2021-01-12 11:13
Opinia wyróżniona
Przed wzięciem do domu zwierzaka należy bezwzględnie pamiętać ,że bierze się go na całe jego życie.
Tylko ostatnie kanalie biorą a potem wyrzucają,albo oddają do schroniska ,to jest karygodne.
2021-01-14 20:59
2021-01-12 09:29
Opinia wyróżniona
,,Ulec" dopiero, gdy rozpoznamy , że nasze dziecko jest odpowiedzialne na tyle, by opiekować się psem czy innym zwierzakiem ( z naszą pomocą). Gdy rozumie, że pies, kot, chomik - to nie zabawka do przytulania. Trzeba
,,Ulec" dopiero, gdy rozpoznamy , że nasze dziecko jest odpowiedzialne na tyle, by opiekować się psem czy innym zwierzakiem ( z naszą pomocą). Gdy rozumie, że pies, kot, chomik - to nie zabawka do przytulania. Trzeba przede wszystkim miłości do zwierzęcia, ale także samodyscypliny, wyrzeczeń, cierpliwości. Często zwierzęta cierpią przez brak mądrości rodziców dzieci, które ,,chcą zwierzaczka". Moje dzieci miały chodzić codziennie rano na zmianę z pustą smyczą ( o każdej pogodzie), gdy chciały mieć psa. Nie wytrwały. Były za to regularnymi wolontariuszami w schronisku. Najmłodszy w wieku 22 lat się ożenił i przygarnęli dwa psy, opiekują się nimi wspaniale. My z mężem także przygarnęliśmy psa, a jedna z córek przygarnęła z mężem dwa koty. Każdy ma swój czas na stanie się odpowiedzianym.
2021-01-12 15:14
2021-01-12 10:44
bardzo chciałam psa i próbowałam przekonać rodziców m.innymi przyprowadzając wszystkie znajdy podwórkowe do domu, a potem poprosiłam aby kupili mi smycz, z którą wychodziłam przez kilka miesięcy, kilka razy dziennie
bardzo chciałam psa i próbowałam przekonać rodziców m.innymi przyprowadzając wszystkie znajdy podwórkowe do domu, a potem poprosiłam aby kupili mi smycz, z którą wychodziłam przez kilka miesięcy, kilka razy dziennie (lata późne 80') . I tak rodziców przekonałam do mojego ukochanego znalezionego pieseła:)
Polecam ten sposób rodzicom, których pociechy zaklinają, że będą się tym psiakiem opiekować.
Ps. Dziś jako dorosła osoba mam psa ( oczywiście przygarniętego z ciapkowa) bo nie wyobrażam sobie inaczej.
2021-01-12 09:29
Opinia wyróżniona
,,Ulec" dopiero, gdy rozpoznamy , że nasze dziecko jest odpowiedzialne na tyle, by opiekować się psem czy innym zwierzakiem ( z naszą pomocą). Gdy rozumie, że pies, kot, chomik - to nie zabawka do przytulania. Trzeba
,,Ulec" dopiero, gdy rozpoznamy , że nasze dziecko jest odpowiedzialne na tyle, by opiekować się psem czy innym zwierzakiem ( z naszą pomocą). Gdy rozumie, że pies, kot, chomik - to nie zabawka do przytulania. Trzeba przede wszystkim miłości do zwierzęcia, ale także samodyscypliny, wyrzeczeń, cierpliwości. Często zwierzęta cierpią przez brak mądrości rodziców dzieci, które ,,chcą zwierzaczka". Moje dzieci miały chodzić codziennie rano na zmianę z pustą smyczą ( o każdej pogodzie), gdy chciały mieć psa. Nie wytrwały. Były za to regularnymi wolontariuszami w schronisku. Najmłodszy w wieku 22 lat się ożenił i przygarnęli dwa psy, opiekują się nimi wspaniale. My z mężem także przygarnęliśmy psa, a jedna z córek przygarnęła z mężem dwa koty. Każdy ma swój czas na stanie się odpowiedzianym.
2021-01-12 10:44
bardzo chciałam psa i próbowałam przekonać rodziców m.innymi przyprowadzając wszystkie znajdy podwórkowe do domu, a potem poprosiłam aby kupili mi smycz, z którą wychodziłam przez kilka miesięcy, kilka razy dziennie
bardzo chciałam psa i próbowałam przekonać rodziców m.innymi przyprowadzając wszystkie znajdy podwórkowe do domu, a potem poprosiłam aby kupili mi smycz, z którą wychodziłam przez kilka miesięcy, kilka razy dziennie (lata późne 80') . I tak rodziców przekonałam do mojego ukochanego znalezionego pieseła:)
Polecam ten sposób rodzicom, których pociechy zaklinają, że będą się tym psiakiem opiekować.
Ps. Dziś jako dorosła osoba mam psa ( oczywiście przygarniętego z ciapkowa) bo nie wyobrażam sobie inaczej.
2021-01-12 15:14
2021-01-12 09:30
2021-01-12 09:45
2021-01-12 15:45
2021-01-12 09:56
Jeśli oboje rodziców pracuje, a dziecko spędza cale dnie na rozmaitych zajęciach dodatkowych to branie psa lub kota jest po prostu okrucieństwem.
