Opinie (51) 8 zablokowanych

  • Po roku pandemicznej paranoi (6)

    odzyskałem przytomność z 10 kilogramami na plusie (strata pracy, dużo problemów)
    Początkiem marca zredukowałem a następnie odstawiłem: kawę (bo przeważnie było coś słodkiego do kawki), słodycze (żyjemy w kulturze

    odzyskałem przytomność z 10 kilogramami na plusie (strata pracy, dużo problemów)
    Początkiem marca zredukowałem a następnie odstawiłem: kawę (bo przeważnie było coś słodkiego do kawki), słodycze (żyjemy w kulturze ciasta) alkohol i pieczywo. Do tego długie spacery z psem. Efekt po ok 2 miesiącach żadnego wielkiego mordowania się to minus 6,5 kilograma na wadze. Redukcja ilości oraz samodyscyplina to jednak podstawa...

    • 52 3

    • (4)

      pomimo pandemii trzymam wagę, zawsze trzymałem, a zacząłem śniadania jeść w domu, piję kawę, alkohol, jem ciasta, słodycze oczywiście w umiarze, ba! tuż przed pandemią rzuciłem palenie i wiesz co? ani plus ani minus a

      pomimo pandemii trzymam wagę, zawsze trzymałem, a zacząłem śniadania jeść w domu, piję kawę, alkohol, jem ciasta, słodycze oczywiście w umiarze, ba! tuż przed pandemią rzuciłem palenie i wiesz co? ani plus ani minus a wiesz jaki jest sekret? nie jem kolacji, namówiłem do tego mojego brata, jak przestał jeść kolację to schudł 15 kg bo był już niezłym pączuszkiem

      • 5 3

      • (3)

        To masz fajnie. Ja jem praktycznie tylko śniadanie i cały czas ważę 57kg... Chce zejść do 55.

        • 1 6

        • (1)

          Ja podobnie, tylko śniadanie - pół jajka i pół pomidora.
          Ważę ciągle 42 kg.
          Chcę zejść do 36 kg, a jakoś nie mogę choć spawam codziennie 12 godzin kadłuby na stoczni.

          • 9 1

          • Grubo

            Ja jem ćwierć samego żółtka i same nasiona z pomidora. Mieszam beton gołymi rękami i nogami po 16h dziennie. Ważę -60kg

            • 13 0

        • 55kg to za dużo zejdź do 40 kg i nie jedz nic !

          • 1 0

    • Całkowite odstawienie cukru, slodyczy itp daje wszystko

      Ale tak fest, na 100% odstawienie

      • 1 1

  • Nie

    • 2 3

  • Takie śniadanie jak na pierwszym zdjęciu to rozumiem. (2)

    Kiełbaski , fasola ,bekon i jajeczko . Mięczaki niech się męczą płatkami na mleku .

    • 47 10

    • Prawie klasyczne angielskie sprzedawane jako takowe

      nie ta fasolka, nie te pomidory, brak frytek i plastra kaszanki, mega śniadanie

      • 4 1

    • O tak proszę Państwa, zgadzam się. Nie ma jak wytrawne polskie śniadanko, potem brandy w dłoni i spacer, zastąpienie w nostalgii i tych innych A potem obiad. Kluczowe jest to, aby się dobrze najeść z rana i miec siły na ciężar dnia codziennego .

      • 2 2

  • (3)

    Hasło, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem wymyślono w latach 40-tych na potrzebę reklamy płatków śniadaniowych.

    A dla wagi średnio ważne jest ile i co jesz (z dokładnością do ekstremów). Ważne żeby kalorii na wejściu było mniej niż zużytych.

    • 36 4

    • (1)

      To jest stara maksyma, wywodząca się z taoizmu. Śniadanie zjedz samemu, obiadem się podziel z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi.

      • 3 0

      • Z czasów gdy po śniadaniu 99%

        społeczeństwa szło do wielogodzinnej, ciężkiej, fizycznej roboty

        • 8 0

    • W latach 40tych?

      "Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi".
      To chińskie przysłowie i bynajmniej nie z XIX wieku.

      • 3 1

  • wędlinki mniam mniam

    a Spurek się skręca z wściekłości ;)

    • 10 7

  • Je się wtedy, kiedy jest się głodnym

    dorabianie do jedzenia kontekstu społecznego (zjedz śniadanie, bo trzeba, spróbuj ciasta, bo nie wypada odmówić) to pierwszy krok do otyłości

    • 25 2

  • Rzetelny artykuł (1)

    Nie często można spotkać rzetelne artykuły odnośnie dietetyki. Ten taki jest, gratuluje i dziękuje :)

    • 8 9

    • Jaki rzetelny? Nie potrafią w literaturze doczytać...

      ... że przerywany post ma świetnie wyniki i weryfikowalne w grupach kontrolnych :)))

      • 0 0

  • zamiast bzdur ktora "szkola" dietetyki jest lepsza warto znac jedna jedyna regule: jesc z umiarem roznorodne rzeczy i bez paplania i wymowek robic jakis intensywny wysilek fizyczny min. 3h tygodniowo

    • 19 1

  • Zawsze jadłam śniadanie przed wyjściem z domu (1)

    Wstawałam wcześniej, żeby zrobić sobie coś fajnego i faktycznie człowiek jakoś lepiej się czuł.
    Ale już od dłuższego czasu mam tak, że z rana po prostu nie mogę jeść, bo mnie mdli. Tak więc niestety, koniec fajnych śniadanek..

    • 22 9

    • moze jesteś w c...zy

      • 2 1

  • Zaczynam jeść około godziny 13.00 (1)

    Bardzo dobrze się z tym czuję, rano tylko czarna kawa i potem zielona herbata

    • 18 4

    • ja tez pierwszy posiłek ok 12 i czuje się o niebo lepiej

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.