2017-05-26 08:16
Szkoda że tego szlaku nie włączono do tzw. Kaszubskiej Marszrurty. Dwa szlaki tego projektu właśnie tam przebiegają. Oznakowania szlaku póki są nowe to jest ok a jeśli są już Stare to jest spory problem tak samo jak i nawierzchnia. Czasami osoba która je wyznacza nie zna się na turystyce rowerowej
2017-05-26 10:51
...które z turystyką rowerową maja mało wspólnego.
Projekt palcem po mapie bez sprawdzenia terenu to projekt "do śmieci".
Co do samego znakowania: jeśli nie ma budżetu na tablice, można pójść w znakowanie malowane na drzewach, kamieniach, słupach, jednak porządnymi, stworzonymi do tego farbami !
2017-05-26 11:15
2017-05-26 11:34
z góry i z wiatrem to tylko śmieci lecą!
Masz zawsze alternatywę Brzeżno-Sopot
2017-05-26 15:51
Heh, "facetka". Przypomniało mi się jak w podstawówce tak mówiliśmy. Teraz się zastanawiam kto wymyślił takie słowo - facet'ka.Oj, feministki nie byłyby zadowolone. ;))
2017-05-27 07:10
2017-05-26 11:52
Dla maruderów nawet jedna chmurka na niebie nie odpowiada "nie pojade bo będzie padać" a jak chumrka zniknie to "nie pojadę bo tak mocno świeci słońce" ot typowy Polak cebulaczek.
2017-05-26 14:40
trzeba wiedzieć, że piachów jest tam sporo, tak już uroku Sandru Brdy
Można wyjść temu naprzeciw, chociażby poprzez dobór odpowiedniego roweru o szerokich oponach.
2017-05-26 15:44
Tubylcom z okolic Brus i Kaszuby nie można mieć za złe, że nie znają się na szlakach turystycznych, bo ich wiedza ogranicza się tylko do pastwisk występujących w ich rejonach. Natomiast, należy powiadomić odpowiednią instytucję aby ponownie oznakowała Literacki Szlak im. Anny Łajming, celem przywrócenia go do "życia".
2017-05-26 16:19
...ale od kilku tygodni nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.
Facebooka też nie ogarniają ;-/
2017-05-31 14:47
Po co jezdzić po piachach-tam są super nowe ścieżki rowerowe i asfaltowe drogi w lesie prawie bez ruchu samochodowego, a piesze szlaki odmalowywali w zeszłym roku ( widziałam w Kaszubie )
2020-06-13 00:01
Środek długiego weekendu czerwcowego, na kaszubskiej marszrucie masakra, sznur turystów, tymczasem tutaj cisza, spokój i przyroda, jedynie na odcinku Skoszewo - Sominy spotkaliśmy jakiś rowerzystów. Szlak dobrze
Środek długiego weekendu czerwcowego, na kaszubskiej marszrucie masakra, sznur turystów, tymczasem tutaj cisza, spokój i przyroda, jedynie na odcinku Skoszewo - Sominy spotkaliśmy jakiś rowerzystów. Szlak dobrze oznakowany, pewnie niedawno malowany. Miejscami trudny i wymagajacy, ale na całej długości przejezdny bez zakopywania się w piachu. Nie zgadzamy się z opinią że to szlak wytyczony palcem na mapie. Szlak dorobił się też przedłużenia od Kaszuba przez Wielkie Chełmy do Brus i tym samym połączenia w pętle, co wydłuża sporo trasę. My jednak zastosowaliśmy mnięjszą pętelkę - start i stop od kamiennych kręgów w Leśnie co daje równo 40km
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.