Opinie (94) 1 zablokowana

  • anlieta powala: "gimnazja psują młodzież" (9)

    nie dom, wychowanie, ksiądz, internet, komórki itp tylko gimnazja :)))

    • 65 15

    • Jeśli gimnazjum psuje / "psuje" młodzież, to nie oznacza to, że wychowanie lub inne czynniki też tego nie robią.

      • 11 2

    • Ciebie trolu juz nic nie zepsuje.

      Komórki psują młodzież ?Ale ciebie nie zepsuły by ty nie masz żadnej szarej komórki :)

      • 3 9

    • Ksiądz psuje, głosząc Ewangelię?! (3)

      • 7 13

      • (1)

        nie ale teksty typu kto nie jest katolikiem- ten nie jest Polakiem już tak

        • 13 7

        • gdzie takie teksty?

          • 8 8

      • tak, to sa pisma te same co Koran, oba oparte na Torze

        judeochrześcijaństwo i judeoislam

        • 1 0

    • tym bardziej ze one sa w 1 klasie gimnazjum czyli zepsute były w podstawówce

      czy jak to się teraz nazywa

      • 13 0

    • Ojej

      Jaki kurka hejt. Powinny łapy połamać lać po d*pie pasem to rozum wróci. A rodziców tych odpadów do paki i 100000 zł odszkodowania dla pobitej. Jak nie ma to komornik niech majatek zlicytuje. Nauczy to innych że nie sa bezkarni

      • 14 3

    • Za moich czasów nie było gimnazjów,a też się takie rzeczy działy.Nie było też 500+

      • 2 3

  • Szkoły sobie nie radzą albo odpuściły temat bezpieczeństwa i wychowania (6)

    Widać już za dużo czasu minęło od samobójstwa w gim nr 2 w Gdańsku, już wszyscy zapomnieli, już się nie chce, już nie ma odpowiedzialnych, ... Poza tym kiedyś szkoła nie miała związanych rąk w wychowaniu nastolatka:

    Widać już za dużo czasu minęło od samobójstwa w gim nr 2 w Gdańsku, już wszyscy zapomnieli, już się nie chce, już nie ma odpowiedzialnych, ... Poza tym kiedyś szkoła nie miała związanych rąk w wychowaniu nastolatka: dostało się po łapach linijką, stało tyłem w kącie, klęczało i ... z tego wyszli ludzie; "idziesz do dyrektora" brzmiało jak wyrok. Dziś nauczyciel albo boi się ucznia, albo jego rodziców (reprezentujących to samo co uczeń), albo konsekwencji swoich wychowawczych zachowań i decyzji ... Nie idzie to w dobrym kierunku. Rodzice nie wychowują, szkoła nie wychowuje, ...

    • 89 6

    • Tia, szkoły nie radzą...

      Chodziłem do szkoły w czasach bicia linijką po łapach i wiesz co?
      Nic. Po prostu "niegrzeczni" mieli zaczerwienione łapy.

      Jeśli rodzice nie wychowają, to nikt nie wychowa.

      • 21 6

    • . (2)

      pierwszymi i przede wszystkim, wychowawcami dzieci są rodzice;
      to w domu rodzinnym dziecko stawia pierwsze kroki;
      do podstawówki idzie mając już 7 lat a do gimnazjum 13

      • 23 1

      • (1)

        OK. To prawda. Ale tu nie mówimy o roli rodziców, babci i dziadków, księdza, klubu sportowego, sąsiada itp. tylko rozmawiamy o roli, możliwościach i powinnościach szkół, pedagogów i nauczycieli

        • 6 7

        • To rodzice ograniczyli rolę szkoły jedynie do przekazywania wiedzy.

          Poza tym... o czym mowa? Parę patusów robiło patologiczne rzeczy, takie dyskusje, kontrole i pogadanki nic nie zmienią.

          • 12 1

    • Szkoła nie ma narzędzi wychowawczych -ŻADNYCH. Nauczyciele mają do dyspozycji własną charyzmę i urok osobisty.
      Szkoła powinna moc decydować o zawieszeniu ucznia, wydalanii ze szkoły itp, przydzielono prac fizycznych na rzecz szkoły itp.

      • 7 1

    • Bzdury

      Ten wpis świadczy o braku kontaktu z rzeczywistością szkolną. Godziny wychowawcze podejmujące tematykę przemocy, cyberprzemocy, bezpieczeństwa w sieci, asertywności i empatii, radzenia sobie z agresją, warsztaty z

      Ten wpis świadczy o braku kontaktu z rzeczywistością szkolną. Godziny wychowawcze podejmujące tematykę przemocy, cyberprzemocy, bezpieczeństwa w sieci, asertywności i empatii, radzenia sobie z agresją, warsztaty z psychologami, spotkania z policjantami, a dla nauczycieli szkolenia (40-godzinne, ale po 14.30 w tygodniu oraz soboty i niedziele), które należy umawiać minimum rok wcześniej (bo specjaliści mają wypełnione kalendarze) tak to wygląda w mojej szkole - publicznej.

      • 0 0

  • (5)

    Gimnazjów nie będzie, problem zostanie, a być może się rozszerzy na młodsze dzieciaki...
    Złem są rodzice i to jak wychowują (a raczej to, że nie wychowują) swoje dzieci. Za każdy wybryk dziecka powinien zostać surowo ukarany rodzić (najlepsze są kary cielesne typu chłosta) i będzie spokój.

