2019-03-24 11:37
Poprosze o kolejne trasy. Moze się zmotywuję.
2019-03-24 18:19
Nowi dziennikarze na tym dziale zasypują nas tylko jakimiś tekstami, jak tylko nie wychodzić na rower. Albo trenować, trenować i trenować i też tylko w sieciowych klubach fitness. Byle katarek i tylko siedzieć w domu. Nowe pokolenie dziennikarskie.
2019-03-24 18:43
Innymi słowy przeredagowany tekst: poczytał(a) czyjeś, trochę dodał(a) swojego, zdjęcia oczywiście nie własne, bo to już albo za drogie, albo umiejętności brak. Na tym portalu prawdziwych terenowych artykułów jest już coraz mniej ;(
2019-03-24 19:22
Ale właśnie opisałeś cechy nowego pokolenia dziennikarskiego...
Zabawne i smutne jest, że jako "umysł ścisły", mam wrażenie, graniczącą z pewnością, że przeczytałem więcej książek beletrystycznych niż oni.
2019-03-26 11:29
Nowe teksty wcale nie są gorsze od opisów tras KK, to po prostu inna tematyka, może też skierowana do innego odbiorcy. Widać, że teksty KK w portalu nie zniknęły, ciągle pojawiają się nowe - i dobrze. Mam wrażenie, że nowi dziennikarze wnieśli sporo świeżości i ładnie uzupełniają się z pracą wykonywaną do tej pory (i nadal) przez KK.
2019-03-24 11:39
Zdewastował TPK. Leśnicy zamienili wąskie ścieżki stworzone 200lat temu w szerokie drogi, podcieli zbocza, wysypali na nie gruz i wycinają na potęgę zdrowe drzewa, które mogły spokojnie jeszcze żyć. CO gorsze skutki takiej "gospodarki" odczujemy przy większych opadach, gdy poraz kolejny miasto zaleje woda
2019-03-24 15:59
Chore drzewa, bądź zbyt stare drzewa są bezużyteczne, poza tym przerzedzenie lasu jest bardziej potrzebne niż uprawa zgnilizny. Poczytaj trochę, może będziesz mądrzejszy.
2019-03-24 23:29
W Trójmiejskim Parku Krajobrazowym z tą wycinką jest różnie. Szkoda, że z dróg i ścieżek nie zabierane są resztki po ścince tak szybko jak te większe, rentowne kawałki drewna. Szkoda też, że mieszkańcy nie mogą sobie
W Trójmiejskim Parku Krajobrazowym z tą wycinką jest różnie. Szkoda, że z dróg i ścieżek nie zabierane są resztki po ścince tak szybko jak te większe, rentowne kawałki drewna. Szkoda też, że mieszkańcy nie mogą sobie pozbierać tych mniejszych na własny użytek jak np: w Niemczech. Wszyscy mieliby z tego jakiś pożytek, ale zanim u nas na coś mądrego wpadną, to miną jeszcze pewnie wieki... tylko nie wiadomo czy jeszcze coś po tych lasach zostanie.
2019-03-26 11:32
Mam wrażenie, że wcześniej często w swoich tekstach negatywnie komentowałeś działania leśników w TPK - ilość wycinek, stan dróg i szlaków po przejściu leśników. Zmiana poglądów?
2019-03-27 01:28
Wcześniej patrzyłem na to wszystko tylko z perspektywy turysty: pieszego i rowerzysty. Dziś w tym temacie mam znacznie większą wiedzę i wiem na czym polega gospodarka leśna. Wiem też jakie drzewa są wycinane, a inne pozostawiane i dlatego nie podchodzę do tematu jednostronnie.
2019-03-27 09:13
ja nadal patrzę z perspektywy turysty pieszego/rowerowego (z pełną świadomością ograniczonej wiedzy) i nadal boli gdy widzę wycinkę i np. stosy ściętych drzew wzdłuż Kleszej Drogi - i tylko mam nadzieję, że faktycznie
ja nadal patrzę z perspektywy turysty pieszego/rowerowego (z pełną świadomością ograniczonej wiedzy) i nadal boli gdy widzę wycinkę i np. stosy ściętych drzew wzdłuż Kleszej Drogi - i tylko mam nadzieję, że faktycznie jest to potrzebne i ktoś skalę wycinki kontroluje (a nie tylko kontroluje stan konta...).
A fajnie, że potrafiłeś przyjąć argumenty drugiej strony, bez upartego trwania przy swoim - dla niektórych byłoby to niemożliwe
2019-03-25 22:49
2019-03-26 08:34
Kwestia obszarów przeznaczonych do wycinki. Bliżej ośrodków wypoczynkowych i atrakcyjnych miejsc prace prowadzone są w sposób "kosmetyczny". Nieco głębiej pozyskuje się surowiec. Tak było i będzie zawsze, różnica jest w technologii i możliwości dzisiejszego sprzętu, który jest w stanie obrobić materiał na miejscu.
