Opinie (105) 5 zablokowanych

  • (14)

    Pinarello i Colnago- rowery dla prawdziwych mężczyzn

    • 17 18

    • taaa dla tych, co codziennie golą nogi (2)

      • 23 9

      • polskie (1)

        jak dla mnie indiana robi całkiem fajne rowery miejskie mi się szczególnie podoba cruiser

        • 0 4

        • cruiser

          te cruisery są mega zarąbiste!

          • 0 0

    • dla prawdziwych mężczyzn są motocykle (10)

      • 7 10

      • (8)

        Taaa...
        Zwłaszcza szroty./ scigacze za 5 koła albo "harleje" dla grubasów w wieku średnim wożone na przyczepce...
        Do tego "gazowanie" jak ktoś jest obok (np. ogródek piwny), które imponuje może gimbusom.
        rozwiń...

        Taaa...
        Zwłaszcza szroty./ scigacze za 5 koła albo "harleje" dla grubasów w wieku średnim wożone na przyczepce...
        Do tego "gazowanie" jak ktoś jest obok (np. ogródek piwny), które imponuje może gimbusom.
        Ps. MAcie chyba problemy z potencją... poważnie w większości wypadków to żałosne
        Ps2. W terenie górskim na MTB nie dalibyście radę nawet 5 km zrobić...
        Ps3. Poważnie to nie jest 95 rok i raczej nie wzudzacie sensacji.. większość tych szrotów jest tańsza niż mój rower, tylko że ja nie mam potrzeby manifestowania tego, po prostu robią swoje na "odludziu"

        • 7 9

        • (3)

          Nie podniecaj się tak, nie wszyscy jeżdżą szrotami, skoro do nich porównujesz. Po Trójmieście jeździ masa samochodów powyżej 300k, do nich też porównasz swój rower?

          • 7 5

          • (2)

            No i co z tego, że jeżdzą?
            To już wystarczająca definicja męskości/człowieczeństwa?
            Spora częśc tych fur zarobiona jest na krzywdzie ludzkiej albo komuszej przeszłości.
            Ale takim jak ty pewnie to imponuje.

            • 6 11

            • ale o co chodzi

              masz kompleksy , ja nie mam , dlatego jeżdżę normalnym rowerem z błotnikami i sakwami po mieście , a jak widzę fajny motor czy auto to owszem obejrzę z ciekawości , zwłaszcza te ładnie odrestaurowane . Nie myślę o

              masz kompleksy , ja nie mam , dlatego jeżdżę normalnym rowerem z błotnikami i sakwami po mieście , a jak widzę fajny motor czy auto to owszem obejrzę z ciekawości , zwłaszcza te ładnie odrestaurowane . Nie myślę o użytkowniku , że " pewnie złodziej bądź nakradł za komuny " .
              jednak coraz bardziej martwi mnie , że właściciele szosówek zaczynają z góry traktować zwykłych cyklistów , że niby co mają droższe rowery czy profi ubiór ?

              • 7 1

            • Taa zaraz na krzywdzie

              Jesteś frustratem i zupełnie niepotrzebnie skupiasz swoje siły na zazdrości zamiast przenieść je na działania które przyniosą ci korzysc

              • 0 0

        • mocne słowa jak na 13-latka (3)

          a swoje doświadczenia seksualne miernej jakości i podnietę z powodu posiadani drogiego roweru proponuje pozostawić na odludzie...

          • 5 2

          • (2)

            Czy ja zacząłem się podniecać pierwszy posiadaniem rzeczy martwej?
            Tak, podniecam się nią, ale nie narażam postronnych na uczestnictwo w tym.
            Ps. Wnikliwa analiza psychologiczna... przygotuj się, że będąc jej

            Czy ja zacząłem się podniecać pierwszy posiadaniem rzeczy martwej?
            Tak, podniecam się nią, ale nie narażam postronnych na uczestnictwo w tym.
            Ps. Wnikliwa analiza psychologiczna... przygotuj się, że będąc jej autorem, najlepsze agencji wywiadowcze zaczną cię werbować i rozumiem, że mając tak jak Ty nową maturę i 18 lat widzi się świat zero-jedynkowo

            • 2 4

            • (1)

              Każdy ma problemy. Ale żeby aż takie?

              • 2 0

              • To chyba twoja najlepsza riposta w życiu.

