2010-05-27 20:47
Wszystko fajnie, w końcu coś ciekawego w tym teatrze, szkoda tylko, że te ceny takie wygórowane! Rozumiem, że festiwal i że są to kosztuje, ale bez przesady... 110 za bilet normalny!!!
2010-05-27 23:26
Wreszcie fajne spektakle i przegląd spektakli topowych reżyserów. Ale te ceny ogólnopolskie też niestety. Fakt, że tyle się płaci za spektakle Warlika czy Lupy na wyjeździe, ale faktycznie trochę przeginają z cenami.
2010-05-27 23:46
Jeszcze niedawno przywoływałem przykład racjonalnych cen biletów w ramach ubiegłorocznego Wybrzeża Sztuki w kontekście kosmicznych cen na spektakl Krystyny Jandy w Filharmonii w ubiegły weekend, a tu takie buty! Doceniam
Jeszcze niedawno przywoływałem przykład racjonalnych cen biletów w ramach ubiegłorocznego Wybrzeża Sztuki w kontekście kosmicznych cen na spektakl Krystyny Jandy w Filharmonii w ubiegły weekend, a tu takie buty! Doceniam starania organizatorów, naprawdę. Spektakle i nazwiska w tym roku są rzeczywiście z najwyższej półki, ale jak tak dalej pójdzie, to z Wybrzeża Sztuki zrobi się festiwal tylko dla tych, co jeżdżą Porsche Cayenne i Audi Q7! I proszę mi nie mówić, że kultura wysoka kosztuje. Wiem, że kosztuje i wiem, że bilety z pewnością się sprzedadzą, ale czy na tym ma polegać np. koncepcja kandydatury Gdańska do miana Europejskiej Stolicy Kultury? Może zamiast wydawać masę kasy na działania o charakterze czysto marketingowym i wbijać ludziom na siłę, że Gdańsk ma kulturę we krwi, należałoby przekazać część tych środków na zwiększenie budżetu Wybrzeża Sztuki, dzięki czemu ceny bieltów mogłyby być niższe i zwiększyłaby się dostępność "przeciętnych" gdańszczan do kultury wysokiej? Co z tego, że zwiększy się świadomość i rozpoznawalność kandydatury Gdańska wśród mieszkańców, skoro nie będą mogli oni sprawdzić na własne uszy i oczy, co Gdańsk ma tak naprawdę im do zaoferowania? I tak na koniec- festiwal na którym wystawia się tylko trzy spektakle? Bogactwem urodzaju tego nazwać nie można w tym roku...
2010-05-28 10:14
a ja się zastanawiam, dlaczego ściągnięcie polskiego zespołu kosztuje więcej niż zagranicznego? czy nie za bardzo się cenimy?
od kilku lat np. na Festiwalu Szekspirowskim za spektakl grupy z USA czy Niemiec place
a ja się zastanawiam, dlaczego ściągnięcie polskiego zespołu kosztuje więcej niż zagranicznego? czy nie za bardzo się cenimy?
od kilku lat np. na Festiwalu Szekspirowskim za spektakl grupy z USA czy Niemiec place 40-50zl a polskiej 70-80
tak bylo tez w ubieglym roku, gdzie za wystep teatru z Łodzi zaplaciłem chyba 70zł, a za "Kupca weneckiego" z drugiego końca świata dwa razy mniej
chyba koszty transportu itp. wzrastaja wraz z odlegloscia? bez przesady, PKP przeciez nie jest tak kosmiczie drogie, nawet wynajecie autokaru dla calego zespolu nie kosztuje kilkadziesiat tysiecy
2010-05-28 14:00
to korporacja wiele na nim butow chodzi ,szkoda , zycie to nie teatr
2010-06-11 18:05
na Apolonie Warlikowskiego?? wlasnie 110 zl, nic mniej.
do TR na Maslowska rzeczywiscie mozna dostac sie taniej,
za 60 a nawet 20-30 zl
wiec cieszmy sie ze mamy wybor i ze do nas przjezdzaja!
bo
na Apolonie Warlikowskiego?? wlasnie 110 zl, nic mniej.
do TR na Maslowska rzeczywiscie mozna dostac sie taniej,
za 60 a nawet 20-30 zl
wiec cieszmy sie ze mamy wybor i ze do nas przjezdzaja!
bo za bilet pkp do W-wy tez by trzeba bylo w 2 strony zaplacic min. 60 zl
wiec sumarycznie z jakims posilkiem wyjdzie tez min.110 zl :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.