Opinie (51) 3 zablokowane

  • 600m przez 30 dni - wychodzi dziennie po 20 m remontu (6)

    a przecież nic wiecej tam nie beda robić poza usunięciem resztek i położeniem nowej nawierzchni.
    To naprawdę musi tyle trwać?

    • 51 10

    • Musiałbyś zobaczyć projekt cały. Może nie tylko wymiana wchodzi w grę, może jakieś prace w okół, malowanie znaków poziomych itd.

      • 4 1

    • być może sam ze szwagrem dałbyś radę w tydzień?

      • 7 1

    • Zrób to sam ,zobaczymy ile to potrwa.

      • 4 3

    • jest covid nie muszą robić przetargów

      ziomal dostanie zleconko a że w parku maszynowym ma tylko 2 motyki więc potrzebuje dużo czasu

      • 5 6

    • remont (1)

      Jednego dnia frezarka, następnego kładzenie smołówki i uklepanie walcem. Ale tu jest Polska a nie jakaś tam Europa

      • 3 3

      • znasz zakres prac ?

        • 0 0

  • Ale tak wiekszosci drogi rowerowe w Gdańsku juz wygladaja!! (1)

    • 7 6

    • nie prawda. ta wyglada super w porownaniu

      z tą np. we wrzeszczu od rynku do grunwaldziej. zęby na tych kraweżnikach mozna sobie wybic (nawet na mtb).

      • 1 1

  • To jest spoko droga jest duzo wircej go*nianych odcinkow ktore prosza sie w ogole o powstanie infrastruktury. Zdjecie jednej dziury nie bardzo oddane stan calej drogi

    • 2 4

  • Co kilka lat remontują to samo a na południe Gdańska wciąż nie ma drogi rowerowej (2)

    Urząd miasta wydał zgodę na budowę tysięcy bloków a infrastruktura jak w latach siedemdziesiątych

    • 5 9

    • Najpierw pit zacznijcie odprowadzać w Gdańsku;) Swoją drogą młodzi dynamiczni z południa raczej muszą wszedzie wozić się plastykową skodą w leasingu, ciężko wyżebraną od szefa, a rower nie jest potrzebny, bo kojarzy się z rodzinnymi stronami;)

      • 8 4

    • Wg papierów meldunkowych nikt tam nie mieszka

      • 2 0

  • Pytanie czy będzie lepiej czy gorzej po remoncie? (2)

    widząc to co odwali na obrońców wybrzeża mam wrażenie ze poziom projektowania i wykonywania tras rowerowych jest coraz gorszy w Gdańsku.

    • 3 3

    • ale co ty bredzisz w którym miejscu (1)

      • 1 2

      • w miejscu gdzie trasy brakowalo

        zrobili wąski ostry slalom, gdzie ciezko wyminąć, a wyprzedzic to już w ogole. dodatkowo wyjazdy dla samochodow tak odsuneli ze samochody centralnie zawsze stoja na przejezdzie tak ze rowerem nie ominiesz. jednym słowem

        zrobili wąski ostry slalom, gdzie ciezko wyminąć, a wyprzedzic to już w ogole. dodatkowo wyjazdy dla samochodow tak odsuneli ze samochody centralnie zawsze stoja na przejezdzie tak ze rowerem nie ominiesz. jednym słowem fuszerka.

        Wiekszosc bedzie jezdziła chodnikiem po drugiej stronie bo tam szeroko, prosto i wygodnie. Taki miał byc efekt? Urzednicy z projektantem na pewno zadowoleni z siebie.

        • 0 1

  • Ta nawierzchnia została położna na "starą" nawierzchnię ścieżki rowerowej jakieś 8 lat temu? Hehe;) Jazda po niej to jest kongo;) Byłem i jechałem;) Natomiast co do Marynarki Polskiej, to stan samej ulicy jest bardzo

    Ta nawierzchnia została położna na "starą" nawierzchnię ścieżki rowerowej jakieś 8 lat temu? Hehe;) Jazda po niej to jest kongo;) Byłem i jechałem;) Natomiast co do Marynarki Polskiej, to stan samej ulicy jest bardzo dobry, biorąc pod uwagę, że remontowano ją jakieś 13 lat temu? Praktycznie nie ma na niej dziur, mimo tego, że na co dzień przebiega tam ogromny ruch cieżarowo-samochodowy. Dało się coś dobrze zrobić i tak dopilnować, żeby nie było tam fuszerki? Dało sie;) Sama ulica trzyma się lepiej niż duża część wielu inwestycji drogowych po 7 latach użytkowania... Nawet "nowe" tory tramwajowe, kóre wymieniono przy jej chwalebym wyczekiwanym remoncie zaczęły już się wykrzywiac, a mimo tego nawierzchnia samej ulicy doskonale się trzyma;) A jak się poń jeździło przed remontem to chyba wielu z nas pamięta;) Najwięcej atrakcji dawała przejażdżka tramwajem z Portu do głównego, szczególnie gdy jechało się konstalem na odcinku wzdłuz stoczni;)

