Opinie (224) ponad 10 zablokowanych

  • orunia (6)

    Jest potworna i niebezpieczna, brzydka, mieszka tam sama patologia............................

    • 17 67

    • wypraszam sobie mieszka tutaj bardzo duzo osob z wyzszym i srednim wyksztalceniem

      • 0 0

    • Xxx

      Ciekawe gdzie Ty mieszkasz Patologio ? Może się ujawnisz ? Stogi, Nowy port czy może biskupia ? A może Śródmieście? Patologia zaczyna się tam gdzie się urodziłeś ! ;) pozdrawiam

      • 3 0

    • To czemu w naszym patologicznym Parku Oruńskim i placu zabaw są takie tłumy? Nie boicie się przyjeżdżać swoimi cud brykami tu odpoczywać w niedzielę jak słonko świeci? Pewnie na swoich cud osiedlach dla bogaczy macie lepsze parki i place zabaw to won do siebie a nie z patologią czas spędzacie...

      • 16 2

    • AWA - mam pytanie.

      Przeszłaś się po tej "patologiczneJ" dzielnicy? Pewnie nie wiesz jak do niej dojechać.

      • 24 0

    • Pomogło

      w lepszym samopoczuciu..?
      Cieszymy się
      Mieszkańcy Oruni

      • 26 2

    • Dziękuję za nazwanie mnie patologią...

      Jeżeli dzięki temu pani się lepiej poczuła to pozdrawiam

      • 30 2

  • Pracuję ponad 40lat i mieszkam blisko z ludzmi czyli oruniakamy i ska

    Skąd te negatywne oponie jest jak wszędzie ludzie są fajni

    • 1 0

  • lubie (1)

    ja lubię bardzo orunie, zawsze tam odwiedzam kolege ze studiów i pijemy sobie na tarasie piwko, perle najczesciej, jak za czasów studenckich

    • 3 0

    • No...Perełka jest super :)

      Pozdro od byłego listonosza oruńskiego.

      • 0 0

  • Orunia - to dzielnica wstydu miasta powiatu i województwa

    • 0 3

  • Zauważyłem, że najwięcej do powiedzenia o tym jak to na Oruni jest strasznie (40)

    mają ludzie którzy przyjechali do Gdańska z Mazur albo innego Koszalina kilka lat temu i nawet do końca nie wiedzą gdzie ta dzielnica jest. Lata 90. minęły dawno temu, legendy zostały.

    • 142 29

    • Miasto

      Masz racje. Ja się wychowałam na orunie na perłowej chodziłam do szkoly nr 56 40 lat temu i nie było zle

      • 0 0

    • Urodziłem się w Gdańsku (33)

      Mieszkałem na orunii 3 lata. Taki kryzys wtedy miałem. Bez brechy było strach wyjść do przydomowego sklepiku albo na przystanek. W sąsiedztwie wieczne libacje, pijackie orgie i mordobicie. Wiele w tym czasie nie miałem

      Mieszkałem na orunii 3 lata. Taki kryzys wtedy miałem. Bez brechy było strach wyjść do przydomowego sklepiku albo na przystanek. W sąsiedztwie wieczne libacje, pijackie orgie i mordobicie. Wiele w tym czasie nie miałem ale i tak cztery razy miałem włamanie do mieszkania. Wieczorami płonące opony i śmietniki na podwórkach, wrzaski i pijackie śpiewy. Radunia pełna kanap, opon, telewizorów, dywanów i wszelkich śmieci. Wszędzie żebrzący pijacy i głodne " dzieci ". Do dzisiaj jak przejeżdżam przez tą okolicę to przyspieszam. Jak muszę stanąć na światłach to zamykam okna i blokuję drzwi.

      • 39 40

      • te dzieci po darmowe jedzenie przychodzą cały czas do Leone (2)

        • 10 0

        • No i...?

          Co w związku z tym?

          • 0 0

        • Dalej grożą, że jak im nie dasz to nasr*ją na podłogę?

          • 4 0

      • Ty (13)

        zapewne widząc własny cień uciekasz przed goniącym Cię potworem ?-) ,dlatego Twoja opinia nie jest obiektywna.

