2019-09-10 20:43
Opinia wyróżniona
Bardzo dobra decyzja, nie można ograniczać przestrzeni artystycznej miasta
2019-09-11 15:49
2019-09-10 15:27
Opinia wyróżniona
Walenie w puste wiadra, czy kegi to jest hałas, a nie muzyka. Wszelkie elektroniczne wzmacniacze też powinny być zabronione. Niech będzie wolność i swoboda, jednak do momentu gdy nie zakłóca to spokoju innym. Gdzieś granice trzeba ustalić, zwłaszcza w miejscu publicznym.
2019-09-11 12:05
Muzyka to hałas, tylko taki trochę uporządkowany. Jeśli ktoś jej nie poczuje to nawet najpiękniejsza orkiestra będzie przeszkadzać głośnością. Jest w mieście natomiast hałas komunikacyjny i też powinny być jakieś tego granice.
2019-09-11 12:14
Pal licho melodię. Ale harmonii w waleniu na kubłach plastikowych wziętych z przypadku nie dostrzegłem. To przypadkowi ludzie a nie muzycy.
2019-09-11 20:24
ale muzyka perkusyjna nie będzie miała harmonii o której mówisz a może być muzyką, bo ma rytm :) Ale nie każde dźwięki muszą tworzyć muzykę, tak jak nie jest muzykiem każdy grajek
2019-09-10 15:18
2019-09-10 19:25
Ustal jego adres.
2019-09-10 23:35
Powinni bebnic na garach pod oknami tego krypto geja bezzebnego karla z Zoliborza
2019-09-10 20:36
Po co mieszkasz na starówce? Sprzedaj - chętnie kupię
2019-09-10 21:44
2019-09-10 15:18
niech grają gdzie chcą, przynajmniej umilają spacery
2019-09-11 00:40
To , może ty zmień miejsce swoich spacerów , a przyjemności hałasu szukaj na koncertach , wybór duży poza ....klimatycznym Starym Miastem
2019-09-10 15:24
2019-09-10 15:26
2019-09-10 23:04
2019-09-10 16:39
2019-09-10 15:27
Opinia wyróżniona
Walenie w puste wiadra, czy kegi to jest hałas, a nie muzyka. Wszelkie elektroniczne wzmacniacze też powinny być zabronione. Niech będzie wolność i swoboda, jednak do momentu gdy nie zakłóca to spokoju innym. Gdzieś granice trzeba ustalić, zwłaszcza w miejscu publicznym.
2019-09-11 12:05
Muzyka to hałas, tylko taki trochę uporządkowany. Jeśli ktoś jej nie poczuje to nawet najpiękniejsza orkiestra będzie przeszkadzać głośnością. Jest w mieście natomiast hałas komunikacyjny i też powinny być jakieś tego granice.
2019-09-11 12:14
Pal licho melodię. Ale harmonii w waleniu na kubłach plastikowych wziętych z przypadku nie dostrzegłem. To przypadkowi ludzie a nie muzycy.
2019-09-11 20:24
ale muzyka perkusyjna nie będzie miała harmonii o której mówisz a może być muzyką, bo ma rytm :) Ale nie każde dźwięki muszą tworzyć muzykę, tak jak nie jest muzykiem każdy grajek
2019-09-10 15:33
jak oni pięknie na tych małych mandolinkach zaiwaniały repertuar klasyczny...
2019-09-10 16:11
2019-09-10 15:52
2019-09-10 20:38
Może czas się przeprowadzić jak przeszkadza Ci życie w ścisłym centrum, to tak samo jakby mieszkaniec wsi narzekał że jest za cicho i nic się nie dzieje
2019-09-10 21:43
Graj sobie 10 razy to samo przez 2h, to zobaczymy czy pokochasz "artystów". Czy mieszkańcy Głównego Miasta to gorszy sort?
2019-09-10 22:12
To nie życie przeszkadza, tylko chamy nie umiejące się zachowac.
2019-09-11 08:34
trzeba by być nienormalnym, żeby nie lubiąc atmosfery tego miejsca tam mieszkać
2019-09-11 12:17
a nie pijani turyści i dzieciaki walące w kubły.
