2019-04-03 21:47
Opinia wyróżniona
Jeśli ma ochotę na restaurację, klub, bibliotekę przyjazną dla zwierząt to jego święte prawo i nikt nie może mu zabraniać.
Niestety to prawo działa tylko jeśli chodzi o lokale przyjazne dla zwierząt. Na przykład,
Jeśli ma ochotę na restaurację, klub, bibliotekę przyjazną dla zwierząt to jego święte prawo i nikt nie może mu zabraniać.
Niestety to prawo działa tylko jeśli chodzi o lokale przyjazne dla zwierząt. Na przykład, dlaczego ktoś z góry narzuca, że we wszystkich knajpach nie wolno palić? Sam nie palę, ale to powinno zależeć od właściciela do kogo adresuje swój produkt, a nie od urzędnika.
2019-04-04 07:55
Opinia wyróżniona
Z reguły chodzę z moim psem na spacery do lasu,ale zdarza mi się na bulwar,nad morze i z miłą chęcią napije się kawy i zjem lody i miło mi jeśli mogę wejść do kawiarni z psiakiem i o to głównie chodzi,nie żeby zabierać psa na obiad specjalnie do restauracji,przy okazji i sporadycznie .cieszę się,że są takie przyjazne miejsca dla zwierzaków
2019-04-03 15:11
bez sensu. sam mam psa ale nie przyszło mi do głowy aby pchać się z nim do restauracji (co najwyżej do ogródka na zewnątrz)
2019-04-03 17:08
Gdzie nie chodzić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2019-04-03 17:26
Fajnie ze cie nie bedzie
2019-04-03 22:02
Na wsi przy budzie a w mieście przy stole ?
Z koza mogę przyjść?
2019-04-03 22:54
Tak możesz.. Mile widziane pary
2019-04-04 08:25
ja mam psa i gaz na podorędziu na takich jak Ty ( nie schowany w torebce, ale dosłownie na podorędziu)
2019-04-03 21:57
To straszne!
2019-04-03 22:01
2019-04-03 22:04
Nie zapomnij jutro pokazać w gimnazjum tego komenta kolegom
2019-04-03 21:25
Niektórzy traktują pupila jak członka i rodziny i chcą z nim każdy wolny czas- a w tych czasach za duzo go nie ma, a niektórzy jak po prostu psa...
2019-04-04 12:03
jak szwagra :)))
2019-04-03 21:31
I zadowoli się dwoma spacerami na siku
2019-04-04 11:53
a niech się porozwija kulturowo
2019-04-03 22:03
2019-04-05 06:11
Do ogródka też nie powinienes
2019-04-03 15:15
polecam serwusa, kelnerki zawsze usmiechniete i nie robia problemu jak pies jest troche wiekszy
2019-04-03 15:22
albo na taras
2019-04-03 15:25
Nie leżałby grzecznie przy nodze, tylko wąchał stoły i prosił o jedzenie. A także witał się z innymi gośćmi (jest towarzyski i przyjazny) i prosił o ich jedzenie. Ale jeśli inny pies jest grzeczny, to czemu nie.
2019-04-04 11:55
po prośbę o jedzenie
2019-04-03 15:27
Nie zycze sobie psow w kawiarniach i restauracjach!
Koniec w temacie.
2019-04-03 15:44
To jedz w domu
2019-04-03 15:59
Możesz sobie nie życzyć ale nie jesteś sama na świecie...
2019-04-03 21:07
Zapewne ,wszystkie wymienione w tekście miejsca ,nie wyrażą większego żalu jak będziesz omijać je szerokim łukiem .
2019-04-03 21:23
Napisała mamuśka w restauracji z cycem na wierzchu i brajankiem pod nim
2019-04-03 23:59
Napisal waginosceptyk, brzydzacy sie cyca.
