2019-11-12 09:21
2019-11-12 13:03
Chyba nie do końca.
Dlatego nawet nie masz zdolności kredytowej.
2019-11-12 13:34
2019-11-12 14:12
wg ciebie lepiej brać kredyt na 30 lat niż mieszkać z rodzciami dluzej, szczegolnie jesli jest na to miejsce ? Logika sloika......
2019-11-12 15:01
a nawet jak jest to niekoniecznie synowa chce mieszkać z teściami. Więc w 90% przepadków lepiej wziąć już ten kredyt
2019-11-13 00:12
To takie małe ubezwłasnowolnienie.
2019-11-13 18:34
tak czy siak przecież nie musisz jej podpisywać. Ale pracodawca za friko ci kursu nie opłaci. Czasem warto, czasem nie. Każdy ma inną sytuację i innego pracodawcę.
2019-11-12 09:38
taka nauka to raptem jakies 5-6 tysiecy, a lojalka mamy zwiazane rece. to nie jest warte tych pieniedzy.
2019-11-12 11:24
Więc na jedno wychodzi.
2019-11-12 15:04
więc ręce związane są przez maksymalnie taki okres. Jak podpiszesz na 2 lata a zwolnisz się po roku to będziesz musiał oddać proporcjonalnie, połowę wartości szkolenia. Ja nie widzę tu problemu. Jeśli podoba ci się firma i nie zamierzasz się zwalniać to nie masz nic do stracenia. Jak nie to jasne że lepiej się nie wiązać.
2019-11-13 18:37
ja w 2006 roku podpisałem lojalkę na 18 tys. zł na 2 lata. Było w tym 2 miesięczne szkolenie a co więcej przez te dwa miechy płacili mi normalną pensję. Byłem nowym pracownikiem i nic jeszcze w tamtym momencie dla firmy nie zrobiłem. Szkolenie z Unigraphixa.
2019-11-12 09:48
Za dużo jest studentów po studiach typu tańcz i gotuj a za mało prawdziwych fachowców. Przyszłość leży w byciu fachowcem np: spawacz,.
2019-11-12 11:26
Fachowców brakuje, ale jakoś pracodawcy nie garna się, żeby brać kogoś na przyuczenie. To jak z tymi lojalkami: mam wrażenie jakby pracodawcy nie zależało, żeby mieć u siebie pracowników podnoszących swoje umiejętności.
2019-11-12 12:17
...bo zależy na kasie a zatrudnić moga po znajomości.
Tak tylko po znac po sobie ze juz cos masz.
To nie bedziesz mial nic.
2019-11-12 11:31
Przyszłość leży w byciu fachowcem np. programującym roboty spawalnicze.
2019-11-12 12:18
Ale w Polsce nie mamy przemysłu samochodowego głównie tam się wykorzystuje
2019-11-12 15:08
ale ogólnie budowa maszyn
2019-11-12 16:29
co to za argument "bo w Polsce"? świat się zmienił i się już nie odmieni, jutro mogę pracować w Jakarcie, jeśli tylko mnie najdzie ochota
2019-11-13 13:37
Tak, ale nie w Polsce.
2019-11-12 14:20
i zalezy jak - bo są spawacze i są "spawacze" - szczegolnie gdy spawasz nietypowe stopy metali odpornych na korozję, wysokie temperatury itp.
2019-11-12 16:30
2019-11-12 15:10
a jak chcesz pracować dla kogoś kto robi poważne rzeczy wg standardów to certyfikat jest niezbędny. Inaczej spoina nie przejdzie certyfikacji.
2024-02-17 14:50
Gdy jesteś fachowcem ale akurat zamknęli w twojej wsi spawalnie garnków i nie wiesz co zrobić xDDD
2019-11-12 12:09
Jak zmienisz pracę na lepiej płatną, to zwracasz pieniądze poprzedniemu pracodawcy. Nie ma minusów wzięcia pieniędzy w zamian za taką lojalkę.
2019-11-12 12:13
Zarabialem wtedy 1890 zlotych brutto. Po nie calym roku pracodawca rozwiazal umowe aby odzyskać koszty szkolenia 15 tys zlotych do tego doszlo koszty sadowe i zastępstwa procesowego.
Ok 20 tys zlotych do
Zarabialem wtedy 1890 zlotych brutto. Po nie calym roku pracodawca rozwiazal umowe aby odzyskać koszty szkolenia 15 tys zlotych do tego doszlo koszty sadowe i zastępstwa procesowego.
Ok 20 tys zlotych do zwrotu.
