Opinie (78) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Bardzo dobry sklep stacjonanrny (16)

    Z racji blskosci sklepu stacjonranego przez 10 lat kupilam tam kilka aparatow. Co zawsze doceniam, tylko tam nie bylo problemu, zeby dopytac sie o szczegoly kazdego aparatu, ktory tam byl w sklepie. Moze ciut drozej niz u konkurencji,ale przewazala wlasnie jakosc obslugi.

    • 52 16

    • hmmm (14)

      ale masz tyle materiału na ten temat na YT, na forach polskich, zagranicznych. O co tu jeszcze pytać? Nie lepiej poszukać w necie i kupić tam gdzie najtaniej? Między sprzedawcą a klientem zawsze jest konflikt interesów.

      ale masz tyle materiału na ten temat na YT, na forach polskich, zagranicznych. O co tu jeszcze pytać? Nie lepiej poszukać w necie i kupić tam gdzie najtaniej? Między sprzedawcą a klientem zawsze jest konflikt interesów. Nie wierzę, że odradzają zakup jakiegoś modelu... Ewentualni tylko po to, żeby doradzić inny :) Sprzedawca nie ma możliwości używania każdego możliwego modelu każdej marki. Użytkownicy na konkretnych forach tak.

      • 1 23

      • O tym właśnie mowa w artykule (3)

        Nie pogoń za najtańszym - a fachowe doradztwo. Filmiki na YouTube - sponsorowane niezależne źródło wiedzy, ale do tego potrzeba dojrzałości, żeby wiedzieć o co w tym biznesie chodzi :)

        • 15 1

        • nie wszystko na YT jest sponsorowane (2)

          trzeba wiedzieć co i jak oglądać i gdzie czytać. Ale rozumiem jeżeli lubisz sobie pogadać i połechtać swoje ego, że jesteś takim doskonałym fachowcem :) Jedynym prawdziwym testem jest kupno sprzętu i własnoręczne sprawdzenie w boju. Żadne gadanie tego nie zastąpi.

          • 2 8

          • kto ma czas na to? (1)

            a kto ma czas na przeszukiwanie setek fimików na YT i weryfikacje czy jest sponsorowany czy niezalezny czy charytatywny czy jakiś inny? Nie mówie o obejrzeniu i porównaniu dwóch filmików, ale prawdziwym przeszukiwaniu i

            a kto ma czas na przeszukiwanie setek fimików na YT i weryfikacje czy jest sponsorowany czy niezalezny czy charytatywny czy jakiś inny? Nie mówie o obejrzeniu i porównaniu dwóch filmików, ale prawdziwym przeszukiwaniu i odsiewaniu materiałów w necie.
            Zanim dotrzesz do rzetelnej wiedzy, którą skonfrontujesz z innymi źródłami żeby mieć krytyczną opinię to dobrych kilka dni trzeba poświęcić - to chyba wolę pogadać ze sprzedawcą w sklepie, a zaoszczędzony czas przeznaczyć na czytanie książki.
            Ale ja to dziwny jestem.

            • 3 2

            • tak

              dziwny jesteś. Jak jesteś laikiem w kwestii foto-video, nie interesujesz się tematem, nie masz pewnych źródeł internetowych, to faktycznie. Dla Ciebie korzystniej będzie zapłacić dodatkowo za obsługę.

              • 1 1

      • też tak myślałem (1)

        do chwili zakupu czegoś bardziej profesjonalnego.
        Opinie na necie zbyt często mają przekaz: za tę cenę ok

        • 9 1

        • opowiesz konkretnie?

          co takiego dowiedziałeś się w sklepie, czego nie dowiedziałbyś się od użytkowników w necie i co dzięki zakupie akurat tam zyskałeś?

