Wiadomości
Dodaj raport
Opera Bałtycka szuka maszyn do pisania Opinie do artykułu

Opera Bałtycka szuka maszyn do pisania

Opinie (46) ponad 10 zablokowanych

  • 2019-08-15 16:50

    Opinia wyróżniona

    W latach 80, 90-tych pracowałem w POiFB (tak nazywała się Opera Bałtycka) w dziale zaopatrzenia. (6)

    Wtedy do spektakli wielokrotnie były potrzebne nietypowe rekwizyty. Ale wtedy Opera nie żebrała o darowizny. Po prostu dawała ogłoszenie do Dziennika Bałtyckiego. Za rekwizyty płaciła gotówką.
    A perukarnia

    Wtedy do spektakli wielokrotnie były potrzebne nietypowe rekwizyty. Ale wtedy Opera nie żebrała o darowizny. Po prostu dawała ogłoszenie do Dziennika Bałtyckiego. Za rekwizyty płaciła gotówką.
    A perukarnia regularnie skupowała naturalne długie włosy, aby wykonać peruki dla solistów. Chórzyści zakładali na głowy peruki z włosów syntetycznych. Wiele dziewczyn po zmianie fryzury zarobiło dobre pieniądze. Najlepiej płacono za długie warkocze.

    Jano z Wrzeszcza

    4 lata

    • 42 0

    • 2019-08-27 13:11

      Znam to zaopatrzenie w latach 80 tych z

      praktyki.Scenograf oddawał do antykwariatu stare spleśniałe dywany a Opera je tam kupowała do spektaklu.

      4 lata

      • 1 0

    • 2019-08-16 09:16

      (4)

      no tak ale to była komuna i było źle,
      teraz jest lepiej bo opera jest na kolanach,
      jak my wszyscy.

      4 lata

      • 6 2

      • 2019-08-16 13:29

        sam jesteś na kolanach i proszę tylko (3)

        nie pisz co w tej pozycji robisz

        4 lata

        • 2 4

        • 2019-08-16 14:42

          (2)

          liczę pieniądze na strychu

          4 lata

          • 3 0

          • 2019-08-18 00:53

            Liczę pieniądze pod stołem dla klechy,żeby wybudować dwie wieże. (1)

            4 lata

            • 1 0

            • 2019-09-15 17:46

              jak już policzysz to zainwestuj w dobrego lekarza

              4 lata

              • 0 0

Wszystkie opinie

  • 2019-08-15 16:50

    Opinia wyróżniona

    W latach 80, 90-tych pracowałem w POiFB (tak nazywała się Opera Bałtycka) w dziale zaopatrzenia. (6)

    Wtedy do spektakli wielokrotnie były potrzebne nietypowe rekwizyty. Ale wtedy Opera nie żebrała o darowizny. Po prostu dawała ogłoszenie do Dziennika Bałtyckiego. Za rekwizyty płaciła gotówką.
    A perukarnia

    Wtedy do spektakli wielokrotnie były potrzebne nietypowe rekwizyty. Ale wtedy Opera nie żebrała o darowizny. Po prostu dawała ogłoszenie do Dziennika Bałtyckiego. Za rekwizyty płaciła gotówką.
    A perukarnia regularnie skupowała naturalne długie włosy, aby wykonać peruki dla solistów. Chórzyści zakładali na głowy peruki z włosów syntetycznych. Wiele dziewczyn po zmianie fryzury zarobiło dobre pieniądze. Najlepiej płacono za długie warkocze.

    Jano z Wrzeszcza

    4 lata

    • 42 0

    • 2019-08-16 09:16

      (4)

      no tak ale to była komuna i było źle,
      teraz jest lepiej bo opera jest na kolanach,
      jak my wszyscy.

      4 lata

      • 6 2

      • 2019-08-16 13:29

        sam jesteś na kolanach i proszę tylko (3)

        nie pisz co w tej pozycji robisz

        4 lata

        • 2 4

        • 2019-08-16 14:42

          (2)

          liczę pieniądze na strychu

          4 lata

          • 3 0

          • 2019-08-18 00:53

            Liczę pieniądze pod stołem dla klechy,żeby wybudować dwie wieże. (1)

            4 lata

            • 1 0

            • 2019-09-15 17:46

              jak już policzysz to zainwestuj w dobrego lekarza

              4 lata

              • 0 0

    • 2019-08-27 13:11

      Znam to zaopatrzenie w latach 80 tych z

      praktyki.Scenograf oddawał do antykwariatu stare spleśniałe dywany a Opera je tam kupowała do spektaklu.

      4 lata

      • 1 0

  • 2019-08-24 17:27

    Wybór scenografa zwiastuje czarno białą dekorację a w zasadzie jej brak.

    Ten "brak" jak zwykle u tej Pani niebotycznie kosztuje.A publika znowu jak za Weissa będzie się pytać "gdzie dekoracja bo scena pusta".

    4 lata

    • 3 2

  • 2019-08-18 09:10

    trzeba zapłacić

    nie liczyć na "krzysia" , ile płaci za to opera?

    4 lata

    • 1 1

  • 2019-08-15 15:30

    KWP (10)

    Policja ma setki na stanie

    A.W.

