Opinie (86) 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • piętno (1)

    Najlepszym rozwiązaniem to na czole złoczyńcy wypalać piętno : złodziej.
    Ucięcie ręki jest karą zbyt surową.

    Jakie społeczeństwo takie kary.

    • 23 0

    • Ja

      Ucinanie rąk jest idealne żaden rower by nie giną

      • 0 0

  • zlokalizuje swój skradziony rower, pytanie co dalej? (5)

    Pójdę do dziupli i powiem, że mój, to mi jeszcze ryj obiją.
    Pójdę na Policje zgłoszę kradzież, podam lokalizacje i co? Jakoś tego nie widzę że już tam jadą, poza tym jak udowodnię, że to mój rower. Zawsze mogą powiedzieć, że kupili. Sprawa do sądu a roweru już nie zobaczysz.

    • 2 6

    • Halo

      Dlatego warto mieć dowód zakupu chociażby części kupionych do tego konkretnego roweru.
      Warto też robić sobie czasem fotkę ze swoim ukochanym jednośladem.
      Gdybym namierzył swój rower to nie jadę po niego sam,

      Dlatego warto mieć dowód zakupu chociażby części kupionych do tego konkretnego roweru.
      Warto też robić sobie czasem fotkę ze swoim ukochanym jednośladem.
      Gdybym namierzył swój rower to nie jadę po niego sam, tylko z policją lub grupą znajomych.
      Złodziej miałby minimum złamną rękę i obity pysk. Nawet jeśli bym za to odpowiadał karnie - satysfakcja bezcenna:)

      • 1 0

    • (1)

      jak to jak udowodnisz? każdy kupiony rower w sklepie otrzymuje kartę gwarancyjna z wpisanym numerem seryjnym. Chyba, że ktoś kupił wyrób roweropodobny.

      • 2 0

      • mam rower kupiony w sklepie, karte gwarancyjna z wpisanym numerem długopisem.

        rzeczywiście zabezpieczenie nie do podrobienia.
        A jakie ma to umocowanie prawne?

        • 0 1

    • Powinni tez robic instrukcje obsługi dla i**oto odpornych . (1)

      Bo mam wrażenie ze złodzieje są maja wiecej rozumu. Nie sa potrzebne dokumenty jesli masz zamontowany moduł gps który pokazuje ci na telefonie twoim informacje to juz jest potwierdzeniem ze to twój rower.

      • 2 1

      • wg. jakiego paragrafu?

        Przyczepiam takie urządzenie do dowolnego roweru i mówię, że mój. Jeszcze lepsze...

        • 0 0

  • blokada roweru musi być droższa niż rower

    wtedy nie kradną. np blokada 200 rower 150.......

    • 0 0

  • Może zamiast tekstu marketingowego zrobić test? (5)

    Niestety ale kolejny pusty artykuł mający na celu marketing, a nie opis zagadnienia rowerowego.
    Ewidentnie brakuje wam praktycznego doświadczenia z rowerami, osprzętem, akcesoriami, osoby która sporo jeździ i w tym

    Niestety ale kolejny pusty artykuł mający na celu marketing, a nie opis zagadnienia rowerowego.
    Ewidentnie brakuje wam praktycznego doświadczenia z rowerami, osprzętem, akcesoriami, osoby która sporo jeździ i w tym siedzi.

    Zagadnienie lokalizatorów jest ciekawe ale jest bardzo mało praktycznych testów takich urządzeń. Producenci zachwalają ile wlezie ale pytani o szczegóły milczą (boją się, że to ściema?).
    Opinie w sieci są podzielone, jedni twierdzą, że działa, inni że w banalny sposób się to wykrywa, zagłusza, czy po prostu chowa w miejsce niepozwalające na prawidłową lokalizację (brak sygnału, budynek wielorodzinny, gdzie nie da się namierzyć konkretnego mieszkania/piwnicy).

    • 23 3

    • (2)

      do tego to by trzeba było mocniej wejść w temat. Ale od czego są komentarze ;))) Klocek wiedzy brakującej nr 1. lokalizator opierający się o kartę sim n.i.e b.ę.d.z.i.e działał w każdej części globu (jak napisano w

      do tego to by trzeba było mocniej wejść w temat. Ale od czego są komentarze ;))) Klocek wiedzy brakującej nr 1. lokalizator opierający się o kartę sim n.i.e b.ę.d.z.i.e działał w każdej części globu (jak napisano w jednym z ost akapitów), tylko tam, gdzie jest zasięg masztów gsm. Owszem, wyznaczy (jako odbiornik gps) swoje współrzędne, ale nie wyśle ich, jak nie będzie miał czym. Takie miejsca są nawet w pomorskim (są lokalizatory nie opierające się o gsm, ale są drogie, większe i wymagają abonamentu - vide Spot dla podróżników). Klocek 2. Nie będzie działał w budynkach, w większości pociągów. Klocek 3. Częste ładowanie to zmora. Klocek 4, podsumowujący: oczywiście, że warto coś takiego mieć, jak się ma super rower i przewiduje się możliwość kradzieży i (!!!) ma się pomysł, jak potem taki rower odebrać. Bo o tym, że pójdziecie z możliwymi współrzędnymi do służb, aby potencjalnie (jak im się zachce) posprawdzać w którym mieszkaniu falowca jest Wasz skradziony rower - to chyba nie marzycie? (typowy przykład, jak ślad lokalizatora staje przy bloku mieszkalnym).

