Opinie (70) 8 zablokowanych

  • (11)

    Marka BMW już dawno się skończyła. Teraz to ,,sh*t" za grubą kasę, wart w rzeczywistości tyle co średniaki.

    • 66 26

    • (2)

      A jaka niby marka premium jest dobra? Miałem kilkanaście Mercedesów, wszystkie co do jednego z wadami i problemami. Przesiadłem się na BMW, po roku padła klima... Wszystko zeszło na psy, pięknie i miło jest tylko do chwili zakupu.

      • 15 4

      • niestety prawda a ceny napraw niewspółmierne do trwałości i jakości

        • 11 0

      • To mnie pocieszyłeś. Ja obieram właśnie odwrotny kierunek.

        • 0 0

    • (5)

      Piszesz chłopcze bzdury. Pewnie nigdy nie będzie cię stać, ale jakby było natychmiast przesiadłbyś się ze swojego złoma, do BMW.

      • 4 15

      • polowy oszolomow nie stac na bmw czy mercedesa (3)

        ale w polsce jest zastaw sie a postaw sie wiec kupujea dziady na kredyt a nie wiedza ze servis przez 5 lat bedzie kosztowal drugie tyle , a potem placz ze nie ma co zrec jeden z drugim

        • 6 1

        • w Polsce się pisze oszołomie z dużej litery (2)

          • 2 0

          • Nie ma dużych liter. (1)

            Są wielkie.
            Poczytaj trochę ksążek.
            Nie ma za co.

            • 0 1

            • To chyba sam musisz do tych książek usiąść, i najlepiej tych wydanych po upadku komuny. Duża litera jest określeniem poprawnym, potwierdzają autorytety w tym również Miodek. Dziękuję, pozdrawiam.

              • 0 0

      • No proszę, jaki znawca. Tak się składa że Mercedesów w salonie kupiłem od roku 2002 dokładnie 6. I tak jak pisałem, z każdym jednym problemy. Na BMW przesiadłem się niedawno, dopiero drugie auto. Po roku i przejechanych

        No proszę, jaki znawca. Tak się składa że Mercedesów w salonie kupiłem od roku 2002 dokładnie 6. I tak jak pisałem, z każdym jednym problemy. Na BMW przesiadłem się niedawno, dopiero drugie auto. Po roku i przejechanych 24.000km padła klimatyzacja, cała dmuchawa do wymiany na gwarancji. Po twojej opinii wnoszę jednak że albo w życiu nie miałeś nowego auta albo wyszarpałeś gdzieś jedno i szczęśliwie trafiłeś.

        • 1 0

    • Nie stać Cię na BMW to siedź cicho. (1)

      Ja kupilem 11 lat temu X3, zrobiłem nią 170 tyś i nic się nie zepsuło. Nic! Po prostu nic. A jak Ty kupiłeś auto odbudowane po wypadku to nie dziw się, że kupiłeś szrot.

      • 0 2

      • Kolejny internetowy wróżbita. Kupiłeś, nie psuje się to się ciesz. Może dlatego że robisz ~15.000km rocznie. Ja mam zupełnie inne doświadczenia, nie z jednym a z kilkunastoma nowymi autami klasy premium. Trzymaj to swoje X3 bo jak kupisz teraz nowe to nie wróżę 11 lat jazdy.

        • 1 0

  • Szef też jeździ biemdablju? To dobre wozy,ale projektanci od kilku lat bez koncepcji.

    • 19 6

  • Chyba jednak sprzedam te swoje Tico i przesiądę się na coś germańskiego (1)

    będę miał wtedy szacun na dzielni. No i te niezapomniane zawistne spojrzenie sąsiada z pod "3".

    • 27 4

    • Pisze się

      SPOD, nie z pod 3.
      W głowie masz pustawo i udzielasz się publicznie?

      • 2 0

  • Słuch mistrza (3)

    Czy w ślad za nową siedzibą pójdzie nowy standard obsługi w City Motors? Czy mistrz dalej będzie naprawiał na słuch?

    • 35 1

    • (2)

      A jest ktoś na tyle odważny by to sprawdzać? W Trójmieście nie kupuje się i nie serwisuje samochodów w salonach z "motors" w nazwie ;-)

      • 14 0

      • (1)

        niby u Plichty lepiej?

        • 4 2

        • Plichta to tragedia

          Niestety...

          • 0 0

  • Będą jakieś rabaty na wyprzedaż rocznika 2000? (1)

    • 32 0

    • szyby się wymienia, bo po reszcie nikt nie pozna

      • 2 1

  • No i z czego sie cieszyc w CityMotors przeniosło sie z przymorza a wich miejsce deweloper postawi kolejny betonowy klocek (2)

    • 16 8

    • ok, wydalem 10 baniek na teren, zostawie tam te ruiny po salonie albo zrobie dziką łąkę, specjalnie dla ciebie.

