Opinie (40) 2 zablokowane

  • Sztywno, równo i posłusznie,
    a do tego bez wahania.
    Dyscyplina! Dyscyplina,
    to podstawa tresowania.

    • 17 5

  • (4)

    Wiadomo, że dla młodych to eldorado;) Jedni mogą to lubić, drudzy nie... Ale dla mnie(studia zaoczne) mozliwość nie-obcowania z wykładowcami przez 8 godzin w dni weekednowe...cód miód;) Wykład leci, a Ty możesz raczyć

    Wiadomo, że dla młodych to eldorado;) Jedni mogą to lubić, drudzy nie... Ale dla mnie(studia zaoczne) mozliwość nie-obcowania z wykładowcami przez 8 godzin w dni weekednowe...cód miód;) Wykład leci, a Ty możesz raczyć się ulubionym piwem lub przekąskami, albo oglądać tv w tle;) ;) Moim zdaniem, zdaje to egzamin ale na studiach wyższych. Co do podstawówek i techników to pewnie nie było najlepsze rozwiązanie;) No ale wyboru nie było, w końcu epidemia.

    • 16 23

    • Na tym polegają ...

      studia e-learning. Dekadę temu w takim właśnie trybie studiowałam i przyznam, że wymaga to sporo samozaparcia i dyscypliny, ale są plusy.

      • 9 0

    • Zgadzam się w pełni, zdecydowanie lepiej i przyjemniej się studiuje mogąc uczestniczyć w zajęciach online (zwłaszcza w wykładach) niż siedzieć od poniedziałku do piątku po 10 godzin na uczelni i mam ogromną nadzieję, że następny semestr również będzie wyglądać w ten sposób

      • 10 0

    • jakie eldorado? (1)

      chyba że jesteś odludkiem, to tak. Normalnie, to każdy potrzebuje kontaktu z drugim człowiekiem

      • 6 5

      • Ja mam sex. Nie trzeba mi więcej kontaktu z ludźmi

        • 3 0

  • Obniżenie nastroju niekoniecznie mogło mieć przecież związek z damy zdalnym nauczaniem, a samym zamknięciem.

    • 18 2

  • (7)

    Oceny poszly ostro do gory.Wyniki konkursu ksngur sa oszalamiajacee czyli same plusy.

    • 25 3

    • Łatwiej było ściągać ;)

      • 11 0

    • dokladnie rodzice odrabiali leksce i pisali sprawdziany a wszeklie informacjo sobie sprawdzałes wczesniej

      proponuje tez robic egzamin na prawo jazdy zdalnie :)

      • 10 1

    • Nie u nas (1)

      U corki w liceum pozaniżali oceny.

      • 4 0

      • Ta, jasne

        Jeśli ktoś nic nie robił, to raczej nie mógł liczyć na dobre oceny...

        • 0 0

    • (2)

      Oczywiscie, ze poszly do gory skoro zanim dzieciak wyslal zadania, ktore odrobil to je sprawdzalem, a jak byly bledy to tlumaczylem tak dlugo az zrozumial. Niestety czas nie jest z gumy wiec brakowalo go na tzw michalki,

      Oczywiscie, ze poszly do gory skoro zanim dzieciak wyslal zadania, ktore odrobil to je sprawdzalem, a jak byly bledy to tlumaczylem tak dlugo az zrozumial. Niestety czas nie jest z gumy wiec brakowalo go na tzw michalki, ktore czesto sam za dziecko robilem. Zdalne nauczanie ma swoje zalety, bo mozna odciac michalki i skierowac uwage dziecka na pozyteczne przedmioty jak jezyk angielski czy matematyka, ale cierpia relacje spoleczne (tego zdalnie sie nie nauczy). Do tego jesli mieszka sie w malym mieszkaniu to zwyczajnie nie ma miejsca na lekcje. To jest najwiekszy problem a nie brak komputera czy slaby internet. Komputer mozna kupic za 1500 zl i wystarczy. Jesli w 2 pokojowym mieszkaniu jakich jest duzo, pracuje zdalnie przynajmniej jeden rodzic, a lekcje ma przynajmniej jedno dziecko to juz sie robi ciasno. Nie chodzi tutaj o to, ze nie mozna siedziec przy jednym biurku ale o to, ze nie moze byc tak, zeby dzieci na lekcji slyszaly jak np ja rozmawiam z klientem, albo odwrotnie. Jesli od wrzesnia nadal beda chcieli utrzymywac te farse to trzeba sie bedzie rozejrzec za prywatna szkola, albo wyniesc z miasta na jakies wieksze metraze.

