Opinie (129) 10 zablokowanych

  • Trzeb będzie kiedyś odwiedzić gruzińską knajpkę, chociaż mają dosyć skromne menu. (14)

    • 95 4

    • to lepiej zarezerwuj stolik

      Bo przyjdą 4 osoby i już jest tłok

      • 14 8

    • skromne menu niekoniecznie jest wadą..

      • 52 1

    • (5)

      Stale odwiedzam piekarnie we Wrzeszczu. Szkoda tylko, że cena za serowy placek jest taka wysoka.

      • 16 2

      • (2)

        PiekarniĘ mat***

        • 4 13

        • P. (1)

          Może odwiedza kilka piekarni.

          • 16 1

          • Chciał/a zabłysnąć

            A nie wyszło :)

            • 6 0

      • piekarnia we Wrzeszczu (1)

        Jeszcze brak możliwości płacenia kartą. Specjalnie mam szukać bankomatu, żeby coś u nich kupić? Przecież dlatego kupuję w piekarni bo nie mam czasu normalnie coś zjeść. Co za podejście.

        • 1 3

        • możesz nosić ze sobą mieszek na monety

          • 6 0

    • (5)

      Gruzińska knajpa jest świetna w Sopocie. Nazywa się Ocneba. Byliśmy tam z Mężem tuż po otwarciu (trafiliśmy tam przypadkiem), a potem jeszcze kilka razy. Świetna atmosfera i pyszne jedzenie :)

      • 8 23

      • Też byłem w tej knajpie

        W Sopocie i nie polecam.
        Długo, zbyt długo się czekało.

        • 6 7

      • Ocneba. Drogo i małe porcje (1)

        Typowa knajpa pod turystów, którzy więcej już nie przyjdą. Wszystko zrobione tak by wyciągnąć jak najwięcej kasy.

        • 3 5

        • pójdę i sprawdzę czy nie kłamiesz

          • 1 0

      • Też tam byłem

        Jedzenie petarda... Można dobrze zjeść i popróbować trochę innej kuchni.

        • 2 1

      • W Sopocie też polecam!!! Super smak. Już jak się wchodzi czuć gruzińskie przyprawy. Cudowny klimat z muzyką gruzińską.

        • 0 0

  • NEON (8)

    Pomysł fajny, widać entuzjazm. Dania wyglądają super ale... kompletnie bez smaku. Nie chodzi o pikantność ale to to że w ogóle są jakieś mdłe. Pani kelnerka nam wyjaśniła że to celowo bo nie każdy lubi aromatycznie i

    Pomysł fajny, widać entuzjazm. Dania wyglądają super ale... kompletnie bez smaku. Nie chodzi o pikantność ale to to że w ogóle są jakieś mdłe. Pani kelnerka nam wyjaśniła że to celowo bo nie każdy lubi aromatycznie i poza tym można sobie samemu doprawić sosem na stoliku. Tyle że na stoliku by chyba jeden sos sosnowy. Wow. Adzie upojne bogactwo smaków Azji? Dziwny pomysł na knajpę...

    • 42 8

    • Trochę racji mają, w każdej restauracji/barze w chinach będzie stał sos sojowy i chilli na stole do doprawienia, ale nie jadlem w neonie więc nie wypowiadam się.

      • 6 0

    • Ja byłam i jadlam (5)

      Nie zgodzę się, ze mało wyraziste smaki. Bao z tofu-mega, to samo rosół - super doprawiony. Kalmary w wędzonym sosie z papryki, coś innego niż krążki smażone w cieście z majonezem. Nam smakowało. Czekamy na rozszerzenie karty, żeby moc próbować nowych dań!

      • 5 12

      • (2)

        Wierzę Ci...
        Bo użyto słowa mega...

        • 15 5

        • Do kitu z taką opinią (1)

          gdyby użyto słowa GIGA, to bym miał pewność, że jest smacznie, a tak? Nie mega.

          • 7 1

          • A już wkrótce bez "terra" to jak bez turbo w dizlu.

            • 2 1

      • (1)

        Kryptoreklama w natarciu...