          • 2 5

      • nie masz racji... (5)

        Tymi słowami: "Nie wierzę, że odradzają zakup jakiegoś modelu... Ewentualni tylko po to, żeby doradzić inny :) Sprzedawca nie ma możliwości używania każdego możliwego modelu każdej marki. Użytkownicy na konkretnych

        Tymi słowami: "Nie wierzę, że odradzają zakup jakiegoś modelu... Ewentualni tylko po to, żeby doradzić inny :) Sprzedawca nie ma możliwości używania każdego możliwego modelu każdej marki. Użytkownicy na konkretnych forach tak." udowadniasz, że myślisz krótkofalowo, a właśnie o tym mówi Banacki, najważniejsze to budowanie relacji i zaufania. Dzięki odradzaniu niekorzystnego zakupu dla klienta, mimo że opłacalnego dla sprzedawcy w danej chwili, rzetelnemu doradztwu i fachowości zyskujesz w długiej perspektywie... Co z tego że dzisiaj sprzedaż, jak już jutro klient do ciebie nie wróci. O to w tym chodzi i kolega z komentarza, który komentujesz jest na to najlepszym dowodem. Kupuje w tej firmie już 10 lat! 10 lat! Ile sklepików na Allegro upadło w tym czasie? A co do używania różnych modeli i różnych marek, każdy sprzedawca ma możliwość a nawet obowiązek testowania i zapoznawania się z tym co jest aktualnie dostępne na rynku.

        • 8 0

        • Ale oni nie sprzedają sprzętu swojej produkcji (4)

          To jest pośrednik. Co mnie obchodzi, że sklep w którym kupiłem o wiele taniej Canona 5d mk II upadł? Nie wiązało się to dla mnie z niczym, żadną utratą gwarancji czy cokolwiek. Ja osobiście nie wierzę w to, że sprzedawca

          To jest pośrednik. Co mnie obchodzi, że sklep w którym kupiłem o wiele taniej Canona 5d mk II upadł? Nie wiązało się to dla mnie z niczym, żadną utratą gwarancji czy cokolwiek. Ja osobiście nie wierzę w to, że sprzedawca jest w stanie swoim doradztwem przebić forum użytkowników danego sprzętu. Jak on ma w ofercie Canona, Nikona, Sony, Fuji i co tam jeszcze to wie tyle ile przeczytał w broszurkach.

          • 1 9

          • Nie wierz, takie Twoje święte prawo... (3)

            Jak i również możesz wierzyć wszelkiej maści blogerom, vlogerom i innym influencerom, którzy za 2 tygodnie testowania zrobią dystrybutorom danej marki przysłowiową "laskę"... Taki to dziwny świat się zrobił, że trudno o

            Jak i również możesz wierzyć wszelkiej maści blogerom, vlogerom i innym influencerom, którzy za 2 tygodnie testowania zrobią dystrybutorom danej marki przysłowiową "laskę"... Taki to dziwny świat się zrobił, że trudno o rzetelną informację, a w mojej ocenie łatwiej jest dobrać sprzęt pod siebie w miejscu gdzie handlują sprzętem wszystkich marek i od każdej mają phi od transakcji. To jest pośrednik i dlatego w mojej ocenie jest bardziej obiektywny niż jakby sprzedawał sprzęt swojej produkcji.

            • 6 0

            • Tak, ale są jeszcze grupy na fb (2)

              i wszelkiej innej maści fora. No powiedz mi jakim cudem sprzedawca może mieć większe doświadczenie niż użytkownik danego modelu? Ja doskonale wiem o tym, że większość YT ma płacone, ale pośrednik też na jednych sprzętach

              i wszelkiej innej maści fora. No powiedz mi jakim cudem sprzedawca może mieć większe doświadczenie niż użytkownik danego modelu? Ja doskonale wiem o tym, że większość YT ma płacone, ale pośrednik też na jednych sprzętach ma lepsza prowizję/korzyści ze współpracy niż na innych. Nie ma idealnych rozwiązań. Po prostu ja osobiście nie zgadzam się z postawioną tu tezą, ze "lepiej zapłacić więcej, bo jest doradztwo i superobsługa". Jeżeli ktoś pracuje na tym sprzęcie zawodowo, to na koniec dnia liczy się i tak bezawaryjność i jakość serwisu, a nie jakieś drobne niuanse i liczenie włosów w głębokich cieniach pod lupą. A na serwis sprzedawca raczej wpływu nie ma...

