Opinie (77) 2 zablokowane

  • Łosoś hodowlany to jak kurczak pedzony na sterydach i antybiotykach. (12)

    • 71 3

    • Gorzej (1)

      • 13 1

      • kasze,makarony mają wysoki indeks glikemiczny

        • 1 0

    • I co z tego? (6)

      Wszyscy tu jedzą jak przypuszczam tylko produkty zdobyte na nieskalnych ręką ludzką terenach?
      Taki Janusz łososia nie zje, bo gdzieś coś tam poczytał na portalikach, za to paczkę prażonek chętnie :) Przeciętny

      Wszyscy tu jedzą jak przypuszczam tylko produkty zdobyte na nieskalnych ręką ludzką terenach?
      Taki Janusz łososia nie zje, bo gdzieś coś tam poczytał na portalikach, za to paczkę prażonek chętnie :) Przeciętny człowiek odżywia się tragicznie jedząc głównie wysoko przetworzone węglowodany czy parówki mające 2% mięsa (a raczej odpadów mięsnych najgorszej jakości)
      Boicie się łososia a za chwilę zamówicie picę z najbliższej budy :)
      Boicie się GMO ale wp... średnio 15 razy więcej soli niż norma wam nie przeszkadza :)
      Boicie się cukru ale reklamówkę bułek zjecie (jak mój eks szef) xD
      Wierzę, że wszyscy odżywiacie się tak zdrowo, że jedyny wasz problem to łosoś z hodowli czy tunczyk z puchy xD
      I zjadacie tych ryb jakoś tak średnio 30 gram dziennie. Taka ilość faktycznie jest dla was zabójcza, hihi xD

      • 20 7

      • Ten Janusz to ty

        • 7 9

      • (3)

        GMO jakoś tak się nie boję jak tego łososia, ktorego próbujesz wychwalać. I to nie jest "poczytał na portalikach", tylko nikt sie już z tym nie kryje w jakiej chemii to jest hodowane. Wolę naturalnego dorsza, albo łososia bałtyckiego.

        • 3 5

        • Bałtyckiego? (2)

          Wolę cokolwiek od "bałtyckiego".

          • 6 1

          • (1)

            Nadal lepsze to niż ten z "czystych fiordów norweskich".

            • 1 5

            • Niech je tego naturalnego dorsza i lososia baltyckiego

              stac go to niech wcina, nie ma po co wyprowadzac z bledu.

              dobre bo polskie :D:D:D

              • 0 1

      • Jana

        Akurat z parówkami to się mylisz. Owszem czystego mięsa w nich mało (jeszcze zależy, jakie się kupuje), ale za to zawierają tak pogardzane do niedawna ścięgna, i inne tzw. odpady, które zawierają kolagen i w kuchni

        Akurat z parówkami to się mylisz. Owszem czystego mięsa w nich mało (jeszcze zależy, jakie się kupuje), ale za to zawierają tak pogardzane do niedawna ścięgna, i inne tzw. odpady, które zawierają kolagen i w kuchni wschodniej są bardzo doceniane. Tam np. podroby są dużo droższe niż mięso (jest ich zdecydowanie mniej niż mięsa przecież) A u nas to prawie odpady

        • 2 3

    • "Dwugłowy rekin kontra chemiczny łosoś" - premiera 14.02.18

      Ja tam myślę, że karaluchy i inne robaki popularne gdzieś w Indiach nie są chemiczne i można je jeść bez umiaru zamiast łososia i takiego schabowego. Zdrowe, pożywne białko, prosto z natury.

      • 3 0

    • nie myl dwóru z chlewem (1)

      drób a łosoś to są dwa rożne światy..

      • 0 0

      • oczywiście na korzyść łososia norweskiego, a nie drobiu...

        • 0 0

  • Łosoś???? (9)

    To ja dziękuję za taką dietę.Proszę poczytać najnowsze opracowania naukowe na temat łososia :):):)

    • 43 5

    • (3)

      Zupełnie jakby cała pozostała żywność była zdrowa.

      • 9 4

      • NIe (2)

        ale akurat łosoś czy dorsz z hodowli, na pewno ma wpływ na utratę zdrowia.

        • 11 3

        • Dorsz z hodowli

          :)

          • 3 1

        • Gratuluję wiedzy

          Dorsz?! Może pstrąg. E tam - co to za różnica...

          • 0 1

    • (1)

      Ale w jesteście naiwni.
      Teraz we wszystkich produktach jest chemia.

      • 5 2

      • to nie o chemie głabie chodzi tylko oto ze sa karmione szkodliwymi odpadkami

        • 3 3

    • Wystarczy obejrzeć film (2)

      Cała prawda o rybach

      • 4 2

      • z pewnością ten film nie przedstawia interesów konkretnej grupy :)

        • 3 3

      • Oglądałem z 10 takich filmów

        100% sensacji, straszenia i manipulacji, 0% konkretów.
        Gdyby było w tym choć trochę prawdy to już dawno zrobiłbym tak:
        1. Biorę próbkę ze sklepu, dokumentując to oczywiście
        2. Zlecam badania (najlepiej

        100% sensacji, straszenia i manipulacji, 0% konkretów.
        Gdyby było w tym choć trochę prawdy to już dawno zrobiłbym tak:
        1. Biorę próbkę ze sklepu, dokumentując to oczywiście
        2. Zlecam badania (najlepiej w Sanepidzie)
        3. Pozywam producenta
        4. Liczę hajs i fejm
        Najlepsze są artykuły typu "szok!!! Tragiczne wyniki kontroli" - paczam oryginalny raport i widzę, że faktycznie zakwestionowano kilkanaście procent (w sumie kilkaset produktów) - ale czytam dalej i widzę także, że 95% to problemy z oznakowaniem/etykietami, pozostałe prawie 5% to problemy ze składem (z czego znów tylko w jednym przypadku można podejrzewać celowe działanie) i tylko jeden przypadek przekroczenia normy niedozwolonych substancji w jakiejś płetwie rekina (zapewne podstawa diety Janusza xD). Oczywiście żurnalista już tego nie napisze, bo "szok" by szlag trafił :D
        Dawajcie konkretne wyniki badań gdzie czarno na białym stoi, kiedy i gdzie jakie normy jakich substancji zostały przekroczone.