2019-09-11 09:03
2019-09-10 15:53
od grania to jest grajdołek, albo podwórko za kamienicą, tam mieszkańcy przez okno wrzucaja miedziaki... duzo miejsca jest też na plaży poza sezonem
2019-09-10 23:46
Nie zachecaj tych nierobow romskich bo i ty w ryj dostaniesz jak ta kapela mi sieodpali ok.6 ej pod oknem
2019-09-10 16:00
a "nie wiedzą", że nie można z piecem grać, czy innym nagłośnieniem. Ja to wiem, chociaż nie gram? Że to obowiązuje już nie pierwszy rok?
Wykonywanie muzyki z nagłośnieniem pod Zbrojownią lub pod Fontanną
a "nie wiedzą", że nie można z piecem grać, czy innym nagłośnieniem. Ja to wiem, chociaż nie gram? Że to obowiązuje już nie pierwszy rok?
Wykonywanie muzyki z nagłośnieniem pod Zbrojownią lub pod Fontanną Neptuna to w sezonie codzienność, Że nie wspomnę o tym dziadzie przy Moście Zielonym, który wyje disco polo tak, że go słychać na końcu wyspy spichrzów.
2019-09-10 16:07
a także pracowałem w domu, to moją zmorą nie byli grajkowie uliczni, ani gwar jarmarku, ale przeklęta knajpa meksykańska, która od 12 do 23 puszczała w kółko, codziennie, przez cały rok dokładnie tą samą muzykę przed
a także pracowałem w domu, to moją zmorą nie byli grajkowie uliczni, ani gwar jarmarku, ale przeklęta knajpa meksykańska, która od 12 do 23 puszczała w kółko, codziennie, przez cały rok dokładnie tą samą muzykę przed lokalem. Nawet zimą. Słychać ich było na całej ulicy i u mnie, na drugim piętrze. Kłantanamera "24"/365 w roku.
Bo nie można zainwestować w głośniki konierunkowe, żeby muzykę było słychać tylko tam, gdzie trzeba, żeby innym nie przeszkadzać... Bądź januszem biznesu i pitolnij kolumnę estradową i "Zwabiaj" gości.
2019-09-10 16:27
Fajnie Panu Radnemu wypowiadać się na temat grajków, którzy nie grają u niego pod oknem. Tak się składa że mieszkam na Długim Targu i ten problem tak naprawdę jest jednym z największych z jakim się spotykam tu
Fajnie Panu Radnemu wypowiadać się na temat grajków, którzy nie grają u niego pod oknem. Tak się składa że mieszkam na Długim Targu i ten problem tak naprawdę jest jednym z największych z jakim się spotykam tu mieszkając. Podam kilka przykładów związanych z "artystami" grającymi pięknie na śródmieściu:
1. Straż Miejska - owszem można zadzwonić i poprosić aby sprawdzili czy grajek ma zezwolenie, a jeśli gra z nagłośnienie aby się uciszył, ale aby się dodzwonić na Straż Miejską w Gdańsku potrzeba od 20 do 50 minut, bo tak długo czeka się na połączenie z koordynatorem. Jak już zgłosimy to na Straż Miejską to na interwencję czeka się też około godziny. Daje nam to do dwóch godzin grania pod oknem i tak.
2. "Artyści" - może i grają ładnie, ale tak naprawdę znają tylko dwa czasem 4 kawałki, które graja w koło, po tygodniu wysłuchiwania ma się po prostu dosyć.
3. Nagłośnienie - owszem z nagłośnieniem nie można grać, ale jeśli przyjdzie Ci orkiestra dęta pod okno i gra głośniej niż facet na gitarze z piecem to już Straż nie reaguje, bo przecież nie grają z nagłośnieniem - mimo że decybeli jest znacznie więcej
4. godziny gry - większość grajków rozstawia się dopiero po 16, czyli wtedy kiedy większość mieszkańców wraca z pracy. CO więcej, są też tacy co rozstawiają się dopiero o 20 i potrafią grać do godziny 24! (Zadzwoń na policję jak grają po 22, powiecie, i tu właśnie jest kolejny problem - Policja)
5. Policja - jeśli ktoś gra i zakłóca cisze nocną po 22 to można dzwonić na policję, ale... W gdańsku po 22 Policja dysponuje tylko jednym patrolem który obsługuje Śródmieście, Stogi , Nowy Port, Olszynkę i Górki Zachodnie, więc najbliższa interwencja będzie za ok 5 godzin (to są słowa jakie usłyszałem raz od koordynatora policji, który przyjmował zgłoszenie)
6. To jak i gdzie mają grać - owszem, muzyka jest piękna, ale zanim ktoś się wypowie na temat grania, to niech sobie pomyśli tak. Jeśli ktoś miał by codziennie grać pod Twoim oknem, to jak byś chciał aby grał? Proste
2019-09-10 18:50
2019-09-10 21:30
Sprzedaj to mieszkanie za 100 mln i kup sobie pół osiedla w Borkowie (a jak tylko kilka domów to dobuduj prywatny amfiteatr, którym będziesz kontrolował). Taki urok mieszkania na Długim Targu - turystom się podoba :)
2019-09-10 22:02
turystom podoba się przez parę chwil i lecą dalej, a ludzie mają prawo do swojego miejsca do życia.