2019-03-24 11:41
To przejedź drugą trasę we wtorek 26 marca, Mevo, od 8 km z wyładowaną baterią.
Chyba jednak korona z głowy spadnie, jeśli trzeba będzie wziąć rower na plecy ;-)
A poważnie, ciekawa seria artykułów,
To przejedź drugą trasę we wtorek 26 marca, Mevo, od 8 km z wyładowaną baterią.
Chyba jednak korona z głowy spadnie, jeśli trzeba będzie wziąć rower na plecy ;-)
A poważnie, ciekawa seria artykułów, mamy pod nosem super trasy, bez oczekiwania, że miasto wybuduje ścieżkę. Jeździłem tam nieraz i się męczyłem, choć z przyjemnością.
Moje spostrzeżenia - czym lżejszy rower (i rowerzysta) tym większa frajda.
2019-03-24 13:50
Żarty żartami ale dla mevo tereny leśne są w strefie niedozwolonej. Tak wykazuje mapa na ich stronie.
2019-03-24 18:47
Cieszę się że wznowił pan serię artykułów o trasach rowerowych w obrębie dzielnic i osiedli dla początkujących i średniozaawansowanych rowerzystów. Własne materiały wideo i zdjęcia, to się ceni u prawdziwych dziennikarzy. Aż odechciało mi się ostatnio zaglądać na dział rowery widząc tą "treningową papkę".
2019-03-24 23:37
Trójmiejski Park Krajobrazowy to skarbnica ciekawych dróg i leśnych duktów, na których każdy rowerzysta znajdzie coś dla siebie. W kolejnych odcinkach mojej serii artykułów będę starał się pokazywać różne trasy i szlaki, których w naszym województwie ostatnio przybywa. Zachęcam do lektury.
2019-03-24 23:54
Wolę już te kilka kilometrów po mieście przejść niż tłuc się takim ciężkim złomem, nawet z turbo napędem ;)
2019-03-25 10:58
Przy tej konstrukcji to zrozumiałe, choc z drugiej strony z Osowej zjazd do miasta wyłącznie Spacerową. Rynarzewska, Kościerska czy Węglowa odpada. Brak możlwości jazdy do Gdyni, no chyba, że przez Chwaszczyno.
Z roweru metropolitalnego wyszedł rower dzielnicowy?
2019-03-25 17:38
strefa niedozwolona = tam nie możesz zostawić MEVO za 2 zł więcej.
Dostaniesz za to ekstra kasę.
Nikt nie zakazuje jazdy rowerem MEVO w TPK.
2019-03-25 17:50
Nie mozna się poruszać w strefie (poza drogami utwardzonymi).
2019-03-24 15:07
Nie bales się, że ci ukradną rower jak wchodziłeś na wieżę?
2019-03-24 18:48
2019-03-24 23:40
Ostatnio tyle wędruję, że wejście na górę z rowerem na plecach jest dla mnie pestką. Poza tym to dobre ćwiczenie na stawy i mięśnie na koniec kręcenia ;)
2019-03-24 19:13
Dzięki Kris
Jako jeden, lub jeden z nielicznych, trzymasz poziom na tym portalu jako piszący teksty w swoim temacie.
Chyba czas by bardziej rozwinąć skrzydła bo widac tutaj wysyp "dziennikarzy" po nowym systemie w szkolnictwie.
2019-03-24 23:50
Piszę, bo lubię, i nie wstydzę się powiedzieć, że w języku polskim robię więcej błędów niż we francuskim. Lubię też dzielić się z ludźmi moimi zainteresowaniami i zachęcać do podobnego, aktywnego trybu życia poprzez
Piszę, bo lubię, i nie wstydzę się powiedzieć, że w języku polskim robię więcej błędów niż we francuskim. Lubię też dzielić się z ludźmi moimi zainteresowaniami i zachęcać do podobnego, aktywnego trybu życia poprzez pokazywanie interesujących miejsc, których daleko szukać nie trzeba. W Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, Nadleśnictwie Gdańsk i okolicach mamy naprawdę ogromny potencjał pod kątem różnorodnych form sportu, rekreacji, turystyki i wypoczynku, wystarczy umieć się tym cieszyć na co dzień. Od czasu do czasu piszę też o sprzęcie, który używam i który sprawdza się podczas takich wypadów. Nie potrafię pisać, jeśli nie jeżdżę, a teraz po urazie kręgosłupa ciężko wraca się do mocnego kręcenia. Ale z dnia na dzień jest już coraz lepiej i widać to nie tylko w kilometrach ;)
2019-03-25 09:29
2019-03-25 12:26
copywriterem chyba
2019-03-25 07:14
Na te trasy poleca rower górski ooo Panie nie lada spec! Ktoś się bierze za tego typu serie i nawet nie wie jak dobrze rower polecić. Delikatne trasy leśne głównie z ubitą nawierzchnią. O niebo lepiej sprawdzilby się
Na te trasy poleca rower górski ooo Panie nie lada spec! Ktoś się bierze za tego typu serie i nawet nie wie jak dobrze rower polecić. Delikatne trasy leśne głównie z ubitą nawierzchnią. O niebo lepiej sprawdzilby się rower crossowy. No ale jak się czytało, że są dwa typy rowerów górski i nie górski to co ja mogę :/ a z rowera na tej trasie praktycznie się nie siada. Tylko trzeba umieć całą droge manipulować przełożeniami.
