Opinie (100) ponad 20 zablokowanych

  • Ja mam sposób żeby kot nie drapał w domu. (3)

    Zamiast kota kupić sobie psa.

    • 22 43

    • Kot drapie meble

      Myślisz, że pies nie niszczy? Jeszcze bardziej! Obgryza nogi krzeseł i stołu oraz niszczy meble skórzane, więc nie mów, że lepiej mieć psa. Mam porównanie bo całe życie miałam psy w domu a pierwszy raz mam kota, który drapie co się da. Ma wszelkie akcesoria aby tego nie robił i nie ma na niego siły

      • 0 0

    • Szczeniak, dalmatynczyk, zjadl mi kiedys ponad sto stron Wyprawy j.r.r. tolkiena.

      Kot by co najwyżej podrapal polke, albo okladke (wydanie w twardej oprawie, szyte, nie to co dzisiejsze bieda sklejki za absurdalne pieniądze).

      • 10 1

    • Tia, kolega z lat szkolnych miał sporego psa. Jak raz byłem u niego to drzwi do jednego pokoju były nadgryzione xD Od tamtej pory nie zamykali drzwi w mieszkaniu.

      • 13 0

  • po co komu kot w domu? (13)

    • 52 188

    • Koty to najmilsze zwierzęta domowe. (5)

      Jeśli wiemy jak postępować, nie ma z nimi żadnych kłopotów.

      • 50 12

      • Bez przesady (3)

        Kłopotów to nie ma z rybkami. Kot raz na jakiś czas musi coś odwalić, inaczej nie byłby kotem :D

        • 37 12

        • chyba nie miałeś rybek...ja mam w domu i psa...i koty..i rybki...

          • 0 0

        • Z odwaleniem kota masz rację.. (1)

          Z rybkami nie, spróbuj z nimi pogadać albo przytulić... :p

          • 19 3

          • I to jest niby klopot?

            Mam wątpliwości czy w ogole rozumiesz sens tego słowa. Pewnie, ze kota przytulisz, ze jakos zareaguje na Twoje słowa itd., ale to jest wartość dodana, a kłopot to, ze tak napisze, wartość odjeta.

            • 1 5

      • W szczególności

        Te koty które nocą czają się na palce wystające w spod kolderki. Aaaaaaa

        • 3 0

    • po co komu d**il w domu???

      • 1 2

    • dom dla kota to głupota

      • 10 12

    • dom bez kota to głupota

      • 21 5

    • miro

      Tak samo mozna zapytać po co ty jestes w domu,kot to też domownik

      • 10 3

    • Dom bez kota,to głupota.

      • 38 5

    • Myszy łapie!

      • 8 1

    • Pewnie z tego samego powodu ciebie już dawno matka z chałupy wywaliła

      • 51 10

  • jak się mają budki dla kotów, do pobliskich piaskownic w których bawią dzieci? (13)

    wiadomo, że piaskownica staje się kuwetą. Więc pytanie brzmi:
    co ważniejsze, dziecko czy kot?

    • 16 79

    • To znaczy wolisz gryzonie i insekty

      Plus trutki? Jasne, to na pewno zdrowsze dla dziecka :)

      • 0 0

    • kotów i tak nie wyłapiesz, więc to nie kwestia budek

      poza tym jest mnóstwo innych zwierząt które nie pogardzą taką "kuwetą"

      • 2 0

    • Nigdy nie widziałam w pobliżu piaskownicy kocich budek , a jaka choroba zagraża dzieciom ? a ptaki

      mogą załatwiać się w piaskownicy , pijaki sikać też mogą., mamusie nagminnie wysadzają swoje dzieci przy piaskownicy ,a ż wali moczem

      • 4 1

    • najskuteczniejsze są najprostrze rozwiązania (3)

      kot nie nasr* do piaskownicy jeśli ta będzie zamknięta. Wystarczy kilka desek i gwoździ i spokój.

      • 12 1

      • Nie ukrywam ze to bardzo mądry sposób.

        • 1 0

      • a w której piaskownicy bawią się w dzisiejszych czasach dzieci? Bo ja nie widzę ani jednego na podwórku (1)

        siedzą pewnie po domach przyklejone do telefonów komórkowych - małe zombie

        • 19 5

        • Wyjdź z domu.

          • 6 1

    • otoks

      Zawsze kot

      • 1 2

    • zdecydowanie kot!!!

      • 8 2

    • KOT!!!

      Zdecydowanie kot !!!

      • 6 2

    • Słabo się mają.

      Wycie bachorków mąci koci spokój.

      • 27 3

    • no wiadomka że kot (1)

      dzieci do okienka życia i z bańki

      • 30 3

      • Albo do beczki. Niebieskiej.

        • 8 3

  • autor coś radził, ale nic nie poradził (2)

    mając dobry drapak, kot i tak drapie kanapę

    • 24 2

    • płk Dabka 61

      posmarowac "drapane miejsca" "wick vapo rub" i masz z głowy !!! kup w aptece u mnie działa ,mam 4 koty i psa

      • 0 0

    • Doradził indywidualną wizytę.

      Napisał przecież, że jak drapak nie wystarczy to trzeba udać się do specjalisty po poradę. Nic za darmo nie ma, a koleś nabija sobie portfel radami dla zmartwionych właścicieli.

      • 6 0

  • (1)

    Mój kot wychodzi na dwór i jak wróci do domu to jest bardzo grzeczny. Koty muszą przebywać na dworzu, złapać myszkę itd. Wtedy jest spełniony i grzeczny w domu.

    • 3 8

    • g*wno wiesz o kotach a się mądrzysz , wszystkie koty wychodzące czy prędzej czy póżniej

      marnie kończą . Wystarczy kotu zabawa długa by go zmęczyła z wędką i myszką ,ale jest jeden warunek kot na końcu musi złapać myszkę by czuł się spełniony .

