Opinie (47) 5 zablokowanych

  • Bieganie na nartorolkach.

    Od niedawna biegam na nartorolkach i sprawia mi to bardzo dużo przyjemności.Biegam też na nartach biegowych od wielu lat.Oczywiście wolę bieganie na nartach od nartorolek ale ostatnio nie ma u nas śnieżnych zim więc na

    Od niedawna biegam na nartorolkach i sprawia mi to bardzo dużo przyjemności.Biegam też na nartach biegowych od wielu lat.Oczywiście wolę bieganie na nartach od nartorolek ale ostatnio nie ma u nas śnieżnych zim więc na nartach nie da się biegać.Nartorolki są alternatywą dla biegaczy.Można na nich biegać przez cały rok.Biegam po trasach rowerowych,leśnych i nie uważam abym przeszkadzała rowerzystom.Nie spotkałam się do tej pory z jakimiś nieprzyjemnymi uwagami.Po trasach leśnych czy rowerowych jeżdżą rowerzyści,rolkarze i nartorolkarze.

    • 1 0

  • niestety ale wyjeżdżają tym czymś na drogi dla rowerów, machają tymi długimi kijami w każdą stronę. (4)

    to powinno być zabronione

    • 40 17

    • to jest zabronione. po ścieżkach rowerowych mogą jeździć TYLKO rowerzyści - taki nartorolkarz, podobnie jak zwykły rolkarz i dziecko poniżej 10 lat na rowerze nie jest rowerzystą.
      Straż miejska / policja powinna upominać takich i karać, ale ma co innego do roboty

      • 0 0

    • Nartorolkarz

      Drogi Srogi Forumowiczu, kiedyś rowery także wykpiwano, lekceważono i wypychano z przestrzeni... Ale nie są zabronione, na szczęście. Mają nawet infrastrukturę! Co do kijów, znaczenie ma technika: styl klasyczny (nie

      Drogi Srogi Forumowiczu, kiedyś rowery także wykpiwano, lekceważono i wypychano z przestrzeni... Ale nie są zabronione, na szczęście. Mają nawet infrastrukturę! Co do kijów, znaczenie ma technika: styl klasyczny (nie łyżwowy) zajmuje tyle miejsca co Nordic Walking lub rower. Spróbujmy się jakoś życzliwie porozumieć, wszak wszyscy kochamy aktywność fizyczną choć stanowimy mniejszość. Pozdrawiam.

      • 10 1

    • I jest zabronione. Ścieżki rowerowe są dla rowerów.

      • 9 2

    • i jest!!!

      • 13 2

  • Zły tytuł (1)

    Przeczytałem 'Narkotyki...'

    • 2 0

    • Ja też :)

      Chciałem to samo napisać, ale widzę, że ktoś mnie ubiegł.

      • 0 0

  • Skąd w Was tyle jadu? (4)

    Jeżdżę rowerem praktycznie codziennie, nie raz mijałem osoby na nartorolkach na ścieżce rowerowej i nie widzę w tym żadnego problemu.

    • 22 10

    • Trasa

      Bo to Polska właśnie. Wszystko co nie jest moje jest złe. Kierowcy-Rowerzyści. Teraz Rowerzyści-Nartorolkarze. Jeżdżę na tym i na tym. Co do łamania przepisów to zdecydowanie więcej łamią rowerzyści. Ale nie o tym

      Bo to Polska właśnie. Wszystko co nie jest moje jest złe. Kierowcy-Rowerzyści. Teraz Rowerzyści-Nartorolkarze. Jeżdżę na tym i na tym. Co do łamania przepisów to zdecydowanie więcej łamią rowerzyści. Ale nie o tym chciałem. Wystarczy zdrowy rozsądek i trochę empatii. Dzwonek lub okrzyk lewa moja i po problemie. Ale to już wysiłek. Podobno jesteśmy krajem tolerancyjnym, bzdura.

      • 3 0

    • Spróbuj kiedyś awaryjnie zahamować. (2)

      Nartorolek jeszcze nie spotkałem w takiej sytuacji, ale rolkarze tutaj to zmora. Rozpędzić się do 40-50 nie problem, zatrzymać się z tej prędkości już tak.

      I nie raz mieli do mnie pretensje, że jak śmiem zwalniać.

      • 5 2

      • Bo ścieżka rowerowa to nie autostrada.

        Dotyczy to zarówno rowerzystów jak i rolkarzy.

        • 8 0

      • Prędkość powinna być dopasowana do warunków, nigdy nie rozpędziłbym się do takiej prędkości jadąc ścieżką rowerową bo niebezpieczeństwo, że ktoś wyjdzie mi przed rower jest po prostu zbyt duże. To jest niestety główny problem na naszych ścieżkach- brak rozsądku.

        • 6 0

  • na zdjęciu macha kijami jadąc ulicą i to prawą stroną:))) (4)

    nie napisze co o nim myślę,

    • 19 6

    • Do kreatyna wyzej (2)

      W Norwegii jeżdżą ludzie po bułki na nartorolkach i każdy się cieszy. Nartorolkach jest uznawany za osobę pieszą i de facto powinien jechać lewą stroną tak jak idzie pieszy to tyle w temacie. Podejrzewam że jeździsz

      W Norwegii jeżdżą ludzie po bułki na nartorolkach i każdy się cieszy. Nartorolkach jest uznawany za osobę pieszą i de facto powinien jechać lewą stroną tak jak idzie pieszy to tyle w temacie. Podejrzewam że jeździsz rowerem i nieraz dojeżdżasz chodnikiem w takim razie przestań jeździć chodnikiem bo dla rowerzystów jest ulica. Trzecia sprawa pewnie zazdrościsz osobą które umieją jeździć na nartorolkach bo mają trochę równowagi, a ty byś nie przejechał nawet metra na czymś takim.

