2013-04-18 11:43
Jeśli na burgera, to do XXL koło pomnika Sobieskiego. Doskonała bułka, pyszne mięso (2 kotlety) wieprzowe, suróweczki i sosik. Palce lizać.
2013-04-18 11:48
teraz dają połowę tego co było za moich studenckich czasów,
(...)
2013-04-18 19:17
i tak jesteś gruba !
2013-04-18 11:53
Burgery z założenia mają być conajmniej z wołowiny i to 100%!! Wieprzowe kolego to mogą być mielone...z kapustą
2013-04-18 15:15
Burger to raczej dowolne miesko:)))
2013-04-18 15:39
Pierwszy Hamburger niemieckiego wydania w stanach byl ze swinki.Burger to juz inna bajka
2013-04-18 12:08
to zmielą rozkłądające się odpady, a ty będziesz piał z zachwytu
2013-04-18 12:15
posmak kopyt. Rogi tez są niezłe. Mniam.
2013-04-18 12:58
simplycooking.cba.pl/index.php/akcja-burger/
przepyszne !!
2013-04-18 12:58
do tego piwko z lidla i można grilować
pozdrawiam
2013-04-18 13:39
I jak w tym kraju ma być normalnie?
2013-04-18 15:49
proste ;-)
2013-04-18 15:49
Są na placu Pigal
2013-04-18 18:04
Tak się zastanawiam, czy naprawdę jesteście takimi idiotami, by go minusować? Przecież to miała być szydera, ale oczywiście polski plebs to łyknął. Ale cóż, jak się zasuwa za 7zł/h, to jedynym dowartościowaniem się jest rąbnięcie jakiejś łapki s****ki.
2013-04-18 11:45
W Mc Donaldzie zmawiam tylko frytki :)
2013-04-18 12:00
te frytki z tłuszczu zwierzęcego ??
2013-04-18 12:41
2013-04-18 14:05
Z niemiec sprowadzam :)
2013-04-18 12:05
2013-04-18 15:41
tak słyszałam.
2013-04-18 11:47
Moje ciało tez powoli zamienia się w warzywo.
2013-04-18 11:58
niestety ale różnica jest
Jak owijać sushi polska trawa.
Jedyne dobre hamburgery byly we Friday's
2013-04-18 15:17
Burger to juz dowolnosc
2013-04-20 18:00
kiedy cały świat zaalarmowano, że KFC sprowadza mocno skażone toksycznie kurczyaki z Chin???
Dajmy spokój z tym badziewiem, to już wolę nasze bary mleczne
2013-04-18 15:22
2013-04-18 15:23
Poza tym można kupić sezonowaną krajową wołowinę. Patrz marka BeefMaster.
2013-04-18 15:57
Wiem gdzie dają burgery nie z polskiej wołowiny!
2013-04-18 22:44
Mozna wiedziec gdzie?
2013-04-18 23:40
Różnica pewnie i jest,ale Pan jej nie zauważa. Friday's nie miał burgerów z amerykańskiej wołowiny,a z polskiej od polskiego producenta.Burget polecam w Star Texan, przyprawione tylko solą i pieprzem uwalniają prawdziwy smak mięsa.
2013-04-27 22:39
SWIETE SŁOWA !!!
2013-04-18 11:58
Potwierdzam gdyńska Baranola ma naprawdę fajne hamburgery - polecam
2013-04-18 15:36
2013-04-22 22:59
2013-04-18 11:59
często nie działa, (nie wiem czy to kwestia oszczędzania czy się psuje) i czuć śmierdzący tłuszcz w powietrzu, który niestety potem osiada na ubraniach i włosach, i dlatego tam już nie jadam - choć jedzenie dobre.
2013-04-18 12:25
Billys otwiera nowy lokal:
2013-04-18 12:31
otwarcie 19 kwietnia
2015-11-08 00:21
Wolę nad Motławą - boję się wjechać windą na drugie piętro w Madisonie . Lęk wysokości .