                • 1 1

      • motocykle to są dla desperatów z kryzysem wieku średniego z frajerską kondycją cygana

        no i dla dawców narządów...

        • 0 0

  • Wigry rower zawsze trendy

    • 55 1

  • Rowery ze wspomaganiem elektrycznym to rewelacja (15)

    Niestety na nasze warunki cena to porażka

    • 25 5

    • to przyszłość poruszania się po mieście!

      na rowerze elektrycznym średnia prędkość na odcinku Gdańsk-Gdynia będzie porównywalna z samochodem w godzinach szczytu. Dostępna dla każdego, bo ci wytrenowani to na zwykłych rowerach tak jadą.

      • 13 2

    • (2)

      mam i bardzo sobie chwalę
      Czy ja wiem czy cena poraża - policz ilość zaoszczędzonego czasu, przemnóż przez stawkę godzinową i zobaczysz że szybko się to zwraca

      • 6 3

      • Nowy Batavus osprzet Bosch cena 11.999 zł (1)

        Doliczam drugi dla drugiej połowy razem to 24.000 zł.
        Oczywiście można kupić bez papierów ale to inny temat

        • 0 0

        • nowy rower

          można mieć też elekryczny e-bike indiany, cenowo o wiele lepiej, ale wspomaganie jest jakoś do 25km/h, a potem jedziesz siłą mięśni

          • 0 0

    • To Twoja porażka. Nie rowerów.

      • 1 7

    • Nie uwzględniono jednej z ciekawszych marek tego typu - Schindelhauer.

      • 3 0

    • Ja Ci powiem, dlaczego porażka... (7)

      Bo Polacy są w wuj bogaci. W związku z tym coś, co na zgniłym Zachodzie kosztuje np. 1000, u nas sprzedawane jest za 2000-2500 (znaczek waluty nieistotny). Przykład? Proszę bardzo. Systemy Made in China marki Bafang

      Bo Polacy są w wuj bogaci. W związku z tym coś, co na zgniłym Zachodzie kosztuje np. 1000, u nas sprzedawane jest za 2000-2500 (znaczek waluty nieistotny). Przykład? Proszę bardzo. Systemy Made in China marki Bafang (8Fun). Sprowadziłem sobie taki zestaw (kompletny z akusem, ładowarką, wolnobiegiem centralnym itepeitede) z Chin (36V 350W) za 550$ - przesyłka gratis, cła nie zapłaciłem. To dokładnie 2100zł. W Polsce ten zestaw kosztuje... 4000 - 4500zł... Brawo my. A teraz uwaga! Zestaw od producenta z Chin zamówiony w ilości powyżej 10 sztuk kosztuje z akusem 11Ah, transportem, podatkiem VAT i cłem... no, kto trafi? A taki - kosztuje 655$, czyli 2500zł. Ale Janusze biznesu chcą za niego 4200zł... Jakieś ciekawe przemyślenia?

      • 13 0

      • Aku do roweru jest bardzo drogi. Po 2 sezonach

        akumulator to śmietnik. Jezeli potrafisz lutować i trochę elektroniki to ogniwa wyjdą Cię z 400- 500 zł. Gotowy aku to jakieś 1000_1100 pln.

        • 1 1

      • (4)

        No to do tej ceny dodaj cło i vat (bo importer te daniny musi zapłacić) i z 2500 zrobi się z 3700, reszta to marża sprzedawcy, Ty za darmo też przecież nie pracujesz.

        • 6 4

        • Ja wiem, (2)

          że czytanie ze zrozumieniem w dzisiejszych czasach to wyzwanie, któremu niewielu jest w stanie sprostać. Bądź więc łaskaw przeczytać mój post jeszcze raz - poczynając od słów "Brawo my"...

          • 3 4

          • (1)

            faktycznie, twoje wypociny są totalnie niezrozumiałe to raz, po drugie bądź łaskaw zapoznać się z zasadami odprawy celnej i naliczanej podczas niej daniny (kto i komu co musi opłacić); jak już podołasz temu wyzwaniu to wróć, napisz swój wpis od nowa, zgodnie z zasadami gramatyki i stylistyki a na koniec przeproś

            • 2 5

            • Kulturą nie grzeszysz...

