Opinie (96) 5 zablokowanych

  • ) (4)

    Fajne te porady "dohtorow" tylko skąd na to przeciętni ludzie mają mieć pieniądze??? Do specjalisty czeka się latami,profilaktyka nie istnieje,byle plomba 150/200zl.

    • 67 11

    • (3)

      a jest taka fajna rozpiska co gwarantuje NFZ dzieciom do 3, 4 , 5 , 6 roku życia itd , tylko jedno małe ale ... na NFZ przyjdź pan w 2019 roku bo limitów w tym roku się wyczerpały a na przyszły rok mamy 30% tego co na ten rok dostaliśmy

      • 24 1

      • Sami tego chcecie drodzy obywatele (2)

        4,5% PKB na opiekę zdrowotną daje własnie takie efekty
        Zdrowia zyczę.

        • 23 5

        • akurat tego chcieli dentysci - zeby robic majatki prywatnie. (1)

          bo trzeba pamietac, ze nie przez przypadek w 1999 roku zostala opieka dentystyczna wyrzucona ze szkol.

          • 9 1

          • Chyba nie ze wszystkich,bo moje dzieci mają

            Co do ortodontow to masakra. Profilsktyka dla dzieci-skrobac zębami marchewki

            • 1 0

  • ciekawe (7)

    ja walczę o prosty zgryz syna od 3 lat i mam nadzieję, że uda nam się wyrobić przed 13 urodzinami. Przeraza mnie jednak myśl o tym, co będzie jeśli to leczenie nie poskutkuje. Aparat stały za kilka tysięcy? Jakaś masakra

    • 32 2

    • są miejsca na nfz (3)

      i nawet niedługie terminy. W artykule jest podany link do wcześniejszego tekstu, w którym jest informacja na temat tego, jak wyszukiwać najkrótsze kolejki. W Gdańsku mają terminy nawet na listopad, więc nie gadajcie, że nie ma miejsc.

      • 4 4

      • Gdzie? (1)

        Mi zaśpiewali 2018rok

        • 5 1

        • 2018 już prawie jest, to niedługo.

          • 1 0

      • A ja w lipcu dostałam termin na luty 2020

        • 2 0

    • Ala (1)

      Ja córkę zapisałam do ortodonty jak miała 4 lata przez pierwsze 2 lata chodziliśmy na wizyty bez aparatu ( bo tu nigdzie nie jest napisane ale na aparat z NFZ czeka się 2 lata) ale nie był to stracony czas bo Pani

      Ja córkę zapisałam do ortodonty jak miała 4 lata przez pierwsze 2 lata chodziliśmy na wizyty bez aparatu ( bo tu nigdzie nie jest napisane ale na aparat z NFZ czeka się 2 lata) ale nie był to stracony czas bo Pani pilowala ząbki wyrastające itp. Jak córka już skończyła 6 lat odebralysmy aparat ortodontyczny. Kompletnie nic nie płaciłam. Wizyty kontrolne co 3 miesiące. W tej chwili córka ma 11 lat, już drugi aparat, ponieważ w między czasie wyrosły jej 6 i potrzebny był już tak aparat dla starszych, ale również ruchomy.(za który również nie płaciłam) córka aparat tylko niestety do spania nosi, ale ma piękne proste ząbki :)

      • 0 0

      • biedne dziecko

        Od 6 roku życia w aparacie....
        Moja metoda, od 12-13 roku życia (niestety płatny, stały), ale tylko na 1.5 roku i dzieciaki mają spokój.

        • 1 2

    • nie uda się przed 13 urodzinami

      bo ortodonci w Gdańsku oszukują ludzi iprzesuwają etrminy , albo nowe limtyi taka przez 5 lat nie dostałem aparatu dla stna teraz ma 12 lat i bez szans

      • 0 0

  • (4)

    gdzie gdzie gdzie ??????? gdzie jeszcze nie są wyczerpane limity na NFZ ? gdzie nie pójdę to słyszę , że na NFZ to już nie ma opcji , nawet jeżeli NFZ gwarantuje coś , niby dla dziecka, naogół pani w rejestracji na hasło: "a na NFZ" reaguje śmiechem

    • 35 0

    • w pis..du (2)

      500+. mieszkanie +, emeryt + ... źle Ci ?

      • 4 10

      • Źle bo nic nie dostaję

        • 12 0

      • teroretycznie i w TVP wszystko pięknie ale życie to realia a nie wyimaginowane gadanie

        • 0 0

    • Idź do NFZ i niech ci podadzą placówki, w których możesz się zarejestrować.

      • 1 0

  • (3)

    Chodziłam z córką do ortodonty na nfz,na kolejny rok nie podpisano umowy z doktorem,w przychodni nawet nie dano mi namiarów na nowe miejsce.skończyło sie prywatnie a tam owszem zabiega sie o klienta

    • 25 2

    • W prywatnym też jest czasami lipa. Byłam z córką u ortodonty w medicoverze bo był potrzebny aparat wyjmowany. Zapłaciliśmy 100 zł za wizytę trwającą 3 minuty i miała być następna żeby odebrać aparat. Pani obiecała, że go

      W prywatnym też jest czasami lipa. Byłam z córką u ortodonty w medicoverze bo był potrzebny aparat wyjmowany. Zapłaciliśmy 100 zł za wizytę trwającą 3 minuty i miała być następna żeby odebrać aparat. Pani obiecała, że go zamówi ale tygodnie mijały, mijały i mijały i nic, pani doktor chyba zapominała zamówić i w końcu poszliśmy do Orłowa gdzie wizyta o połowę tańsza a aparat dostaliśmy od ręki.