      • 5 1

      • Myślisz że jesteś mądrzejszy

        A robisz z dziecka kalekę

        • 2 2

      • u nas michałki były podkręcone do granic możliwości

        technika, muzyka, plastyka, religia - dziesiątki zadań domowych, niektóre wymagające godzin pracy

        • 1 0

  • ja wam mogę i bez naukowców powiedzieć. dzieci się rozbestwiły, rodzice za tych młodszych robili praktycznie wszystko. Ale! na drogach było puściuteńko. zero Madek nie potrafiących prowadzi nic poza wózkiem. niech już tak zostanie na zawsze

    • 24 9

  • A to trzeba aż badać? (1)

    Przecież wszyscy widzieli. Dramat. Laba 24/24, sprawdziany robione przy pomocy rodzica lub całą klasą na fejsie. Pół roku dziury we wszystkich przedmiotach - nie do nadrobienia.
    Oczywiście dzisiejsi smarkacze za 10-15 lat pokończą jakieś tam zaoczne cuda i będą twierdzić, że mają wykształcenie "wyższe". Mam duże szanse niestety tego dożyć

    • 25 13

    • Slaw

      Jak to sprawdziany przy pomocy rodzica czy całą klasą na fajsie, przecież to nie uczciwe.

      • 0 0

  • Naucz-ka (1)

    Szkoła to relacje, konfrontacje, współpraca , współzawodnictow , praca grupowa, przyjaźnie, wrogowie........ po tym dopiero zeszyt i książka. Tego zabrakło. Do tego zostawiono program nauczania jaki był od września i

    Szkoła to relacje, konfrontacje, współpraca , współzawodnictow , praca grupowa, przyjaźnie, wrogowie........ po tym dopiero zeszyt i książka. Tego zabrakło. Do tego zostawiono program nauczania jaki był od września i kazano codziennie się z niego nauczycielom rozliczać. Jedno dobre-rodziny się odkryły. - nauczyciele się odkryli - kto oszukiwał zdalnie to oszukuje zawsze- po obu stronach.cieszmy się, że jesteśmy zdrowi.

    • 20 2

    • tak, to też bandyterka, handel prochami, dręczenie i brak reakcji osób odpowiedzialnych

      tego teraz nie było. Ja tu widzę wiele dobrego.

      • 1 0

  • Szybko zbadali :D
    Konsekwencje absurdu pseudo zdalnego nauczania będą długofalowe i wielotorowe. Zbyt wcześnie, żeby mówić o realnych stratach w szczególności dla dzieci w związku z tą pseudoedukacją ale te będą bardzo duże.

    • 11 3

  • Naukowcy ? z Uniwesytetu ?

    ale jak to możliwe ? badano badania statystyczne ? czym ? kalkulatorem ? ale to nie nauka tylko zwykłe liczenie.

    • 7 2

  • (5)

    Tak szczerze czy ktokolwiek faktycznie sie czegoś nauczył albo czuje sie wystarczająco wyedukowany po tym "nauczaniu"?

    • 9 2

    • (2)

      To chyba zależy od szkoły, moje dziecko miało to szczęście, ze lekcje były prowadzone codziennie przez zoom. Nie zwalniali tępa, może jedynie przedmioty artystyczne ucierpiały bo były traktowane trochę po macoszemu.

      • 2 0

      • czego nie zwalniali? (1)

        • 0 1

        • Tempa

          • 0 1

    • Po semestrze zdalnym na politechnice, czuję się lepiej nauczony niż normalnie, nie traciłem czasu na dojazdy, czekanie na wykładowców jak się spóźniają. Większość wykładów prowadzona była online lub dostawaliśmy

      Po semestrze zdalnym na politechnice, czuję się lepiej nauczony niż normalnie, nie traciłem czasu na dojazdy, czekanie na wykładowców jak się spóźniają. Większość wykładów prowadzona była online lub dostawaliśmy nagrania. Laborki - trzeba było radzić sobie samemu, niestety, ale na szczęście w tym semestrze przypadły nam takie, które można było realizować w domu bez dodatkowego sprzętu.

      • 0 0

    • :)

      jak dla mnie strata czasu i pieniędzy, a czy się czegoś nauczyłem ?? oczywiście -->> kombinować

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.