Opinie (78) 1 zablokowana

Wszystkie opinie

  • Pieska w domu mieliśmy zanim pojawiły się dzieci :P Ostatnio jedynie uległam pokusie widząc iRobota i musiałam go zakupić. Ale nie powiem przydaje się wciąga włosy i sierść z dywanów jak ta lala ;)

    • 1 0

  • Niektórzy nie powinni mieć psów

    a niestety tak jest że przeważnie ludzie nie mają warunków dla psa a i tak adoptują. Uważam, że pies powinien mieć podwórko na którym może się wybiegać i przez większość czasu towarzystwo człowieka lub innego psa. Duże psy w mieszkankach 50m -60m , ludzie pracujący na etat a pies sam w domu przez 8-10h.

    • 0 1

  • Odpowiedzialność (3)

    Mieszkam w bloku na 50m2. Mam syna i psa rasy labrador. Dla mnie nieważne czy duży czy mały pies. Moj piesek choruje na trzustkę i padaczkę. Pewna osoba kiedys mi powiedziała że mam go uśpić albo oddc do schroniska. Ja

    Mieszkam w bloku na 50m2. Mam syna i psa rasy labrador. Dla mnie nieważne czy duży czy mały pies. Moj piesek choruje na trzustkę i padaczkę. Pewna osoba kiedys mi powiedziała że mam go uśpić albo oddc do schroniska. Ja jej odpowidzialam ze ma oddac syna do domu dziecka a ona do mnie nie porównuj dziecka do psa.
    Moj piesek jest czlonkiem mojej rodziny i bardzo go kocham.

    • 10 2

    • schronisko nie przyjmuje zwierząt domowych ,a poza tym musisz pamiętać by zapytać lekarza czy twoje

      zwierzątko cierpi ,bo jak tak to trzeba ulżyć mu w cierpieniu ,a nie kontynuować to bo tak trudno wam się z psem pożegnać , uważam to za egoistyczne i chore

      • 0 0

    • Wszystko ok, tylko czemu sugerujesz komuś by oddała dziecko?

      • 0 2

    • Duży buziak dla Was.
      Miłość do psa jest bezwarunkowa .
      Krótko żyją,ale mają mieć królewskie życie.

      • 3 1

  • A potem psy wyją po mieszkaniach i balkonach całe dnie (4)

    • 33 11

    • (1)

      właściciel psa tego nie zrozumie bo w momencie kiedy pies ujada, nie ma go w domu i nie musi tego wysłuchiwać

      • 8 2

      • To po pracy ma w dynię lub coś przed drzwiami

        • 1 0

    • (1)

      bo tęsknią ..zwierzęta też mają uczucia

      • 8 5

      • Jak pies sąsiada wyje dziewiątą godzinę z rzędu, a człowiek próbuje się uczyć do egzaminu, to w zadzie się ma jego uczucia. W takiej chwili ma się ochotę iść do piwnicy, wziąć siekierkę, wyrąbać drzwi sąsiada i w wersji light wypuścić psa "w długą", w wersji hard pozbyć się wyjca raz na zawsze. Serio, kto nie przeżył, nie zrozumie.

        • 7 3

  • Rybki to lepsze rozwiązanie niż pies lub kot (2)

    Można na nich się przekonać czy dziecko jest obowiązkowe.

    • 10 9

    • Tylko tygrys

      • 0 0

    • ale z rybkami się nie pobawi

      jak np. z kotem. ja bym nie chciała rybek...s kota miałam i mam zawsze

      • 1 0

  • Większy problem to wakacje

    Ludzie biorą psa, nie zastanawiając się nad tym, że wtedy już się nie da całą rodziną na wakacje polecieć samolotem.
    I psy kończą w schroniskach, albo przywiązane w lesie do drzewa.

    • 3 0

  • Zabrałem psa ze schronika (9)

    Nie wchodząc w szczegóły nie chciałem ale mam psa. O tyle dobrze że pies jest ze schroniska.
    1. Pies żyje średnio 15 lat więc trzeba sobie zdawać sprawę że tyle lat będziemy się nim zajmować.
    2. Miesięczny

    Nie wchodząc w szczegóły nie chciałem ale mam psa. O tyle dobrze że pies jest ze schroniska.
    1. Pies żyje średnio 15 lat więc trzeba sobie zdawać sprawę że tyle lat będziemy się nim zajmować.
    2. Miesięczny koszt wyżywienia psa 10 kg to około 400 zł miesięcznie, rocznie 5000 zł co przez 15 lat daje 75 000 zł.
    3. Zwierzaka trzeba zabierać na wakacje a to drastycznie zmniejsza ilość ofert bo większość nie akceptuje zwierząt.
    4. Deszcz, śnieg, w każdą pogodę trzeba zaliczyć przynajmniej 4 spacery dziennie.
    5. Jak ktoś chce pieska to proponowałbym raczej starszego ze schroniska, taki pies wie już że sika się tylko na spacerze, pożyje krócej i przez ten czas można stwierdzić czy posiadanie psa nam odpowiada czy nie.
    5. Osobiście uważam że psów w mieście jest za dużo, a duży pies w bloku to jakieś totalne nieporozumienie.