    • 52 10

    • (3)

      finansowe lepsze

      • 4 1

      • (2)

        Finansowe i cielesne razem najlepsze ;)
        Do tego wystawienie na widok publiczny z adnotacją: "Moje dziecko dopuściło się XY"

        • 3 1

        • (1)

          Toż to dla nich powód do dumy!

          • 2 0

          • Dla normalnych ludzi informacja kogo (raczej czego) unikać ;)

            • 2 0

    • Kary cielesne typu chłosta?

      Ty tak na poważnie? I ja takich debili jak ty mijam na chodniku? Tacy ograniczeni osobnicy mają prawa wyborcze?
      Za parkowanie, czy jazdę bez biletu też chłosta? Skończony idiota.

      • 0 1

  • czy ktoś zadał sobie trud i zaptał skąd agresja wśród tych dziewczynek??? (2)

    • 31 7

    • dziewczynek

      chłopaki z Oruni pewnie dokładnie wiedzą co to za dziewczynki.

      • 17 0

    • z domu

      • 6 0

  • Gimby znajo co to hejt !

    • 5 3

  • Chodziłem do 8-klasowej podstawówki ... (8)

    To co dziś czasem dzieje się w gimnazjach (to jednak nie standard tylko ekscesy), miało kiedyś miejsce w klasach VII i VIII podstawówki. Różnica była taka, że cierpiały, były świadkami, oglądały to dzieci z klas najmłodszych I- IV ... Likwidacja gimnazjów nie rozwiąże problemu tylko go pozostawi w podstawówce.

    • 46 32

    • Ale widać nie ukończyłeś :) (3)

      • 6 16

      • (2)

        Kórde po czym poznałeś ? Wogule nie miałem pojencia rze morzna to poznać tak łatfo.

        • 7 1

        • (1)

          eee nie on nie dotrwał do 7 klasy to i nie wie co się tam działo :)

          • 1 3

          • Nie, po VI klasie poszłem do OHPu

            • 3 1

    • (2)

      Ja też się z tym zgadzam. Chodziłam do 8-klasowej podstawówki i standardem było dręczenie młodych. Tylko to nie była tak brutalne jak teraz. To były wyzwiska, ewentualnie niewpuszczanie do toalety, która była

      Ja też się z tym zgadzam. Chodziłam do 8-klasowej podstawówki i standardem było dręczenie młodych. Tylko to nie była tak brutalne jak teraz. To były wyzwiska, ewentualnie niewpuszczanie do toalety, która była "własnością" 8 klasy. Teraz kiedy ogólnie wokół nas jest mnóstwo agresji, powszechny dostęp do internetu, w którym dzieciaki oglądają okropne rzeczy (w tym porno), filmów pełnych agresji, wszędzie pełno seksu, wyzwisk i przemocy trudno oczekiwać żeby i to dręczenie było delikatne. Dzieci powielają zachowania, które widzą.

      • 18 4

      • (1)

        Dokładnie. Też jestem po dawnej podstawówce. A na groźbę "do dyrektora" reagowali natychmiast wszyscy. Uspokojeniem się.
        Moim zdaniem, dużo robił obowiązek szkolny do 15 r.ż. Każdy bal się, że do liceum się nie dostanie. A zabijaki skutecznie pacyfikowala groźba OHP-u, bo zawodowka też mogła nie przyjąć.

        • 14 0

        • Dokładnie!
          A wiecie dlaczego na tą groźbę "do dyrektora" wszyscy reagowali?
          ... Bo wiedzieli jak na to zareagują rodzice jak sie dowiedzą...
          Bo wtedy jeszcze rodzice reagowali...

          • 0 0

    • No właśnie. Szczególnie w dzielnicach takich jak Orunia czy Nowy Port standardem było znęcanie się nad dziećmi z pierwszych klas. Kradzieże i pobicia były na porządku dziennym.

      • 4 4

  • ... patola (4)

    Polamalbym ręce takim debilkom.

    • 29 4

    • A potem ktoś połamałby tobie.

      Zawsze znajdzie się powód do "wymierzenia sprawiedliwości".

      • 6 5

    • hipokryzja górą...

      • 2 2

    • Ototo (1)

      Dokładnie lek na debilizm to karać karać karać karać karać karać karać to odstraszy naśladowców.

      • 4 2

      • kara śmierci jakoś nie odstraszyła od mordowania

        • 0 2

  • kontrola, wnioski, sytuacja, działania, rada, wyniki, procedury....

    Czyli typowy teoretyczny bełkot, który istnieje tylko na papierze i nie powoduje żadnych dobrych skutków.
    Należy karać z pełną surowością gimbaze i rodziców. Wysoka nieuchronna kara. Zero tolerancji.

    • 36 1

  • Problemem są rodzice, którzy "hodują" dzieci zamiast wychowywać. (1)

    • 81 0

    • Takie hodowanie wspiera i nagradza państwo przyznając zasiłki.

      • 17 3

  • tylko kary finansowe (2)

    jak Matka i Ojciec będą musieli zapłacic za podobny wyskok swojego dzieciaka ~ 50-70tys zł, to od razu przypomną sobie o wychowywaniu i sprawa się rozwiąże w zaciszu domowym :)

    • 60 5

    • już to widzę

      z czego zapłaci?
      mieszkanie komunalne (albo na babcię siostrę)
      dochód to pińset plusz, paczki i bony z MOPSU oraz pracka na czarno (tylko frajerzy płaco zusy hehe)
      do pierdla nie pójdzie - bo ma dzieci na utrzymaniu

      • 1 1

    • Agata sorry...

      Ale gadasz od rzeczy. Nie masz pojęcia o wychowaniu i resocjalizacji i bredzisz okrutnie.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.