Opinie (396) 6 zablokowanych

  • chyba się za dużo filmów naoglądał (3)

    Jak zwykle, biedne zwierzę zmarło a facet świetnie się wytłumaczył. Ciekawe co by było gdyby spacerowała tam rodzina z dziećmi.Dziwi także postawa właściciela psa widać bardzo zależało mu na psiaku.

    • 24 1

    • niby czemu rodzina z dzieckiem miała spacerować po stadninie to teren prywatny i w ogóle nawet jak ktoś nie strzela na koniu to i tak nie można być blisko jadącego konia.

      • 0 0

    • bez smyczy biegał...

      ... więc właściciel też częściowo ponosi winę za sprawę.

      • 2 3

    • "Sprawdzić czy nie ksiądz" :)

      • 4 0

  • Szkoda słów.. (10)

    Ten facet i tak powinien odpowiedzieć za to! Jakby strzelił do człowieka to od razu afera i sprawa w sądzie. A że to "tylko" zwierze to już można olać sprawę??!! Niech ktoś temu dziadowi w oko z łuku strzeli z odległości 10m i powie też że był to nieszczęśliwy wypadek!

    • 115 68

    • weź sie od niego odwal debilu. jakby tobie sie to zdarzyło to pewnie byś płakał i mówił eeee ja nie chciałem. i tak przy okazji każdemu może się zdarzyć przypadek. jak na przykład przez przypadek jeleń kogoś uderzy i zrani to chyba nie idzie do sądu!!! i się odczepcie od łuczników to porządni ludzie !!!

      • 0 0

    • Bezpieczeństwo (3)

      Ja osobiście strzelam z wiatrówki tylko na strzelnicy i w miejscach do tego wyznaczonych i przystosowanych, myślę że facet też powinien trochę uważać. Inna sprawa, że strzelał na terenie prywatnym i to go tylko tłumaczy.

      • 11 2

      • teren prywatny

        Ludzie przecież nie zrobił tego celowo

        • 0 1

      • A z procy na,poligonie?

        • 5 1

      • z wiatrówki na strzelnicy? Hahahahahaha buhahahaah

        • 4 11

    • za co, za przypadek?

      Obejrzyj się na siebie? Byłeś ukarany za wszystko co zrobiłeś przez przypadek?

      • 0 1

    • immunitet

      masz i bezkarnie strzelasz

      • 0 0

    • (1)

      Skąd w Was Internetowi Wojownicy tyle nienawiści?

      • 16 18

      • skąd w centaurach emerytach tyle miłości do innych, że w nich z łuku strzelają?

        • 16 6

    • dokladnie...pies stracił zycie

      A ten robin hood pożal sie boże nie odpowie za to ...gdyby to zrobił mojemu to bym wybił jemu to z glowy

      • 26 9

  • ) (18)

    "Mężczyzna poinformował nas, że trenuje strzelanie z łuku z siodła."

    Heh pomylił Trójmiejski Park z lasem Sherwood...swoją drogą ciekawe hobby jak na 50 latka(nie lepiej jazda na motocyklu albo

    "Mężczyzna poinformował nas, że trenuje strzelanie z łuku z siodła."

    Heh pomylił Trójmiejski Park z lasem Sherwood...swoją drogą ciekawe hobby jak na 50 latka(nie lepiej jazda na motocyklu albo szachy/krzyżówki?)....szkoda tylko pieska,nastepnym razem niech strzelec lepiej trenuje gdzieś w zamkniętym tunelu-mniejsza szansa na zrobienie komuś krzywdy.

    • 186 37

    • jak strzela się konno musi być dużo terenu. a łucznictwo konne jest bardzo normalnym hobby

      • 0 0

    • A może to pies nie powinien biegać bez smyczy?
      Nieszczęśliwy wypadek, szkoda psa, jednak widać, że ciągłe przypominanie ludziom, że nie powinni puszczać zwierzaków wolno w lesie nie odnosi żadnego skutku

      • 3 0

    • Mam 50 lat i strzelam wyczynowo z łuku (4)

      nie widzę przeciwwskazań. To jest sport dający drugą szansę nawet oldboyom.

      • 21 15

      • (2)

        Smieszny sport i ten waz jacki japonski tez dla socjopatow z new economu

        • 4 8

        • Jacki wąż?