I takie pytanie do serwisu, kto daje artykuły rowerowe osobie, która się nie zna na rowerach i jezdzeniu w terenie?! ;(
2019-03-25 08:12
... na dobrą sprawę można dopisać też inne: przełajówkę, czy nawet mieszczucha, jeśli się uprzesz. Jednak najwięcej przyjemności będzie miał tu posiadacz roweru górskiego, zwykłego hardtraila lub z pełną amortyzacją, znawco ;)
2019-03-25 08:15
i kolorowe skarpetki, najlepiej każda w innym kolorze jedna w kropki, druga w paski, co by wyróżniać się na tej "żwirówce". Moda, jak moda, przeminie wraz z bólem d*
2019-03-25 17:16
Najpierw to się od mamy wyprowadz i zacznij zarabiać
2019-03-25 18:08
po TPK jeździłem" Flamingem" , "Wigry "i "Huraganem". Da się każdym jeździć jeśli się chce.
2019-03-25 18:48
Tak, jasne.
Ukrainą się nawet da.
Jeździłes bo nie było wyboru.
Po prostu na obecnych rowerach jest bezpieczniej, komfortowo, niezawodnie, lżej i możesz wjechać w teren na którym te stare rowery by się rozpadły.
2019-03-25 18:56
Nadal mam w moim rodzinnym domu starą poczciwą Mifę ;)
Rower odrestaurowałem i nadal na nim śmigam i to nie tylko małomiasteczkowymi uliczkami, ale także utwardzonymi drogami gruntowymi. W Kujawsko-Pomorskim jednak nie ma takich wzniesień jak w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym.
2019-03-25 19:13
Dobrze wiesz o co mi chodzi)
Np. Dropy czy hopy raczej odpadają choć oczywiście są asy co nawet na tych starych to zrobią, uogolniam z założenia.
Też lubię stare rowery, ale jeżdżę na tych nowych.
A w kuj-pom trochę można poszaleć w rejonie doliny Wisły np. Grudziądz, zrobili tam nawet singeltracka
2019-03-26 07:26
i lepiej w tamtej okolicy jezdzi sie MTB, z racji tego, ze gravel jest dobry na utwardzone sciezki, nie na teren, panie znawco
2019-03-25 11:12
Dasz linka do twoich tekstów/filmów w tematach rowerowych?
2019-03-25 11:31
Ciekaw jestem co z ciebie za znawca w temacie i dziennikarz ;)
2019-03-26 13:21
Moim zdaniem, a jeżdżę i trenuję na MTB od 25 lat, rower crossowy, jeśli do czegoś się nadaje to może do turystyki. Dobry rower górski jest wytrzymalszy, lżejszy, bezpieczniejszy, na pewno dużo szybszy poza asfaltem. Do
Moim zdaniem, a jeżdżę i trenuję na MTB od 25 lat, rower crossowy, jeśli do czegoś się nadaje to może do turystyki. Dobry rower górski jest wytrzymalszy, lżejszy, bezpieczniejszy, na pewno dużo szybszy poza asfaltem. Do delikatniejszej jazdy warto używać opon z niższym i bardziej gęstym bieżnikiem oraz większych ciśnień. Proponowanie roweru crossowego podczas, gdy autor artykułu podprowadza rower pod górki jest żartem.
Zarzuty wysuwane wobec Krzysztofa Kochanowicza są wobec tego nie na miejscu.
2019-03-29 13:40
i polecane MTB :D sami znaffcy. Na asfalt też MTB, bo czemu nie :D Trasy typowo turystyczne, bez żadnych hardkorowych zjazdów. Jeżeli ktoś się lubi męczyć to jeździjcie tak dalej :D Ja wolę czerpać przyjemność z jazdy i
i polecane MTB :D sami znaffcy. Na asfalt też MTB, bo czemu nie :D Trasy typowo turystyczne, bez żadnych hardkorowych zjazdów. Jeżeli ktoś się lubi męczyć to jeździjcie tak dalej :D Ja wolę czerpać przyjemność z jazdy i ustawienia sylwetki w rowerze i takie turystyczne trasy, które wykonał amator. Cross, z oponą 1,6 na spokojnie lepiej by się sprawdził, ale nie Górski albo nie górski i temat zamknięty. Przeczytali coś o gravelach i nabąkują... Masakra :D
Aleee przecie to je klasyczny dobry temat!