2019-09-10 21:46
zawsze można zmienić mieszkanie centrum dla turystów i do zabawy
2019-09-10 23:07
na stałe. Tez pomysł....
Opróżnijmy całe Główne Miasto z grajków, knajp i co tam jeszcze jest bo Pan Mieszkaniec Śródmieścia chce odpocząć po pracy
2019-09-10 23:45
2019-09-10 23:51
Do mieszkanca srodm....masz duzo racji sam nie trawie grajkow i kilka raxy zlazlem i im kolokwialniepiszac w******em...ale skad ty kolego wziales ze na tamten kwartal ulic u ciebie jest 1 zaloga radioli to ja nie
Do mieszkanca srodm....masz duzo racji sam nie trawie grajkow i kilka raxy zlazlem i im kolokwialniepiszac w******em...ale skad ty kolego wziales ze na tamten kwartal ulic u ciebie jest 1 zaloga radioli to ja nie wiem???Bzdura tojest.Radiowozow a do ciebie dojezfza nowy komisariat nr 2 tzw dwojka tj polaczenie dawnych Stogow,Piwnej plus komisariat tzw.Wodny wic radioli nawet w nocy kolego jest uwierz mi pare..
2019-09-11 08:14
Czytać się tego nie da!
2019-09-11 07:56
Taki jest urok mieszkania na Starówce :) Jeżeli ktoś mieszka przy torach słyszy pociągi lub tramwaje, jeżeli ktoś mieszka przy szkole to ciągle słyszy dzwonki i grających na boisku również do bardzo późnych godzin
Taki jest urok mieszkania na Starówce :) Jeżeli ktoś mieszka przy torach słyszy pociągi lub tramwaje, jeżeli ktoś mieszka przy szkole to ciągle słyszy dzwonki i grających na boisku również do bardzo późnych godzin wieczornych. Ja mieszkam przy Biedronce i wiecznie słyszę ujadające psy, pozostawione przed sklepem. Jeżeli komuś to przeszkadza musi wyprowadzić się tam gdzie nawet psy nie szczekają ;) Pozdrawiam :)
2019-09-11 08:15
2019-09-13 08:53
I nie chodzi o wprowadzkę.
2 godziny przed wyjściem z pracy dzwonisz do Straży Miejskiej a 3 godziny wcześniej na Policję. Jak przyjeżdżasz do domku masz spokój.
Tylko pamiętaj, codziennie.
PS. Przepraszam. Błąd w rachunkach. Dzwoń godzinę wcześniej. Przecież na połączenie będziesz czekał.
;-)
2019-09-10 17:36
jaki to rodzaj muzyki jest kiedy koleś wali w wiadra z castoramy? To jest muzyka? czy tępy łomot? Z tego co pamiętam to spod zielonej bramy urzędasy wyrzucały skrzypków bo nie mogą pracować, ale walić 100m dalej w wiadra to już spoko
2019-09-10 21:16
2019-09-10 21:36
rodzaj muzyki zależy jaki jest nastrój duszy
2019-09-11 12:02
Użyte instrumenty nie determinują rodzaju muzyki. Bęben może być z plastiku, jeśli spełnia swoją rolę. Granie na wiadrach pokazuje że rytm i muzykę można znaleźć nawet w prostych rzeczach. Ale muzyka jak każda sztuka ma odbiorców o różnych gustach, stąd komentarze jak powyższy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.