2019-04-04 08:01
2019-04-04 09:01
Ja cieszę się, że poznałem nazwy knajp, do których nigdy nie pójde zjeść, bo tam śmierdzi :) zobaczymy że wyżyją one tylko z psich mam :)
2022-11-27 11:40
To możesz sobie życzyć
2019-04-03 15:28
Bez sensu, zaraz zaczniemy z psami chodzić na basen, do pracy, na siłownię itd, bzdura.
2019-04-03 15:30
Paniusie będą siedziały z jorkami w torebkach...
2019-04-03 15:58
Wolę paniusie z yorkami niż madki z rozwydrzonymi dzieciorami!
2019-04-03 21:44
trzeba było nie robić im tych dzieciorów
2019-04-04 07:57
Serio? Jestem kobietą .... pomyśl zanim coś durnego napiszesz!
2019-04-03 21:55
Ty byś wolał z krową w torebce (papierowej)
2019-04-04 01:26
I w czym Ci to przeszkadza? Ani za takiego psa nie płacisz, ani go nie słyszysz ani nie czujesz (psy mają być czyste, ciche i nieagresywne). Niech sobie tam będą, a jeśli to naprawdę taki problem to nadal większość miejsc jest od nich wolna i z pewnością znajdziesz coś dla siebie w mieście.
2019-04-04 02:22
nawet na czyjegos psa...
2019-04-03 15:39
Psy już są przecież na plaży.
A na wiosne pełno ich w powietrzu wraz z ich ekstrementami.
2019-04-04 09:10
Na plazy tez ich nie powinno byc. W zasadzie powinny byc traktowane jak papierosy. Tylko w wyznaczonych miejscach.
2019-04-03 21:34
W małym biurze, jak nikomu nie przeszkadza?
2019-04-04 02:21
to bardzo fajne rozwiazanie. Moja firma ma biura w Gdansku i w Miami. Obie lokalizacje pozwalaja pracownikom na swobodne przyprowadzanie pieska do pracy. Maly pies biegajacy pomiedzy biurkami, przychodzacy do ciebie w odwiedzinach, to bardzo dobry rozladowywacz stresu :-)
2019-04-04 08:58
2019-04-04 09:11
Podaj nazwe - bede omijal szerokim lukiem.
2019-04-04 12:22
w ciapkowie ...
2019-04-03 15:30
ale siedzący na krześle to już lekka przesada...
2019-04-03 18:34
dokładnie... tak samo jak chodzenie do restauracji z dziećmi
2019-04-04 13:06
wiec swego kundla masz trzymać w kagańcu i na smyczy ... bo inaczej mandat 500zł
2019-04-03 15:33
nikt nie robił problemu jak weszliśmy ze sznaucerem olbrzymim. Polecam. Nasz pies zawsze jest z nami wiec to super jeśli można wejść do restauracji. Gorzej komentarze ludzi, którzy mają przeciwko. Nie wiedzieć dlaczego?
nikt nie robił problemu jak weszliśmy ze sznaucerem olbrzymim. Polecam. Nasz pies zawsze jest z nami wiec to super jeśli można wejść do restauracji. Gorzej komentarze ludzi, którzy mają przeciwko. Nie wiedzieć dlaczego? Co im przeszkadza, a raczej obrzydza? Jeśli pies sobie śpi pod stołem. A widziałam ludzi, którzy gorzej zachowują się od zwierząt w restauracjach. Dzieci też nie zawsze są mega grzeczne...ale to ludzkie dzieci i im wolno :-)
2019-04-03 15:42
Psy moga smierdziec, cieknie im ślina z pyska, lubi wachac i dotykac nosem wszystko dookoła... Sa ludzie którzy boja się psów bo np ich w dzieciństwie ugryzł. Fajnie że jak mowimy o fajerwerkach to mam się przejmować psem ale jak człowiek się może bać psa to mamy go gdzieś......
