2012-09-14 08:15
Ci polscy dowodcy mieli nie dokonca polskie nazwiska
2012-09-14 09:08
no i co z tego ??
2012-09-14 09:09
z polskimi nazwiskami są Amerykanami
2012-09-14 09:48
a Ci z polskim to ze Szwedami oblegali Częstochowę. Nawet SobieSKI był na służbie u króla Szwecji.
A Bitwę Oliwską kto wygrał? Polska była mega-kulturowa i mega-międzynarodowa, także takie "pseudo-nacjonalistyczne" banialuki o (niepolskich) nazwiskach to możesz zachować dla siebie.
2012-09-14 14:58
Dzięki tej wielokulturowości zawsze zyskiwaliśmy. Nacjonalizm tylko ogranicza horyzonty i możliwości.
2012-09-14 10:06
Takie czasy
2012-09-14 12:39
Język polski pisany dopiero się kształtował. Obowiązywał j. niemiecki bo prawa biznesu (czytaj handlowe) tego wymagały.
Zgodnie z twoją sugestią to zasłużony dla Holandii admirał Arciszewski
Język polski pisany dopiero się kształtował. Obowiązywał j. niemiecki bo prawa biznesu (czytaj handlowe) tego wymagały.
Zgodnie z twoją sugestią to zasłużony dla Holandii admirał Arciszewski kolonizator Ameryki Południowej i późniejszy dowódca artylerii polskiej - daje tobie podstawy do stwierdzenia, że Niderlandy nie były holenderskie ?
2012-09-15 13:35
2012-09-14 09:01
czy 8.09 odbyła się rekonstrukcja tej bitwy w Suchaczu.
2012-09-14 09:11
skonczmy wreszcie wmawiac ludziom ze Jacob Vochs był "polskim jenerałem" i tym podobne bzdety. To był niderlandzki żyd i nie ma w tym absolutnie nic złego, ale koncepcja ciągłosci Polski Piastów to wymysł prlowskiej
skonczmy wreszcie wmawiac ludziom ze Jacob Vochs był "polskim jenerałem" i tym podobne bzdety. To był niderlandzki żyd i nie ma w tym absolutnie nic złego, ale koncepcja ciągłosci Polski Piastów to wymysł prlowskiej propagandy i mozemy juz sobie odpuscic chyba?
Nasza historia jest niezwykła ale brak w niej ciagłosci (tym pardziej na pomorzu!!) - i to jest jej najbardziej niezwykła cecha którą warto badać, a nie wiecznie usiłować wykuwac te historie na nowo, tak żeby wyglądało jakbyśmy od tysiąca lat byli jednym państwowym monolitem.
piekny film w temacie: www/youtube/com /watch?v=eAVVWlUywO0
rosjanie tez mieli okres w ktorym mozna sie bylo niemalze dowiedziec ze twierdzenie pitagorasa wymyslil starozytny radziecki uczony pietiagoras
2012-09-14 09:18
Na śmietniku amerykańskiej ambasady
2012-09-14 09:38
u niemca na strychu
2012-09-14 10:25
2012-09-14 10:40
ale mnie szczerze ubawiła :)
2012-09-14 10:34
W XVI wieku miało się taką narodowość, obywatelem jakiego terytorium (w szczególności związane to było z przysięgą wierności miasta, stanu lub związku/organizacji składaną suwerenowi) się było. Polska przez wieki była
W XVI wieku miało się taką narodowość, obywatelem jakiego terytorium (w szczególności związane to było z przysięgą wierności miasta, stanu lub związku/organizacji składaną suwerenowi) się było. Polska przez wieki była członkiem Domu Niemieckiego, co w niczym nie czyniło jej państwem niemieckim. Kopernik czy Heweliusz byli Polakami w sensie obywatelstwa i narodowości, choć wszyscy w ich rodzinie i większość na ulicy mówiła po niemiecku, a przysięga wierności Gdańska królowi polskiemu spisana jest po niemiecku. Kętrzyński swoją patriotyczną poezję o miłości do Polski - ojczyzny przodków, pisał też po niemiecku, a Mickiewicz o miłości do ojczyźnianej Litwy pisał po polsku. Mieszanie obecnej koncepcji narodowości z czasami starszymi niż połowa XIX wieku jest ahistotyczne.
2012-09-14 10:51
wielu ograniczonych czytelników nie zrozumie tego co tu tak jasno objaśniłeś...
2012-09-14 10:56
Przez "wieki"? wiek to 100 lat liczniku z śledziowa. Przykładowo Gdańsk niemcy agresorzy oblegali dwa wieki, a Polacy siedem wieków (+ kolejne lata). Wiec nie pisz takich dyrdymałów jak bys mówił o połowie historii. Weź leki.
