Opinie (45)

  • (9)

    Teatr Szekspirowski pojechał na bogato. Moc atrakcji! :D

    • 21 2

    • (6)

      Chcą zachować częstotliwość grania z przed pandemii.

      • 6 1

      • . (5)

        Kiepska masz pamięć przed pandemią i w pandemii

        • 0 3

        • (4)

          Nie robię rozliczenia tylko jestem złośliwy. Cztery spektakle w miesiącu w teatrze który kosztował raz, dwa, cztery, pięć.... nawet do tylu nie doliczę milionów, wywołuję same negatywne uczucia. I to w trójmieście, gdzie

          Nie robię rozliczenia tylko jestem złośliwy. Cztery spektakle w miesiącu w teatrze który kosztował raz, dwa, cztery, pięć.... nawet do tylu nie doliczę milionów, wywołuję same negatywne uczucia. I to w trójmieście, gdzie teatrów jest tylko kilka. A jak już się człowiek na coś dostanie i nie zdąży kupić biletu w pierwszych paru rzędach, to ledwo co widać i nic nie słychać. Wszystko przez kaprys jednego człowieka, który na pewne na tych chu***ych galeriach nie musi siedzieć.

          • 5 1

          • (3)

            Jesteśmy mieszkańcami Warszawy, przyjeżdżamy często do Trójmiasta służbowo. Teatr Szekspirowski organizuje wspaniałe wydarzenia - Teatry Europy i nie tylko.

            • 0 5

            • A my jesteśmy mieszkańcami Trójmiasta i musimy za to płacić!

              • 3 1

            • Jestem mieszkańcem Gdańska, kiedy jadę do warszawy muszę przebierać w teatrach i spektaklach i ciężko się czasem zdecydować. Szekspirowski jak coś wrzuci w repertuar to jest święto, prawda, często ciekawe rzeczy, ale co z tego jak połowa widowni nic nie słyszy i skupia się tylko, żeby jakoś wysiedzieć do końca i się nie ześlizgnąć z miejsca.

              • 1 1

            • Szekspirowski jest teatrem dopóki będzie groził zwrot dotacji z Unii. Potem będzie synagogą jak przed wojną.

              • 0 1

    • W maseczce nie będę siedzial!

      Takze odpuszczam sobie teatr i kina...,słupy przez neta

      • 1 0

    • hahah - dokładnie :)

      ktoś tu chyba przespał ostatni rok? a już kononowicz mówił - przez zimę robimy plany budowy dróg, plany budowy dróg, a na wiosnę - ruszamy z budową...

      • 0 0

  • wystartują tylko małe teatry (16)

    podobnie jak z kinami. Granie dla max 50 % publiczności, z wyprzedzeniem tygodniowym, dosyć kiepsko wypada finansowo....

    • 6 1

    • Uwielbiam ten pesymizm... (15)

      ...Opera Bałtycka chce wystartować już 12 lutego. Filharmonia Bałtycka już na pewno 3 koncerty zorganizuje z publicznością. Pierwszy też już w piątek 12 lutego. Najważniejsze kina studyjne jak Żak, Kameralne i GCF w

      ...Opera Bałtycka chce wystartować już 12 lutego. Filharmonia Bałtycka już na pewno 3 koncerty zorganizuje z publicznością. Pierwszy też już w piątek 12 lutego. Najważniejsze kina studyjne jak Żak, Kameralne i GCF w Gdyni już zapowiedziały, że 12 lutego się otwierają. Teraz szykują repertuar, wkrótce sprzedaż biletów. Nie samymi multipleksami kino stoi. Jak się multipleksy nie chcą otwierać, to łaski bez. Wiadomo, że sytuacja pandemiczna jest nieprzewidywalna. Ale nie sądzę by za 2 tygodnie nagle to zamknęli. Mają jeszcze możliwość ograniczenia obłożenia do 25% jak przed zamknięciem w listopadzie.

      • 1 5

      • To nie pesymizm, to realizm finansowy (2)

        Nie każdemu podmiotowi ma kto dopłacić do kosztów dużego przedstawienia. FIlharmonia i Opera nie mają dużych widowni, i mają stosunkowo niskie koszty przedstawienia, Są też Teatry i instytucje kultury, które finansowo utrzymują się głównie z biletów- z reguły to są wszystkie duże Teatry, z widowniami na poziomie 600-1000 foteli.

        • 6 2

        • W sam punkt.

          • 1 1

        • Niskie koszty przedstawienia? Co ty gadasz człowieku?

          • 0 0

      • (11)

        Marcinie, wymieniłeś insytucje, które otrzymują państwowe dotacje i im tak naprawdę wszystko jedno czy wydarzenie się odbędzie czy tez nie. Najwyżej przez kolejne miesiące będą zwracać kase za bilety. Niestety w tych

        Marcinie, wymieniłeś insytucje, które otrzymują państwowe dotacje i im tak naprawdę wszystko jedno czy wydarzenie się odbędzie czy tez nie. Najwyżej przez kolejne miesiące będą zwracać kase za bilety. Niestety w tych pogardzanych przez Ciebie multipleksach hajs się musi zgadzać i nie ma miejsca na nieracjonalne działania, w przeciwieństwie do państwowek, gdzie początkowo cena biletu wynosi 70 zł, nagle obniżka do 15 zł, bo wydarzenie tuż, tuż, a artystom się zle gra do pustej widowni. Np. żaden teatr, który sam musi na siebie zarobić, nie jest w stanie się otworzyć z marszu.

