im regulamin pozwala. Nie widziałem jeszcze sytuacji żeby kierowca wyprosił pijanego czy bezdomnego zajmującego pół autobusu swoim zapachem.

    • 453 339

    • a to akurat prawda (15)

      dziecko wyprosi, normalnego typa z rowerem wyprosi, ale jak dresy się sadzą, albo menel przykleja się do fotela, to nie widać problemu. Taka prawda. To na cholerę się czepiać dzieciaka z hulajnoga? Miejsca zajmuje mnie, niż ktoś ze średnim plecakiem.

      • 118 23

      • (4)

        Próbowałeś/aś kiedyś sam wyprosić dresa? W takim przypadku należy liczyć się z tym, do czego zdolni są Ci ludzie.

        • 24 40

        • na dresów są ludzie, którym za to płacą, samemu lepiej nie tykać bo nawet jak mu spuścisz łomot

          to odpowiesz jak za człowieka, a nie jak za śmiecia

          • 32 1

        • (2)

          Ale od dresów to wy się odczepcie. Dresy wróciły do łask i noszą je również normalni ludzie. Wypraszam sobie.

          • 3 12

          • te w dwa paski, i bluzę lechji

            • 3 0

          • Wszystkie dresy myślą

            że są normalni. To jest niestety problem.

            • 3 1

      • (5)

        Tez to zauwazylem i to nie tylko u kierowcow. Kiedy zona idzie gdzies z dziecmi to czesto ma takie przygody ale dziwne, ze jak ja ide z dziecmi to mnie to nie spotyka. Pewnie dlatego, ze przy kobiecie sa odwazni.

        • 38 13

        • Kobieta z dziećmi budzi agresję (bo bierze 500+ i całe dnie tipsy piłuje). (2)

          Mężczyzna zajmujący się dziećmi budzi empatię i współczucie, bo to oznacza, że ma beznadziejną żonę, która nawer dziećmi nie potrafi się zająć, mimo, że bierze 500+ i cały dzień tylko tipsy piłuje.

          Takie są myśli ludu prostego.

          • 38 4

          • Masz rodzinę?Dzieci? (1)

            Wracaj do nauki studencino.

            • 5 25

            • wiesz co to ironia?

              • 1 0

        • Rambo

          Autobus stoi przyjeżdza policja dostajesz manndat i karę za wstrzymanie ruchu autobusu. Bohater z ciebie bylby przez minutę hehe

          • 8 0

        • Spraw sobie bardziej inteligentną kobietę, przestaniesz słyszeć że ma problemy na mieście.

          Wydaje się żę twoja obecna nie powinna wychodzić z domu bez opiekuna.

          • 3 4

      • Kierowca to nie wykidajło (3)

        Zębów wybitych na skutek konwersacji z dresami raczej nikt mu nie zrekompensuje.

        • 12 11

        • (2)

          Jak już kieruje się przepisami, to pomimo strachu o swe zęby powinien dresów też wyprosić

          • 17 5

          • Od spraw siłowych ma radio i służby. (1)

            • 2 1

            • Zanim te "służby" przyjadą to już autobus będzie drugi kurs robił.

              • 2 1

    • Prawda! (3)

      Kierowcy nie reagują na smród pasażerów. Wiecej, kontrolerzy też nie. Śmierdziel jedzie jak hrabia, zgłosiłem kierowcy a on, że mam po SM dzwonić. Wsiedli kontrolerzy, powiedziałem że nie okażę biletu bo nos muszę zatykać. Sami policję wezwali. Skończyło się na pouczeniu kierowcy i kontrolerów.

      • 52 6

      • i się obudziłeś...

        • 11 12

      • Pasażerowie,poprostu się umyjcie i po kłopocie. Pasażer jest problemem a nie kierowca.

        • 15 3

      • Kłamiesz ! Kierowcy nocni reagują, ale zaraz znajdują się samarytanie, którzy bronią meneli.

        • 13 4

    • (9)

      Czyli jeszcze g... widziałeś.

      • 7 8

      • widziałem dość, jeden taki buc mnie wyprosił z pustego autobusu (8)

        bo miałem rower z przebitą oponą przed tunelem pod Wisłą. A jak wiadomo tam jest pełno serwisów rowerowych...

        • 36 17

        • (4)

          Straszne... mama nie nauczyła, by kupić sobie zestaw naprawczy i dętkę na wymianę? Czas pracy 2 min, a teraz narzekanie na 5 lat.

          • 21 50

          • Hahaha (3)

            Do hulajnogi wyczynowej dętka?podziwiam glupty....

            • 5 16

            • (1)

              Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Post był odpowiedzią do gościa z rowerem a nie całego artykułu... 3 klasa podstawówki.