        • 7 2

        • raczej krypto kinematografii konkurencja z zazdrości umiera

          • 1 0

    • Neon

      Do tego porcje są mikroskopijne.
      W pierwszym momencie myślałem, że dostaliśmy coś do posmakowania w oczekiwaniu na danie.

      • 5 1

  • sztuka mięsa z sosem chrzanowym

    na pewno się tam wybiorę dla tego dania (Polędwica sopocka)

    • 24 2

  • Znam gościa który udaje wielkiego restauratora. (9)

    Ma już chyba szósty lokal z inna kuchnią. Miał już lokal z kuchnią włoską, azjatycka, niemiecka itd. Restauracje czynne są pół roku maksymalnie rok. Wszędzie zostawial za sobą spalona ziemię. Długi za czynsz, u wykonawców lokalu, u dostawców, u pracowników, w bankach itd. Nie rozumiem go.

    • 60 1

    • Mario z Sopotu?

      • 30 0

    • (2)

      Pan Mariusz M.?

      • 25 0

      • ten od la vity? (1)

        • 18 0

        • ta sama złodziejska g**da

          • 5 0

    • Tak postępują także firmy duże,

      nie płacą podwykonawcom po wyj=konaniu inwestycji, ogłaszają fałszywą upadłość, po czym
      zakładają nową firmę.
      W Gdańsku niejedne taki przykład mieliśmy, szczególnie w inwestycjach drogowych.

      • 13 0

    • Typowy chazarski Polak, jakich wielu w tej krainie ...

      • 10 1

    • hajs byl zawsze na czas (2)

      pracowalem u maria, nie chce nikogo bronic czy cos, nie znam wszystkich szczegolow, ale wyplata zawsze byla

      • 2 1

      • Jak UCZCIWIE !!! pracowałeś.. .i LENIEM !!!! nie jesteś :) (1)

        To kase miałeś na czas :),.
        A jak ktoś leciał w kulki to sorry winetu .ŻYCIE .( tak było ? )
        Szkoda że się nie podpisałeś bo nie zgadne ktos ty Panie a znam kilku z LA którzy również złego słowa na Pana M*** nie powiedzą
        Cóż tak to jest jednemy smakują STEJKI :) >>>> a drugiemu "szpAAAniak" :))

        • 0 6

        • Piszesz jakbyś był co najmniej naćpany...

          • 7 1

  • No jak z autorskim street foodem (5)

    To trzeba iść choćby g w papierek zawijali

    • 24 8

    • (3)

      Taki concept

      • 1 2

      • Broda, tatuaże, ćwieki w uszach i nosie (2)

        Gwarancja dobrego jedzenia. Wszystko co pod ręka na patelnie okraszone dobrym bajerem i witamy lansiarzy

        • 9 4

        • Dokładnie.
          Lans ponad wszystko ;)

          • 3 2

        • witamy szeleściaka po trzech klasach podstawówki

          dalej się z kolegami na wzajem strzyżecie w domu?

          • 0 2

    • Street food

      Zagościł w restauracji ?? Autorski ?? Już ludzie nie wiedzą co gotować. Byle Fritz cola była za 8 PLN.

      • 2 2

  • (1)

    Najbardziej mi by chyba podeszła restauracja gruzińska, a krótka kartę uważam tylko jako zaletę.

    • 86 1

    • Niestety Gruzji to nieprzypomina

      • 0 0

  • To zdanie mówi wszystko o nowych/starych knajpkach (3)

    "Polędwica Sopocka mieści się przy Jagiełły 6 w lokalu, który swego czasu zajmowało świetne bistro Tupot Mew, a potem włoska restauracja Pasta da Carlo."
    Co ciekawe artykuł o Pasta da... był opublikowany na trójmiasto 13.05.2017.

    • 59 3

    • Pasta da carlo prowadziła właścicielka lokalu wraz z mężem. Po roku wynajeła bo jak twierdzi nie chciało jej się prowadzić

      • 12 0

    • Polędwica Sopocka

      Skoro Pasta de Carlo nie dała rady trzeba dać szanse restauratorom z kuchni staropolskiej. Myśle że warto tam zajrzeć

      • 1 11

    • Pasta da Carlo miała abstrakcyjnie wysokie ceny.. 40-60zl za makaron.. Nie dziwię się, że nie wyszło. A Tupotu New szkoda..

