Opinie (221) 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Doradzam zgłaszanie na Policję i podawanie do sądu. (10)

    Koszt pralni, zniszczonych ubrać, zalanego telefonu, przeturlanie po sądach.

    • 31 56

    • (3)

      dokładnie, będziesz się turlał po sądach kilka lat tylko po to żeby odzyskać 200zł za pralnie

      • 24 11

      • (1)

        200 jak 200, ale koszty sądowe+ewentualne odsetki może nawet koszty komornicze dla chama, to jest bezcenne.

        • 20 22

        • I ciekawe jakim cudem udowodnisz kto to zrobił

          Wszycy mają poginać z gopro na czole?

          • 10 2

      • Dla zasady żeby kierofczyk też polatał po sądach

        • 4 4

    • Pieprzenie (1)

      Policja tego nie przyjmie, bo to sprawa cywilno prawna. A ty próbuj ustalić właściciela który wcale nie musiał być kierowcą a i tak dowody to same zeznania

      • 20 2

      • Otóż policja ma obowiązek przyjąć zgłoszenie odnośnie zniszczenia mienia i spisać protokół.Prosze nie pisać bzdur.

        • 9 7

    • Ochlapani (2)

      Otóż za ochlapanie przechodnia grozi mandat,zwrot kosztów za zniszczone ubranie i możliwa sprawa w sądzie.Nalezy tylko spisać nr.rejestracyjne samochodu.

      • 10 5

      • Każdy sobie może spisać dowolne numery, dowolnego auta - to nie dowód i bredzisz!

        • 9 11

      • Proszę sądu oto dowód: spisane na kartce numery auta.

        Sąd: xD xD xD

        • 3 0

    • Nie trzeba spisywać numerów, za kałuże w Gdańsku odpowiada GZDiZ

      Ich możesz podać do sądu, niech oni zapłacą za twoje pranie

      • 8 2

  • Kolejny art z cyklu "czyletnik pisze" którego celem jest nakręcanie wzajemnej agresji i podbijanie wyświetleń, a co za tym (5)

    ... idzie kasy z reklam. Idę po popcorn...

    • 44 65

    • W punkt

      • 15 3

    • (2)

      Nieprawda, nie ma żadnej agresji tylko uświadomienie, żeby tak nie robić!!!

      • 9 7

      • (1)

        nie prawda, jest sama agresja bez świadomości
        !!!!

        • 5 5

        • Twoja pisownia świadczy o Twojej niepotrzebnej agrasji.

          • 2 3

    • Letnik nie pisze, przyjechał tu na wakacje i wypoczywa.

      • 2 3

  • A co mnie obchodzi jak poszła Ci rozmowa o pracę ? (8)

    • 28 72

    • Trzymam kciuki, !!

      • 9 5

    • (2)

      Oczywiście w drugą stronę to nie działa, prawda Kali?

      • 7 2

      • W jaką druga strone? (1)

        • 2 6

        • W przeciwną.

          • 6 2

    • A co mnie obchodzi co Ciebie obchodzi lub nie?

      • 12 1

    • Milcz janusz

      • 4 4

    • To po co komentujesz?

      • 4 2

    • no tak

      właśnie takie typki z rechotem ochlapują pieszych. Fajnie byłoby zobaczyć gębę takiego, gdyby jego ktoś ochlapał.
      Pewnie dygałby za autem bluzgając i wygrażając

      • 3 2

  • (3)

    Jeżdżę tramwajem, nie ominę, taka sytuacja

    • 24 1

    • (1)

      To prawda, nonstop mnie ochlapują trawaje.

      • 2 2

      • Mnie pociągi.

        • 0 0

    • możesz dodać gazu

      • 1 1

  • Niech deweloperzy (2)

    Sciagaja wodena swoj koszt na spolke z miastem.

    • 23 5

    • Masz telefon za kilka tysięcy i zdania nie potrafisz napisać

      • 8 1

    • A kto to ta wodena?

      • 2 0

  • Wiele osob widzac ze jest kaluza to i tak stoja blisko (3)

    Nic ci ludzie teraz nie mysla

    • 27 32

    • Jak jest solidna kałuża i duża prędkość, to przez cały chodnik leci bez problemu. Do tego np. płot za chodnikiem i nijak się nie uratujesz.