        • 23 12

        • Nie. Nie uciekam. (12)

          Widziałem kawał świata i orunię porównał bym do Kinszasy, niektóre dzielnice Bombaju, podparyskie St Denis... ewentualnie słowackie osiedla romskie.

          • 16 10

          • Biedny (11)

            jesteś i należy ci współczuć.

            • 6 10

            • Sam twój podpis świadczy o twoim niedorozwoju intelektualnym, (10)

              emocjonalnym i społecznym oraz zdradza twoją zgniliznę moralną. Może jestteś "oruniakiem"?

              • 7 2

              • Jestem (4)

                Oruniakiem i wiem,że ów "podpis" zwie się nikiem,że żaden nick,pseudonim,czy - jak wolisz - podpis nie świadczy o człowieku go używającym,wiem też że nie ocenia się "książki po okładce",oraz że obrażając innych -

                Oruniakiem i wiem,że ów "podpis" zwie się nikiem,że żaden nick,pseudonim,czy - jak wolisz - podpis nie świadczy o człowieku go używającym,wiem też że nie ocenia się "książki po okładce",oraz że obrażając innych - prezentuje się poziom tożsamy z użytymi obelgami.
                Ponad to wiem,że o miejscach,które opisałeś we wcześniejszym komentarzu usłyszałeś w tv,a byłeś w nich jedynie w swojej wyobraźni,gdyż w przeciwnym razie nie porównywał byś ich do Oruni i samo to dyskwalifikuje Cię jako mieszkańca Oruni,albowiem tutaj nie zabłyśniesz takimi opowiastkami i z racji tego,że Ludzie tu mieszkający nazywają rzeczy po imieniu miał byś pseudo "mitoman". Oruniacy - jak każdy normalny człowiek - nie tolerują ludzi zadzierających nosa i z wybujałym ego,także gdziekolwiek będziesz mieszkał - tak właśnie będziesz postrzegany.
                Ty oceniasz mnie po "podpisie",a innych mieszkańców Oruni po miejscu zamieszkania,ja natomiast oceniam Ciebie po tym co napisałeś i stwierdzam iż jesteś "małym",zakompleksionym człowieczkiem,który ubliżając innym dowartościowuje się.
                Starasz się kreować na "światowca",ale nie wiesz,że za tym słowem kryją się takie przymiotniki jak : tolerancyjny,kulturalny,obyty,obiektywny,czyli cechy,które są Ci albo obce,albo głęboko pogrzebane.
                Twój "świat idealny" na 100% znacznie odbiega od norm uznawanych przez ogół Społeczeństwa za normalny.
                Przyjedź,zobacz ile i jakie wydarzenia kulturalne odbywają się w tej "patologicznej" dzielnicy i jakie jest nimi zainteresowanie,jeśli to natomiast Cię nie przekona do zmiany zdania,to pamiętaj,że jeśli kiedykolwiek znajdziesz się w "dołku"psychicznym,czy finansowym,to właśnie Orunia jest miejscem,w którym najszybciej znajdziesz pomoc,więc przestań powielać bezmyślnie stereotypy krzywdzące dobrych Ludzi.
                Pozdrawiam i życzę więcej optymizmu i... obiektywizmu.

                • 13 6

              • ☺ dotknąłem do żywego. (3)

                Nik wybrałeś sam myślę, że dobrowolnie. W związku z tym mam rację, ewentualnie używasz słów których znaczenia nie znasz i znowu mam rację. Napisz lepiej czy jesteś jednym z tych co psinę jedli z nad opony.

                • 0 6

              • ..,ale (2)

                ty jesteś biedny intelektualnie.
                Złość,zawiść i zapewne wiele innych przywar przesłaniają ci oczy i wyłączają logikę.
                Ciekawi mnie tylko,jakie ta "psia obsesja" ma podłoże : przykre wspomnienia,czy poprostu

                ty jesteś biedny intelektualnie.
                Złość,zawiść i zapewne wiele innych przywar przesłaniają ci oczy i wyłączają logikę.
                Ciekawi mnie tylko,jakie ta "psia obsesja" ma podłoże : przykre wspomnienia,czy poprostu chore pragnienia(?)
                Dziwnym jesteś człowiekiem,ale najważniejsze,abyś sam czuł się komfortowo w swoim odosobnieniu.
                Zrozum wreszcie,że nick nie ma nieść przesłania,czy pisząc z kimś o nicku "BMW" myślał byś,że piszesz z samochodem(?)
                Pozdrawiam.
                Zapraszam do odwiedzenia tej dzielnicy,co - mam nadzieję - zmieni twoją opinię.