      • 11 1

  • W końcu kuchnia gruzińska na prawdziwie!!! CZAD!!! (4)

    Na pewno odwiedzę.

    • 44 6

    • Mam nadzieję, że w końcu będzie smacznie.

      Bo taka "Jurta" na Przymorzu też usiłuje serwować potrawy gruzińskie, ale jakość jest dramatyczna. Mrożone chinkali z grubego ciasta, w których nie ma śladu bulionu, a mięso niemal wysuszone...

      • 2 0

    • Polecamy

      Byliśmy, wykulaliśmy się przejedzeni. Z Jurtą nie ma porównania.

      • 3 0

    • w Oliwie jest vis-a-vis TVP i taniej i lepiej

      • 0 0

    • Najlepsza ocneba w Sopocie. Czasem ciężko dostać stolik i trochę drogo. Ale warto!!!!

      • 0 0

  • (9)

    Mam nadzieję, że ta gruzińska będzie tańsza niż we Wrzeszczu. Placek serowy czy chlebek z kurczakiem we Wrzeszczu troche za drogi

    • 52 4

    • (3)

      No 14 zł to rzeczywiście dużo. Raz go kupiłem - smaczny ale za drogi. Za takie coś max 8 zł. Kurczak max 10zł. Może potanieje troche jak konkurencja urośnie. Trochę to smutne, jak właściciel widzi, że nie ma konkurencji i gra cenami

      • 18 7

      • (1)

        Ale zmuszaja ciebie abys tam chodzil i kupowal? Za drogie? Nie chodze. Proste.

        • 14 17

        • Nikt mnie nie zmusza. I tak tam chodzę ale tych 2ch pozycji nie kupuję. Oby zatkało kakao pana trolilina

          • 3 5

      • jakość kosztuje

        wole zapłacić 14 i zjeść smacznie niż osiem i połowę wywalić, właściciel też musi zarobić po opłaceniu kosztów

        • 2 0

    • Polecam knajpkę z kuchnią kaukaską

      Na Czyżewskiego w Oliwie na piętrze pawilonów handlowych

      • 3 1

    • Cebula żre w domu. (3)

      14 zł za dużo? A na g*wnianego hambuksa z surfa 25 wydasz.

      • 9 11

      • (2)

        Nie jadam hambuksów...
        Często jadam na mieście i mam porównanie co do jakości i cen w trojmiejskich knajpach. Te pozycje, o których wspomniałem są wysokie i tyle w temacie.
        Teraz idz zapłać 14 zł za malutki

        Nie jadam hambuksów...
        Często jadam na mieście i mam porównanie co do jakości i cen w trojmiejskich knajpach. Te pozycje, o których wspomniałem są wysokie i tyle w temacie.
        Teraz idz zapłać 14 zł za malutki placek z serem i idz np. do P**a Ho*se na przeciwko hali targowej i zjedz makaron w podobnej cenie. Zobaczysz co sie bardziej opłaca (mając na uwadze że Gruzińska i PH to świetne knajpy)

        • 4 3

        • "Opłaca się?" Co to za tekst? Opłaca to się ugotować jaja z Biedry w domu na śniadanie (1)

          Człowieku, to jest 14 złotych! Czternaście. Ktoś, kto dziaduje na 14 złotych wobec tego, ze kanapka w Subway czy byle hamburger, czy ście*wo w Maku kosztuje więcej, to naprawdę powinien się żywić w barach szybkiej obsługi, chociażby w takim Kosie.

          • 5 3

          • Spokojnie ,nie podniecaj się chłopie,bo ci jeszcze żyłka pęknie

            • 4 2

  • współczesna nowomowa (2)

    "Nowy koncept gastronomiczny" czytaj nowa garkuchnia.

    • 48 1

    • (1)

      Lukasz Stafiej, to co sie dziwisz..

      • 11 1

      • Wieś

        • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.