Opinie (14) 4 zablokowane

  • Dobra edycja

    Kilka znakomitych koncertów (Let's Eat Grandma, Earthgang, Dengue Dengue Dengue, Hyukoh, Crack Cloud), kilka dobrych, jednak jest parę "ale". Headlinerzy moim zdaniem nietrafieni. Bass Astral i Igo są naprawdę mega

    Kilka znakomitych koncertów (Let's Eat Grandma, Earthgang, Dengue Dengue Dengue, Hyukoh, Crack Cloud), kilka dobrych, jednak jest parę "ale". Headlinerzy moim zdaniem nietrafieni. Bass Astral i Igo są naprawdę mega profesjonalni w tym co robią, a Igor ma świetny głos, ale przed chwilą byli w Gdańsku, za chwilę będą znowu. Od takiej imprezy można oczekiwać kogoś mniej ogranego. A Tommy Cash to występ hermetyczny, głównie dla fanów, zresztą jak na zagranicznego artystę też wielokrotnie grał ostatnio w Polsce. No ale może za rok poprzeczka pójdzie wyżej ;)

    Druga rzecz to kwestie organizacyjne - klimatyzacja w obu salach B90 bardzo niedomagała, a przecież nie było wcale wielkich upałów. W nocy zresztą było równie duszno. Kolejki do toalet też duże, może niech ustawią gdzieś rząd toi-toiów w przyszłym roku, bo chyba inaczej nie da się tego rozwiązać.

    Było dobrze, ale może być lepiej. Do roboty! ;)

    • 2 0

  • Ok ale... (2)

    Wszystko ok poza dwoma sprawami. Przy większej ilości ludzi robi się problem z toaletami. Kolejki i w męskiej i w damskiej + płeć piękna korzysta męskiej toalety... Po drugie wolne wejście na ul. Elektryków... Ma się

    Wszystko ok poza dwoma sprawami. Przy większej ilości ludzi robi się problem z toaletami. Kolejki i w męskiej i w damskiej + płeć piękna korzysta męskiej toalety... Po drugie wolne wejście na ul. Elektryków... Ma się wrażenie, że część osób delikatnie mówiąc stroni od muzyki, która jest na festiwalu... Przy takiej ilości ludzi, którzy uczestniczą w festiwalu chyba nie ma sensu robić Manieczek na ulicy ;)

    • 11 0

    • (1)

      Manieczek?? Dengue dengue to raczej nie manieczki.

      • 0 2

      • mówiłem o osobach tam przychodzacych z powodu otwartego wejscia na elektryków dla niefestiwalowiczów :)

        • 2 0

  • I znowu ten hip hop.... zyg

    • 2 1

  • A gdzie Spoiwo?

    Najlepszy trójmiejski zespół zapomniany?

    • 1 1

  • Dobra impreza

    Recenzja mocno subiektywna.
    Tez tam bylem i doceniłem innych wykonawców. Przede wszystkim Dorian Elektra! Bylo tez wiele występów nie hiphopowych. A Whisperig Sons nasladowali Bauhaus a nie wspomniane zespoly z

    Recenzja mocno subiektywna.
    Tez tam bylem i doceniłem innych wykonawców. Przede wszystkim Dorian Elektra! Bylo tez wiele występów nie hiphopowych. A Whisperig Sons nasladowali Bauhaus a nie wspomniane zespoly z tego samego okresu. Trochę erudycji...
    Nie mniej, naprawdę było super, różnorodnie i na poziomie. Już sie cieszę na przyszly rok!

    • 2 1

  • Jeszcze niedawno mozna bylo uslyszec Bass Astral x Igo w Absyncie na koncercie

    Niezly dystans zrobili w tak krotkim czasie.

    • 4 0

  • Pięknie było! Dziękujemy organizatorom :)

    • 7 5

  • Lezaki przydaly sie tym co juz ustac nie mogli ;)

    • 1 2

  • Nie obejrzałem wszystkich, szczególnie wczesniejszych koncertów ale Crack Cloud był najlepszy z tego co usłyszałem. Muzyka Tommy Casha została oparta o szeroki zakres tablicy Mendelejewa.

    • 9 0

  • Bass Astral to fenomen

    Głos Igora to złoto, a wrażliwość Kuby to unikat. Ich trzeba po prostu przyjąć do siebie i słuchać.

    • 17 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.