        • 3 1

        • Ale to co proponujesz w zamian? (8)

          Lepiej, żeby rząd w ogóle nie otwierał instytucji kultury? Przecież nie ma mądrego w kraju i na świecie, który Ci powie, że za 2 tygodnie, miesiąc, dwa itd. Nie będzie wzrostu / spadku zakażeń. Tak jak nie cierpię tego

          Lepiej, żeby rząd w ogóle nie otwierał instytucji kultury? Przecież nie ma mądrego w kraju i na świecie, który Ci powie, że za 2 tygodnie, miesiąc, dwa itd. Nie będzie wzrostu / spadku zakażeń. Tak jak nie cierpię tego rządu, to trudno oczekiwać, że powie, że na jakiś dłuższy okres otwieramy bez możliwości ponownego zamknięcia. Trzeba żyć z tą odrobiną nieprzewidywalności.

          • 1 3

          • (7)

            Mówię po prostu, ze fajnie się bawić, jeśli robi się to za państwowe pieniądze. Wtedy możesz wciskać ludziom kit, ze wypełniasz jakąś misję. Niestety, ale jeśli ktoś prowadzi biznes, musi to wszystko sobie przeliczyć,

            Mówię po prostu, ze fajnie się bawić, jeśli robi się to za państwowe pieniądze. Wtedy możesz wciskać ludziom kit, ze wypełniasz jakąś misję. Niestety, ale jeśli ktoś prowadzi biznes, musi to wszystko sobie przeliczyć, czy w ogóle opłaca mu się na te dwa tygodnie otworzyć. W przypadku dużych kin musisz film rozpromowac (kilka tygodni przed premierą), przyciągnąć reklamodawców (kto zapłaci za reklamę w pustym kinie? Wszyscy wiemy, ze kina zarabiają głównie na jedzeniu i reklamach). Państwówki mogą się otwierać i zamykać bez końca, bo dofinansowanie i tak dostaną. Jeśli będzie mniejsze, to po prostu wypuszcza mniej produkcji w sezonie. Ktoś, kto prowadzi biznes, który ma przede wszystkim zarabiać, po prostu się w końcu zawinie. Z odrobina nieprzewidywalnosci mogą żyć osoby, które maja etat w kulturze niezależnie od tego, czy są dla nich w tym czasie zadania, czy nie. Przedsiębiorcy potrzebują konkretów i długofalowego planowania.

            • 2 1

            • (6)

              Wyobraź sobie ze dla niektórych wypełnianie misji to nie kit i robią to co robią nie tylko dla pieniędzy. To odróżnia sztukę od rozrywki. Jak się chce to można się otworzyć i się rozpromowac bo ludzie są wyglodniali wydarzeń i sami będą szukać możliwości wyjścia. Najwyżej nie przyjdą do Was tylko do konkurencji która dała radę się ogarnąć.

              • 0 2

              • (5)

                Nie wiem czy mam się z Ciebie śmiać, czy po prostu jest mi Cię żal. Jak już było przeze mnie napisane powyżej, jeśli nie masz dotacji z rzadu, musisz działać racjonalnie, żeby zarobić. Pewnie dla Ciebie porządne rozpromowanie wydarzenia, to post na FB i sprawdzanie ile lajkow wpadło. Podpowiem Ci, ze lajki nie świadczą o frekwencji ;)))

                • 1 0

              • (3)

                Prowadzę działalność kulturalną która nie jest w żaden sposób finansowana wewnętrznie. Radzimy sobie przez całą pandemię, jest ciężko ale dajemy radę. Robimy wydarzenia online i mamy na rachunki. Mamy też gotowa bazę

                Prowadzę działalność kulturalną która nie jest w żaden sposób finansowana wewnętrznie. Radzimy sobie przez całą pandemię, jest ciężko ale dajemy radę. Robimy wydarzenia online i mamy na rachunki. Mamy też gotowa bazę pomysłów do wykorzystania w każdej chwili gdy tylko kultura chociaż trochę się odmrozi co właśnie nastąpiło i po prostu je wykorzystamy. Podpowiem ci, zamiast płakać trzeba być przewidywalnym. To że kina nie mogą teraz puszczać nowości nie oznacza że nie mogą działać. Co za problem zrobić tydzień tematyczny że starymi filmami, wręcz klasykami kina, puszczac koncerty, przsdstawienia teatralne, operowe, robic maratony filmow czy seriali, sprzedawac karnety od razu na kilka wejsc zamiast pojedynczych biletów, pomysłów jest mnóstwo. Trzeba chcieć. Instytucje dotowane przez państwo czy samorządy nie zwalniają tempa, cały czas pracują i nie mają dzięki temu problemu żeby wskoczyć znowu na scene na żywo. A mogli przecież za darowane pieniądze zrobić sobie urlop. Nie bylo obowiazku pracy online. O promocji nie musisz mnie uczyć, zajmowałam sie tym pewnie jak ty do żłobka chodziłeś.