2012-09-14 11:27
oraz systemie suzeren/suweren/lennik. proponuję powrót do książek, ale nie podręczników z lat PRL-u, w których uczono, że Śląsk i Pomorze były od zarania dziejów słowiańskie i tylko od czasu do czasu atakowane przez
oraz systemie suzeren/suweren/lennik. proponuję powrót do książek, ale nie podręczników z lat PRL-u, w których uczono, że Śląsk i Pomorze były od zarania dziejów słowiańskie i tylko od czasu do czasu atakowane przez złych Germanów.
To, komu w którym wieku Gdańsk składał hołd lenny nic nie znaczyło dla samoidentyfikacji mieszkańców Gdańska, którzy w każdym z tych czasów byli po prostu Gdańszczanami. Dopiero od XIX wieku zaczęli być Niemcami lub Polakami.
2012-09-14 12:39
..zdradza cie śmieszna śpiewka o prl-owskich podręcznikach. Niemieckie podręczniki musiały być zółte od twoich łap. Ja jestem mgr UG, nie miałem takich w dłoniach.
Gdańsk stworzony został przez Królestwo
..zdradza cie śmieszna śpiewka o prl-owskich podręcznikach. Niemieckie podręczniki musiały być zółte od twoich łap. Ja jestem mgr UG, nie miałem takich w dłoniach.
Gdańsk stworzony został przez Królestwo Polskie w 997-1308 roku.
W całej swojej historii był częścią (nie doliczając sumy 38 lat; Wojny Trzynastoletniej wygranej przez Polskę i gdy był miastem po części wolnym/neutralnym):
Polska: 705 LAT
2012-09-14 14:20
Po 1454 r. (od wybuchu powstania antykrzyżackiego) Krzyżacy już nigdy nie odzyskali władzy nad Gdańskiem. II Pokój Toruński w 1466r., kończący wojnę, tylko to ostatecznie potwierdził.
2012-09-14 22:42
Poza tym bycie magistrem po UG nie oznacza,że ma się zawsze rację.Tym bardziej,że skończenie tej uczelni to żadna filozofia,a poziom kształcenia też pozostawia wiele do życzenia,czego najlepszym dowodem jest wyżej
Poza tym bycie magistrem po UG nie oznacza,że ma się zawsze rację.Tym bardziej,że skończenie tej uczelni to żadna filozofia,a poziom kształcenia też pozostawia wiele do życzenia,czego najlepszym dowodem jest wyżej wymieniony magister i jego stwierdzenia o Niemieckich podręcznikach.
Oni mają takie samo prawo pisać historię według swojego punktu widzenia jak my.A prawda jak zwykle leży gdzieś po środku.
2012-09-15 13:46
Pierwsza wzmianka o Gdańsku pochodzi z Żywotu Świętego Wojciecha, który opisuje wizytę biskupa na tym terenie wiosną 997.
Nazwa jest pochodzenia słowiańskiego.
2012-09-14 13:52
Prawda jest bowiem taka: w średniowieczu terytoria słowian sięgały łaby, a nawet nieco za nią
2012-09-14 10:57
2012-09-14 10:51
Wlaczyli po stronie polskiej, jako poddani Króla Polskiego a więc wg uwczesnych kryteriów byli Polakami. W tamtych czasach "obywatelstwo", lojalność i przynależność państwowa, bycie poddanym danego monarchy, było
Wlaczyli po stronie polskiej, jako poddani Króla Polskiego a więc wg uwczesnych kryteriów byli Polakami. W tamtych czasach "obywatelstwo", lojalność i przynależność państwowa, bycie poddanym danego monarchy, było ważniejsze od pochodzenia etnicznego czy używanego języka. Mówimy tu o okresie Monarchii Jagiellońskiej, która przekształcała się w Rzeczypospolitą Obojga (a de facto wielu) Narodów. To nie była już czysta etnicznie wczesna lechicka Polska Piastów, czy współczesne "państwo narodowe". Zresztą, jak wiemy, masa mieszkańców Króestwa Polskiego i Rzeczpospolitej, którzy byli obcego pochodzenia, z czasem, w kolejnych polkoleniach, całkowicie się polonizowała (także językowo i "obyczajowo").