          • 0 0

        • Wazniacki do pracy i bez luku ani golfu pajace

          • 0 3

      • a jakby w lesie dzieci z rodzicami spacerowały? też chłop by tak się przestraszył i strzelił dzieciakowi w oko?

        niech usadzi się w siodle, konia przywiąże do płotu i strzela statycznie do TARCZY.... bo jak widać nie ma za grosz refleksu i nie potrafi szybko ocenić czym jest poruszający się cel. Taki facet to zagrożenie !

        • 28 3

    • (3)

      Pewnie twój ideał w wieku 50 lat to gryl na działce, bro z biedry i opowieści szwagra o tym, że VW B5 pali 4,5 na 100.

      • 65 6

      • ostatnio szwagier zszedł do 3,5/100

        po tym jak przez pomyłkę zatankował 7 litrów ON Vervy.

        • 4 0

      • (1)

        no mój zdecydowanie strzelanie do wszystkiego co się rusza z grzbietu konia :) wolałbym co prawda, jak to mawiano drzewiej, pancerfałst do tego, ale spoko, kusza czy nawet łuk też mogą być. uwielbiam zadawać cierpienie żywym stworzeniom, a trafione strzałą jak widać konają długo i w niewyobrażalnych męczarniach :)

        • 5 13

        • Czytaj ze zrozumienie gimbusie:
          Nie piszę, że to fajnie strzelać w przestrzeni ogólnodostępnej tylko o hobby jako takim.

          • 5 4

    • pierdoły (1)

      a co pięćdziesiątka to już znaczy, że do piachu?

      • 4 5

      • wręcz przeciwnie, nie do piachu lecz zabijać przechodniów!

        • 5 2

    • (2)

      Może strzelanie z łuku na motocyklu?

      • 16 0

      • ja bym to rozwinął (1)

        na motocyklu, z uzi
        i do wolno biegających posłów

        • 21 0

        • z motocykla podczepionego pod A10. milion rozerwanych na strzępy psów na milionlecie armii muricańskiej. fcuk jeach!

          • 1 0

    • arrow

      Jakie może być inne hobby jak nie ciekawe dla kogoś kto je ma?. The bill to naprawde thebill i to bez hobby

      • 1 1

    • Swoja droga ciekawe czy mial prawo jazdy na konia.

      • 8 0

  • Mam 65 lat i strzelam z łuku

    Strzelam z łuku tradycyjnego od 15 lat. Ostatnio odbył się XVI Bydgoski Turniej Korespondencyjny Łucznictwa Tradycyjnego. Wzięło w nim udział ponad 500 łuczników tradycyjnych (z kilkunastu krajów). W przeciwieństwie do

    Strzelam z łuku tradycyjnego od 15 lat. Ostatnio odbył się XVI Bydgoski Turniej Korespondencyjny Łucznictwa Tradycyjnego. Wzięło w nim udział ponad 500 łuczników tradycyjnych (z kilkunastu krajów). W przeciwieństwie do strzelania sportowego w łucznictwie tradycyjnym strzela się zazwyczaj na bardzo krótkie odległości: 15, 20, 25, 30 m. Wielokrotnie uczestniczyłem w turniejach organizowanych w ruchliwych miejscach centrów miast z pełnym zachowaniem bezpieczeństwa. Przy odpowiednim wyszkoleniu łuczników i ich selekcji oraz przy przestrzeganiu prostych i oczywistych zasad, takie strzelanie jest całkowicie bezpieczne. Niestety zawsze może się zdarzyć osobnik bezmyślny, albo lekceważący, ład organizacyjny i bezpieczeństwo. Zwykle dotyczy to osób postronnych, a nie łuczników. W sporcie występuje urazowość, a nawet wypadki - także i grozne dla zdrowia lub życia. W łucznictwie zapewne też. W każdym razie można to sobie wyobrazić lub konfabulować. Przypuszczam jednak zasadnie, że znacznie większe niebezpieczeństwa niosą nie tylko sporty motorowe, sporty walki, czy rzut oszczepem, albo młotem, ale i jakakolwiek gra zespołowa z użyciem piłki. Sądzę, że nawet samotne bieganie (i niekoniecznie maratonów) pociąga więcej urazowości i zejść śmiertelnych, aniżeli strzelanie z łuku. Być może, że te uwagi w mniejszym stopniu odnoszą się do strzelania konnego, które wymaga dużo większych umiejętności, a nawet maestrii. W tym konkretnym przypadku policja nie dopatrzyła się przestępstwa (i słusznie), gdyż ustalono, że łucznik konny strzelał na terenie szkółki jezdzieckiej, że ofiarą niefortunnego strzału był pies właściciela stajni, który spłoszył konia dosiadanego przez łucznika i który po postrzale uciekł w pobliskie lasy, a poszukiwania psa przez łucznika i właściciela sa nie dały rezultatów. Dziwne natomiast i napawające smutkiem jest to co czytam tutaj w komentarzach internautów. Znowu potwierdza się opinia Stanisława Lema o internecie.