      • 7 0

      • (1)

        bzdury, jak nie będzie działać w budynkach?
        to twój telefon też nie działa?
        to jest to samo.

        • 0 1

        • to nie jest to samo, analfabeto cyfrowy... poczytaj jak działa gps...

          • 0 0

    • Bzdury, w każdym budynku w środku jest zasięg GSM, lokalizator oparty na tych częstotliwościach jest sprawny, schować w siodełku, lub pod nim, założyć fejkowy lokalizator w widocznym miejscu, taki dla złodzieja i po sprawie.
      Miłego dnia

      • 0 1

    • W sieci jakies 80% opinie to śmieci ,najlepszym przykładem chocby na tym portalu jak kazdym zreszta

      Wiekszosc ma po prostu parcie by chwalić się głupotą.Tak GPS to bardzo dobre rozwiązanie ale ma swoje wady jak kazde.

      • 2 0

  • Zabrakło mi info ile taki lokalizator kosztuje (16)

    Pani Kamilo, jak już pisać na jakiś temat to wyczerpująco ale żeby się nie przemęczyć!

    • 52 9

    • Popularny model 305 (3)

      znalazłam bez problemu koszt ok 400 zł. Czyli raczej tanio. Ale to jest do bani!
      Chodzi o czas działania, czuwanie to 30 dni ale już działanie od 5 godzin przy kilkukrotnym lokalizowaniu roweru w ciągu doby.

      znalazłam bez problemu koszt ok 400 zł. Czyli raczej tanio. Ale to jest do bani!
      Chodzi o czas działania, czuwanie to 30 dni ale już działanie od 5 godzin przy kilkukrotnym lokalizowaniu roweru w ciągu doby.
      Czyli taki złodziej chowa rower do piwnicy, najlepiej poziom minus 2 i wystarczy że rower postoi tam kilka dni, bateria pada bo właścieiel próbuje go namierzyć i po kilku dniach rower nie wysyła sygnału, jest czysty!
      Tego zabrakło mi w artykule, lecę poczytać o innych lokalizatorach może są lepsiejsze

      • 20 0

      • (1)

        piwnica poziom -2
        suuupeeer

        • 0 0

        • Wiem, na Olszynce tego nie znacie

          ale na nowych osiedlach są

          • 0 0

      • Jak Ci ukradnie spod sklepu

        to możesz właściwie na bierząco widzieć jak się nim porusza, aż dojedzie do swojej dziupli - to powinno wystarczyć

        • 7 0

    • Niecałe 200 zł. (8)

      Jego wykrycie zajmuje 2 sekundy, tyle samo zagłuszenie/usunięcie.

      • 7 2

      • (4)

        Jak jest dobrze ukryty, to nikt nie będzie spodziewał się lokalizatora w rowerze i podchodził do kradzieży z zagłuszaczem. . Co innego auto premium.

        więc pomysł super

        • 14 0

        • zdefiniuj "dobrze ukryty" (3)

          np w szosówce

          • 2 5

          • w siodle :-p

            • 0 0

          • To taki o którym Tobie nie napisze na ogólnodostepnym forum.

            • 2 0

          • są takie co udają szyszkę steru.

            • 0 0

      • Usunięcie lokalizatora z wbudowaną śrubą trzymającą kierownicę. Brawo tylko 90% kradzierzy polega na odjechaniu ukradzionym (1)

        rowerem. Gratki jak ty potrafisz odjechać rowerem z odkręcona kierownicą.

        • 4 3

        • Gratki za ortografię

          • 1 0

      • Póki nie jest to popularne

        to mało który złodziej będzie o tym wiedział

        • 9 0

    • W Niemczech i Holandii robiono testy 8 lat temu i sprawadzaja sie doskonale.

      • 0 1

    • Jest napisane ale ty najwyrazniej niezrozumiałas połowy tekstu wiec moze nich ktos ci przeczyta?

      • 2 0

    • Kup sobie naklejkę za pare złotych z Ali i po temacie.

      • 0 1

  • Montują a autach i co? Kilka sekund po wejściu do auta sygnał już zagłuszony przez złodzieja

    • 0 0

  • Najtańsze lokalizatory mozna kupić wymontowane z kradzionych rowerów

    Z certyfikatem potwierdzającym skuteczność.

    • 0 1

  • folia aluminiowa do pieczenia pare razy i koniec zabezpiecznia i roweru (1)

    jedyne bezpieczne zabezpiecznie to niewidzialne podłącznie napiecia 220V , jak rąbnie złodzieja to mu buty pospadaja

    • 1 0

    • Trudno o takie napięcie, ale może takie masz, spoko.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.