2018-08-04 12:13
Drodzy bananowi hipsterzy i mamuśki na utrzymaniu
2018-08-04 18:37
Jesteś gejem?
2018-08-04 22:26
2018-08-04 12:16
Jak mozna jesc martwe zwierzeta ? Ludzie opamietajacie sie.
2018-08-04 12:25
2018-08-04 13:09
nawet zidentyfikowano geny odpowiadające za roślinożerność
i te geny domuniują w wielu miejscach na świecie,
dodatkowo na świecie ponad miliard ludzi nie je mięsa i żyje zdrowo
2018-08-04 13:37
Gdzieś ty się biologii uczyła?
2018-08-04 23:59
2018-08-05 07:32
Internetowych bredni? Festiwalu nieweryfikowanych blogów? Opinii innych nieznających i nierozumejących tematu?
Jak można wierzyć, że złożony fenotyp jest zależny od pojedynczych genów? Jak dalece trzeba być
Internetowych bredni? Festiwalu nieweryfikowanych blogów? Opinii innych nieznających i nierozumejących tematu?
Jak można wierzyć, że złożony fenotyp jest zależny od pojedynczych genów? Jak dalece trzeba być ignorantem, żeby behawior w prostej linii łączyć z odcinkami kwasu deoksyrybonukleinowego.
Jak niewiele trzeba wiedzieć i rozumieć, żeby prezentować tak durne opinie. Powinnaś się wstydzić, a nie być dumną ze swojej głupoty.
2018-08-04 12:59
A maja jesc zywe?
2018-08-04 13:09
żywe też są dobre, nawet lepsze często
tylko trudniejsze do pogryzienia
2018-08-04 15:24
Niestety człowiek z natury jest mięsożercą nasz przewód pokarmowy jest dużo krótszy niż roślinożerców. Krowa żeby strawić błonnik ma cztery Żołądki a my tylko jeden,wydalamy wiec niestrawiony a jedyna korzyść to wielka
Niestety człowiek z natury jest mięsożercą nasz przewód pokarmowy jest dużo krótszy niż roślinożerców. Krowa żeby strawić błonnik ma cztery Żołądki a my tylko jeden,wydalamy wiec niestrawiony a jedyna korzyść to wielka kupa.Poza tym w pożywieniu roślinnym brakuje kilku ważnych dla życia aminokwasów oraz witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Jeśli małe dziecko będzie odżywiane bez białka zwierzęcego będzie upośledzone umysłowo i to jest fakt.
2018-08-04 15:38
A nie krotki i prosty jak u miesozercy wilka. Spales na lekcjach biologii ?
2018-08-04 15:42
A co z zoladkiem tez mamy cztery jak krowa ?
2018-08-04 16:00
2018-08-04 16:29
Czasami mam wątpliwości jak widzę niektóre panie.
2018-08-04 16:30
Żeby strawić błonnik!
2018-08-04 17:24
2018-08-04 17:40
Niestety tylko czesciowo odsylam do podrecznika fizjologii czlowieka
2018-08-04 19:03
Bzdura wogole sie nie trawi,przelatuje bez zmian.
2018-08-04 15:40
To już passe
2018-08-04 20:33
2018-08-04 19:28
2018-08-05 08:37
tylko Ksiądz Proboszcz wymiotował...
2018-08-07 11:05
Mokt nie pisze postów w stylu: kiedy wreszcie porządna knajpa dla cukrzyków, a icj jest więcej. Normalni ludzie nie epatują chorobami
2018-08-09 10:48
My ci nie mowimy co masz jesc to ty nie mow co my mamy jesc
2018-08-04 12:16
Czytam regularnie dział "nowe lokale". Idziecie złą drogą praktycznie wszyscy. Tylko prostotą dań ich smakiem i w miarę rozsądnymi porcjami coś zdziałacie. Te trendy nazwy,picassa na ścianach czy tatuaże to takie "dobre" na IGram. Polak z okolicy ma tam wrócić zjeść a nie turysta,który jest dłuższym lub krótszym przejazdem.