      • 5 0

    • a ty byś robiła za 15zł netto za godzinę? (1)

      Gdybyś mogła mieć 100zł? Zastanów się. za wiedze się płaci

      • 6 2

      • Ale o czym ty piszesz

        • 1 2

  • Aparat bezpłatny ale śrubki do niego już nie (3)

    W artykule pani redaktor pisze o bezpłatnych aparatach ruchomych a to nie do końca tak jest, że aparat w 100% jest bezpłatny. Ortodonta mojego dziecka oświadczyła, że za aparat nie zapłacimy natomiast za śrubki do niego tak. To jak to w końcu jest?

    • 29 5

    • Ekspander na nfz przy akademi 700 lub 800pln

      • 4 1

    • (1)

      Bez przesady, za śrubki zapłacisz jedynie 50 zł

      • 4 2

      • my nie płacilismy nic - a mielismy juz wymiane sruby i naprawe bo drucik pekl

        • 2 0

  • kolejka

    z jednej placówek wypisanych na swoje wejście w wyznaczonym dniu czeka się ponad 2 h a wizyta trwa 30 sek z wyznaczonym kolejnym terminem za 6 tygodni. Ortodonta tam przyjmuje na nfz oraz prywatnych równocześnie.

    • 14 1

  • leczyłem się ortodontycznie ponad 20 lat z przerwą (8)

    warto .. szkoda tylko że późno zdecydowałem się na aparat stały
    wg. mnie aparaty ruchome można sobie wsadzić wiadomo gdzie .

    • 28 6

    • bzdury opowiadasz (7)

      Ja ponad 20 lat temu miałam aparat ruchomy i dzięki temu, że go nosiłam (a nie leżał na półce) to mam proste zęby. Moi bracia tak samo. Moja starsza córka, zakończyła leczenie aparatem ruchomym 7 lat temu i ma piękne, proste zęby. Aparat ruchomy może wyprostować zęby tylko trzeba go systematycznie nosić.

      • 6 5

      • nosiłem (6)

        i nawet zęby się wyprostowały , ale potem wyrosły ósemki i wszystko się skrzywiło
        ... sama szybkość leczenia aparatem stałym jest nieporównywalna .. no i sami ortodonci mówią że ma większe możliwości
        ... wiadomo że wszystko zależy jeszcze od wady i od wieku

        • 11 0

        • Mam dokladnie ten sam problem (2)

          Proste zeby aparatem ruchomym, a od momentu, gdy rosna osemki (poziomo!) wszystko zaczęło sie krzywic. Koszmar i mysle o aparcie stalym

          • 2 1

          • to nie mysl tyle i łap za telefon

            i sie umawiaj :)

            • 2 1

          • Ludzie, gdzie chodzicie do lekarza???
            Ósemki wyrywa się przed rozpoczęciem leczenia, nie po!!!

            • 2 1

        • (2)

          Bo ósemki się wyrywa PRZED rozpoczęciem leczenia ortodontycznego (lub ich zawiązki)
          Miałeś kiepskiego ortodontę.

          • 1 3

          • tamto pierwsze leczenie było na nfz (1)

            ósemki wyrosły duzo pozniej, przed drugim leczeniem ósemki poszly precz

            • 0 0

            • Czytaj ze ze zrozumieniem. Usuwa się ZAWIĄZKI ósemek, a te na pewno miałeś.

              • 0 1

  • bzdura (1)

    Bezpłatna naprawa za darmo raz na rok , jak się popsuje to kosztuje 100 zl i to osobno liczy się góra i dół, za badziewiasty drucik...

    • 11 0

    • bezpłatna naprawa tylko raz na .....nfz, dalej 100zł

      • 0 0

  • Niby na nfz ale i tak za co masz zapłacić to zapłaxisz

    I do tego musisz czekać... przy Akademii Medycznej pierwsze wizyty 2018rok

    • 10 0

  • Nie męczcie dzieci aparatami wyjmowanymi (3)

    Dostałam aparat ruchomy jak miałam jakieś 11 lat. Miałam go nosić w nocy i w dzień po kilka godzin. O ile w nocy nie było problemu to w dzień nie chciałam, może tylko kilka razy założyłam. Jak miałam ok. 15 lat to juz

    Dostałam aparat ruchomy jak miałam jakieś 11 lat. Miałam go nosić w nocy i w dzień po kilka godzin. O ile w nocy nie było problemu to w dzień nie chciałam, może tylko kilka razy założyłam. Jak miałam ok. 15 lat to juz miałam przestać go nosić bo zęby były ładnie poustawiane ale ortodontka jeszcze kazała ponosic i zaczęły się dziwne rzeczy robić, jeden ząb się przekręcił, potem następne. Tłumaczono że im później się nosi aparat tym gorzej bo szczęka nie jest juz tak elastyczna jak u mniejszego dziecka. Dalej męczyłam się aż moja ortodontka poszła chyba na emeryture i przejęła mnie jakaś młoda co stwierdziła, że jestem za stara i mi to nie pomoże, powiedziała że bez aparatu stałego się nie obejdzie ale warunkiem byłoby usunięcie 2 zdrowych zębów bo było za mało miejsca w szczęce. Rodzice nie chcieli bulić za aparat parę tysięcy a ja nie zgodziłam sie na usunięcie zębów i tak sie skończyło. Zęby dolne z przodu mam stłoczone i 2 u góry przechylone do środka. Teraz stać by mnie było teraz na taki aparat ale juz mam tego dość i wolę życie z krzywymi zębami.

    • 27 9

    • Są lekarze i "lekarze" (1)

      Mojej córce renomowana ortodontka tak spieprzyła zęby że teraz już kończy się 3 rok noszenia aparatu

      • 2 1

      • to napisz, kogo odradzasz...

        • 1 1

    • Urzekła mnie twoja historia

      • 2 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.