Jeśli dziecko jest już na tyle duże, że samodzielnie może zająć się zwierzakiem, to można ewentualnie rozważyć gryzonia.
Pies tylko jeśli ktoś jest przez sporą część dnia w domu.
2021-01-12 10:49
pies większość dnia przesypia. Trzeba mu zapewnić min. 3 spacery dziennie w tym chociaż jeden dłuższy. Oczywiście, że lepiej jak się jest w domu...ale jak ktoś baaardzo pragnie i kocha psy...
2021-01-12 11:27
to nie jest norma, że pies większośc dnia przesypia. nigdy nie wiesz na jakiego psa trafisz, jeden będzie spokojny, drugi będzie wył godzinami. a jak ktoś "baaaardzo pragnie i kocha" to powinien na pierwszym miejscu postawić dobro zwierzaka, a nie swoją zachciankę.
2021-01-12 17:24
okrucieństwem dla sąsiadów
2021-01-12 10:14
A co w przypadku gdy sami rodzice sa na tyle durni, zeby pozwolic dziecku "uczyc sie na bledach"? Dziecko, lat powiedzmy 10, zaglodzilo zwierze bo zapomnialo nakarmic. Rodzice tez nie nakarmili, bo "to byl twoj obowiazek". Porazka jakas
2021-01-12 10:45
Można na nich się przekonać czy dziecko jest obowiązkowe.
2021-01-13 23:24
jak np. z kotem. ja bym nie chciała rybek...s kota miałam i mam zawsze
2021-01-14 21:00
2021-01-12 10:46
nieee, żadnych psów w mieszkaniach. Psy czy koty powinny żyć tylko na wsiach lub ewentualnie w domach z ogrodem, co to za życie dla takiego zwierzaka w zamkniętych czterech ścianach. Już nie wspomnę o sąsiadach gdy pies po zamknięciu w domu ujada cały dzień.
2021-01-12 14:14
Pies może być nawet w najmniejszym mieszkaniu, wszystko zależy od jakości i długości spacerów. Co się martwisz co się smucisz ze wsi jesteś na wieś wrócisz . Pies nie powinien się ograniczać tylko do ogrodu ,bo wtedy nie
Pies może być nawet w najmniejszym mieszkaniu, wszystko zależy od jakości i długości spacerów. Co się martwisz co się smucisz ze wsi jesteś na wieś wrócisz . Pies nie powinien się ograniczać tylko do ogrodu ,bo wtedy nie znając ludzi ma lęk przed nimi i wyzwala się w nim agresja i wtedy gdy się wydostanie poza płot jest zagrożeniem , oczywiście z winy człowieka który nie pozwala im pozać inny świat z ludzmi.
2021-01-12 23:51
żenujący ten Twój wpis, to właśnie wieś wkroczyła znowu szeroko do miasta, był przez ostatnie 10 lat spokój z psiarzami teraz znowu w co drugim mieszkaniu coś szczeka. Oczywiście szczekanie swojego pupilka nie przeszkadza właścicielom którzy aktualnie są w pracy, to nie ich problem.
2021-01-12 10:46
A potem "Znowu się zsikał! Czemu nikt go nie wyprowadził?"
A biedne zwierzę cierpi.
2021-01-12 10:47
2021-01-12 13:21
bo tęsknią ..zwierzęta też mają uczucia
2021-01-12 17:35
Jak pies sąsiada wyje dziewiątą godzinę z rzędu, a człowiek próbuje się uczyć do egzaminu, to w zadzie się ma jego uczucia. W takiej chwili ma się ochotę iść do piwnicy, wziąć siekierkę, wyrąbać drzwi sąsiada i w wersji light wypuścić psa "w długą", w wersji hard pozbyć się wyjca raz na zawsze. Serio, kto nie przeżył, nie zrozumie.
2021-01-12 17:33
właściciel psa tego nie zrozumie bo w momencie kiedy pies ujada, nie ma go w domu i nie musi tego wysłuchiwać
2021-01-14 21:01
2021-01-12 11:13
Opinia wyróżniona
Przed wzięciem do domu zwierzaka należy bezwzględnie pamiętać ,że bierze się go na całe jego życie.
Tylko ostatnie kanalie biorą a potem wyrzucają,albo oddają do schroniska ,to jest karygodne.
2021-01-14 20:59
2021-01-12 11:30
Czasem się zastanawiam skod ludzie mają pieniądze na takie drogie zwierzęta. Jestem samotnom matkom z trujkom dzieci i brakuje mi czasem na podstawowe rzeczy masło chleb czekoladę papierosy a ludzie sobie jamnika za 3 tysionce kupują!!!
2021-01-12 13:41
Jesli ludzie sa wyksztalceni i zaradni to beda mieli pieniadze. Jesli kogos nie stac to nie powinien miec trojki dzieci..
2021-01-12 15:00
Nie kłóci ci się trochę "zaradny" i "brak dzieci"? :)
2021-01-12 16:34
Zaradny i brak dzieci z tego co widzę to chyba autorowi nie chodzi że brak dzieci oznaza zaradny tylko że jak ktoś jest zaradny to stać go na zwierzęta i dzieci nawet
2021-01-12 15:43
nie zrobiłeś błędu w ostatnim słowie! Wszystko się wydało! :D
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.