              A co do ceł i podatków - to akurat pracuję wokół tych zagadnień i doskonale wiem, jak to działa. Podałem tylko końcową wartość towaru, czyli całkowity koszt jego pozyskania, ale skoro musisz mieć rozpiskę, to proszę

              A co do ceł i podatków - to akurat pracuję wokół tych zagadnień i doskonale wiem, jak to działa. Podałem tylko końcową wartość towaru, czyli całkowity koszt jego pozyskania, ale skoro musisz mieć rozpiskę, to proszę bardzo (wszystkie obciążenia podatkowe - zarówno cło jak i VAT - pobiera urząd celny, nie trzeba martwić się o to, co i komu się płaci, mój niedoinformowany interlokutorze):

              Cena hurtowa zestawu - 485 $
              Transport - koszt dla 1 szt. - 30 $ (transport dla 10 szt. łącznie = 300 $)
              Suma - 515 $

              Cło - 2,7% = 13,91 $
              Suma - 528,91 $

              VAT - 23% - 121,65 $
              SUMA - 650,56 $

              To tyle, reszty twych uszczypliwych uwag komentować nie zamierzam, szkoda czasu.

              • 3 1

        • i co z tego?

          za rower w Niemczech zapłaciłem (po przewalutowaniu) 4500 zł
          za ten ram rower (ta sama marka i części) w polszy był do sprzedania za 5900 zł...

          więc wybacz, ale jesteśmy bogatym społeczeństwem jak wszystko mamy droższe niż w europie (no może poza jedzeniem i płodami rolnymi)...

          • 5 0

      • rower

        Są polskie indiany elektryczne w cenach bardzo racjonalnych

        • 0 0

    • Rowery ze wspomaganiem elektrycznym to porażka

      w tym klimacie lepsze jest elektryczne auto a rower uzywamy w celach rekreacyjnych przy ładnej pogodzie.

      • 0 0

  • To zdjęcie roweru z Lamborghini to tragedia. Nie jestem ekspertem ale na pierwszy rzut oka widać jakby rower był doklejany do zdjęcia w paint'cie. Na innych zdjęciach z google jest lepiej, ale tak czy siak, szacunek "za efekt" xD

    • 20 1

  • Jazda rowerem nie jest i nie będzie elegancka tylko plebejska (13)

    Rower to bieda i nic więcej.
    Nawet jazda rowerem za 20 000zł to nadal ubóstwo. Rower ze złota można zrobić podobnie jak ze szkła ale nie nadaje się on do użytkowania z powodu właściwosci 24k złota.
    Rower na

    Rower to bieda i nic więcej.
    Nawet jazda rowerem za 20 000zł to nadal ubóstwo. Rower ze złota można zrobić podobnie jak ze szkła ale nie nadaje się on do użytkowania z powodu właściwosci 24k złota.
    Rower na fotografii nad tekstem jest do kupienia w tanim niemieckim sklepie za jakieś śmieszne pieniądze.
    Rowery tzw designerskie produkowane w Polsce w wielu garażach pomimo wysokich cen nie znajdują nabywców bo są nieznane. Ramy tych rowerów projektowane przez ludzi nie mających nic wspólnego z ergonomią inżynierią czy zwykłym ślusarstwem w wypadku kolizji czy upadku spowodują dodatkowe urazy z powodu swojej "konstrukcji"

    • 23 69

    • (1)

      Ja projektuję rowery magnetyczne, których nie da się przewrócić.
      Ty możesz sobie domontować dwa kółeczka po bokach :)

      • 1 6

      • Domontuj sobie elektrody po bokach głowy to pielęgniarzowi ułatwisz pracę.

        Projektuj projektuj projektuj

        • 4 0

    • też nie lubię plebejuszy (4)

      trafiłeś w sedno tarczy, towarzyszu Molibden. jak się patrzy na tych plebejuszy w Amsterdamie i Kopenhadze to aż żal du..ę ściska.
      U nasz w Napierstkowie inny świat. Same wypasione paski w tediku i bmw. Wszystkie w wieku swoich właścicieli.

      • 32 5

      • wot światowiec (1)

        No to jedź na stałe do Amsterdamu czy innej Kopenhagi i nie zawracaj nam tutaj gitary.

        • 5 11

        • Nam, Januszom, nie w głowie rowery czy inne gendery!

          • 4 1

      • Amsterdam na bogato buahahahaha

        wejdz pajacyku na google street view i popatrz najpierw na Amsterdam a następnie na amerykańską wioskę np okolice Ilinois i zrozumiesz klaunie o co chodzi.

