Opinie (19) 1 zablokowana

  • Sodoma i Gomorja!!!

    • 10 4

  • Jak zwykle fachowa recenzja

    Spektakl ciekawy, aktorzy nieźli, a Hanna Skarga piękna. W przeciwieństwie do recenzenta skłaniam się ku nieco lżejszym formom, jednak raz na jakiś czas chętnie zobaczę coś bardziej ambitnego. Ta pozycja jest interesującym uzupełnieniem komediowego repertuaru CK. Czekam na następne produkcje.

    • 10 13

  • (1)

    wprowadza szereg małych konsternacji jako nieodłączny element spektaklu - dotyczą one nie tylko początkowej zamiany ról, ale też diametralnie zmieniających się relacji, ekscentrycznych zachowań niektórych bohaterów, z

    wprowadza szereg małych konsternacji jako nieodłączny element spektaklu - dotyczą one nie tylko początkowej zamiany ról, ale też diametralnie zmieniających się relacji, ekscentrycznych zachowań niektórych bohaterów, z dekonstrukcją przestrzeni spektaklu włącznie. W "Konsternacji" bardzo kuleje jednak dramaturgia, trudno określić, czy kolejne sceny są formą zabawy materią teatru, marzeniem sennym czy ciągiem niepowiązanych ze sobą etiud. Nie mają one odpowiedniego tempa, a często również adekwatnej do zaproponowanych zdarzeń temperatury.

    ciekawe ile osób to zrozumiało, bo ja nie

    • 15 7

    • ja bez problemu

      • 4 1

  • beznadzieja (2)

    wróciłam ze spektaklu- co to było!!!!! to była jakaś masakra pomijam już fakt słownictwa, czy dzisiaj bez chamskich odzywek i golizny nie wystawia się "sztuk" wyszliśmy z mężem i nie mogliśmy dojść do siebie!!! zmarnowane pieniądze i czas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 25 9

    • Napij się.

      Dojdziesz do siebie.

      • 5 8

    • musieliście za to płacić??

      • 2 1

  • Dużo nagości?

    Wiadomo, teatr współczesny nie może się bez niej obejść!

    • 11 5

  • (1)

    taką beznadziejną szmirą nie najlepszy początek w nowym miejscu!

    • 12 8

    • Krytyka

      Piwinieneś/powinnaś zacząć od sztuki wystawiania się

      • 1 0

  • mi się podobało (1)

    Byłem, widziałem, podobało mi się. Potwierdzam, że jest to inne przedstawienie niż dotychczas prezentowane w Centrum Kultury oraz Teatrze Miejskim w Gdyni.
    Brawa dla całej czwórki Aktorów, poradzili sobie z

    Byłem, widziałem, podobało mi się. Potwierdzam, że jest to inne przedstawienie niż dotychczas prezentowane w Centrum Kultury oraz Teatrze Miejskim w Gdyni.
    Brawa dla całej czwórki Aktorów, poradzili sobie z niełatwym zadaniem!
    Ten spektakl powinien zainteresować osoby otwarte na "coś nowego w sztuce". Natomiast osoby "o tradycyjnych zapatrywaniach" - jak Państwo, którzy wyszli w trakcie - nie powinny pojawiać się na tym spektaklu.

    • 14 9

    • Konsternacja

      "Konsternację" obejrzałam dzisiaj. Spektakl mógłby być troszkę krótszy, bo było mgnienie znużenia, ale w ciekawy sposób ukazuje w karykaturze powszechny konsumpcjonizm i problemy współczesnego społeczeństwa, które chyba

      "Konsternację" obejrzałam dzisiaj. Spektakl mógłby być troszkę krótszy, bo było mgnienie znużenia, ale w ciekawy sposób ukazuje w karykaturze powszechny konsumpcjonizm i problemy współczesnego społeczeństwa, które chyba nie zdaje sobie sprawy ze swojej złej kondycji. Jestem już w "smudze cienia" i mimo że mam za sobą przekrój teatru od lat 60. do obecnych, chętnie oglądałabym teatr współczesny, eksperymentalny, teatr absurdu. Może klasykę zostawić innym teatrom, a na tej scenie skupić publiczność, która ogląda nie tylko łatwe propozycje. Chciałabym nie mieć wątpliwości, że taka publiczność jest mimo śmiejącego się głośno pana, podczas gdy treść śmieszna nie była. Ukłony dla aktorów.

      Czytaj więcej na:
      https://kultura.trojmiasto.pl/Konsternacja-sposobem-na-Konsternacje-Recenzja-spektaklu-n126792.html#tri

      Czytaj więcej na:
      https://kultura.trojmiasto.pl/Konsternacja-sposobem-na-Konsternacje-Recenzja-spektaklu-n126792.html#tri

      • 0 0

  • jak zwykle niezrozumiala dla polskiego sowietospoleczenstwa (1)

    sztuczka z dalekiego swiata. zacznijcie wystawiac polskie numery to publicznosc bedzie wiedziala o co chodzi! zastanowcie sie: miś i brunet wieczorową porą smiesza kazdego i sa zrozumiale dla kazdego kto zyje w tym

    sztuczka z dalekiego swiata. zacznijcie wystawiac polskie numery to publicznosc bedzie wiedziala o co chodzi! zastanowcie sie: miś i brunet wieczorową porą smiesza kazdego i sa zrozumiale dla kazdego kto zyje w tym kraju. bo konteksty są polskie. a tu klasa srednia, o ktorej kowalski slyszal tylko w telewizji. to jak wystawic eskimosom sztuke o murzynach: jedynym pytaniem bedzie "dlaczego oni sa pomalowani czarna farbą, nie roumiem".

    skadinąd przedstawienie cieniutkie, ale to standard w trojmiescie..

    • 10 4

    • Dobra sztuka nie musi śmieszyć

      • 1 0

  • Pozytywne zaskoczenie

    Sztuka odważna z dobrym tempem akcji, fabułą, pomysłami, absurdem który zwłaszcza bawił a wydarzenia na scenie nie raz zaskoczyły. Warto. Brawo dla aktorów, reżysera no i GCK.

    • 4 3

  • i tylko aktorów żal...

    Sztuka zmasakrowana, wątki ledwo liźnięte, przechodzą w kolejne. Mielizna i chaos scen. Męka na widowni i w tym wszystkim gra aktorska na zaskakująco wysokim poziomie, można stwierdzić ratująca całe przedsięwzięcie.

    Sztuka zmasakrowana, wątki ledwo liźnięte, przechodzą w kolejne. Mielizna i chaos scen. Męka na widowni i w tym wszystkim gra aktorska na zaskakująco wysokim poziomie, można stwierdzić ratująca całe przedsięwzięcie. Role wymagające świetnego warsztatu i pracy na zmiennych emocjach. Pan Piotr Jankowski najmocniejszym ogniwem przedstawienia (bynajmniej nie przez scenę nagości), pozostali również dają radę. Doceniam! Żal, bo ciężka ich praca nie rekompensuje poczucia powierzchowności przekazu.

    • 2 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.