    • 9 2

  • a nie mozna raz a dobrze zrobic, przeciez jak by polozyli czerwony chodnik to by juz na wieki nie bylo problemu (3)

    ale nie trzeba asfalt wylac i co 5 lat remontowac zeby kase ciagnac z naszych podatkow

    • 2 6

    • ciekaw jestem kiedy wlodarze miasta sie obudza i zobacza ze w nowej powstajacej dzielnica letnica

      brakuje zaprojektowanej sciezki rowerowej, po ukonczeniu budow obudza sie i beda znowu rozgrzebywac ulice albo poprostu to oleja i powstanie ogromny problem.

      • 2 2

    • niedasie

      • 0 2

    • ale co dwa lata trzeba by go było przekładac na nowo

      • 0 1

  • (1)

    Od samego początku była źle położony asfalt czerwony

    • 6 1

    • ten czerwony asfalcik jest ponoć o wiele droższy niż zwykły szaroczarny
      i szybciej się ściera

      w Kopenhadze się nie szczypią, drogi dla rowerów są z czarnoszarego,
      ale zawsze taka sama geometria i

      ten czerwony asfalcik jest ponoć o wiele droższy niż zwykły szaroczarny
      i szybciej się ściera

      w Kopenhadze się nie szczypią, drogi dla rowerów są z czarnoszarego,
      ale zawsze taka sama geometria i kolejność, konsekwencja,
      u nas burdelik alla polacca i zgaduj zgadula,
      nic dziwnego, że niepełnosprytni kierowcy tego nie ogarniają, skoro nie jeżdzą rowerami,
      bo tyłki przyszyte mają do foteli swych jedynych prawdziwych ukochanych

      • 1 2

  • Ale czego oczekujecie oficer rowerowy Kitlinski i jego sztab urzędników jest za to odpowiedzialnych. (2)

    Do niego mozecie miec tylko pretensje i jego kolesiów z biurek obok bo to on jest wazeliniarzem urzedu i na wszystko sie zgadza daje pochlebne opinie na zawołanie kolesiów .A jednocześnie przeciwnikiem rozwoju drug rowerowych które chcą mieszkańcy.

    • 0 3

    • powyższą nieprawdziwą opinię napisał tekst pseudoaktywista rowerowy (1)

      przypuszczalnie rzadko korzystający z roweru i dający w internecie upust swoim negatywnym emocjom do całego świata. Regularne korzystanie z roweru zwykle nastraja ludzi przyjaźnie do otoczenia, ale - jak się okazuje - mogą zdarzać się wyjątki.

      • 0 1

      • To nic nowego ze prawda boli urzedników i ale wszyscy widza jak jest .

        Pustaku ty nierozumiesz co piszesz i zaklinasz rzeczywistosc bo dokonale znam urzedników i ich działania .A to ze prawda boli to nic nowego kazdy moze sie oniej przekonac wystarczy wyjsc na rower.A ja zniego korzystam

        Pustaku ty nierozumiesz co piszesz i zaklinasz rzeczywistosc bo dokonale znam urzedników i ich działania .A to ze prawda boli to nic nowego kazdy moze sie oniej przekonac wystarczy wyjsc na rower.A ja zniego korzystam zanim dzbanku sie urodziłes.Wiec pustogłowy sam sobie zaporzeczasz bo jest nazywasz kogos aktywistą znaczy ze korzysta z roweru i to ponaqd przecietnie .Za infrastrukture rowerową w Gdańsku odpowiada oficer rowerowy i jego kolesie z pokoju.A jak odpowiadają widac . A jest tak dlatego ze są niekompetetni i trawaja nastałkach dzieki wazelinie władz .

        • 1 1

  • niby gdzie zostanie przeniesiony ruch rowerowo-pieszy? Który to chodnik, która to droga rowerowa - do Nowego Portu? (2)

    Pisarstwo ciężki fach. Jasne i proste wypowiedzi pisemne to trudna rzecz. Może należało napisać o przeniesieniu ruchu na drugą stronę drogi. Uff, jakiż to wielki wysiłek intelektualny

    • 16 9

    • na druga strone

      tam wszystko jest jeszcze w gorszym stanie.

      • 3 2

    • A kiedy ostatni raz jechałeś rowerem ???

      Po drugiej stronie Marynarki Polskiej jest druga nitka. Zanim coś zanegujesz...sprawdź

      • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.