2018-08-04 12:21
Prawda
Problem, ich Problem, że wszystko ustawione pod turystów
Bo dla jakiegoś robola z Norwegii to jak za darmo, do tego jak podpity to w ogóle idealnie
Zresztą... od dawna nie chodzę jeść w turystycznych miejscach
2018-08-04 13:10
jedź w weekend do Pucka, też będziesz turystą
i wtedy możesz do takiej restauracji wejść i zjeść
bo ona będzie ustawiona pod ciebie
2018-08-04 14:59
Nic
Ich wybór
Byle nie było płaczu jak jest ciężko i że Polacy cebulacy nie dorośli do jedzenia na miescie
Ja mam samochód i wiem gdzie pojechać zjeść
2018-08-04 15:20
A no to, że "pod turystę" podaje się byle co, byle tanio dla właściciela i byle z gigantyczną marżą. Nie trzeba dbać o klienta, bo wiadomo, że więcej nie wróci, za to przyjdą następni.
2018-08-04 13:07
opiewa na poledwice z atlantyka w glazurze. kucharze rozmrazaja to w zlewie i wtedy jest to rybka prosto z wody
2018-08-04 13:07
to skąd te mrożone dorsze będą?
pytam się, skąd te mrożone dorsze będą?
2018-08-04 13:22
2018-08-04 16:40
Z biedronki
2018-08-04 17:02
2018-08-04 22:03
Z norwegii
2018-08-04 22:08
Dorsze są z norwegii
2018-08-09 10:34
Jak widac na obrazku jeazcze mrozone warzywa jak z obrazka opakowania XD
2018-08-04 13:27
Dam szansę Kociołkowi, bo dawno nie jadłem dobrego gulaszu.
2018-08-04 14:05
2018-08-05 16:30
Lub Gorbaczowa
2018-08-04 21:51
Tez dołączę...
2018-08-04 13:34
Ech, gdzie te czasy gdy dorsz był tanią pospolita rybą, kosztująca grosze...
A teraz nie dość że mizerny to jeszcze droższy od szynki.
2018-08-04 15:00
Mój tata opowiadał, że tuż po wojnie dorsze były najtańszym jedzeniem, ryby były olbrzymie i można było nawet znaleźć w brzuchu takiego okazu mniejszą rybę, w tym małego dorsza (dla niewiedzących ta ryba jest
Mój tata opowiadał, że tuż po wojnie dorsze były najtańszym jedzeniem, ryby były olbrzymie i można było nawet znaleźć w brzuchu takiego okazu mniejszą rybę, w tym małego dorsza (dla niewiedzących ta ryba jest drapieżnikiem). Hasło reklamowe wykrzykiwane przez ówczesnych sprzedających było mało wyszukane i kołacze mi się po głowie zawsze gdy jestem w sklepie rybnym: "Jedzcie dorsze bo g*wno gorsze!" (sic!)
2018-08-08 14:44
Kurczak to był rarytas. Dziś wychodzi na to, że najlepiej mieć własne gospodarstwo, bo reszta świństwa nastawiona jest na kasę, i pcha chemię by tylko zarabiać.
2018-08-04 16:38
czasem sobie trzeba pozwolić na dorsza, fakt nad morzem nie kosztuje mało ale jak smacznie zrobiony to warto. miałem okazje całkiem niezłego próbować w Ustce w laguna marine. 38 złotych kosztował i dało się najeść nie był jakiś mały i świeży bo turbulencji nie było
2018-08-09 10:37
Jak kutry wylaluja tonami dorsza, ze zostaja najslabsze i najmnkejszw rybki toalbo potem co si dziwic. a ue mowi, ze nic nie moze zrobic XD. No coz kutry nie polskie wiec mozna im pozwolic na okradanie granic Polski
2018-10-24 07:17
Dorsz jest mizerny i drogi.
Ryb prawie nie ma. A będzie jeszcze gorzej.