              • 23 3

              • Hahahaha

                a niby co ma wspólnego rower z hulajnogą? a ja o hulajnodze pisze

                • 0 7

            • hulajnoga wyczynowa czy bolid F1 to nie problem kierowcy tylko twój. Nie wiesz co zrobić? Dzwioń po taxi

              • 0 0

        • widziałem orła cień (1)

          do góry wzbił się niczym wiatr.....

          • 4 0

          • glaturacje

            • 1 1

        • Można grzecznie spytać, poprosić, wyjaśnić...

          Korona z głowy nie spadnie, a w 9/10 przypadków to działa.
          Pamiętaj, że kierowca autobusu to kierowca, więc ma powody nie przepadać za rowerzystami. Warto, także dla PR-u, pokazać, że istnieją wyjątki.

          • 1 5

    • (2)

      Bo to niestety jest banda frustratów, odreagowujących fakt że ich koledzy z C+E na międzynarodówce albo D na turystykach trzepią kasę a oni jeżdżą za psi grosz wokół komina

      • 30 22

      • (1)

        C+E to inna kategoria niż D. Może doczytaj zanim napiszesz.

        • 16 3

        • Kierowcy zawodowi zwykle mają pełen garnitur kategorii.
          A kierowca autobusu może mieć kolegę kierowcę ciężarówki, oni wcale tego nie sprawdzają

          • 1 0

    • Tak, a potem w razie wypadku i latającej hulajnogi albo innego zdarzenia wina czyja? Oczywiście, że kierowcy i płacz że wpuścił.

      • 32 12

    • To zapraszam na nocną linię. Zobaczysz wtedy jak się zamiata podłogę w autobusie pijanym lub bezdomnym.

      • 14 1

    • Dokładnie, im ktoś bardziej bezbronny: inwalida czy kobieta tym bardziej chamskie zachowania kierowcy (3)

      Menel czy wyrostek może wsiąść bez maseczki, za to z piwem i wszystko jest legitnie.

      • 29 14

      • (2)

        Taki menel czy dres czasami jest grzeczniejszy i dużo bardziej kulturalny niż niejedena madka albo burak po ateneum,taki mamy klimat,komunikacja wozi się buraki i kartofle.

        • 19 8

        • troll (1)

          • 1 2

          • Madka

            • 0 0

    • Jak

      sami stoją w drzwiach autobusów i palą śmierdziuchy a później te same trują dzieci !

      • 6 11

    • Ale z was prostactwo.

      • 5 1

    • Chyba żyjemy w jakiejś alternatywnej rzeczywistości...

      Jeżdżę wyłącznie komunikacją ponad dekadę i, na dobrą sprawę, mógłbym zapomnieć, że tam w ogóle jest kierowca. Nigdy nie była konieczna moja interakcja z nim.

      • 11 2

    • zapachem?

      chyba raczej smrodem ! zapach to coś przyjemnego

      • 1 1

    • A ja widziałem.

      • 1 0

    • Też mi mamuśka........

      Dziecko won a ona dalej pojechała!!!!!!!! Hahaha

      • 8 5

    • a ja widziałam i to nie raz. Więc nie skrzecz. (1)

      • 0 1

      • ale że co?

        • 0 0

    • Buc

      Bucem kolego możesz nazywać kogoś ze swojej rodziny . Najpierw zacznij pracować w komunikacji to nauczysz się szanować pracodawcę i przepisy z tym związane .

      • 8 4

    • Nie każdy kierowca to buc. Dobrze wiedzieć że ilość buców na tym portalu się zgadza.

      • 3 3

    • Dobrze , że pasażerowie to elita kultury

      • 7 0

    • Przepis jest i wszystko

      Gdyby doszło do nieszczęścia winny bylby kierowca a matka tłumaczyłaby ze nie wiedziała a przepisy są. Zrozumcie, przepisy sa po to zeby ich przestrzegać a tylko w czasach nastoletnich mowilo sie ze zakazy są po to by je łamać...dobrze jest dopoki się nic nie stanie, a w innej sytuacji szuka sie pozniej winnego. Koniec kropka.

      • 6 1

    • Dokładnie tak!

      Buractwo

      • 1 1

    • Racja (1)

      Bohaterowie, jakich mało, którzy nie radzą sobie ze stresem. Kozaczy bo kamery ma w pojeździe a poza to zwykły kmieć

      • 2 3

      • kamery to ma na takich kmieci jak ty ci*lu. Stresować się nie musi bo policja sobie z takimi jak ty dobrze radzi

        kierowca ma radio i telefon i to wystarczy na takich buraków.

        • 2 2

    • hulajnoga

      Kup samochód i problem z głowy

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.