Opinie (66) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Cały Gaweł spoko miejsce na spotkanie ze znajomymi (3)

    Lubię za luźny klimat i smaczne jedzenie, fajnie, że to lokal przyjazny zwierzakom. Przydałoby się więcej takich miejsc

    • 9 34

    • Wygląd to nie wszystko

      Wygląd może ładny ale jedzenie porazka

      • 0 0

    • Wolałbym, żeby był przyjazny klientom.

      • 4 2

    • jasne jak chcesz byc na instagramie

      • 9 2

  • Prowadzenie biznesu polega na zarabianiu kasy. (4)

    Do knajpy idzie się zjeść, na tym to polega. Reszta, to dopisywanie ideologii do kotleta. Nie ma biznesu z pasji do dalekich podróży, biznes wywodzi się z chęci zarabiania pieniędzy.

    • 9 2

    • (3)

      Biznes tak, prowadzenie restauracji to dla niektórych nie tylko biznes ale styl życia, nie kazy robi biznes dla zarabiania pieniędzy ale dla idei tworzenia czegoś

      • 2 4

      • Każdy robi biznes za kasę i dla kasy. (2)

        Dla idei? Dzisiaj nawet politykiem zostaje się dla pieniędzy, a nie z patriotycznych pobudek. Obudź się.

        • 2 0

        • (1)

          Jak ktoś robi biznes tylko żeby liczyć pieniądze to szybko może się przeliczyć firma musi mieć idee którymi się kieruje

          • 1 2

          • Jest odwrotnie. Firma która bawi się w idee

            upada. Liczy się tylko pieniądza. W idee możesz się bawić w czasie wolnym od pracy i za swoje.

            • 1 1

  • Podzielam opinie dot. Całego Gawła (3)

    Była z koleżanką na drinku. Na kelnerkę czekałyśmy 25 minut, na rachunek koło 20, przy minimalnym obłożeniu lokalu. (nie było dużo ludzi-wizyta poza sezonem)

    • 30 3

    • nie pyskuj

      • 1 0

    • Albo wpadasz pogadać albo na szota

      Szot po 5 pln są gdzie indziej

      • 1 7

    • :)

      dokladnie:)

      • 8 2

  • (1)

    Nie lepiej pójść do lasu z czteropakiem zielonego Kustosza i kabanochami?

    • 25 9

    • otoz to! moze niekoniecznie kustosza, ale z browarem do lasu to najlepsza opcja.

      • 0 0

  • całygaweł - opinia (10)

    uwazam ze tak knajpa to porazka, obsluga jest zainteresowana tylko soba a nie obsluga klienta - kelner bardziej zajety swoja komorka niz obsluga klienta. Jedzenie rowniez nie specjalne - nie polecam ale sa gusta i guściki.

    • 43 13

    • Chyba nie byłeś w tek restauracji (4)

      Fajne luźne miejsce bez nadęcia, niestety są kolejki do stolików i trzeba czekać, mnie osobiście coś takiego uwłacza, ale knajpa jest ok :) fajne miejsce

      • 1 7

      • (3)

        Dokładnie obsługa uśmiechnięta, dużo się dzieje, normalna odmowa atmosfera restauracja od ludzi dla ludzi, ceny mógłbyby być niższe ale czynsz w Sopocie na dworcu na pewno jest nie mały, nie wiem dlaczego niektórzy jak

        Dokładnie obsługa uśmiechnięta, dużo się dzieje, normalna odmowa atmosfera restauracja od ludzi dla ludzi, ceny mógłbyby być niższe ale czynsz w Sopocie na dworcu na pewno jest nie mały, nie wiem dlaczego niektórzy jak idą do restauracji myśla ze są paniczami i wymagają specjalnego traktowania, w restauracji wystarczy powiedzieć do kelnera czego się potrzebuje a na pewno to załatwi pozdrawiam uśmiechnięta ekipę całego gawla

        • 3 7

        • Wlasnie ceny tez sa lekko przesadzone (2)

          Za to co się otrzymuje na talerzu, średnio smacznie.

          W takich samych pieniądzach, a nawet mniejszych można zjeść w restauracji z widokiem np na Bałtyk, zatokę, motlawe, molo. Z uśmiechniętą obsługa i będzie smacznie. A nie na dworcu.

          • 7 1

          • dworcowe bary zawsze byly najtansze.