      • 10 2

    • zawsze wszystkich wina, tylko nie kierowców, co nie?

      powietrze piesi trują, ale najbardziej rowerzyści, co nie?

      • 14 9

    • To tak jak ten tzw. czytelnik, bo artykuł jest na zamówienie.

      • 2 4

  • Gdyby kanalizacja deszczowa działała jak należy to nie byłoby problemu (5)

    Ale że ktoś woli betonować miasto bez rozbudowy kanalizacji deszczowej to mamy rzeki i zalania. Przy okazji drogowych rzek, które powstają przy okazji byle deszczyku konstrukcja drogi niszczy się, nasiąka i na

    Ale że ktoś woli betonować miasto bez rozbudowy kanalizacji deszczowej to mamy rzeki i zalania. Przy okazji drogowych rzek, które powstają przy okazji byle deszczyku konstrukcja drogi niszczy się, nasiąka i na krawędziach opada. Woda deszczowa przy tych krawędziach nie ma jak spłynąć i zostaje dopóki samochody jej nie rozniosą. Częściej niż czasami kierowca zwłaszcza autobusu ochlapie nas niechcący. Jadąc 30 km/h nie jesteśmy w stanie sprawdzić czy kałuża jest głęboka czy tylko płytko przejedziemy, dodatkowo kierowca autobusu musi trzymać się rozkładu.

    Problem kałuż trzeba rozwiązywać dosadnie czyli jak? Budując nowe kolektory i odprowadzenia do zbiorników retencyjnych czy rzek. Mniej wody na drogach oznacza mniej dziur i mniej problemów opisanych w artykule.

    • 43 13

    • (1)

      problem kałuż należy rozwiązać zwalniając przed nią jeśli na chodniku są piesi. Kulturę jednakże wynosi się z domu rodzinnego...

      • 6 8

      • Czyli brak.

        • 0 2

    • (1)

      Gdyby babcia miała wąsy panie gdybek, ale jest jak jest , więc się szanujmy

      • 3 4

      • Szanujmy się?

        Jest zima, szybko robi się ciemno, i piesi powinni nosić odblaski również w terenie zabudowanym, żeby kierowca mógł ich wcześniej zobaczyć, bo jest jak jest. I co? Noszą odblaski?

        Rowerzyści powinni zwalniać

        Jest zima, szybko robi się ciemno, i piesi powinni nosić odblaski również w terenie zabudowanym, żeby kierowca mógł ich wcześniej zobaczyć, bo jest jak jest. I co? Noszą odblaski?

        Rowerzyści powinni zwalniać nawet na przejazdach rowerowych, bo istnieje martwe pole, i jest jak jest. I co? Zwalniają?

        Nie. Za wszystko zrzuca się winę na kierowców, wylewa się na niego hejt również na tym portalu, a potem w zamian oczekuje się szacunku?

        • 7 0

    • Gdyby, gdyby, gdy. Każdy tylko myśli co kto powinien zrobić, zamiast przyjrzeć się sobie i swojemu zachowaniu. Typowa psychologia. Tak, miasto powinno dbać o drogi i o udrożnienie kanalizacji, ale to nie znaczy że jeżeli

      Gdyby, gdyby, gdy. Każdy tylko myśli co kto powinien zrobić, zamiast przyjrzeć się sobie i swojemu zachowaniu. Typowa psychologia. Tak, miasto powinno dbać o drogi i o udrożnienie kanalizacji, ale to nie znaczy że jeżeli tego nie robi, możesz z premedytacją i czystym sumieniem wjeżdżać w każdą kałuże, nie oglądając się na pieszych i nie tylko. Czyjeś niedopatrzenie nie zwalnia Cię z myślenia.

      • 3 3

  • nie rób bliźniemu co tobie niemiłe - tylko taką zasadę wystarczy stosować (1)

    i świat będzie piękniejszy

    • 69 4

    • Przyglupy stosują zasadę "mi zrobili niemiłe - mogę niemiłe zrobić drugiemu".

      Brak inteligencji i brak inteligencji emocjonalnej idą w parze.

      • 0 0

  • ja zatrzymuję i osuszam kałużę taki ze mnie pijak

    • 22 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.