                • 0 0

              • (2)

                No właśnie widzę menadżerskie podejście z pierwszej połowy lat 90-tych. Nie będę Cię uczyć niczego o promocji, bo już przeciez lata temu raz coś usłyszałaś i już wszystko wiesz, a każde argumenty będziesz zbywać, bo

                No właśnie widzę menadżerskie podejście z pierwszej połowy lat 90-tych. Nie będę Cię uczyć niczego o promocji, bo już przeciez lata temu raz coś usłyszałaś i już wszystko wiesz, a każde argumenty będziesz zbywać, bo rację masz tylko Ty. I jeszcze ten wrzut na młodość (młodość i racjonalne podejście to nic złego w przeciwieństwie do zazdrości, bardzo brzydka cecha).

                • 0 0

              • (1)

                Jak narazie to Ty narzekasz i marudzisz a ja prowadzę i rozwijam działalność więc zastanów się kto tu komu zazdrości i kto od kogo powinien się uczyć. Specjalista manager sie znalazl. Powodzenia na bezrobociu!

                • 0 0

              • Tak, manager ds. coli i popcornu. Jak nie ma jedzenia w kinie to nie umie zarobić na sztuce która sie zajął i jeszcze szuka winnych. Żałosne.

                • 0 0

              • To mi jest Ciebie zak, smutny, cyniczny człowieku.

                • 0 0

        • (1)

          A który Teatr w Gdańsku nie otrzymuje dotacji? Nie znam takiego.

          • 0 0

          • Wyobraź sobie, ze w dyskusji został poruszony temat teatrów w ogóle, a nie tylko w Gdańsku. W Polsce nie wszystkie teatry otrzymują dotacje, wiec drogi króliczku wyobraź sobie, ze raczej w tydzień się nie otworzą.

            • 0 0

  • Kosakowo

    Czekamy na spektakl w Kosakowskim Centrum Kultury:)

    • 5 0

  • A kiedy kluby?

    Chcę na koncert!

    • 15 7

  • Co to za przyjemność? (2)

    Nie pójdę, dopóki nie będzie można uczestniczyć w normalnych warunkach np. Bezprawny nakaz noszenia szmaty na twarzy przez cały spektakl.

    • 13 17

    • czemu nosisz jakąś szmatę? maseczki wielorazowego użytku nie są takie drogie.

      • 9 0

    • To dobrze, że się stosujesz do nakazu, dla dobra wszystkich

      • 1 0

  • Koncerty ,

    Czy w teatrach i kinach mogą być koncerty ?

    • 9 2

  • A komu to teraz potrzebne? (4)

    nie można zjeść normalnie obiadu w ciągu dnia a wieczorem piwka się napić bo wszystko pozamykane a ci tu będą jakieś teatry otwierać! biznesy bankrutują, ludzie pracy nie mają a ci tu "artyści" tacy ważni? zamknąć kościoły otworzyć gastronomię! natychmiast!

    • 7 27

    • Dla mnie ważniejsze jest otwarcie teatrów i opery

      Niż gastronomii. Z restauracji nie korzystałem, a w placówkach kultury bylem co miesiąc.

      • 11 1

    • może czas najwyższy nauczyć się paru prostych dań, zamiast żreć odpady w "restauracjach"

      • 5 1

    • Jak to nie można? Można przecież zjeść normalnie obiad w domu i piwka napić się też w domu. Bez żadnego problemu.

      • 2 0

    • artysta też człowiek :)

      • 1 0

  • Ankieta znowu skopana (1)

    Brak odpowiedzi :"nie, że względu na zbyt duże zagrożenie zarażenia wirusem"

    • 6 4

    • Zakażenia

      Nie zarażenia jak już

      • 1 1

  • Mysle ze wielka szkoda jest ,ze nie wprowadzono "lockdown "duzo wczesniej ,
    teraz byloby po klopocie ,a tak mysle ,obym sie mylil ,ze za 2 tygodnie trzeba bedzie
    wszystko zamknac na dobre . Panowie ministrowie mysla o wszystkim tylko
    nie o zdrowiu a szkoda !

    • 0 3

  • Opera?Si! (2)

    Szanowna dyrekcjo Opery Bałtyckiej. A czy nie udałoby się cyklu pana Jurka Snakowskiego pokazać jednak na żywo? Bardzo tęsknimy razem z całą grupką znajomych seniorów.

    • 4 0

    • Artyści muszą wytrzeźwieć po tak długiej przerwie, a to nie będzie łatwe..

      Dlatego stanowcze NIE.

      • 3 1

    • A w Operze Bałtyckiej jest jakaś dyrekcja?

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.