Opinie (63) ponad 100 zablokowanych

  • Wiara czyni cuda

    Wiara, siłą i wytrwałość kluczem do sukcesu. tak trzymać!
    Pozdrawiam.

    • 40 27

  • ... (3)

    Inspirująca osobowość

    • 34 50

    • Raczej anty-przykład

      • 16 20

    • Wyczuwam tu ironię :)

      • 11 11

    • Dlaczego jest aż tyle minusów co do tego, że to inspirująca osobowość?

      • 5 11

  • Kampania z 2pi (1)

    Leszka poznałem przy okazji kampanii reklamowej, którą zrobiłem z 2pi. Kampania zakończyła się sukcesem, a kontakt z Leszkiem pozostał.

    • 28 37

    • napisz 3 zdania o tym sukcesie

      • 10 3

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Sympatyczny gość

    Powodzenia w biznesie!

    • 31 35

  • Mhy... nie zrozumiałem 1/3 artykułu (3)

    te niezrozumiałe nazewnictwo, skróty.... chyba jakiś dziwny jestem, czy mi się tylko tak wydaje?

    • 41 13

    • (1)

      Nie jesteś w branży po prostu.

      • 9 17

      • A to nie jest portal branżowy.

        • 29 4

    • no niestety- fachowa terminologia, trzeba nadrobić ;)

      • 0 0

  • Gratuluję ! (5)

    jedno tylko jako ojciec powiem:

    Gdy teraz mamy za mało czasu dla dzieci i już to czujemy, nigdy tego czasu nie nadrobimy.
    Budować więź i autorytet teraz gdy dzieci są małe, potem zrobi to za nas grupa rówieśnicza- szczególnie groźne co do tego drugiego.

    • 34 10

    • (4)

      Czasem lepiej jest jak się słucha grupy rówieśniczej, która pochodzi z stosownych kręgów, niż rodzica z ambicjami co do dziecka, a nie siebie. Takiego, któremu bardzo dużo się wydaje i robi z siebie autorytet i

      Czasem lepiej jest jak się słucha grupy rówieśniczej, która pochodzi z stosownych kręgów, niż rodzica z ambicjami co do dziecka, a nie siebie. Takiego, któremu bardzo dużo się wydaje i robi z siebie autorytet i wyrocznię, a w rzeczywistości... tylko mu się wydaje.
      Dzieci w większości nie są imbecylami, żeby nie wyczuły, których rówieśników mają nie słuchać. A pan przestawia to zupełnie inaczej.

      • 9 3

      • Znawczyni (3)

        Cd. nie rozumiem na czym polega pana "budowanie autorytetu" do siebie. Autorytetem się jest, albo się nie jest.
        Czy to nie jest tak, że ma się pan za chodzący cud świata (którym nie jest) i chce wytresować

        Cd. nie rozumiem na czym polega pana "budowanie autorytetu" do siebie. Autorytetem się jest, albo się nie jest.
        Czy to nie jest tak, że ma się pan za chodzący cud świata (którym nie jest) i chce wytresować dziecko, żeby traktowało pana jak boga? Samokrytycyzmu, skromności brakuje? Znam takie przypadki, a autorytetami to one są tylko i wyłącznie w swoim mniemaniu. Oderwani od życia, wcale życia sobie dobrze nie ułożyli, a "sr*ją wyżej, niż d*pę mają".

        • 7 2

        • (2)

          Pani teorie są oderwane od życia. Proponuję zejść na ziemię, bo samokrytycyzmu brakuje i podstawowej wiedzy pedagogicznej.
          Dzieci nie są imbecylami! ale środowisko rówieśnicze "rządzi się" swoimi prawami i do tego nie trzeba być "chodzącym cudem świata".
          Za mało wiedzy by nazwać się Znawczynią tematu!

          • 6 3

          • ... a dziecko, które nie jest imbecylem, potrafi wyczuć to, że ten kto dominuje w grupie nie musi być wzorem do naśladowania, ale nie trzeba też się przeciwko niemu z tego powodu buntować. Poker face, dyplomacja, granie

            ... a dziecko, które nie jest imbecylem, potrafi wyczuć to, że ten kto dominuje w grupie nie musi być wzorem do naśladowania, ale nie trzeba też się przeciwko niemu z tego powodu buntować. Poker face, dyplomacja, granie na kilka frontów, "bycie cichociemnym". Trzymać z tym, kto dominuje, żeby nie być wykluczonym z grupy, a życie tych z "ustawionych" kręgów obserwować, odwiedzić ich czasem, rozmawiać z ich rodziną.

            • 2 1

          • Wręcz przeciwnie. Z mojej strony to nie teorie, a fakty z obserwacja otoczenia. Pan za to sprawia wrażenie teoretyka z "wiedzą pedagogiczną";) Wypisz, wymaluj przypomina to przypadek robienia z siebie wyroczni, bo się komuś coś wydaje (może być i przez teorie), a nie dlatego, że wie.
            Pozdrawiam.

            • 2 3

  • Ludzie z Oruni (2)

    Sam wychowałem się na Oruni i wiem jak nie wielu osobom z tego miejsca udało się osiągnąć sukces. Ta robotnicza dzielnica nie cieszyła się dobrą sławą. Uważana była za patogenną, myślę że było w tym dużo prawdy. Tym

    Sam wychowałem się na Oruni i wiem jak nie wielu osobom z tego miejsca udało się osiągnąć sukces. Ta robotnicza dzielnica nie cieszyła się dobrą sławą. Uważana była za patogenną, myślę że było w tym dużo prawdy. Tym bardziej cieszy mnie kariera P. Leszka ktorego poznałem osobiście i widzę w Jego osobie ogromny potencjał. Potencjał który w znaczący sposób może być wykorzystany do rozwoju naszego regionu.

    • 27 27

    • to stary Chełm (1)

      kolega się wstydzi dzielnicy Stary Chełm?J jabłońskiego to nie żadna Orunia

      • 7 2

      • W punkt

        • 2 0

  • (3)

    Nauczcie sie w koncu robic inne zdjecia bohaterom tekstow, nie wciaz z zalozonymi rekoma.

    • 42 7

    • No bo tak to wygląda założone ręce inni robią (2)

      a Ty kombinujesz jak tu wycisnąć z innych dla siebie z tąd założone ręce pokazują A. kocham Siebie B. pier... nie robie. Trafnie

      • 8 4

      • Można w ten sposób drogi zegarek pokazać :) (1)

        Ot marketing

        • 11 3

        • I co z tego? Taki zegarek wypożyczasz na 5 min do zdjęcia.

          • 5 3

  • Pozdrowienia z 8 lo.Zycze sukcesow.

    • 16 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.