Opinie (9)

  • co stało się z biblioteką przy Piłsudskiego w Gdyni?

    • 2 1

  • Bardzo chwalebne

    ale stan niektórych filii jest katastrofalny - małe i ciasne, nie ma jak się ruszyć i katalog ograniczony. Chodzi o filię nr 46 w Gdańsku, pomieszczenie wspólne z biblioteką szkolną a Dyrekcja nawet nie ma przybliżonego

    ale stan niektórych filii jest katastrofalny - małe i ciasne, nie ma jak się ruszyć i katalog ograniczony. Chodzi o filię nr 46 w Gdańsku, pomieszczenie wspólne z biblioteką szkolną a Dyrekcja nawet nie ma przybliżonego terminu na nową lokalizację biblioteki. Nowe osiedla nie dość, że są daleko od centrum, to jeszcze nawet podstawowego centrum bibliotecznego nie mają.

    • 5 0

  • W Gdańsku dzieci i młodzież ma ograniczony dostęp do bibliotek. (2)

    Istniejące biblioteki są usytuowane w miejscach w których nie ma czytelników i trzeba do nich specjalnie jechać. Są to do tego pomieszczenia wynajmowane które można bez problemu przenieść tam gdzie są czytelnicy.

    Istniejące biblioteki są usytuowane w miejscach w których nie ma czytelników i trzeba do nich specjalnie jechać. Są to do tego pomieszczenia wynajmowane które można bez problemu przenieść tam gdzie są czytelnicy.
    Od Wilanowskiej przez Orunię górną po obwodnicę nie uświadczysz biblioteki publicznej a mieszka tam ponad 60 000 ludzi.
    A później zdziwienie że korki jak nawet do biblioteki trzeba jechać do innej dzielnicy.
    Dziwi to tym bardziej że biblioteki posiadają systemy informatyczne i władze widzą skąd pochodzą czytelnicy. Ale lepiej nic nie robić i zostawić wszystko jak jest pomimo że nie ma to sensu.
    Biblioteka w Manhattanie och jaka wspaniała tylko dla kogo? Aby pupilek władzy właściciel centrum zarobił? Ile jest osób w wieku 10-25 lat które mogą z tej filii skorzystać we Wrzeszczu starej emeryckiej dzielnicy a ile takich osób jest choćby na Chełmie Morenie Orunii Górnej? Starcy z Wrzeszcza nawet nie wiedzą jak odnależć tą bibliotekę.

    • 8 11

    • (1)

      Bez przesady. Nie wszyscy młodzi mieszkają na kowalach, Oruni czy gdzieś tam na południu przy obwodnicy. Wbrew pozorom te wszystkie stare, emeryckie dzielnice i osiedla są pełne młodych, dzieci i młodzieży. To, że miasto

      Bez przesady. Nie wszyscy młodzi mieszkają na kowalach, Oruni czy gdzieś tam na południu przy obwodnicy. Wbrew pozorom te wszystkie stare, emeryckie dzielnice i osiedla są pełne młodych, dzieci i młodzieży. To, że miasto zaniedbuje południe Miasta jest wiadome nie od dziś, ale wasze czynsze czy kredyty to jest połowa tego, co płacą ludzie mieszkający w starych dzielnicach. Takie wybory się podejmowało wybierając miejsce zamieszkania. Mieszkańcy Żabianki, Przymorza, zaspy, Wrzeszcza itd mają swoje biblioteki, mają tramwaje i SKM, szkoły itd. ale ma to swój koszt. A poza tym do Manhattanu jeździ się z różnych stron miasta. To nie jest biblioteka dla wrzeszczan jedynie.

      • 2 2

      • co mają nasze czynsze i kredyty do braku zainteresowania miasta budową biblioteki na południu?
        wyjaśnij to proszę jeszcze raz....

        • 0 1

  • Jaki

    program na ferie ma filia na Orunii Górnej przy ul. Hoene ?

    • 2 0

  • na Siedlcach brakuje biblioteki

    • 3 1

  • Wimbp w Gdańsku i pracownicy brawo!

    Pracownicy w sporej części to pasjonaci.Filie wyremontowane ,a ta we wrzeszczu-(poprzednio nad knajpą prawie) to oblegany hit-od7+do70+.Niestety internet w większości filii to .średniowiecze-szybkość i wydajność tragiczna!"Dyrekcja mamy XXI wiek-zaspaliście!

    • 4 1

  • Tylko Stacja kultura w Rumi

    Polecam

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.