2018-08-04 13:37
2018-08-04 14:05
niewidzące oko
2018-08-05 23:35
2018-08-06 14:29
wnętrze masakryczne. "nie wystrój ma przyciągać, a kuchnia"-do lokalu idzie się też dla przyjemności przebywania w fajnym miejscu, to wnętrze odstrasza i na pewno tam nie zajrzę..
2018-08-04 14:09
2018-08-04 14:12
a coraz bardziej wystrojem byciem trendy na czasie modnym , mieć ładnie przystrzyżoną brodę , paznokcie a obsługa ani me ani be ….a najgorsze jest że większość nawet nie jada posiłków które sami podają bo nie potrafią
a coraz bardziej wystrojem byciem trendy na czasie modnym , mieć ładnie przystrzyżoną brodę , paznokcie a obsługa ani me ani be ….a najgorsze jest że większość nawet nie jada posiłków które sami podają bo nie potrafią powiedzieć jak smakuje ( subiektywnie) Najczęsciej pada odpowiedź ...no... tego to sie dużo u nas sprzedaje to widocznie jest dobre:)
Naprawdę to wolę zjeść posiłek w srednim wystrojem za to przesiąkniętym smakiem zapachem aurą i miłą atmosferą bez naburmuszonych małolatów , właścicieli z przypadku krojących klienta na łyso. A już zachodzę w głowę czemu 99% restauratorów trzma się zasady 0,2 litra wody minimum 7 zł przy cenie dania 50+ to osobiście wychodzę. Czemu mając znakomitą wodę w Gdyni Sopocie nie ma wody kranowej ( markowo opisanej w menu- woda kranowa) w cenie 2 zł litr. Nie mówię że podawać wodę do bólu i gratis komuś kto płąci rodzinnie 300-400 zł ale miejcie takt restauratorzy.... większość wie za ile kupujecie napoje i jakie robicie sobie narzuty. A jeśli chcecie zarabiać na sprzedaży napoi to otwierać pijalnie napojów a nie restauracje....bo zachowujecie się jak złodzieje amatorzy!
2018-08-04 15:19
w Stanach, w kazdej restauracji szklanka albo i dzbanek wody z cytryna dostajesz na dzien dobry (bezplatnie)
2018-08-04 15:53
He he, w Polsce nierzadko można spotkać sytuację że trzeba płacić na ketchup czy musztardę.
2018-08-04 17:46
Ale za to napisz ile płacisz za byle jakie jedzenie.
2018-08-04 19:11
2018-08-05 18:08
kolejny pacan co pyta kelnera "a czy to danie jest dobre". no i jakiej odp sie spodziewasz? "prosze pana wlasciwie jest nie do zjedzenia i powoduje sr*ke"??
2018-08-05 21:02
ale to co masz na talerzu zawiera tez wizyte do czystej toalety i kwiatki tu i tam nie mowiac o swiatelkach, muzyczce i lokalizacji. Chcesz wody to idziesz do toalety chlejesz ile wlezie. wino przynies w torbie moze nie
ale to co masz na talerzu zawiera tez wizyte do czystej toalety i kwiatki tu i tam nie mowiac o swiatelkach, muzyczce i lokalizacji. Chcesz wody to idziesz do toalety chlejesz ile wlezie. wino przynies w torbie moze nie zauwaza a jak chcesz za darmo druga porcje to zezryj niedokonczona sasiada. nos pieniadze w portfelu i od tego zacznij, dobrze ci radze.
2018-08-05 21:38
2018-08-09 10:47
Ja do restauracji nie przychodzę ani sikac, ani ogladac widoczkow. Maja byc wygodne krzesla, dobry zapach jedzenia, i dobre jedzenie i obsluga kktóra nie ma wyrazu goo.na na twarzy
2018-08-09 10:38
Ja do restauracji zawsze zabieram swoja wode. Mowie, ze ma rozpuszczony lek i musze ją popijac z posiłkiem ,:)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.