    • 0 0

  • w jakim celu on trenuje strzelanie z łuku na koniu ?

    szykuje sie na szarżę ? koniarze to zdrowo pojechani ludzie - nie porozmawiasz z takim na zaden inny temat tylko konie, a to mega durne stworzenia

    • 0 0

  • Skandal

    Panowie się dogadali a psiak no coz - nikogo nie obchodzil Straszne biedne zwierzątko

    • 0 0

  • Robin z witomińskiego lasu... (12)

    • 304 17

    • A na prawdę było tak... (2)

      Dziwny koleś na koniu z łukiem wybrał się na "polowanie" do lasu. Bo po co iść do lasu z łukiem. W lesie miał nadzieję że sobie postrzela do np. dzików lub tak sobie. Niestety spotkał tylko pieska, który zwiewał przed

      Dziwny koleś na koniu z łukiem wybrał się na "polowanie" do lasu. Bo po co iść do lasu z łukiem. W lesie miał nadzieję że sobie postrzela do np. dzików lub tak sobie. Niestety spotkał tylko pieska, który zwiewał przed koniem (pies dostał w plecy). Zobaczył że pies ma właściciela. Zaoferował "pomoc" parę setek w gotówce za zeznania. Może warto sprawdzić konto właściciela i żony...

      • 24 9

      • (1)

        Na pewno zrobił przelew z tytułem "za postrzelenie psa z łuku. P.S. Przepraszam"

        • 11 2

        • czytaj uważnie w "gotówce"

          szerloku holms

          • 1 0

    • (4)

      Stary,a głupi.

      • 25 24

      • (2)

        Szkoda że sobie w torby z tego łuku nie strzelił

        • 24 2

        • to ile ma niby toreb (1)

          ?

          • 2 0

          • jedna z lidla, druga z biedronki.

            • 0 0

      • młody,a mądry. Patrzcie go jaki psycholog forumowy

        • 36 4

    • Robin Of Witomin. (3)

      • 67 1

      • buehehehee

        dawno sie tak nie usmiałem

        • 4 0

      • (1)

        Vit of Minwood.

        • 25 1

        • dobre!

          • 4 2

  • ale czy przesłuchano własciciela psa? (3)

    bo własciciel stadniny miał wsólny interes z włascicielem strzały

    • 1 0

    • wspólny interes? czyżby geje? i do tego zoofile najpewniej. (2)

      • 0 1

      • (1)

        Dzieci też prowadzić na smyczy?

        • 0 0

        • jak ujadając gonią rowery,biegaczy, konie i samochody to koniecznie tak. I do tego w kagańcu.

          • 0 0

  • pies właściciela stadniny, czyli konie go znały i on znał konie. nie ma mowy o spłoszeniu (2)

    ściemę walą. nawet jeżeli to był wypadek, to na pewno nie w tej wersji jaką podają.

    • 6 1

    • miło poczytać eksperta. zwłaszcza takiego co był w d*pie i g*wno widział.

      • 0 0

    • dokładnie - w dodatku z łuku nie da się strzelić na oślep czy przypadkiem.

      To nie jest broń palna gdzie można przypadkiem zahaczyć palcem o spust, a coś gdzie żeby oddać strzał trzeba wykonać niemałą pracę.

      • 0 0

  • tak mozna strzelac z luku w taki miejscu ?! (1)

    • 4 0

    • nie ma. co gorsza nie ma też kary za pitolenie głupot w internetach.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.