Opinie (42) ponad 20 zablokowanych

  • (2)

    Z tymi parabenami to trzeba uważać. To działa w dwie strony. Parabeny to konserwanty i dzięki nim kosmetyk utrzymuje długo swoje właściwości, nie jełczeje, nie psuje się i jest bezpieczny dla zdrowia. Nikt chyba nie chce jeść mięsa z jadem kiełbasianym? Także proponuję zachować zdrowy rozsądek bez skrajności :)

    • 29 11

    • dobrze jest wiedzieć (1)

      Jad kiełbasiany powstaje tylko w warunkach beztlenowych tzn w szczelnie zamkniętych produktach jak konserwy czy słoiki, i proszę nie wiązać go tylko z mięsem - powstaje też w konserwach warzywnych. W dzisiejszych czasach

      Jad kiełbasiany powstaje tylko w warunkach beztlenowych tzn w szczelnie zamkniętych produktach jak konserwy czy słoiki, i proszę nie wiązać go tylko z mięsem - powstaje też w konserwach warzywnych. W dzisiejszych czasach przy produkcji maszynowej i pasteryzacji problem jadu już nikogo nie dotyka, dla potomnych - pamiętać należy przy pasteryzacji produktów mięsnych o 3 krotnej pasteryzacji - tylko taka daje pewność że wszystkie formy zostały zabite. Przy owocach i warzywach wystarcza jednokrotna pasteryzacja.

      • 12 2

      • .

        I tym sposobem nie dość, że czlowiek wkłada w siebie trupa, to jeszcze potrójnie przetworzonego. Podsumowując- wartość odżywcza przypominająca kał, smak tylko trochę inny.

        • 1 5

  • Mógłbym poprosić o przykład nieorganicznych kosmetyków? (6)

    • 7 4

    • (1)

      Np wszędobylska parafina - pochodna ropy naftowej.

      • 10 5

      • Parafina jest jak najbardziej organiczna.

        • 17 1

    • Przykłady: (2)

      Silikony, alkilowe, aminowe i fenylowe pochodne silikonów, oleje silikonowe, bentonit, kaolin, talk, fosforany, chloracel, chlorowodorotlenek glinu, hydroksywęglan magnezowy, ałuny (glinowo-potasowy i glinowo-amonowy), fluorek sodowy, węglan wapniowy, wodorowęglan sodowy, węglan sodowy, tlenek cynku, tlenek tytanu, dwutlenek krzemu.

      • 17 0

      • Pominę parę wpadek i tak szacun :P (1)

        Ale serio, ludzie paćkają sobie twarze zasadą sodową albo kwarcem? 0.o

        • 11 0

        • Zasada sodowa to raczej w mydle, a dwutlenek krzemu w pastach do zębów, lakierach do paznokci, maskarach, szamponach. Oj nie takimi rzeczami się paciamy - pierwszy lepszy przykład: formaldehyd (najczęściej w lakierach, ale zdarza się innych kosmetykach).

          • 11 0

    • Sól z morza Martwego.

      • 1 0

  • Działają. (4)

    na wyobraźnię

    • 13 12

    • A syntetyczne działaja? silikony,aluminium i inne świństwa? haha

      • 8 3

    • Na wyobraźnię to raczej działają różne twory słowne, brzmiące naukowo-futurystycznie - tajne sadniki super d*per kremów, gdzie składnik aktywny jest daleko na szarym końcu. Ale grunt, że jest tajny składnik, dużo zapachu, silikonów które dają pozorny efekt wygładzania i nabłyszczania, no i reklama.

      • 10 1

    • I na drenaż portfela.

      • 5 0

    • Najlepsze jest g... baranie bezpośrednio aplikowane.

      • 0 0

  • kosmetyki FEMI (2)

    zaryzykowałam kupiłam.
    Mówiąc krótko rewelacja.
    A serum to jest bajka.

    • 11 16

    • Mam tak samo!

      Femi to moje odkrycie, genialne składniki i dlatego działa. Serum uwielbiam też

      • 3 4

    • Przez kilka lat Femi to była moja najlepsza marka,ale od kiedy przestali robić kosmetyki żelowe to niestety już nie, a szkoda.

      • 1 0

  • Maja

    Są dobre i można znaleźć wśród nich niedrogie perełki, jak np. kosmetyki z olejem z wiesiołka Gal. Generalnie żeby mieć dobry balsam z naturalnym składem nie trzeba lecieć od razu do loccitane i płacić 250zł za opakowanie :)

    • 23 0

  • Najlepszym sposobem na zabezpieczenie dłoni przed mrozem, jest pokrojenie w kostkę słoninki na smalec. Nie polecam trzeć ziemniaków surowych na tarce gołymi rękoma, bo to daje odwrotny efekt do słoninki.

    • 3 11

  • olejek jojoba

    o wdzięcznej nazwie producenta na co mi (pisane razem).
    czyli:
    na co mi olejek jojoba?
    mnie się przydał na suchą skórę twarzy (zima) i rąk (również zima).

    • 4 0

  • Naturalne

    Olej rzepakowy tłoczony na zimno zamiast balsamu i szare mydło 72% tłuszczu.
    Najlepsze co może być dla ciała.

    • 4 10

  • (5)

    Polecam polskie Sylveco (produkują też linię Vianek i Biolaven), Resibo, do makijażu mineralnego Neauty.

    • 19 4

    • I Nacomi, Bioline (prawdziwe glinki, hydrolaty, sera). Ceny bardzo przystępne, kosmetyk od otwarcia zdąży się zużyć w całości, nim straci ważność.

      • 10 2

    • Ja też polecam

      Używam. Są Super!

      • 5 0

    • A ja niestety nie polecam Sylveco ani Vianka (1)

      Sylveco i Vianek uczula. Oddałam kumpeli i miała to samo..never ever. Odradzam

      • 2 2

      • Zależy kogo uczula. Pamietac trzeba, że czym więcej "natury" tym moze uczulac osoby, ktore maja alergie na dany skladnik. Taki maly minus kosmetykow naturalnych;)

        • 6 0

    • Jeszcze Mokosh - serum Figa jest petarda

      • 0 0

  • Krem propolisowy

    • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.