2012-09-14 11:21
zaś Vochsa najbezpieczniej będzie nazwać Elblążaninem na byłej służbie gdańskiej (obie nazwy pisane z wielkiej litery ze względu na silną autonomię tych miast Związku Pruskiego w państwie krzyżackim). Vochsa można byłoby
zaś Vochsa najbezpieczniej będzie nazwać Elblążaninem na byłej służbie gdańskiej (obie nazwy pisane z wielkiej litery ze względu na silną autonomię tych miast Związku Pruskiego w państwie krzyżackim). Vochsa można byłoby nazwać Burgundczykiem lub Flamandem, gdyby złożył śluby wierności księciu Burgundii. Miasta te walczyły po stronie Korony Królestwa Polskiego (Litwa była odrębnym organizmem), ale formalnie do niego nie należały podczas Wojny 13-letniej. W zasadzie można rzec, że Wojna Trzynastoletnia nie byłą wojną polsko-krzyżacką, ale powstaniem miast Związku Pruskiego przeciwko suwerenowi (czyli Zakonowi), ze wsparciem ze strony Królestwa Polskiego (które znalazło okazję do zamieszania w tym kotle, bo blokada szlaków handlowych do Gdańska była bardzo uciążliwa dla polskiego eksportu). Hołd Pruski miał miejsce ponad pół wieku później.
2012-09-14 11:34
Powstańcy złożyli hołd i przysięgę wierności Królowi Polskiemu na początku wojny i potem to potwierdzali, a wojska polskie uczestniczyły w tej wojnie od początku (np. w bitwie pod Chojnicami), tak więc była to wojna
Powstańcy złożyli hołd i przysięgę wierności Królowi Polskiemu na początku wojny i potem to potwierdzali, a wojska polskie uczestniczyły w tej wojnie od początku (np. w bitwie pod Chojnicami), tak więc była to wojna polsko-krzyżacka.
Nie myl tego co napisałem z tzw. "Hołdem Pruskim" z 1525r, złożonym przez Albrehta Hohenzolerna Królowi Polskiemu Zygmuntowi I Staremu (synowi Kazimierza IV).
2022-07-08 06:47
2012-09-14 09:29
Produkcja na miarę 21 wieku; amerykanie powinni robić więcej filmów o historii europy.
2012-09-14 09:39
tak jak my krecimy o zwycieskich podbojach etiopczykow
2012-09-14 10:03
Parę dni temu oglądałem amerykański film Prometeusz, a całą planetę - wizualny efekt stworzył Polak: Darek Wolski.
2012-09-14 10:20
ale prometeusz to historia uniwersalna ktora mozna krecic w miedzynarodowym zespole, w przeciwienstwie do historii narodowych, ktore raczej sa domena tworcow pochodzacych z danego narodu.
ale moge sie oczywiscie mylic.
2012-09-14 10:38
Wiem o co ci chodzi bracie, ale to jest mniej istotne przy końcowym efekcie, a żaden kraj w europie nie stworzy lepszego dzieła niż amerykanie! od Troi po strzelanie wojenne 20wieku. To bylo by konsultowane nie martw
Wiem o co ci chodzi bracie, ale to jest mniej istotne przy końcowym efekcie, a żaden kraj w europie nie stworzy lepszego dzieła niż amerykanie! od Troi po strzelanie wojenne 20wieku. To bylo by konsultowane nie martw sie. Inaczej każdy by sie z tego filmu smiał jak z tego ruskiego ostatnio co ich boli że im Polacy moskwe podbili. Co nie podoba ci sie Braveheart o szkotach, itp.
2012-09-14 10:09
Błagam cię, ja wezmą się za to amerykanie, to będziemy mieli zaraz jakąś na siłę wciśniętą historię miłosną, a bitwę wygra solo główny bohater, który będzie rzucał na lewo i prawo głupimi frazesami.
2012-09-14 11:58
tak jak to zrobiono w "Ogniem i mieczem" i"Bitwie Warszawskiej"
2012-09-14 09:57
...jak to nie niemcy po d... dostali :)
2012-09-14 10:09
...od innych Niemców. Niemiec jeszcze wtedy nie było.
2012-09-14 10:12
Co prawda nigdzie w statutach nie sformułowano, że członkami zakonu krzyżackiego mogli być tylko ludzie pochodzenia niemieckiego, których językiem macierzystym był niemiecki a więc mieszkańcy Niemiec, Szwajcarii, Lotaryngii, Niderlandów i Austrii.
Przyjmowali do zakonu ludzi wyklętych za rozbój, gwałty i zbrodnie.
2012-09-14 10:05
i to jest dowód na to jak gdańszczanie i kaszubi "lubili"niemców
dowód dziwnym trafem zapomniany przez folksdojczy
2012-09-17 07:09
Niemieckojęzyczny Gdańsk i Elbląg były w tej wojnie akurat po polskiej stronie
2012-09-14 10:30
Zawsze wygrywamy, a oni tępi próbują.
2012-09-14 10:35
jednak. W zasadzie można by zostawić polskie flagi w Berlinie, tak na wszelki wypadek jakby im znowu coś to łbów strzeliło (pardon my French).