    4 lata

    • 68 3

    • 2019-08-15 16:02

      (6)

      naziści- co to jest

      Znajomy

      4 lata

      • 2 4

      • 2019-08-15 18:48

        naziści- to jeden z synonimów słowa niemcy (5)

        4 lata

        • 10 2

        • 2019-08-15 23:33

          Nie każdy Niemiec był nazistą (4)

          Podobnie jak nie każdy Polak jest pisowcem. Zatem nie jest to synonim

          Literat

          4 lata

          • 10 3

          • 2019-08-16 08:24

            Fakty (1)

            To kto napadł na Polskę naziści nie wiadomo skąd czy niemieccy naziści

            Znajomy

            4 lata

            • 0 2

            • 2019-08-18 00:55

              Komuniści ze wschodu

              4 lata

              • 0 0

          • 2019-08-16 08:19

            Naziści

            Czyli kto zaatakował Polskę naziści z niemiec czy naziści nie wiadomo skąd

            Znajomy

            4 lata

            • 1 1

          • 2019-08-16 00:02

            Komunista

            To nue literat. Pomyliles nik z literatka

            Alkocud

            4 lata

            • 0 5

    • 2019-08-15 17:06

      Maszyny do pisania dawno zdjęto z ewidencji. (2)

      Policja od lat używa komputerów.

      4 lata

      • 0 6

      • 2019-08-16 09:13

        Policja używa zainfekowanych komputerów i nielegalnego oprogramowania

        4 lata

        • 3 0

      • 2019-08-15 18:31

        Chyba w Bizancjum Zielińskiego!

        4 lata

        • 6 2

  • 2019-08-17 08:37

    W przededniu setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej wystawiamy operę o komunistce hmmm? (1)

    W przyszłym sezonie wystawmy coś o akcji Walkiria i pułkowniku Stauffenberg dobrym nazistowskim bojowniku ruchu oporu skierowanego przeciwko złym Nazi.

    4 lata

    • 5 2

    • 2019-08-17 10:28

      Maszyna do pisania.

      Nie oddam za 1 bilet na jakiś tam,odległy termin przedstawienia...

      4 lata

      • 0 1

  • 2019-08-15 15:44

    policja pomoże (5)

    w każdym komisariacie, na szafie stoją takie maszyny do pisania- trzeba się zwrócić do szefa POlicji w Gdańsku - serio to nie żart.....

    4 lata

    • 69 4

    • 2019-08-17 03:20

      Albo zapytać w Gospodarce Materiałowo- Technicznej KWP, czy nie będą mieli na złomowanie.

      4 lata

      • 1 0

    • 2019-08-15 16:00

      (3)

      podobnie w każdym szpitalu na każdym oddziale była kiedyś machina, się nią robiło wypisy. literówka w epikryzie i trzeba pisać od początku. masakra.

      czy obsługujący dadzą radę mechanicznym maszynom, czy chcą

      podobnie w każdym szpitalu na każdym oddziale była kiedyś machina, się nią robiło wypisy. literówka w epikryzie i trzeba pisać od początku. masakra.

      czy obsługujący dadzą radę mechanicznym maszynom, czy chcą tylko elektryczne? od mechanicznych bolą łapy, oj bolą! dzisiejsze klawiatury nie wymagają takiej siły jak stare młockarnie.

      a propos policji, kiedyś w Rydze spisywali moje zeznania na maszynie cyrylicą, bo choć przeważały już wtedy łotewskie maszyny, ja nie mówiłem po łotewsku. było... ciekawie.

      4 lata

      • 5 3

      • 2019-08-15 17:01

        Wszędzie były maszyny do pisania nie tylko w szpitalach. (2)

        A literówkę można było poprawić . Były specjalne papierki, które podsadzało się pod błędnie napisany znak pisarski. Jedno naciśnięcie klawisza i błąd znikał.

        Jano z Wrzeszcza

        4 lata

        • 10 1

        • 2019-08-15 18:30

          Prawda! A w Sopocie była zawodówka dla maszynistek biurowych! Same dziewczyny ! (1)

          Maszynopisania uczył profesor Mieczysław Karasinski! Wychodził z klasy po rozpoczęciu pierwszej lekcji, a wracał pod koniec czwartej! Cztery lekcje laby! Mało która z uczennic próbowala pisać na maszynie! A w następnym roku zmiana nauczyciela na jędzę ! Brrrr!

          4 lata

          • 3 2

          • 2019-08-15 21:47

            Profesor od maszynopisania... Ale się uśmiałam :-D

            Stenotypistka

            4 lata

            • 5 2

  • 2019-08-16 09:48

    Trzeba było pisac wczesniej W sobote wywaliłem swoją do kontenera .... (2)

    4 lata

    • 2 0

    • 2019-08-16 10:02

      a ja ja znalazlem (1)

      i teraz mam juz bilet na spektakl

      Krowka 0,7

      4 lata

      • 3 2

      • 2019-08-16 21:25

        jesli tak to dobrze ze znalazła drugie zycie:)

        4 lata

        • 0 0

  • 2019-08-15 21:32

    (3)

    Biedna kobieta. Komunizm i wolność jednostki. To materiał nie na operę, ale dla psychiatry.

    zras

    4 lata

    • 29 4

    • 2019-08-16 08:29

      (2)

      Dziwny repertuar nowego dyrektora R. Pokojskiego

      4 lata

      • 8 5

      • 2019-08-16 11:46

        Niebywałym i nieoczytanym przypominam, że (1)

        Od przeszło 10 lat dorobek Marksa i Engelsa, a także listy Ernesta Che Guevary widnieją na liście światowego dziedzictwa unesco

        Literat

        4 lata

        • 3 0

        • 2019-08-16 20:05

          unesco którym zawiadują ich chorzy uczniowie

          Dziękuję za takie dziedzictwo...

          Precz z komuną

          4 lata

          • 2 1

  • 2019-08-16 14:25

    W kiepskim stylu ... za zaproszenie !

    4 lata

    • 1 2

  • 2019-08-16 13:32

    Ten nowy repertuar to też chyba komunista robił.

    Gdzie tu opery?Same cudaki.Tango klapa .Tańce klapa .Pan z Brazylii niech się zajmie robotą a nie repertuarem.

    4 lata

    • 7 1

1
2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.