Opinie (18) 5 zablokowanych

  • Góra św. (5)

    Mikołaja to ekstra miejscówa. Mało osób (oprócz lokalesów) o niej wie, ale warto wybrac sie na krótka wycieczke i zobaczyć to na własne oczy. Z ciekawostek - do niedawna obok istniało miejsce, gdzie ludzie mieszkali w lesie jak za króla Ćwieczka. Tyle, że prąd mieli podciągnięty;-)

    • 22 0

    • (1)

      o właśnie, i co z tymi ludźmi się stało?

      • 2 0

      • Dostali po willi,

        mercedesie i po milionie na konto kazdego, kto w momencie eksmisji tam przebywał;-) Nie mam pojęcia. Wszedłem któregoś razu do lasu i oniemiałem. Olbrzymia polana była zwyczajnie pusta. Część to były ogródki działkowe z

        mercedesie i po milionie na konto kazdego, kto w momencie eksmisji tam przebywał;-) Nie mam pojęcia. Wszedłem któregoś razu do lasu i oniemiałem. Olbrzymia polana była zwyczajnie pusta. Część to były ogródki działkowe z bieda-domkami, część normalnie zamieszkana. Pewnie miasto im jakoś pomogło, choć nie wierzę, że mieszkali tam legalnie. To był teren po dawnej lisiarni.

        • 9 0

    • (2)

      Inna nazwa tej góry brzmi Góra Welesowa.Jest to jedno z miejsc znanych od czasów pogańskich.

      • 9 0

      • Wybacz, nie

        żyję tak długo, więc nie pamiętam;-) Fakt, masz rację, ale nie wszyscy o tym wiedzą.

        • 2 0

      • Jest bardzo ścisły związek między kultem słowiańskiego Welesa a kultem św. Mikołaja

        Prawie na całym obszarze Słowiańszczyzny ten święty ma "dziwne" funkcje niespotykane nigdzie indziej np. broni przed wilkami, opiekuje się bydłem, składa mu się różne ofiary. W początkach chrześcijaństwa w Polsce wiele

        Prawie na całym obszarze Słowiańszczyzny ten święty ma "dziwne" funkcje niespotykane nigdzie indziej np. broni przed wilkami, opiekuje się bydłem, składa mu się różne ofiary. W początkach chrześcijaństwa w Polsce wiele kościołów stawianych w pogańskich miejscach świętych miało św. Mikołaja za swojego patrona, był nadzwyczaj popularny, kiedy trzeba się było rozprawić z jakimś pogańskim sanktuarium. Gdyńska Góra Św. Mikołaja/Welesa to chyba kolejny przykład tego związku.

        • 8 0

  • Bardzo ciekawe opowieści.

    • 17 0

  • Z tym zamkiem w Oksywiu coś może być na rzeczy...

    W średniowieczu był tam całkiem spory gród, obecnie chyba już zrównany z ziemią - na terenie należącym do MW nikt się takim zabytkiem nie zainteresuje przecież :(

    • 17 0

  • Też znam jedną Gdyńską legendę powtarzaną od lat. (5)

    Podobno Gdynia posiada prawa miejskie, ale nikt nie wie gdzie się znajduje oryginał nadania tych praw, ani w jakich okolicznościach zaginął!!

    • 11 15

    • nie wiem, jak tam z Gdynią jest

      ale nawet jeśli, to dotyczy to olbrzymiej większości polskich miast.

      • 3 1

    • Ciekawe skąd do Gdańska (1)

      przyjechali twoi dziadkowie i czy to miejsce ma choćby prawa przysiółka.

      • 2 6

      • na pewno nie z mazurskich lepianek jak twoi

        • 3 2

    • Też znam jedną legendę, o lotnisku w tym miejscu z morza.

      • 4 1

    • Oryginał nadania praw miejskich prawdopodobnie został zniszczony przez okupanta podczas wojny lub wywieziony wraz z inna dokumentacja do Niemiec. Istnieje równiez hipoteza, że został złożony w magazynie , w którym ukryto

      Oryginał nadania praw miejskich prawdopodobnie został zniszczony przez okupanta podczas wojny lub wywieziony wraz z inna dokumentacja do Niemiec. Istnieje równiez hipoteza, że został złożony w magazynie , w którym ukryto łupy wojenne, by po latach powrócic i wszystko odebrać. O magazynie słyszałem kilka razy. Po raz pierwszy od mojego śp. dziadka z podaniem lokalizacji. Po raz drugi wspominał to jakis kombatant w wywiadzie - reportażu dla Gazety Gdyńskiej. Po raz trzeci spotkałem sie z ta informacja, bardzo ogólnikową i szczątkową na jakiekiejś stronie internetowej traktującej o wojennych losach Gdyni.

      • 3 0

  • żądam prawdy o historii wypadku ufo w gdyni! (1)

    i oby to była prawda jak najbardziej fantastyczna :))

    • 10 0

    • to już kiedyś było

      to już kiedyś było ale może warto o tym przypomnieć??

      • 3 0

  • a to ci fajna historia, Alda i Bestwin ... fiu fiu :)

    ciekawe czy teraz zwierzęta też słuchają czy uciekają gdzie pieprz rośnie, podczas sopockich koncertów obecnych tzw gwiazd ;)

    • 18 0

  • Legenda o sopockich krasnalach jest ukradziona z pracy konkursowej

    Ktoś w Urzędzie Miasta uznał, że fragment o kłódce jest na tyle dobry, żeby go podpieprzyć, ale nie opublikować całej pracy. Aha, i nie powiadomić autora pracy.

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.