              • 0 5

              • (1)

                "No powiedz mi jakim cudem sprzedawca może mieć większe doświadczenie niż użytkownik danego modelu? "To bardzo proste, już Ci odpowiadam. Ludzie, którzy tam pracują to ludzie, którzy na co dzień zajmują się fotografią,

                "No powiedz mi jakim cudem sprzedawca może mieć większe doświadczenie niż użytkownik danego modelu? "To bardzo proste, już Ci odpowiadam. Ludzie, którzy tam pracują to ludzie, którzy na co dzień zajmują się fotografią, filmowaniem, latają dornami. Po prostu albo zawodowo w weekendy robią śluby, albo są pasjonatami fotografii spotterskiej itp. Są użytkownikami tych sprzętów i do tego mają większy dostęp do różnych sprzętów by je po prostu testować. Mają porównanie. Użytkownicy danej marki są zafiksowani na swoim sprzęcie. "Jestem Nikoniarzem w życiu do ręki nie wezmę Canona" Sprzedawcy Cyfrowe.pl mają ogromną wiedzę i nikt ich nie ogranicza i nie narzuca im odpowiedzi ukierunkowanej na konkretny model aparatu. Po prostu (albo aż) ich zadaniem jest być rzetelnymi i obiektywnymi fachowcami... Uwielbiam z nimi obcować podczas różnych eventów w których biorę udział lub po prostu przychodzić do sklepu. Spróbuj tez! Pozdrawiam!

                • 2 1

              • o, i to ma sens

                Wreszcie jakiś konkret. Ale po części jest tak jak mówiłem - czyli są bardziej użytkownikami niż sprzedawcami :) i wtedy wszystko się zgadza.

                • 3 0

      • YT? Ziemia jest płaska, a szczepionki są be, co nie? (1)

        • 1 0

        • wiesz...

          algorytmy googla działają tak, że proponują Ci treści na podstawie Twoich wyszukiwań, także współczuję. Już Lis się kiedyś na reklamie kontekstowej przejechał :)

          • 5 0

    • Pełna zgoda. Sprawdzony przez 12 - 13 lat.

      • 5 1

  • Infa (4)

    To infa. Na eti jest jeszcze pare innych znacznie trudniejszych specjalizacji niz dev soft. Samej matmy maja mniej niz reszta.

    • 7 12

    • (1)

      Nawet jak trudniejsze, to i tak pewnie łatwe. Ja skończyłem u^2 na ETI (czyli rzekomo dwie najtruniejsze specki na elektronice) i nie był to jakiś wyczyn, z całych studiów najtrudniejszy pierwszy rok, kiedy człowiek witał się z nową rzeczywistością i poznawał jak to wygląda, a później już z górki.

      • 6 3

      • Z pewnością pomogły Panu Banackioemu inne przypadki życiowe

        np. plecy rodziny we władzach Spółdzielni Mieszkaniowej. Rodzina zawsze wiele zmienia.

        • 7 0

    • (1)

      Ciekawe kiedy studiowałeś? Chyba już głęboko w obecnym wieku. Ja razem z Jarkomem, czyli od 1996. Wówczas na "informatyce" tejże było przez pierwsze 3 lata studiów jak na lekarstwo - za to tłoczyli nam do głów

      Ciekawe kiedy studiowałeś? Chyba już głęboko w obecnym wieku. Ja razem z Jarkomem, czyli od 1996. Wówczas na "informatyce" tejże było przez pierwsze 3 lata studiów jak na lekarstwo - za to tłoczyli nam do głów Stepowicza, druty, różne laborki z elektroniki i całą masę przedmiotów mających za zadanie przede wszystkim utrzymanie etatów leśnych dziadków i ich wiecznych doktorantów we flanelach i papuciach. Informatyka zaczęła się na dobre od 4. roku, gdy do głosu doszły przedmioty wykładane przez informatyków, w dodatku rozumiejących związek nauczanych przez nich przedmiotów z biznesem, a nie matematyków czy druciarzy - przez Goczyłę, Bowisza, Jkacza - choć nadal byliśmy truci przez takiego np. Conorsa czy arcyleśnego dziadka Malinę.

      • 20 2

      • pamiętam AD 2001

        Druty mnie pokonały i wyleciałem z ETI. Musiałem kombinowac jak tu przed wojem się ukryć... ehhh, wspomnienia :)
        Dzięki kolego za przypomnienie tych dawnych dobrych czasów!