2013-04-18 12:55
Tylko burgera tam jadlem i prosilbym o poprawe. Mielony wolow-wpieprzowy z cebulka udaje wlasciwy kotlet. Chyba za 25 pln czy jakos tak mozna dac juz sama mielona wolowinke, sol, pieprz i gitara. Roznica w smaku jest
Tylko burgera tam jadlem i prosilbym o poprawe. Mielony wolow-wpieprzowy z cebulka udaje wlasciwy kotlet. Chyba za 25 pln czy jakos tak mozna dac juz sama mielona wolowinke, sol, pieprz i gitara. Roznica w smaku jest kolosalna. No i brak dlugich sztuccow zeby zjesc z kultura, bo kanapka 15cm na sztywnej zgrilowanej bulce do paszczy ludzkiej nie wchodzi :) Wentylacja do poprawki, chodzi o to aby zjec po amerykansku, a nie pachniec caly dzien w ten sposob.
2013-04-18 15:28
2013-04-18 15:53
Że Billiemu nie funkcjonuje wentylacja ???
2013-04-18 12:03
Zabrakło mi co najmniej dwóch restauracji Original Burger przy Długiej i Long Island przy Śląskiej
2013-04-18 12:20
2013-04-18 14:08
Starego mini-baru który był pod tunelem w Gd. i pani robiła burgera w 3 sek.Buła, kotlet i same ogórki kiszone. Mniamuśne :)
2013-04-18 14:46
2013-04-20 07:33
original burger to porażka nigdy więcej jedzenie smakuje tak jakby pies to zjadł i zwymiotował
2013-04-18 12:07
2013-04-18 17:24
2013-04-18 12:10
nie ma niestey dobrego mięsa na steki, wołowina pochodzi z krów mlecznych, nie mięsnych, dlatego jest łykowata i kapciowata
2013-04-18 13:39
coraz częściej można w zwykłych marketach kupić wołowinę z polskich krów mięsnych dojrzewającą i odpowiednio sezonowaną, która jest równie smaczna jak rasy brytyjskie czy holenderskie. Możesz też kupić importowaną
coraz częściej można w zwykłych marketach kupić wołowinę z polskich krów mięsnych dojrzewającą i odpowiednio sezonowaną, która jest równie smaczna jak rasy brytyjskie czy holenderskie. Możesz też kupić importowaną argentyńską wołowinę ( dostępna od reki w makro lub w sklepach internetowych). Wołowina na steki dostępna jest od ręki - oczywiście w odpowiedniej cenie, więc nie narzekaj
2013-04-18 15:10
A gdzie dokladnie mozna kupic w gdansku wolowine z polskich krow miesnych?
2013-04-19 08:59
W Makro -nie wiem jaka marka
W Lidlu - Beef Master
W Tesco - Sokołów - Wołowina sezonowana
2013-04-18 13:52
to w stanach jest łykowata i ma beznadziejny smak bo importują bawoły mięsne a nie krowy, tego g. to sie jeśc nie daje
2013-04-18 14:24
Trzeba tylko odrobinę wprawy
2013-04-18 15:32
Zwlaszcza z mlecznej krowy
2013-04-18 15:27
W Makro jest polędwica krajowa, steki wychodzą doskonałe. W Lidlu jest obecna marka BeefMaster z Jarocina, oferują steki z polędwicy i z rostbefu, te drugie znacznie tańsze. W Selgrosie też, podobno jeszcze można dostać
W Makro jest polędwica krajowa, steki wychodzą doskonałe. W Lidlu jest obecna marka BeefMaster z Jarocina, oferują steki z polędwicy i z rostbefu, te drugie znacznie tańsze. W Selgrosie też, podobno jeszcze można dostać stek z antrykotu (rib-eye), no i T-bone'a. Jadłem 4 razy, przyznam że niezłe. Wołowina sezonowana, a nie świeżo rżnięta, więc nie ma obawy o zjedzenie podeszwy co ma miejsce gdy kupuje się zwykłą "zrazówkę" na wagę (z takiej steki nie wyjdą, nie mówiąc o zupełnie paskudnej ligawie).