                • 5 0

              • Chciałbym ci uwierzyć. . Jednak ryzyko jest zbyt duże (1)

                Jeżeli miałbym wybierać, wolę sosnowiec. Przynajmniej katolicy tam mieszkają.

                • 0 2

              • Mam nadzieję

                że kiedyś tutaj jednak "wpadniesz" i zmienisz zdanie. ?-)
                Pozdrawiam

                • 0 0

              • (4)

                ciekawe czy oruniakowi powiedziałbyś to prosto w oczy :)

                • 3 2

              • Jest jedna zasada na orunii dająca szansę na przejście tamtędy cało. (2)

                nigdy i pod żadnym pozorem nie nawiązuj kontaktu wzrokowego z lokalsami! Natychmiast domorosły psycholog zapyta cię o problemy a wtedy z bram i podwurek wylatuje cała horda i zaczyna się oklep i rabunek.

                • 6 8

              • Na Oruni nie ma podwurek. Twoja polonistka musi być dumna z efektów swojej pracy.

                • 4 0

              • Ktoś

                naopowiadał Ci jakichś pierdół,a Ty bez zastanowienia powtarzasz je i co najgorsze wierzysz w nie.

                • 6 2

              • Odpowiem

                za niego : ani Oruniakowi,ani też nikomu innemu.
                Deficyt odwagi nadrabia "kozaczeniem" w necie.

                • 6 3

      • (5)

        jestes pewien ze to była Orunia?? ja mieszkałem tam od urodzenia ponad 20 lat i jakoś nie widziałem takich dantejskich scen Później po ślubie przez 5 lat mieszkałem w starym Wrzeszczu i powiem że było tam o wiele gorzej

        jestes pewien ze to była Orunia?? ja mieszkałem tam od urodzenia ponad 20 lat i jakoś nie widziałem takich dantejskich scen Później po ślubie przez 5 lat mieszkałem w starym Wrzeszczu i powiem że było tam o wiele gorzej nocne imprezy młodzi ezy pod trzepakiem, kradzieże rowerów z piwnic bijatyki miedzy sąsiadami... na Oruni jakoś nikt swojego nie lał po mordzie :).Znowu wróciłem na swoje stare śmieci, żona dzieci jakos nie narzekają nic złego im sie nie dzieje ...

        • 20 2

        • Słowa kluczowe :"swojego nikt nie lał" (4)

          Jeżeli razem z nimi piłeś ,najlepiej od czasu do czasu postawiłeś, chodziłeś na "ogniska", obcym do mieszkań się włamywałeś i dawałeś im w mordę to byłeś swój. Nawet codzienne pozytywne reagowanie na "panie kierowniku do

          Jeżeli razem z nimi piłeś ,najlepiej od czasu do czasu postawiłeś, chodziłeś na "ogniska", obcym do mieszkań się włamywałeś i dawałeś im w mordę to byłeś swój. Nawet codzienne pozytywne reagowanie na "panie kierowniku do wina brakuje. Ratój" nie sprawia, że ci odpuszczą. Napisz lepiej jak smakowała ci psina pieczona nad oponą? Nieznośny fetor dla "obcych " którym byłem...