Zarobilem moze ok 15 tys w nie caly rok w dodatku za prace i obowiazki, ktore pracodawca zakwestionuje bo nazwie Ciebie stszysta a nie pracownikiem.
Im wiekszy zakład spolka tym macie mniejsze szanse na wygraną. Ja za bardzo naiwny bylem i podpisałem umowe.
Tylko szkoda stresow, nerwow a sądy .... wiadomp są wolne - kto ma więcej pieniądzy w sądzie ten wygrywa....
Dlatego niektórzy tęsknią za wolny sądami, bedzie robic sie, co chce bez racjonalnej i rzeczywistej oceny sytuacji - tylko kasa.
Dodam ze przez rok pracy moglbym byc na zasilku bo mialbym staly dochod :)
I
Zawsze myślałem ze do pracy idziesz zarabiac a nie zarobic kary;/
Lepiej zarobic samemu szkole, kursy itp.
2019-11-12 12:17
Jeśli umowę zrywa pracodawca, pracownik nie płaci lojalki, chyba że wyleciał dyscyplinarnie. Coś kręcisz.
2019-11-12 16:04
Widzisz jak Ty madro głupi. Juz hejtujesz
A co jak pracodawca zerwie i zwali wine na pracownika celem zwrotu kosztow.
Kazdy pracodawca jest nastawiony na zysk inaczej to zwykły janusz, wyludzac vatu i ktos kto ogłosi upadłość i nir utrzyma sie na rynku
2019-11-13 18:45
Jak pracodawca "zwali" to znaczy że jest dyscyplinarka. Idziesz do PIPu, zgłaszasz świadków i jeśli nie miał racji to musi ci wystawić świadectwo pracy zgodne ze stanem faktycznym. Mitoman z ciebie.
2019-11-12 15:13
2019-11-12 15:57
Umowa o pracę plus umowa dodatkowa szkoleniowa
Duzy zakład to silny adwokat a ja sam.
Majac umowe o prace to jeszcze przegrałem bo umowa szkoleniowa tzw lojalka.
Wiec
Umowa o pracę plus umowa dodatkowa szkoleniowa
Duzy zakład to silny adwokat a ja sam.
Majac umowe o prace to jeszcze przegrałem bo umowa szkoleniowa tzw lojalka.
Wiec na zasilku więcej zrobiłbym i nie miałbym stresu i wezwan do zapłaty.
Sluze porada. Znając prawo z zycia
Marcin Madridistas Messenger
2019-11-13 18:43
Adwokat jest tylko tak silny jak prawo po którym się porusza. Tutaj przepisy są tak jasne że nie potrzeba adwokata by tą sprawę wygrać. Co więcej sąd odrzuciłby ją w trybie uproszczonym gdybyś (choć ci nie wierzę) o to wystąpił. Chyba że dostałeś dyscyplinarkę. Chłopie nie ściemniaj.
2019-11-12 13:47
2019-11-12 14:30
Pracodawca może cię poprosić o podpisanie różnych rzeczy, tylko trzeba sobie uświadomić że wolny człowiek może, ale nie musi nic podpisywać a czasem nawet nie powinien. Treść umowy też można wspólnie ustalić.Kwestia
Pracodawca może cię poprosić o podpisanie różnych rzeczy, tylko trzeba sobie uświadomić że wolny człowiek może, ale nie musi nic podpisywać a czasem nawet nie powinien. Treść umowy też można wspólnie ustalić.Kwestia osobistej decyzji, możliwości i ewentualnych konsekwencji.
Problemem jest to, że przedsiębiorca najpierw zainwestował kwotę w szkolenie a dopiero po fakcie obudził się i chce ustalać warunki swojej inwestycji. Teraz od dobrej woli pracownika zależy czy taka umowa zostanie zawarta i na jakich warunkach. Musztarda po obiedzie. Trzeba się zastanowić czy chce się wiązać na stałe z firmą która nie potrafi ogarnąć formalności przed wydaniem pieniędzy. Same umowy lojalnościowe nie są złe o ile warunki współpracy ustalono jasno i zgodnie przed dokonaniem faktu.
2019-11-12 14:46
Co to za porąbane czasy, żeby płacić pracownikowi. A to, że może u mnie się czegoś nauczyć i zdobyć doświadczenie do CV, to nie dość ze strony nas, pracodawców?
2019-11-12 22:15
2019-11-12 22:23
Lojalka nic nie da jak gdzie indziej beda lepiej placic
Nowy pracodawca jak mu będzie zależeć pokryje koszt lojalki
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.