        • 5 0

  • Ciekawa osoba. Podobają mi się jego poglądy i nastawienie na życie.

    • 35 15

  • Jeśli pralka i lodówka to (6)

    sprzęt nieskomplikowany to może tak na szybko wyprodukuje mi Pan ich po kilka sztuk?

    • 26 39

    • (1)

      to weź porównaj instrukcję obsługi pralki i aparatu cyfrowego :D - w jednym cztery ustawienia, w drugim "milion" możliwości

      • 12 11

      • Zatrzymałeś się chyba na pralce Frani z możliwościami pralek a aparaty fotograficzne nie są aż tak skomplikowane. Są w nich ustawienia, które można ogarnąć w ciągu kilku dni. nie róbcie z siebie Bogów intelektu.

        • 5 1

    • Zgadzam się. Zagalopował się tutaj ale ten problem jest w każdym z nas. Myślimy, że jesteśmy najmądrzejsi a inni robią tylko proste rzeczy. Nasza praca jest najtrudniejsza, najważniejsza, bez niej zawaliłby się świat.
      Pozdrawiam wszystkich naj.... a szczególnie tych związanych z foto negujących ten wpis.

      • 10 5

    • Trochę popłynąłeś (2)

      Chyba mocno przekręcasz jego słowa. To porównanie było w kontekście kontaktu ze sprzedawcą sklepie stacjonarnym i doradzania klientowi. Gość zajmuje się sprzedażą i tego dotyczy cały artykuł, a Ty odnosisz to do

      Chyba mocno przekręcasz jego słowa. To porównanie było w kontekście kontaktu ze sprzedawcą sklepie stacjonarnym i doradzania klientowi. Gość zajmuje się sprzedażą i tego dotyczy cały artykuł, a Ty odnosisz to do produkcji. Sam wybierałem do użytku domowego zarówno pralkę jak i aparat i to ewidentnie jest inny poziom trudności. Uważam, że w miesiąc przeszkolisz ogarniętego człowieka do sprzedaży pralek, ale żeby dobrze doradzać w zakresie aparatów to już trzeba się tym pasjonować. A jak do sklepu przyjdzie zawodowy fotograf to już w ogóle niezłe wyzwanie. Jak często do sklepu z pralkami przychodzi klient, który jest zawodowym praczem? ;-)

      • 23 3

      • A już najgorzej jak przyjdzie szop pracz.

        • 5 0

      • Zawodowy fotograf, to też nie do końca dobre porównanie. Profesjonalista dobrze wie po co przychodzi.
        Ale już zaawansowany amator, jak najbardziej

        • 1 0

  • Dlaczego ... (8)

    ... biznesmeni, couchowie i najróżniejsi mentorzy na zdjęciach mają ręce w podobny sposób założone na brzuchu? Czy to właśnie nazywa się marketing, wizerunek? Wszyscy podobnie gestykulują! I mówią w podobny, pełen energii sposób, używając często słowa "kochani!"?

    • 44 5

    • Bo myślą, że są guru w sekcie religijnej.

      • 7 4

    • Sam sobie odpowiedziałeś (4)

      Jest to tzw. fotografia biznesowa. Pytając czemu każdy... ma taką pozę, sam sobie odpowiadasz. Skoro wiesz, że ten układ pasuje do każdego biznesmena, coucha czy mentora, to znaczy, że po samej gestykulacji wiesz, kim ta

      Jest to tzw. fotografia biznesowa. Pytając czemu każdy... ma taką pozę, sam sobie odpowiadasz. Skoro wiesz, że ten układ pasuje do każdego biznesmena, coucha czy mentora, to znaczy, że po samej gestykulacji wiesz, kim ta osoba może być :) Dziwnie by wyglądało, gdyby biznesman robiący duży obrót, stałby z rękoma w kieszeni lub w tym samym momencie drapał się po tyłku, nie uważasz? ;) Tak się przyjęło i tak jest

      • 12 5

      • A z jakiej fabryki oni wychodzą? Musi tam być dobra kontrola jakości.

        • 9 4

      • widocznie tez jestem biznesmanem

        bo mam takie fotografie w portfolio ;)

        • 6 3

      • w stanach w latach 80-90 noszono rece w kieszeniach (1)

        wszystko mozna zmienic.