          • 6 12

          • (3)

            nie musiałem z nimi pić, byłem i jestem normalnym człowiekiem skończyłem szkolę zdalem mature zacząłem pracowac , założyłem rodzinę Nie wiem jak smakuje psina nie musiałem zaglądać takim jak Ty do garów, nie miałem

            nie musiałem z nimi pić, byłem i jestem normalnym człowiekiem skończyłem szkolę zdalem mature zacząłem pracowac , założyłem rodzinę Nie wiem jak smakuje psina nie musiałem zaglądać takim jak Ty do garów, nie miałem problemów z prawem i jakoś przeżyłem na Oruni ale jak ktoś wiecznie wtyka nos w nie swoje sprawy to nie dziwne ze w końcu w niego zarobi

            • 8 5

            • Tak się mówi... nie miałem problemów z prawem... (1)

              Jak cię nie złapali! Jak złapali to Kolega i jego tata zaświadczyli , że przecież w tym czasie to razem z nimi do mszy służyłeś a ten złapany ty to nie ty! W ogóle o co sprawa?! Przecież ten gość co kopyta wywinął to sam twój nóż ukradł dotkliwie cię bijąc i skoczył na niego plecami 44 razy...

              • 1 8

              • ty to powinieneś scenariusze do 997 pisac albo komisarza reksa

                • 3 0

            • Orunia zawsze była moim

              "drugim domem" z racji nauki w TOŚce i posiadania tutaj wielu znajomych,a przede wszystkim z racji klimatu tutaj panującemu.
              Teraz zamieszkałem tutaj z Rodziną i była to naprawdę w pełni przemyślana i świadoma

              "drugim domem" z racji nauki w TOŚce i posiadania tutaj wielu znajomych,a przede wszystkim z racji klimatu tutaj panującemu.
              Teraz zamieszkałem tutaj z Rodziną i była to naprawdę w pełni przemyślana i świadoma decyzja,ale - podobnie jak Ty - nigdy na przełomie tych wszystkich lat nie spotkałem się z sytuacjami opisywanymi przez tego zakompleksionego człowieka,czytając natomiast o ogniskach z opon,orgiach pod jego oknami,czy stosach śmieci w kanale raduni - jestem przekonany,że cała jego opowieść jest wymysłem jego chorej wyobraźni i myślę,że powinniśmy zostawić go w jego wyimaginowanym świecie ?-)
              Pozdrawiam

              • 7 1

      • Odkąd się wyprowadziłeś z resztą patologii to mamy święty spokój (2)

        ;)

        • 48 13

        • Czy zjedliście już wszystkie bezdomne psy i koty? (1)

          • 18 13

          • Tak, a o co chodzi?

            • 3 0

      • To bylo chyba 20 lat temu (3)

        • 3 0

        • No kiedy była "wielka " powódź na orunii? (2)

          Parę lat temu. ..

          • 1 2

          • W (1)

            2001roku ?-)

            • 7 0

            • Popatrz.... chyba zgadzam się z tobą!

              • 1 0

      • historia (2)

        to z powodów historycznych

        za WMG Orunia byla tania, tam właśnie mieszkali masowo Gastarbeiterzy z... Polski
        i po wojnie zostali, ani to Polacy, ani Niemcy, ani bogaci ani biedni, dlatego niestety

        to z powodów historycznych

        za WMG Orunia byla tania, tam właśnie mieszkali masowo Gastarbeiterzy z... Polski
        i po wojnie zostali, ani to Polacy, ani Niemcy, ani bogaci ani biedni, dlatego niestety "Waadza Lódowa" olewała Orunię, więc opanował ją marazm, nawet ścieki były niesprawne, nawet przejazdów kolejowych nie dokończono

        jest kilka innych takich mniejszych zaniedbanych zakątków. Nojport, Stogi, a jeden mam blisko domu, to okolice Kwietnej i Slonecznej w mojej Oliwie. tak jest, w owej Oliwie, która jest taka posh/cacy, że to mekka snobów i lepszych korpoludów

        • 18 5

        • wszystko, co napisałeś, jest kłamstwem

          Orunia była podmiejską dzielnicą willową, gdzie dominowała zabudowa "pałacykowa" (jak Dworek Artura przy Dworcowej), a kamienice były w mniejszości. Budowa kolei znacząco (i negatywnie) wpłynęła na rozwój tej części

          Orunia była podmiejską dzielnicą willową, gdzie dominowała zabudowa "pałacykowa" (jak Dworek Artura przy Dworcowej), a kamienice były w mniejszości. Budowa kolei znacząco (i negatywnie) wpłynęła na rozwój tej części Gdańska, wtedy wyprowadziło się stąd wielu bogatych mieszkańców. "Waadza Lódowa" do lat 70-tych XX w. utrzymywała linię tramwajową kończącą się przy Gościnnej. Z perspektywy własnych 50 lat w Gdańsku (z czego 26 - w przereklamowanej Oliwie) uważam, że najgorsze czasy dla Oruni, to przełom lat 90-tych i początku XXI w., kiedy to zupełnie zapomniano o tym pięknym miejscu.

