Opinie (31) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (4)

    mentalność Midasa, materializm zżera ludzi jak opium, dla wszystkich dzieci narodzonych życzę szczęścia osobistego i zdrowia, żadne złoto i diamenty tego nie dadzą

    • 88 3

    • (1)

      Może prezenry których cena sięga grube tysiące są przesadą ale nie widzę nic złego w podarunku, który przetrwa lata. Można to zacząć traktować jako pamiątkę rodzinną i przekazywać następnemu pokoleniu.

      • 7 1

      • drobny prezent oczywiście tak

        • 1 0

    • Ja bym się nie martwił, podniosą

      wkrótce miasta opłatę za żłobek. To dopiero będzie exclusive.

      • 6 0

    • złoto, na dobry start w życiu

      • 0 0

  • Większością z tych rzeczy dziecko się nie pobawi, to raczej prezent dla rodzicow.
    Sama na chrzest/roczek kupowałam posrebrzany album bo to pamiątka na lata jak już dziecko będzie bardziej kumate i tego nie pogryzie :) A po narodzinach to to co najbardziej potrzebne rodzicom: pieluchy, kosmetyki, ubranka, zabawki.

    • 44 0

  • smiac sie chce jak sie czyta takie bazgroly (2)

    dziecku to lotto czy misie sa robione recznie czy jak kolwiek inaczej , nie ma czegos takiego jak ekskluzywne ubranka - to pomysly firm i lanserów - bo metka jest na wierzchu . Dla dziecka sa rzeczy dobre lub nie .reszta to pomysly na dojenie kasy bo rodzice maja

    • 53 1

    • (1)

      Wcale nie. Za dobra jakość się płaci ;)

      • 0 9

      • To płać

        • 9 0

  • polakow nie stac

    • 7 3

  • Kaszmirowy kocyk to nawet fajny pomysł.

    • 8 6

  • A nocnik ze złota gdzie kupic??? (2)

    • 37 0

    • Donald ma ciagle na głowie wiec raczej ci go nie odsprzeda :)

      • 6 2

    • Potockiemu

      Upowcy przyszli zabrali

      • 0 0

  • Tona pampersów na pewno ucieszy rodziców :) Proponuje tez zafundowac opiekunkę do dziecka , (3)

    albo kontener srodków nasennych na przemian z pobudzaczami czy toną kawy :)

    • 37 1

    • (1)

      Szkoda że świętego spokoju nie da się kupić.

      • 8 0

      • Da sie wystarczy nie decydować się na dziecko, dodatkowo zaoszczędzisz sobie jakieś 180 tysięcy minimum

        • 3 3

    • Ale panika !! ? Wychowuje trójkę i żyje całkiem niezle.

      • 0 2

  • Fajne zdjęcie

    Starannie poustawiane przedmioty, a wśród nich przypadkowo porozrzucane dzieci, to tu, to tam :)

    • 14 2

  • Pierdoły (4)

    Dziecku potrzebna miłość, mleczko, ciepły przytulny kącik a nie gadżety, sierdu pierdu, lans i nic poza tym.
    Ludzie nie dajcie się nabrać, przecież takie np. kocyki czy ręcznie robione misie to kupaaa kasy.

    Dziecku potrzebna miłość, mleczko, ciepły przytulny kącik a nie gadżety, sierdu pierdu, lans i nic poza tym.
    Ludzie nie dajcie się nabrać, przecież takie np. kocyki czy ręcznie robione misie to kupaaa kasy.
    Wystarczy zwykły kocyk tez milusi, łóżeczko i takie tam zwykłe rzeczy standardowe a nie w stylu królowej czy króla.
    Dla mnie to lansiarskie i siara, jak ludzie dają się nabrać na coś modnego, drogiego i do d... nie podobnego.
    Bleeee....

    • 26 1

    • (1)

      Pewnie, że wystarczy zwykły. Tylko niech będzie fair trade. Chyba że chcecie, żeby dla Waszego maluszka ubranka i zabawki robiły inne dzieci za marne grosze...

      • 6 1

      • fe co?

        • 1 1

    • (1)

      Kiedyś bym się zgodziła. Dziś sama mam dziecko, nie szalałam z rzeczami dla niego, ale dostałam w prezencie drogi kocyk bambusowy. Żaden inny nie jest tak fajny - mięciutki i delikatny jak mgiełka. Idealny na lato :)

      Kiedyś bym się zgodziła. Dziś sama mam dziecko, nie szalałam z rzeczami dla niego, ale dostałam w prezencie drogi kocyk bambusowy. Żaden inny nie jest tak fajny - mięciutki i delikatny jak mgiełka. Idealny na lato :) dostałam też parę drogich ubranek. No kurcze, skłamałabym gdybym powiedziała, że nie ma różnicy między nimi, a tymi z tesco. Jak kogoś nie stać to jest ok, ale jak kogoś stać i chce to też spoko! Wiele droższych rzeczy serio jest lepsze. Nie jest to kwestia życia i śmierci, ale różnica jest widoczna.

      • 5 0

      • kocyk z bambusa?
        nieźle
        Ja jednak preferuję kocyk z kokainowca, dla zaganianego dorosłego jak ulał.

        • 1 0

  • Srebrna łyżeczkę daje się dziecku dlatego, ze srebro jest biobójcze. I to nie jest prezent do szuflady tylko do karmienia. W obecnych czasach higiena jest na wyższym poziomie ale kiedyś to był bardzo dobry prezent. Do

    Srebrna łyżeczkę daje się dziecku dlatego, ze srebro jest biobójcze. I to nie jest prezent do szuflady tylko do karmienia. W obecnych czasach higiena jest na wyższym poziomie ale kiedyś to był bardzo dobry prezent. Do tej pory używa się ciekawych właściwości srebra, robi się rury posrebrzane do wentylacji mechanicznej czy opatrunki ze srebrem oraz wodę z jonami srebra do przemywania ran czy skóry.

    • 15 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.