Uzasadnie wyboru roweru zerowe :D a droga po drodze jest lepsza niż jedna ulica w Gdańsku, aleee jak się nie jeździ to można powróżyć z fusów.
Lubię Wasz hejt znafffcy :D Daje mi więcej mocy. Pamiętajcie, że po asfalcie i ścieżkach też MTB tylko opony na cieńsze zmieńcie hahahahahaha
Jakby autor prowadził składak też byś się sugerował ? :C Hahaha 25 lat doświadczenia chyba w tarciu chrzanu i na pewno na tej trasie nie byłeś.
2019-04-02 21:01
Ty chyba masz nierówno pod kopułą, albo najwyraźniej w ogóle nie masz pojęcia o tej trasie. Cóż, wśród rowerzystów, też bywają taborety.
2019-03-25 18:00
Jedzie taki ile sił w rajstopach i na nikogo uwagi nie zwraca, mało ludzi nie pozabija.
Wszędzie muszą wjechać, rozjechać bo mało tras rowerowych.
2019-03-25 18:45
Widzę, że tematy rowerowerowe przyciągają Zwyroli fetyszystow.
2019-03-25 19:05
Jedynym dłuższym szlakiem rowerowym jest oznakowana kolorem niebieskim trasa z Gdańska do Gdyni. Można ją także kontynuować do Wejherowa i dalej do Lęborka. To jedyny taki szlak w okolicy. Oprócz niego jest kilka tzw.
Jedynym dłuższym szlakiem rowerowym jest oznakowana kolorem niebieskim trasa z Gdańska do Gdyni. Można ją także kontynuować do Wejherowa i dalej do Lęborka. To jedyny taki szlak w okolicy. Oprócz niego jest kilka tzw. łączników między dzielnicami i osiedlami. Wszystkie te szlaki opisałem na łamach Serwisu Rowery w zakładce "szlaki rowerowe". Porównując jednak z innymi leśnymi obszarami naszego województwa, to w naszych lasach pod kątem turystyki rowerowej jest naprawdę bieda. Dlatego w zeszłym roku rozpocząłem serię artykułów poświęconych najbliższym nam okolicom nie tylko dla tych najbardziej wprawionych w boju, ale przede wszystkim rowerzystom początkującym i rodzinom z dziećmi. W końcu coraz więcej osób operuje smartfonem bądź urządzeniami nawigującymi, na które pobrać można opracowane przeze mnie trasy. Na Traseo.pl też jest masa innych ciekawych tras do pobrania.
2019-03-25 19:04
2019-03-25 22:15
2019-03-25 20:08
2019-03-25 20:46
Ty nigdzie nie chodzisz
2019-03-25 22:47
2019-03-26 13:10
Ilość wycinek masakryczna, koleiny ogromne, sprzęt coraz cięższy, ciągniki siodłowe, harwestery, bałagan po wycinkach coraz większy, drogi poszerzane, utwardzane. "Żniwa" w pełni, a las znika.
2019-03-29 13:47
Następny
a świerk z sosną myli, a co dopiero do gospodarki leśnej
2019-03-26 15:24
dlaczego nie jeździ (na tym filmie) na SPD? Bardzo mnie to ciekawi, ja akurat jeżdżę od dosyć niedawna, ale chętnie poznam opinię kogoś (pewnie bardziej) doświadczonego w terenie.
2019-03-26 19:38
Tak się składa, że niezależnie od pory roku używam pedałów wpinanych i różnych butów w zależności od temperatury i wilgotności powietrza. Z systemu wpinania rezygnuję tylko gdy wybieram się na jakąś zimową wyprawę i nie
Tak się składa, że niezależnie od pory roku używam pedałów wpinanych i różnych butów w zależności od temperatury i wilgotności powietrza. Z systemu wpinania rezygnuję tylko gdy wybieram się na jakąś zimową wyprawę i nie mam miejsca już w sakwach na dodatkowe buty. Wtedy przekręcam pedały platformowe i jadę w ciepłych śniegowcach.
Początki nie są łatwe, ale nie znam osoby, która spróbowała i z powrotem wróciła do jazdy na platformach.
2019-03-26 20:19
2019-03-26 20:21
że na filmie nie widać SPD. Ja też nie wracam do platform, ale czasem mam wątpliwości. Pytanie było o film, nie twierdzilem, że w ogóle nie używasz SPD.
2019-03-26 22:31
Ale trzeba znać marki butów SPD ;)
TLX nie robi butów codziennych: tzn. pantofli bądź adidasów
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.