Opinie (8) 1 zablokowana

  • Sztuka na wymarciu. (6)

    Średnio przepadam za muzyką tzw. poważną przy czym cenię bardzo koncerty Chopinowskie szczególnie w parkach w kameralnym towarzystwie latem. Brakuje tego w Polsce.

    Nienawidzę wręcz koncertów organowych.

    Średnio przepadam za muzyką tzw. poważną przy czym cenię bardzo koncerty Chopinowskie szczególnie w parkach w kameralnym towarzystwie latem. Brakuje tego w Polsce.

    Nienawidzę wręcz koncertów organowych. Organy dodają powagi mszom św. i ich słuchanie poza przypadkami kultu religijnego jest nieciekawe.
    Podziwiam ludzi, którzy są w stanie słuchać takiej muzyki. Przygnębienie to jedyne z czym mi się kojarzy taki koncert a wysłuchałam w całości dwóch i wystarczy.
    Do tego gra na organach jest sztuką tak banalną i pospolita że doszukiwanie się w tym artyzmu jest nadużyciem. Nawet 3-letnie dziecko można nauczyć sprawnie grać na organach i myślę, że o ile z psem taka sztuczka może być trudna to szympans zapewne jest w stanie zagrać cały utwór po szkoleniu pod okiem nawet mało wprawnego tresera.

    • 6 42

    • "Melomanie" kapu

      Organy i keyboard to nie to samo!

      • 15 2

    • No,nie masz racji.

      • 8 1

    • Urzekła nas Twoja historia. Zadzwonimy do Ciebie.

      • 3 1

    • Przejmujący wykład idioty

      • 6 1

    • Chyba nigdy nie sluchałeś dobrego koncertu organowego.....Gra na organach jest rzeczą banalną? To chyba prowokacja:) Nie od dziś wiadomo że to jeden z najtrudniejszych instrumentów...
      Ja się cieszę że tyle się dzieje latem w 3mieście!

      • 12 0

    • sztuka na wymarciu

      a wiesz 'jeteligiencie', że krawat, to się wiąże a nie nosi na gumce, a buty się pastuje - obie te sztuki też są na wymarciu dzięki powojennej inteligencji, tej, której się wydaje, że wie :-)

      • 0 0

  • Organowa? Chyba carillonowa. Już w ten piątek. Nie mogę się doczekać

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.