      • 4 2

      • W Norwegii jeżdżą prawa stroną, maja kaski i odblaskowe ubrania, wiec widać ich z daleka.

        • 1 0

      • Na Podhalu i na Słowacji jeżdżą tak jak rowerem czyli prawą stroną.
        I w sumie racja, czym to się różni od roweru patrząc tak ogólnie.? Rama, dwa koła i człowiek.

        • 3 0

    • lepiej żeby jechał środkiem czy pod prąd?

      • 3 7

  • Ultramaraton Nartorolkowy w Wejherowie

    Od siebie mogę powiedzieć, że na gładkiej asfaltowej ścieżce rowerowej używam wyłącznie nartorolek klasycznych (nie do łyżwy), w których krok jest taki jak np. w Nordic Walking więc nie zajmuję więcej miejsca niż

    Od siebie mogę powiedzieć, że na gładkiej asfaltowej ścieżce rowerowej używam wyłącznie nartorolek klasycznych (nie do łyżwy), w których krok jest taki jak np. w Nordic Walking więc nie zajmuję więcej miejsca niż rower.... Staram się mieć wyobraźnię, jestem wyposażony w lusterko na kasku i trzymam się prawej strony, obowiązkowo gdy wymijają mnie rowery (btw. z których większość nie ma obowiązkowego dzwonka). To samo dotyczy hulajnogi na pompowanych kołach 26", która zajmuje tyle miejsca co rower. Co się tyczy sprzętów na kołach pompowanych typu Skike - są wyśmienite na wszelkie drogi utwardzone, szutry czy nierówności płyt chodnikowych więc raczej nie ścieżki rowerowe a jeżeli już - przechodzę do pchania (bezkroku) żeby znów nie zabierać miejsca jadącym z tyłu (lusterko) i z naprzeciwka. Polecam wszystkim gorąco nartorolki - jakkolwiek wymagają trochę kondycji i techniki, odwdzięczają się ponadprzeciętną sprawnością via 90% pracujących mięśni. Drodzy Rowerzyści, reasumując - sami byliście kiedyś sekowani, spychani oraz lekceważeni przez auta czy pieszych. Prosiłbym uprzejmie o nieco więcej życzliwości i zrozumienia w imieniu swoim i nartorolkarzy klasycznych (proszę nie mylić z masowymi łyżworolkami, gdzie krok łyżwowy, "odchodzący" zajmuje znacznie więcej miejsca na ścieżce). Pozdrawiam.

    • 9 0

  • Moje marzenie

    Ale w Polsce mam trochę stracha, na drodze rowerowej bluzgi, na ulicy ostrzegawcze potrącenie. Ech, szkoda...

    • 2 0

  • Na nartorolkach można jeździć praktycznie przez cały rok. (6)

    Napiszcie jeszcze mądrale gdzie można na tym jeździć.
    Propagujecie łamanie przepisów ruchu drogowego!

    • 31 8

    • w Oslo (2)

      co trzeci co czwarty człowiek na drodze "dla rowerów" jedzie na nartorolkach

      i jakos to Svensonom, kurna, nie przeszkadza, jak Januszom

      • 14 1

      • Albo po górskich drogach tym jeżdżą , w kamizelkach odblaskowych i kaskach. Z ta różnica, ze tam nikt nie czycha na ich życie. W Polsce to strach przez ulice przejść, a co dopiero jeździć na nartorolkach.

        • 1 0

      • Racja z małą poprawka

        To przeszkadza lemingom w stringach a nie Januszom.

        • 3 1

    • sam se propagujesz (2)

      Gdzie jeździć? W lesie. W sopocie po Pętli Reja albo koło leśniczówki Gołębiewo. Dla chcącego nic trudnego.

      • 6 1

      • robiąc kółeczka na złamanie karku (1)

        czy kilometr w jedną i nawrót ?

        • 0 0

        • Zgodnie z zegarem pętla Reja nie jest na złamanie karku. Jest około 1km ostrego podbiegu, potem około 2km płaskato i małego fałdu, a na koniec 2km lekkiego zjazdu, bez konieczności hamowania (na bezkrok lub przyklęki w

          Zgodnie z zegarem pętla Reja nie jest na złamanie karku. Jest około 1km ostrego podbiegu, potem około 2km płaskato i małego fałdu, a na koniec 2km lekkiego zjazdu, bez konieczności hamowania (na bezkrok lub przyklęki w sam raz). Trenuję tam regularnie przed sezonem. Bardzo fajny profil. Jakby nie to że na tym łagodnym zjazdowym odcinku jest taki chropowaty asfalt to traska była by idealna.

          • 2 1

  • (2)

    Bardziej trwałe niż narty biegowe? Wątpię. Moje narty biegowe są "made in ussr", mają 40 lat, czyli więcej niż ja. I wciąż jeszcze nie zjadły ich korniki, nie zardzewiały, a buty trochę przetarte, ale też dają radę.

    • 6 1

    • (1)

      noo ...,trochę młodsze 30 letnie Migi 29 tego samego pochodzenia i również nie jedzone przez korniki właśnie zostały wycofane, więc bym uważał ...

      • 3 1

      • Gdyby nasze wojskowe orły nie naprawialy ich chałupniczo to migi spokojnie mogłyby dalej latać.

        • 1 0

  • Gdzie jeździć? Tam gdzie rowerem. Na Podhalu, na Podtatrzu jeżdżą normalnie po drogach publicznych. Na Słowacji wręcz masowo.
    Żaden przepisy tego nie zabraniają.

    • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.