2020-01-10 08:36
2020-01-10 15:08
Dwa spotkania, kilka mejli i kredyt załatwiony. Sam też bym mógł to zrobić ale wolę w tym czasie zarobić na prowizję niż bujać się po bankach z niekoniecznie lepszym skutkiem.
2020-01-10 18:51
to po co hierzesz kredyt?
2020-01-11 19:38
Prowizja to ok. 2% więc 1/50 wysokości kredytu..
2020-01-16 12:54
2020-01-10 08:46
Skoro cały czas się rozwijają. Co nie zmienia faktu, że w dobie internetu i portali typu otodom czy ogłoszeń na trojmiasto.pl też tego nie rozumiem.
2020-01-11 13:24
2020-01-10 10:27
Wbrew pozorom korzystanie z biur tego typu jest prostsze niż korzystanie z internetu.
W Internecie wie zgłoszeń jest wprowadzanych z mylnym opisem i wskazaniem dzielnicy i bez dużej orientacji w terenie można się
Wbrew pozorom korzystanie z biur tego typu jest prostsze niż korzystanie z internetu.
W Internecie wie zgłoszeń jest wprowadzanych z mylnym opisem i wskazaniem dzielnicy i bez dużej orientacji w terenie można się zgubić.
Sam 9 lat temu z nich skorzystałem, bo nie chciało mi się przegląd tylu portali.
Prosto i jasno określiłem czego oczekuje i umówiłem się na spotkanie z kilkoma biurami i w dwa dni obskoczyłem 8 mieszkań. Dokonałem wyboru, a oni pomogli przy dopięciu finansowania z bankiem.
Ja czasu już na to nie miałem.
Nie każdy ma czas i chęci na przeglądanie wielu tych samych ofert i tyle.
2020-01-10 12:40
zapłaciłeś Ty osobno i Sprzedający, mogłeś zrobić to sam w ciągu kilku dni i zaoszczędzić pieniądze na bardzo dobre wakacji :-D
2020-01-10 13:20
... to wszyscy latali by odrzutowcami prywatnymi.
Kilkadziesiąt tysięcy to biuro inkasuje przy nieruchomości siedmiocyfrowej. A takich transakcji nie ma codziennie.
2020-01-10 13:03
Chcesz powiedzieć że pośrednicy mają wiedzę o nieruchomościach przez siebie oferowanych?
2020-01-10 14:26
Nie chwaląc się - sam do nich należę. Mając maksymalnie kilkanaście ofert ekskluzywnych, wiem o nich wszytko. Jestem skuteczny i likwiduję problemy swoich klientów. NIE pracuję w nieruchomościowym korpo i NIE mam 100
Nie chwaląc się - sam do nich należę. Mając maksymalnie kilkanaście ofert ekskluzywnych, wiem o nich wszytko. Jestem skuteczny i likwiduję problemy swoich klientów. NIE pracuję w nieruchomościowym korpo i NIE mam 100 ofert z czego połowy NIE widziałem na oczy a reszta jest nieaktualna... Prowadzę swoją agencję nieruchomości i trafia do mnie dużo klientów z poleceń, dzięki zadowoleniu z moich usług.
2020-01-10 15:10
2020-01-10 17:21
I tacy są najlepsi
2020-01-10 22:01
Do Kolegi prowadzącego małe biuro - za każdą transakcję inkasujesz minimum 2% a czasem więcej , średnia wartość nieruchomości w tej chwili to około 300K co daje kwotę minimum 6K , Jedyny nakład kosztów jaki ponosisz to
Do Kolegi prowadzącego małe biuro - za każdą transakcję inkasujesz minimum 2% a czasem więcej , średnia wartość nieruchomości w tej chwili to około 300K co daje kwotę minimum 6K , Jedyny nakład kosztów jaki ponosisz to swój czas , trochę paliwa w aucie i 100-300 pln na promocję w portalach. Uważam że to całkiem spora suma i jeżeli ktoś kto chce ją zainkasować nie ma pojęcia o tym co oferuje to jest żenada ocierająca się o arogancję. Tak więc kasując takie pieniądze jest to oczywista oczywistość że wymagam od Ciebie pełnej profeski.
Dziękuję Dobranoc
2020-01-10 23:41
Bądź perfekcyjny i zarabiaj kokosy
2020-01-11 07:29
Jak ty wszystko wiesz i potrafisz liczyć cudze pieniądze. Nie masz własnych do przeliczenia?
2020-01-11 13:55
liczę swoje pieniądze i nie mam zamiaru marnotrawić ich na obsługę przez dyletantów , ale widzę że Ciebie dotknęło moje stwierdzenie więc łatwo się domyślić po pierwsze czym się zajmujesz po drugie do której grupy
liczę swoje pieniądze i nie mam zamiaru marnotrawić ich na obsługę przez dyletantów , ale widzę że Ciebie dotknęło moje stwierdzenie więc łatwo się domyślić po pierwsze czym się zajmujesz po drugie do której grupy "profesjonalistów" się zaliczasz . Unikam takich jak ty .
Co do tego czy wszystko wiem ? Popraw mnie jeżeli rozminąłem się gdzieś z prawdą.
Miłego Dnia
2020-01-11 09:41
Nawiazując do pierwszego komentarza - po co chodzić do sklepu spożywczego lub innego skoro można zrobić zakupy przez internet? Mimo wszystko chodzimy. To samo dotyczy pośrednika kredytowego - zamiast chodzić do 3 banków
Nawiazując do pierwszego komentarza - po co chodzić do sklepu spożywczego lub innego skoro można zrobić zakupy przez internet? Mimo wszystko chodzimy. To samo dotyczy pośrednika kredytowego - zamiast chodzić do 3 banków załatwiam wszystko w jednym miejscu - większość (niestety nie wszyscy) nie pobiera żadnych prowizji za obsługę kredytową, w banku Mille czy ING z prowizja 0% tak jest w banku i u pośrednika a do odwiedzenia jest jedno miejsce lub dwa banki.... poza tym nie wyobrażam sobie pójścia do Pko Bp pobierania numerka i czekania 2h na spotkanie żeby pogadać o kredycie . Jeśli chodzi o mieszkania to rzeczywiście otodom, Trójmiasto.pl ale już rynek pierwotny często warto pójść do pośrednika bo niektórzy deweloperzy sa mało widoczni bo sa mali...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.