    • 19 3

    • (3)

      10kg pies 400zł miesięcznie? Catering masz dla niego?

      • 5 4

      • (1)

        Puszki z Animonda lub Dolny Noteci, po innych karmach pies ma problemy żołądkowe.

        • 4 1

        • Wszystkie te firmy to tragedia, Dolina Noteci jest tak przereklamowana. My kupujemy swojej Avengersa, ma bardzo dobry skład.
          W większosci karm są nieszkodliwe zapychacze, ale to dalej zapychacze

          • 2 0

      • 400 miesięcznie dla psa o tej wadze, to licząc nawet większą porcję wychodzi 60 zł za kilogram (200g na dzień). Drogie karmy to 30-35 za kilogram, porządne za 20zł. Czyli nawet kupując karmę z górnej półki wychodzi 200 za mc.

        • 2 5

    • nawet najlepsza karma na rynku tyle nie kosztuje dla 10 kg psa

      • 1 0

    • Punkty spisane - częściowo ,,z sufitu" (1)

      Pies nasz 12 kg, jedzenie co miesiąc wydatek 240 zł (dobra karma, nie marketowa zbożowo- mączna). gdy pragnę dać psu dobry dom, nie liczę ile wydam na niego przez lata, po prostu jest moim domownikiem, przyjemność dla

      Pies nasz 12 kg, jedzenie co miesiąc wydatek 240 zł (dobra karma, nie marketowa zbożowo- mączna). gdy pragnę dać psu dobry dom, nie liczę ile wydam na niego przez lata, po prostu jest moim domownikiem, przyjemność dla mnie, gdy mogę go dobrze karmić. Spacery- w śnieżycy czy w upale - ogólnie spacer to wspaniała sprawa dla zdrowia, u mnie akurat nastąpiło ,,samoczynne- bez diety" schudnięcie, unormowanie się poziomu cukru- decyzja lekarza, odstawiamy leki. Wyjazdy na wakacje- jest coraz więcej miejsc akceptujących zwierzęta. Kto ma odpowiedzialnego i życzliwego przyjaciela, ten zapoznaje go często ze swoim psem, a psa z nim i przyjaciel może zostać z psiakiem podczas naszego wyjazdu. My nie korzystamy, chyba, że oboje jedziemy służbowo, ale to na 1-2 dni i rzadko.
      W punktach nie ma słowa o więzi, o wspaniałym poczuciu, gdy psu po przejściach daje się dobre spokojne lata, o radości z tej znajomości, o tym, że obecność psa ma dobroczynny wpływ na relacje w domu.

      • 4 2

      • Czy ja wiem, to chyba jedna z lepszych i bardziej pomocnych list, które widziałem (piszę z perspektywy kogoś, komu psy są całkowicie obojętne i jedynie presja domowników powoduje, że temat jest w ogóle na tapecie, więc

        Czy ja wiem, to chyba jedna z lepszych i bardziej pomocnych list, które widziałem (piszę z perspektywy kogoś, komu psy są całkowicie obojętne i jedynie presja domowników powoduje, że temat jest w ogóle na tapecie, więc hipotetyczna więź nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia, jedynie suche fakty). Nie każdy pała miłością do zwierząt i czasem dobrze mieć taki zdroworozsądkowy spis potencjalnych konsekwencji.

        • 2 1

    • pies może mieszkać w nawet malutkim mieszkaniu bo najwążniejsze są ilość i jakość spacerów (1)

      • 6 3

      • Tak w małym mieszkaniu gdzie jego posłanie zajmie 1/3 małego pokoju
        Czyli ile tych spacerów ?
        Jakoś nie widzę żeby na moim osiedlu duże psy częściej spacerowały.
        Może warto najpierw się zastanowić po co

        Tak w małym mieszkaniu gdzie jego posłanie zajmie 1/3 małego pokoju
        Czyli ile tych spacerów ?
        Jakoś nie widzę żeby na moim osiedlu duże psy częściej spacerowały.
        Może warto najpierw się zastanowić po co komu duży pies w mieszkaniu ?
        Warto zdawać sobie sprawę że z dużym psem jest duży problem jak się zestarzeje i ma problemy z poruszaniem.

        • 4 2

  • Absolutnie nie ulegać - dziecko chce psa a po tygodniu już nie chce ...

    Następnie się ogląda takich nieszczęśliwych rodziców - ranek, deszcz, wiatr, a oni biegają zakapturzeni w czapkach po trawnikach (za karę) i jak ich pociecha klocka postawi to już nie zauważają tylko szybko do domku spać ...

    • 6 1

  • "może też bardzo ciężko zachorować, a także - to nawet więcej niż pewne - umrzeć."

    wow :D

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.