Opinie (26) 1 zablokowana

Wszystkie opinie

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Kwas buraczany (1)

    Ja miałem chyba miesiąc taki,że na okrągło robiłem kwas i piłem. Potem się gdzies doczytałem,że za duże ilości/czas ciągłego stosowania ma niedobre skutki. Sprawdź to dobrze, zanim stanie się on codziennym napojem

    • 7 0

    • Buraki zawierają szczawiany

      Dlatego nie należy przesadzać z ilością. Ewentualnie można je neutralizować nabiałem.

      • 1 0

  • Więcej panierki i kruszonki.

    • 10 1

  • (1)

    Można jeść i pić wszystko,ale w rozsądnej ilości

    • 9 0

    • Krótko i mądrze

      • 1 0

  • Sól himalajska he he he

    już obalono mity związane z właściwościami tej soli. Niestety ale cały haczyk polega na cwanym "opakowaniu" produktu w historyjkę przez azjatyckich dystrybutorów. Ma ona więcej pewnych mikroelementów ale bez wpływu na

    już obalono mity związane z właściwościami tej soli. Niestety ale cały haczyk polega na cwanym "opakowaniu" produktu w historyjkę przez azjatyckich dystrybutorów. Ma ona więcej pewnych mikroelementów ale bez wpływu na stan zdrowia. Lepiej kupować dobrej jakości sól polskiej produkcji. Aha - gdyby polskiej soli nie rozdrobnić całkowicie i nie oczyszczać, wyglądałaby bardzo podobnie do tej rzekomo "himalajskiej"....

    • 17 0

  • Dystans do diety (1)

    Pare razy w tygodniu jesc wegansko, raz w tygodniu zjesc dobra wolowine z lampka czerwonego wina a raz wgl nic nie zjesc zeby byc glodnym i nauczyc sie szacunku do jedzenia i tego jak niewiele w zyciu tak naprawde jest nam potrzebne

    • 23 1

    • Lampki to masz na choince. Wino pije się w kieliszkach. I nie, nie mówi się tak, to obciach.

      • 1 3

  • Zakwas buraczany (1)

    można spokojnie zrobić z samych buraków, soli i wody, wcale nie potrzeba do niego razowego chleba.

    • 8 0

    • Czosnek, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy jeszcze można dodać.

      • 5 0

  • Więcej piwa

    • 12 0

  • Więcej wódki, mniej kobiet.

    • 8 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.