      • 14 1

    • Przy stacji paliw? Słabo trochę.

      • 0 0

  • Staram sie bardzo nie kupowac niemieckich produktow,rowniez samochodow.

    • 21 14

  • u zdunka nadal oszczędzają kasztem klienta ? (3)

    Byłem - widzialem , słaba chemia na warsztacie to jak słabe przyprawy w restauracji . Świadczy o Szefie ( serwisu) kuchni. Jakie przyprawy - taka kuchnia . ostrzegam

    • 19 4

    • Dziad oszczędza bardziej kosztem pracowników

      • 3 0

    • (1)

      Na używanych też szału nie ma. Ostatnio byłem. Po otwarciu samochodu taki syf w środku że ja po całej zimie takiego nie mam. W myśl zasady-używany gorszy to i klient gorszy. Marce premium nie przystoi. Ale u na w PL to chyba standard

      • 0 0

      • Bo bierze Zdun jakiś papraków z łapanki ale w sumie sie nie dziwie lokaj w hotelu lepiej zarobi niz sprzedawca

        • 2 0

  • city - BRAWO ! Z Plichtą nie wygracie ale VGP nie zarzucą praktyk monopolistycznych (6)

    brawo VGP .
    Ale stawiam na City które nie zatrudnia na "śmieciówki"

    • 11 12

    • Lepsze 7tys w ręku na zleceniu niż 3 na umowie o prace (5)

      dlaczego umowa zlecenie jest nazywana "śmieciową" ? Absurd, zarabiasz dużo więcej pieniędzy, odkładasz na przyszłość, realizujesz swoje plany a ludzie i tak powiedzą ze pracujesz na śmieciu... hahaha. No tak lepiej zarabiać 2x mniej na umowie o prace, mieć niepewność z ZUSEM i stabilniej żyć od 10 do 10 hahaha

      • 10 6

      • lepiej zarabiać na umowę o pracę to 5tys. Naprawdę życie szybko leci a te składki nie zapłacone przez lata odbiją się w przyszłości. Umowa zlecenie przy pracy 8h dziennie?? Żenada ze strony pracodawcy.

        • 4 4

      • Jakie Ty chcesz chłopcze realizować plany za 7000 miesięcznie o ile tyle Ci zapłaci. Zal mi Was tak mało Wam płacą i jeszcze się cieszycie : )

        • 2 1

      • A nie lepsze 8 -9 tyś na normalną umowę - tak nisko oceniasz swoje kompetentcję ???? (2)

        3 tyś to teraz zarabia Pani w Biedronce i ma 8 godzin prcy - 20 dni urlopu .... a jak u Ciebie kolego z urlopem ? A jak złamiesz nogę i będziesz na L4 przez 6 miesięcy ... to co dostaniesz " biały murzynku" ? a weekend jak siadasz na tyłku ... nie piecze ? :)

        • 2 1

        • Zgadzam się

          Ale do tych salonów biorą wszystkich już z łapanki same życiowe nieudaczniki : )

          • 1 1

        • Typowe wypowiedzi nieuków, bez pojęcia o umowach i składkach. Jak robi na zlecenie to ma odprowadzane wszystkie składki tam samo jak od umowy o pracę... Różnice takie że - przynajmniej teoretycznie - nie należy się urlop

          Typowe wypowiedzi nieuków, bez pojęcia o umowach i składkach. Jak robi na zlecenie to ma odprowadzane wszystkie składki tam samo jak od umowy o pracę... Różnice takie że - przynajmniej teoretycznie - nie należy się urlop i brak okresu wypowiedzenia. W praktyce urlopy są rozpisywane tak czy siak a okres wypowiedzenia to obosieczny miecz, czasem godzi w pracownika a czasem w pracodawcę. Uwielbiam takie dzbany co pojęcia nie mają a się wypowiadają.

          • 0 0

  • City Motors-tragedia (2)

    Ludzie nie zbliżające się do tego salonu,a szczególnie nie próbujcie tam naprawiać samochodu!!!!

    • 23 6

    • (1)

      Serwisowałem samochody u Plichty - tam jest tragedia. Do City Motors nie mogę się przyczepić do niczego.

      • 6 3

      • Ja serwisowałem tu i tu i może u Plichty nie jest idealnie, ale na pewno lepiej niż w City Motors. Przede wszystkim obsługa o wiele milsza i sprawia wrażenie bardziej obeznanej w temacie

        • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.