2013-04-18 15:34
Ale zrobic go smakowicie to niezla szkola musi byc
2013-04-18 16:04
po pierwsze gruby, a po drugie więcej rostbefu i kawałek tylko poledwicy... rostbef robi się wolniej, stąd gdy zrobi go się na medium-rare, to polędwica jest już dawno medium... trudna sztuka.
2013-04-18 16:17
kciuk z paluszkiem wskazujacym medium,sprawdzajac napiecie miedzy paluszkami .I tak kazdy nastepny paluszek to nastepny rodzaj steka
2013-04-18 16:33
masz dwa różne kawałki mięsa, które smażą się jednocześnie... fakt, że tej polędwicy jest tam jak na lekarstwo, no chyba że jest to stek porterhouse
2013-04-18 16:24
Itu się mylisz, pod Poznaniem mają hodowlę krów mięsnych, skąd niektóre trójmiejskie restauracje ściągają mięso...
2013-04-18 12:12
Jak w classicu maja najlepsze steki to mi rosnie ogon! I to taki puchaty. Nie wiedza co to medium rare. Klient dostaje albo well done albo rare (i to juz tak po zlosci). A fe!
2013-04-18 13:50
2013-04-18 14:05
czyzby kotletotrzepacz z Classica? trzeba sie bylo uczyc angielskiego w szkole to bys rozumial o gotowaniu cos wiecej niz sos z proszku i mrozonka.
Przez takich POLAKOW jak ty - uwazajacych ze zly poziom
czyzby kotletotrzepacz z Classica? trzeba sie bylo uczyc angielskiego w szkole to bys rozumial o gotowaniu cos wiecej niz sos z proszku i mrozonka.
Przez takich POLAKOW jak ty - uwazajacych ze zly poziom restauracji w Polsce wynika z uzywania przez klientow (ktorzy placa za stek duuuzo polskich zlotowek) jezyka angielksiego a nie z faktu ze polskie gastronomiki wychowuja cala rzesze kuycharzy nie majacych pojecia o faktycznym gotowaniu ani z faktu ze polak zje wszystko i w zasadzie nie ma wiekszych wymagan, bo poprostu nie wie ze mozna lepiej - nie mozna zjesc w tym kraju dobrego steka. Jedyne co potrafia nasi kucharze (i nie wszyscy bron boze ale wiekszosc) to wrzucic zamrozony mix warzyw hortexu (brokulki, marcheweczka, kalafiorek) na wode, wsypac proszek do wody i wymieszac, wrzucic do mikrofali i podgrzac. SMACZnEGO
2013-04-18 15:32
Tyle że zawsze muszę tłumaczyć, że to nie jest średniowysmażony, tylko półkrwisty - czyli pomiędzy krwistym a średniowysmażonym... W różnicę między krwistym a krwistym jako cholera już nie wnikam, bo zakładam że blue
Tyle że zawsze muszę tłumaczyć, że to nie jest średniowysmażony, tylko półkrwisty - czyli pomiędzy krwistym a średniowysmażonym... W różnicę między krwistym a krwistym jako cholera już nie wnikam, bo zakładam że blue rare nikt nie jada ;)
Ale jest taka restauracja, gdzie 300g stek z polędwicy potrafią zrobić wspaniale. Mięso jest kruche, soczyste, rozpływa się w ustach. Dodatki? Minimalne. Króluje mięso. Trochę pieprzu i soli na koniec, dla chętnych odrobina masła. Polędwica więcej nie potrzebuje, bo liczy się jej własny smak. Polecam wyjazd do Sasina pod Łebą, do restauracji "Ewa Zaprasza".
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.