      • 2 2

  • Jak poradzić sobie z drapiącym kotem? (4)

    ALF wiedziałby jak sobie z nim poradzić :)

    • 86 5

    • byl się dużo z nim wędką na końcu pozwól mu złapać myszkę , nigdy nie baw się rękami

      • 0 0

    • zawsze mu kibicowałem, tylko ludzie mu przeszkadzali w rozwiązaniu kwestii ostatecznie (1)

      • 10 0

      • Oj..jak ja kochałam Alfa:)

        • 1 0

    • w ankiecie brak odpowiedzi : birę za futro i sru przez okno

      rozwiązanie nie ostateczne ,bo z reguły "dobrzy" sąsiedzi odniosą sierściucha ...........
      pozostaje łopata

      • 8 4

  • Nie mam problemu (1)

    Podłużny drapak jest przykręcony do ściany w drodze do miski. Jak drapie to dostaje nagrodę przysmak. Od małego był uczony drapania tylko w tym miejscu. Poza tym wychodzi na dwór. Drugi kot to samo. Próbował jednak

    Podłużny drapak jest przykręcony do ściany w drodze do miski. Jak drapie to dostaje nagrodę przysmak. Od małego był uczony drapania tylko w tym miejscu. Poza tym wychodzi na dwór. Drugi kot to samo. Próbował jednak drapać kanapę na boku, zakrywałam wtedy to miejsce kocem lub swetrem. Pomogło. Spryskiwanie wodą jest bardzo skuteczne. Tak samo głośne klasą nie w ręce.

    • 4 0

    • Bądź leniem, zamiast zająć się kotem, wypuszczaj go luzem, bądź sadystką: strasz zwierzę i wyrządzaj mu krzywdę pryskając go wodą.

      #dumnyczłowiek

      • 0 3

  • Żadnych drapaków. Przeznaczamy na to jakiś mebel najlepiej stół z Ikei. Taki od zestawu z krzesłami, który można kupić osobno. (2)

    Najprostszy stół.

    Następnie ganiamy kota i krzyczymy na niego jak drapie gdziekolwiek w domu, ale nie jak drapie w stół oczywiście, dodatkowo miejsca w których drapie a nie chcemy by tam drapał na jakiś czas

    Najprostszy stół.

    Następnie ganiamy kota i krzyczymy na niego jak drapie gdziekolwiek w domu, ale nie jak drapie w stół oczywiście, dodatkowo miejsca w których drapie a nie chcemy by tam drapał na jakiś czas owijamy szmatami, kładziemy tam koc itp rzeczy, tak by odebrać mu możliwość drapania w danym miejscu. Po jakimś czasie sam się zorientuje w czym rzecz i sobie odpuści pozostałe miejsca, wspomniany stół nadaje się idealnie a ponadto służy nam za mebel czy np pod kwiaty, ja mam taki stół na werandzie, gdzie kot przebywa kiedy chce, ale stał i np w pokoju gościnnym, ważne by kot tam miał dojście non stop.
    Stół zabieramy z sobą przy każdej przeprowadzce.

    Sprawdzone wielokrotnie i zawsze skuteczne.

    a najlepiej to jak kot ma wyjście na dwór / do ogrodu.

    • 10 14

    • Wyjście na dwór? (1)

      A czy bierzesz stół ze sobą przy każdej przechadzce kotem?

      • 8 1

      • Na dwór to tak przy okazji, bez związku z drapaniem.

        i jeszcze coś, trzeba regularnie obcinać kotu pazury.

        • 0 1

  • (3)

    Moj kot nigdy niczego w domu nie zniszczyl. Czasem zdarzylo mu sie cos zrzucic, ale tylko dlatego ze byl niezgrabny:) Odkad mam w domciu drugiego koteczka to juz wogole nie mam zadnego problemu. Pieknie skupiaja na sobie

    Moj kot nigdy niczego w domu nie zniszczyl. Czasem zdarzylo mu sie cos zrzucic, ale tylko dlatego ze byl niezgrabny:) Odkad mam w domciu drugiego koteczka to juz wogole nie mam zadnego problemu. Pieknie skupiaja na sobie uwage, bawia sie razem i sa najgrzeczniejsze na swiecie. Daja nam duzo radosci i czesto smiechu po pachy. Sa bardzo towarzyskie, milusie i siedza w oknie gdy wyjezdzamy lub wracamy.

    • 23 2

    • (2)

      ...mam w domciu drugiego koteczka...???

      Wszystko w porządku? Może na wizytę do specjalisty?

      • 4 11

      • (1)

        Najchetniej w morde tobie

        • 0 2

        • Z koteczkiem przyjdziesz? Z domciu?

          • 1 1

  • brakuje informacji o wykształceniu autora. (3)

    kociarz to trochę za mało żebym bezrefleksyjnie słuchała jego porad.

    • 42 17

    • Prawda

      Bo takowego nie posiada. Na FB ma grupę, w której nikt nie ma prawa posiadać innego zdania niż on, no natychmiast wyrzuca. Trzeba przytakiwać i się zachwycać. W połową teorii się nie zgadzam, zaprzeczają bowiem opiniom wielu doskonałych weterynarzy. Wchodzi w ich kompetencje, ale nie ma racji.

      • 10 1

    • Szanuj wiedzę, nie wykształcenie

      Tylko całkowity ignorantka mógł napisać taki stek bzdur. Mieszko jest behawiorystą kocim, a wiedzą Jego opiera się na wieloletnim doświadczeniu.

      • 11 8

    • A jest w ogóle coś co robisz bez refleksyjne ? Siedząc na kiblu też kontemplujesz ?

      • 6 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.