        • 7 4

        • i giry na stole

          ale USA to kulturowe buraki.

          Inna sprawa że są dobrzy w biznesie i dobrze sobie dają rade.

          • 6 3

    • Bo taka poza najlepiej pasuje do biznesmena. Każda poza niesie ze sobą jakiś niewerbalny komunikat, a przez to sposób w jaki tą osobę odbierasz - mniej lub bardziej świadomie. Tak założone ręce to chyba najbardziej kompromisowa postawa jaką można przyjąć, jeśli nie ma się rekwizytów którymi można zająć ręce, typu biurko, pióro, czy co tam innego.

      • 4 1

    • Bo to sa "produkty"

      • 3 0

  • Fajny sklep (6)

    Ale po co to mieszanie polityki...
    Na pewno kilku klientow stracil tym krytykowaniem rzadu
    I nie za bardzo rozumiem co ten pan chce uzyskac przemoca?

    Czy ten pan ma jakas sprawe w sadzie, ze w artykule o biznesie mowi o sadownictwie?
    Kopaczowa tez mowila, ze wyjedzie z PL. Wyjechala?

    • 26 61

    • dokladnie. kiedys tam chodzilem. teraz wybiore neta.

      • 6 19

    • W sensie, że powinien mówić dobrze, albo wcale? (1)

      Ja akurat jestem etatowym pracownikiem i chętnie usłyszę opinię przedsiębiorcy. Tym bardziej, że przetrwał już kilka rządów, zbudował swój biznes od zera, wygląda na to, że dobrze sobie radzi i ogólnie wypowiadał się moim zdaniem sensownie.

      • 27 5

      • z pisiorem chcesz dyskutować ? nie szkoda ci zdrowia ? niech sobie papla o swoim Pinokio i jego super rządzie...

        • 17 7

    • W obecnej sytuacji może tylko zyskać.

      Trzeba być naprawdę niewidomym i głuchym, żeby się oburzać na krytykę rządu przy takich jego działaniach. To już nawet nie jest państwo z papieru. I trzeba naprawdę nie rozumieć na czym polega prowadzenie przedsiębiorstwa. Ale broń ich dalej. Brnij w to łajno.

      • 20 5

    • On nie skrytykował rządu! (1)

      Skrytykował nierząd.

      • 17 4

      • Ja również wiecej tam nic nie kupię.

        A wydałem już ponad 20 tyś.

        • 4 5

  • o czym on mowi? (1)

    " Niestety w 2002 roku był kryzys i straciłem kilka firm-klientów, "

    To moze wiecznie jest kryzys, co?

    W tym roku najwiecej stron / serwisow sie sprzedawało. Kasa płynela. GG mialo renesans. Widocznie mial jakis dziwny ten biznes.

    • 16 21

    • A o czym Ty mówisz?

      Akurat w 2002 była tzw. bańka internetowa i wiele firm związanych z informatyką miało naprawdę ciężkie czasy. Sam tego doświadczyłem jako pracownik firmy w upadłości.

      • 14 1

  • Nic więcej tam nie kupię. (4)

    Dziwne rzeczy opowiada ten sprzedawca.

    • 25 53

    • A kogo obchodzi gdzie nie bedziesz kupowac?

      • 24 4

    • kolejny partyjny towarzysz, oddany sługa

      Dla partii i wodza poświęci życie i rodzine. Ale każdy ma swoje wartości. Ja za PRL nie tęsknie, Stalin mi tez nie imponuje.

      • 18 4

    • A co już kupiłeś (1)

      kartę SD za 59 zł?

      • 18 2

      • Która realnie jest warta najwyżej 14 pln.

        Te bym już drugi raz u takiego nie kupił.

        • 0 1

  • Bardzo trzymam za Was kciuki. Jesteście fajną, rzetelną firmą. Kilka razy była okazja przekonać sie w ostatnich latach :) (1)

    Nie odpuszczajcie, choć rozumiem problemy.

    • 28 12

    • Dzięki!

      Dobrze czytać miłe słowa :)

      • 2 0

  • Pamiętam sprzedaż w bloku...

    Sporo tak zaczyna, chyba że dostali po rodzicach to co innego...

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.