2012-09-14 10:44
Karaluchy pamietają tylko, jak im sie z 2-3 razy udało z Gdańskiem ledwie na 200 lat rządzenia.
2012-09-14 10:49
oj żeby to jeszcze wróciło ;p
2012-09-14 11:14
Warto dodać, że flota Związku Pruskiego (walcząca jako flota królewska Kazimierza IV Jagiellończyka) była prekursorem polskiej Marynarki Wojennej. W dokumentach królewskich była ona określana ją jako "nasze okręty"...
rozwiń...
Warto dodać, że flota Związku Pruskiego (walcząca jako flota królewska Kazimierza IV Jagiellończyka) była prekursorem polskiej Marynarki Wojennej. W dokumentach królewskich była ona określana ją jako "nasze okręty"...
Mam tylko uwagę do stwierdzenia: "Trzy lata po bitwie na Zalewie Wiślanym Pomorze i Gdańsk wróciły do Polski".... Nieprawda... Gdańsk i Pomorze Wschodnie wróciły do Polski już w 1454r., tzn. od wybuchu Wojny Trzynastoletniej, czyli od wybuchu powstania antykrzyżackiego, inkorporacji przez Króla Polskiego i złożeniu mu hołdu. Po 1454 r. Krzyżacy już nigdy nie odzyskali władzy nad Gdańskiem. II Pokój Toruński w 1466r., kończący wojnę, tylko to ostatecznie potwierdził.
2012-09-14 13:35
niektórych wpisów wyraźnie daje do zrozumienia, iż ich autorzy tkwią w XIX wiecznym sposobie myślenia o państwie narodowym.
W XV wieku gdańszczanie (mówiący różnymi dialektami niemczyzny, po kaszubsku czy w jakim
niektórych wpisów wyraźnie daje do zrozumienia, iż ich autorzy tkwią w XIX wiecznym sposobie myślenia o państwie narodowym.
W XV wieku gdańszczanie (mówiący różnymi dialektami niemczyzny, po kaszubsku czy w jakim tam języku chcecie) wsparli tego kto mógł im zapewnię większy potok monet do sakiewek. Tu chodziło o pieniądze a nie jakieś tam sentymenty. Dla gdańszczan największym władca i bóstwem był pieniądz. A że bycie poddanymi polskiego króla zapewniało jego największy dopływ , to ta opcje wybrali...
I nic więcej.
2012-09-14 17:01
ojej czyli jednak okazało się że niemiecki but nie gwarantuje rozwoju? mało wiesz o historii
2012-09-14 17:06
Najbardziej mi sie podoba nawias:) ''(mówiący różnymi dialektami niemczyzny, po kaszubsku czy w jakim tam języku chcecie)'' jakie tam chcecie czyli: Polski gdzies tam na koncu :) heh. Dobry masz tytuł bo to co napisałeś
Najbardziej mi sie podoba nawias:) ''(mówiący różnymi dialektami niemczyzny, po kaszubsku czy w jakim tam języku chcecie)'' jakie tam chcecie czyli: Polski gdzies tam na koncu :) heh. Dobry masz tytuł bo to co napisałeś to Absurd. Pierwszym językiem urzędowym był język polski, bo takiego używa sie na terytorium Polski, od 997 roku oficjalnie.
Sprowadziłeś wszystko do tego, że 100% gdańszczan to byli handlarze. Brałeś leki?
Oczywiście że mówiono w innych językach poza głównym Polskim, np. niderlandzkich a to nie jest jezyk niemiecki sprawdz sobie tereny niderlandów to głównie Holandia widac ich flagi na obrazach z tych czasów, etc. oraz mówiono np. po włosku.
Społeczeństwo zawsze jest zróżnicowane tak jak mamy dzisiaj, ale język główny urzędowy i najczęściej używany jest/był Polski; bo Gdańsk jest ponad 700 lat Polski.
2012-09-14 18:02
wieku język urzędowy? To jest własnie to o czym napisałem, myślenie zgodne z XIX wiecznym podejściem do państwowości. Teoretyzując językiem używanym "urzędowo" w X wieku, w dokumentach była łacina. Sprawdź język
wieku język urzędowy? To jest własnie to o czym napisałem, myślenie zgodne z XIX wiecznym podejściem do państwowości. Teoretyzując językiem używanym "urzędowo" w X wieku, w dokumentach była łacina. Sprawdź język dokumentów gdańskich do XVIII wieku. Znajdziesz tam łacinę, dolno niemiecki i polski. Spłycasz wszystko do potrzeby udowodnienia polskości miasta. Miasto nie lgnęło do Polski ze względów narodowościowych, tylko dla kasy
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.