        Wybacz ale jesteś tanim bucem.

        • 2 3

      • Ale Holandia to straszna bieda tam nawet domu nie zbudujesz normalnego na wsi bo zakazano buahahaha

        a społeczeństwo jest tak bogate że hoho włącz google street view i pooglądaj te ich stodoły

        • 3 1

    • "Rower to bieda i nic więcej. Nawet jazda rowerem za 20 000zł to nadal ubóstwo. "

      Ja chyba takie januszowe mądrości z tego portalu zacznę kolekcjonować.

      • 23 9

    • Nędza umysłowa buraka za kierownica tego nie ogrania.Dlaniego jego 20 letni złom to synonim luksusu. (1)

      To ze milionerzy korzystają z rowerów tez dla niego jest nie pojęte .

      • 18 4

      • Dlatego jak jezdzisz rowerem za 2k

        Jesteś milionerem, a jak on ma Passata b5 za 20k to jest biedakiem? A on, Janusz, może lepiej znać przepisy niż wy ped**arze

        • 1 2

    • mentalnie jestes z lat 70tych (1)

      samchod to dla ciebie cos niesamowitego

      • 2 0

      • mam motocykl klaunie

        a nawet ciągnik.
        Samochód mam zwykły i w sumie stoi bo nie robię za taksówkarza haha

        • 1 3

    • Czemu swoją wyobraźnię zamykasz w granicach?

      plebejskie to może być ograniczone myslenie a nie aktywność typu rower. Dodatkowo przyznaj że o budowie maszyn, technologii i konstrukcjach nie masz wielkiego pojęcia. Dodatkowe obrażenia hehe. Złoty rower jest na pokaz ale żeby zaraz obrażenia... No proszę cie

      • 0 0

  • Kettler i Electra to cięzkie i drogie kolumbryny nadajace sie jedynie na krótką przejażdżkę wzdłuż molo.

    • 28 6

  • Rower miejski powinien być obdrapany, zerdzewiały, brudny, wypłowiały z dobrymi mechanizmami. (4)

    Wtedy nie ma strachu aby wejść do księgarni i z luźnym sercem powybierać towar, nie obawiając się, że roweru przypiętego już nie będzie.

    • 57 3

    • Podobnie jak z autem niestety.

      Rysy, zadrapania, wgniotki czy obcierki parkingowe to większość uszkodzeń przeciętnego miejskiego auta. Stąd samochód niekoniecznie musi wyglądać, bo na blachach się nie jeździ, ale mechanicznie wszystko sprawne.

      • 15 1

    • Właśnie takim rowerem jeżdżę (2)

      bo już kilka porządnych rowerów mi ukradli. Zardzewiałego nikt nie ruszy :)

      • 12 1

      • (1)

        Chyba, że Ruda.

        • 5 1

        • tak

          Polują też na bardziej znane marki, dlatego ja mam dobrą indianę, ale ją ciężkej było by puścić dalej

          • 0 0

  • (1)

    Nie uwzględniono Schindelhauera

    • 2 7

    • nie uwzględniono

      • 0 0

  • Zdjęcie 14 (2)

    Ten rower za 44 tysiące nie ma pedałów - to cena promocyjna?

    • 13 2

    • Przy tej cenie pedały dobierasz sobie indywidualnie według własnych potrzeb i preferencji. Zwykłe platformowe to byłby obciach, zarówno dla kupującego jak i producenta. Zatrzaskowych jest zbyt dużo różnych systemów, żeby dawać jakieś w standardzie.

      • 3 4

    • to wersja exclusive dla homofobów

      • 0 1

  • Rower w dziale deluxe to szok dla buraków z 20 letnich blachosmrodów :) (3)

    • 22 16

    • Akurat większość rowerów w dziale deluxe to totalna kaszana (1)

      Błyszcząca rama w ciekawym kształcie, a napęd/piasty/ew. amortyzacja z roweru za 1000 pln :

      • 10 1

      • nadal króluje fikuśność i jakiś chory kult retro

        przez co taki sprzęt nadaje się jedynie do jeżdżenia po chodniku, za co oczywiście grozi mandat.

        • 4 0

    • panie 20 letni to super by było

      Ja mam 32 letniego

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.