        • 8 0

  • To niech pani dietetyk powie jeszcze gdzie można kupić (8)

    w Gdańsku dzikiego Łososia. Bo tego norweskiego zmutowanego czegos hodowanego w stawach i karmionego sterydami i pasza lepiej nawet kijem nie ruszać.

    • 43 4

    • (6)

      piotr i paweł, firma abramczyk, co prawda mrożony, ale lepsze to niż hodowlany. zupełnie inny kolor, struktura mięsa i smak. :)

      • 6 1

      • W lodówkach z mrożonkami? (4)

        W chłodziarkach z rybami mają tylko z Norwegii

        • 1 3

        • W PiP jest w puszce (3)

          Łosoś z Alaski, w zalewie naturalnej. Dobry, często sięgam. Ale nie dla estetów, bo zawiera kawałki skóry i ości, łącznie z kręgami. Wprawdzie dzięki zalewie kręgi smacznie chrupią, ale pewnie dla niektórych to za wiele. Mi nie przeszkadza.
          Smakowo wiadomo... Wędzony jest lepszy.

          • 2 2

          • Szkoda, że w puszce. Wenątrz zawiera bisfenol. (2)

            Nawet stany wyszyły z bisfenolu. A w Polsce nadal tym trują.

            • 3 1

            • Już bez przesady (1)

              Same paranoje.

              • 0 5

              • To poczytaj coś na ten temat,

                Skoro nawet USA oraz Francja zakazały stosowania tego środka.

                • 3 0

      • Dzięki za info. Jadłem tego lososia od Abramczyka. Ryba jest super. Zuplenie inna bajka od tego co mozna kupic w rybnym

        • 1 0

    • ponoć bez antybiotyków do dostania w tesco

      ale nie pamiętam nazwy firmy, gosć na rybach w tesco mówił, że ma jakiś ekologiczny certyfikat i nawet laski w ciąży biorą.

      • 1 1

  • kiedyś pracując w firmie zagranicą mieliśmy łososia łowionego naprawdę z okolic Alaski- wędzony- (1)

    najadłem się tego chyba na wszystkie lata. ten łosoś był ze specjalnym certyfikatem także żadnej ściemy i był bardzo drogi, ale że firma płaciła... ale smak był obłędny, na to hodowlane cudo z marketów sztucznie pomarańczowe nawet nie spojrzę

    • 25 5

    • znowu ten marny cykl

      masakra artykuły pisane na siłe żeby się tylko lansować wszyscy mają racje trojmiasto schodzi na psy.

      • 3 0

  • I tak tego łososia kupicie, tak jak piersi z kurczaka (1)

    i inne jego elementy. A stawiacie sie jak wsza na grzebieniu. Koneserzy zdrowia myślał by kto. Z Pensją 2 tysie.

    • 21 8

    • chyba ty

      • 1 2

  • Dieta dla mózgu (6)

    czyli po jej zastosowaniu ludzie przestaną głosować na pis?

    • 46 33

    • Przestaną na kogokolwiek głosować

      • 15 1

    • hahahhahahahaah

      rozmarzyłeś się

      • 3 0

    • Leming ale to dzieki niej ty głosowałes na PO.

      Gdybys naprawde stosował diete na mózg to moze byc ci odżył :)

      • 8 1

    • (2)

      Wyborcy PIS akurat jedzą łososia na potęgę.

      • 0 6

      • jasne a ty cały dzień w markecie stoisz przy lodówce i ankietę robisz kto łososia bierze- jak (1)

        wasza głupota lewacka jest beznadziejna- aż boli :)

        • 2 2

        • Jo, mam też lewą rękę, ale nie jestem głupi.

          • 0 1

  • ??? (1)

    Znam jednego faceta,niby gra w szachy bardzo dobrze.
    Ale pijaczysko z niego straszne,nawet dziewczyna go zostawiła,jego kolega opowiadał i się śmiał z niego.
    I gdzie tu spójność?:)

    • 9 0

    • może gdyby nie chlał byłby drugi Kasparow?

      a tak gra "tylko" bardzo dobrze

      • 2 1

  • Co w takim razie żrą nasze "elyty polityczne"?

    • 9 2

  • nie wazne co sie je.

    • 5 2

  • Tłuste ryby - "tuńczyk" (3)

    Yyyyy, a pani autorka widziała kiedykolwiek tuńczyka? To piguła białkowa, ale tłuszczów w nim prawie nie ma. Ale babol! Za to wypadałoby wymienić halibuta.

    • 28 4

    • i makrelę (1)

      • 1 1

      • Makrela jest wymieniona

        Spożywaj więcej tłustych ryb morskich, bo cuś kiepsko...

        • 1 1

    • Akurat tutaj nie masz racji, bo sa rozne rodzaje tunczyka, ktore roznia sie zawartoscia tluszczu. Rowniez jest duza roznica miedzy mlodymi, a starymi tunczykami. Np. Japonczycy rozrozniaja te wszystkie rodzaje w sushi (ta tlustsza czesc tunczyka nazywa sie "toro").

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.