2020-08-03 09:49
np. Miłosław, czy Amber, 1/100 i kilka innych prawdziwych, dobrych bezalkoholowych piw które smakują jak powinny ;)
2020-08-03 10:32
Jest paskudne =(
2020-08-03 12:32
ja natomiast kocham 1 na 100, jak również ipę Miłosława
2020-08-03 11:15
do tego wcale nie sa smaczne
2020-08-03 11:19
2020-08-03 13:11
2020-08-03 10:08
Piwo bezalkoholowe.... Cięzko było mnie doń skłonić. Jedyne jakie wpadło w moje gusta to okocim bezalkoholowy, tylo nie mylić z radlerami. Na wieczór akceptowany jest jeszcze jakiś lekki komes , np. russian imperial stout;)
2020-08-07 15:04
Jak dla Ciebie RIS jest lekki, to boję się zapytać, co pijasz na codzień :D
2020-08-03 10:14
Tylko zimna, czarna kobra.
2020-08-03 18:36
Nie ma jak dobre zimne piwo
2020-08-08 23:56
od zimy do lata
2020-08-03 10:17
Po co kombinować, skoro to działa. Trzeba tylko dodać, że miodu nigdy nie zalewamy wrzątkiem, bo traci wiele prozdrowotnych właściwości.
Witamina U jest w rzeczywistości wyjątkowo rzadka, śmiem nawet
Po co kombinować, skoro to działa. Trzeba tylko dodać, że miodu nigdy nie zalewamy wrzątkiem, bo traci wiele prozdrowotnych właściwości.
Witamina U jest w rzeczywistości wyjątkowo rzadka, śmiem nawet twierdzić, że nie istnieje. Nadanie takiej nazwy enzymowi, nie zrobi z niego magicznie "witaminy". Po co wprowadzać ewentualnych konsumentów w błąd?
2020-08-03 11:20
Dokładnie tak !!! Poza tym zakwas z kapusty nie jest izotonikiem, zawiera sporo witamin ale nie jest izotonikiem.
A woda brzozowa hmmm chyba stary już jestem ale w moich dziecięcych czasach można ją było kupić w kiosku ruchu, panowie z czerwonymi nosami sobie chwalili :)))
2020-08-03 12:56
2020-08-04 23:07
Taki napój nie ma najważniejszego składnika - potasu
2020-08-03 10:33
Przygotować sobie wcześniej, potrzymać w lodówce i będzie akurat.
2020-08-03 11:09
w czasie biegania nie piję w ogóle, nawet na 10km latem.
2020-08-03 11:42
toż to 50 minut w średnim tempie.
Jak się biega powyżej 1,5 h to wtedy faktycznie już pić trzeba.
2020-08-03 11:13
Rzadko kiedy wyrabiam na zakrętach
2020-08-03 11:17
Od tamtej pory zawsze papier wożę na wycieczki rowerowe.
Natomiast woda brzozowa brzmi bardzo zachęcająco. Coś dla prawdziwych koneserów.
ps. aby uniknąć takich skojarzeń nazywamy to sokiem z brzozy.
2020-08-04 14:56
2020-08-03 11:29
... że aż mi pampers przeciekł.
2020-08-03 12:01
Zakwasownia i izotoniki ? Ciekawe
2020-08-03 16:26
Wypowiadają się błędnie na tematy, o których pojęcia nie mają.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.