2019-04-03 18:11
A co do psów to właściciele też muszą postępować odpowiedzialnie. Widzę że piszący komentarze nie mają pojęcia o co chodzi. Przecież logiczne jest, że pies ma siedzieć przy właścicielu, pod stołem i nie wkładać nosa do
A co do psów to właściciele też muszą postępować odpowiedzialnie. Widzę że piszący komentarze nie mają pojęcia o co chodzi. Przecież logiczne jest, że pies ma siedzieć przy właścicielu, pod stołem i nie wkładać nosa do obcych talerzy a tym bardziej zbliżać się do innych bo wiadomo że nie każdy sobie tego życzy. Widać ile masz w sobie empatii do stworzenia. A pisząc o fajerwerkach, to nie chodzi tylko o psy, ale i o inne stworzenia, które są przerażone. No tak ale człowiek jest bardzo egoistyczny i myśli, że może wszystko. Wstyd mi za takich ludzi.
2019-04-03 15:47
Rozumiem ze swojego psa kochacie całujecie i pewnie z nim śpicie. Ja nie muszę i nie chce. Do restauracji pies nie pasuje!!! Co na to sanepid?
2019-04-03 18:15
2019-04-03 15:58
Co przeszkadza? Alergia. Piekace oczy, katar, dusznosci to nic fajnego, a taki jest efekt przebywania w jednym pomieszczeniu ze zwierzeciem. Dla osoby uczulonej to katorga. Dodatkowo wiele psow podchodzi, obwachuje, ociera sie o spodnie - nie kazdy ma ochote lazic w obslinionych spodniach w siersci, szczegolnie jasnych. Wiecej wyobrazni.
2019-04-03 18:18
2019-04-03 22:48
a do mnie tak. wielki bokser podlazł do mnie na spacerze i wysmarkał mi się w spodnie. do prania. ohyda
2019-04-05 06:13
Bo pies to pies i nie powinien być w restauracji. Dla mnie jak chcesz to w domu możecie jeść z jednej miski ale nie zamierzam oglądać go podczas swojego jedzenia w restauracji
2019-04-03 15:34
Mam dwa psy i nigdy by mi nie przyszło do głowy, aby z psem chodzić do restauracji. Po co? Pies też ma sobie zamówić lasagne ( a zapomniałem, że to Garfield jadł), a potem deser z lodami? Psu, nic się nie stanie jak posiedzi 2 -3 w domu, jak pani/pan wróci z restauracji to pójdzie z nim na spacer - myślę, że zwierzak będzie bardziej zadowolony!
2019-04-03 18:34
Nie wiem jak twój pies, ale mój kot zamawia albo kultowe lasagne albo golonkę wegetariańską. Bywa że pije sojowe latte, jednak częściej żłopie piwo. No takiego mam sierściucha i co mi zrobisz?
2019-04-03 21:09
To też nigdy by jej nie przyszło do głowy. Są różne głowy, do niektórych nic nie przychodzi.
2019-04-04 08:10
Pozdrawiam wszystkich opiekunów sierściuchów!!
2019-04-04 07:22
I co mi zrobisz?
2019-04-03 20:33
2019-04-04 08:53
Oczywiście, że pies może posiedzieć w domu 2-3 godziny, ale - ja w weekend zabieram dzieci, psa, jedziemy do lasu, nad morze, a później na obiad - nie mam ochoty ani czasu zawozić go do domu, a później wracać coś zjeść, dlatego wybieram restauracje gdzie nie ma problemu, żeby wejść z psem. Te, które odmawiają - cóż, nie zarobią.
2019-04-03 15:38
Jak można jeść w towarzystwie zwierząt.
Pomijam miejsca gdzie stołują się kibice A_rki....
Nie życzę sobie usiąść na tym samym fotelu / krześle na którym siedział pies.
Wszędzie sierść, zapachy. Chcecie jeść ze zwierzętami to wypad do dżungli albo w swoim własnym lokum.
2019-04-03 22:04
To se bojkotuj, wielkie halo.
2019-04-04 08:54
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.