            • 0 2

          • Ogólnie to Motławą to większy syf niż niejeden polski dworzec, dworzec w Sopocie to miejsce drogie i nie można tego nie zauważyć

            • 3 2

    • (2)

      Przyjedzie TVN nagra, ze Gaweł płacze i Polacy przyjdą strzelić sobie fotkę na instagrama. Sopociaki przecież tam nie chodzą tylko turyści żeby zabłysnąć

      • 8 2

      • Sopociaki zdecydowanie tam chodzą :) (1)

        Fajnie miejsce, które zdobyło już renomę i zaangażowaną klientelę. Pozdrawiam marudy :)

        • 3 4

        • Renomę? Hahaha

          • 3 0

    • Szkoda, jeżeli rzeczywiście tak to teraz wygląda. (1)

      W zeszłym roku nie miałem zastrzeżeń co do obsługi i jedzenia i pozytywnie się wyróżniała knajpa wśród sopockich lokali.

      • 5 5

      • Jestem bywalcem Gawla

        Co prawda rzadkim, bo chodzę tam jedynie z konieczności.
        Nie lubię tam przebywać, bo atmosfera jaka panuje w środku jest jakaś taka... Wywyższająca się. Do mojej żony kelnerka odzywała się na per TY, a do mnie na

        Co prawda rzadkim, bo chodzę tam jedynie z konieczności.
        Nie lubię tam przebywać, bo atmosfera jaka panuje w środku jest jakaś taka... Wywyższająca się. Do mojej żony kelnerka odzywała się na per TY, a do mnie na PAN. O co tu chodzi? Rzucanie talerzami na stół to norma.
        Polecam przyjrzęc się sztuccom. Często są niedomyte.
        Co do jedzenia, tam nie ma co jeść dla mnie, więc moja ocena byłaby subiektywna.

        • 10 1

  • Cały Gaweł (8)

    Nie można dzielić rachunków, długo czeka się na jedzenie. Jakiś facet chodzi po restauracji z telefonem i kreci ludzi jak jedzą. Człowiek idąc na randkę chce mieć trochę prywatności a nie znaleźć się na instagramie knajpy. Rodo się kłania

    • 56 4

    • Jesli regulamin miejsca (4)

      mowi, ze wchodzac tam zgadzasz sie na wykorzystanie wizerunku - to sie zgadzasz wchodzac i nie narzekaj, ze ktos cie filmuje, fotografuje, rysuje.
      Mnie Gawel tez nie bawi, bylem dwa razy, ok sniadanie, popoludniu gorzej.

      • 4 3

      • Śniadanie? (2)

        Nie potrafisz sieroto sobie śniadania zrobić?

        • 4 5

        • (1)

          Skąd taki hejt? To ze ktoś ma ochotę zjeść śniadanie na mieście nie oznacza ze nie potrafi go sobie zrobić, tyle właśnie warte są komentarze tutaj ludzie leczący swoje kompleksy w komentarzach

          • 4 2

          • Mam kompleks. Nie jadam śniadań na mieście.

            Gdybym zjadł , to bym się bardzo źle czuł.

            • 2 1

      • rozumiem, ze ten regulamin wisi na wejściu i jest odpowiednio duzy, by klient go zauwazył?

        • 9 0

    • byłem raz (1)

      ale niestety potwierdzam. Obsługa sprawia wrażenie obrażonej, strasznie długi okres oczekiwania na zamówione dania. Jedzenie średniej jakości, niczym wybitnym nie zapadło w pamięć. Drugiej szansy nie będzie.

      Na pana od zdjęć na szczęście nie trafiliśmy, o zgrozo!

      • 21 1

      • "Obsługa sprawia wrażenie obrażonej"

        Widzisz, bo tak jest wszędzie, gdzie pracują łebki po ~20 lat. Są wiecznie obrażeni, że ktoś w pracy może czegokolwiek od nich wymagać i tym samym przerywa im arcymegaważne zajęcie, jakim jest siedzenie z mordą w telefonie cały dzień. I tu nie chodzi akurat o ten lokal, ale ogólnie o ten trend.

        • 11 3

    • A powiedziałaś mu to?

      Czy tylko tu i na fejsiku wyrażasz opinie?

      • 6 15

  • Nazwy

    Mnie to rozwalają nazwy tych lokali... Niektóre tragedia.

    • 3 1

  • a mrowka?

    • 0 0

  • jak sie nazywają te duże na wejściu ? (3)

    te z 1. galerii

    to monstery czy jakies inne ?

    • 2 0

    • na 3 zdjęciu? (1)

      sterlizie

      • 1 0

      • dziękuję

        • 1 1

    • Monstera

      Monstera

      • 2 0

  • lepiej (1)

    mam na balkonie, tez chce artykuł

    • 4 1

    • To napisz go i wyślij do redakcji.

      W czym problem?

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.