          • 21 4

        • Oliwa jest posh

          Ale tam gdzie są szklane biura ;)

          • 2 6

    • Wara od Koszalina (3)

      Jestem z okolic Koszalina i z łaski swojej odp...lol się od moich okolic głąbie i nie mieszaj wszystkich z błotem. Jestem Polakiem i mam prawo tutaj żyć, mieszkać, pracować.

      • 3 7

      • Przepraszam za tego

        buca "gdańskiego".
        Swoją drogą Kiszalin fajne miasto.
        Pozdrawiam.

        • 0 0

      • Podkoszaliński burek dał głos. (1)

        Tu jest gdańsk! Albo będziesz zachowywał się cywilizowanie albo dalej koszalińską słomę bedziesz z butów rozsypywał

        • 3 1

        • Nie wystawiaj

          takiej negatywnej wizytówki Gdańszczanom - bucu.

          • 0 0

    • Powiedział słój ;)

      Akurat ja urodziłem i wychowałem się w Gdańsku do czasu wyjazdu za granicę.

      • 0 2

  • Wszystko ładnie pięknie... (1)

    Ale ktoś tu zapomniał o Archipelagu, który "robi robotę" na Oruni od ponad 50 lat !
    Kuźnia ? Dom sąsiedzki ? Wszystko fajnie, ale mówiąc o działaniach SIL znowu zapomniano o tym, że GAK bardzo dużo tam wkłada pracy

    Ale ktoś tu zapomniał o Archipelagu, który "robi robotę" na Oruni od ponad 50 lat !
    Kuźnia ? Dom sąsiedzki ? Wszystko fajnie, ale mówiąc o działaniach SIL znowu zapomniano o tym, że GAK bardzo dużo tam wkłada pracy ! Już abstrahując o tym, że autor tekstu wykazał się taką ignorancją, że nawet nie wie, albo nie potrafi napisać kto prowadzi koncerty w Parku...
    Żenada, przedwyborczy gniot.

    • 6 2

    • GAK jest częścią SILO aby opisać całe SILO nie wystarczy jeden artykuł. Po co te nerwy. Partnerzy się wspierają nie rywalizują ;)

      • 1 1

  • Mogliby (1)

    puścić autobus z Oruni bezpośrednio na Przymorze.

    • 5 1

    • Jest pociąg :?

      • 0 0

  • koncerty pociągowe... (4)

    stają się coraz bardziej dokuczliwe,to co wyprawiają niektórzy motorniczy .to woła o pomstę do nieba. Moja opinia nie jest jedyną w tej kwesti, czy chodzi wyłącznie o nasze bezpiczeństwo,a może jest w tym jazgocie pewna doza złośliwości...

    • 5 1

    • (2)

      Działamy i czekamy na zmianę ustawy.

      • 2 2

      • (1)

        Działacie? W jaki sposób? Ile to jeszcze będzie trwało? I jaka jest pewność że przestaną trąbić? Wydaje mi się że mają z tego satysfakcję, że mogą trąbić. Służbiści popier...i

        • 1 1

        • Pisz do Ministra Rozwoju to jego ustawy są do zmiany! My napisaliśmy! Wiemy że to problem ogólnopolski i pociągi mają przestać trąbić obligatoryjnie przed przejazdem kategorii A i B (Lipce; Równa B , Dworcowa; Sandomierska A).... może już nowego pod koniec tego roku. Działajcie!

          • 1 0

    • Też mi się wydaje, że to złośliwe. Czasami wyje po kilka razy taki baran i długo. Po co to? To jest tak denerwujące.

      • 3 0

  • Kuźnia (1)

    Kawiarnia super klimatyczna pyszne desery i kawa. Ale... Byliśmy dziś z rodziną w parku orunskim i stała tam przyczepa kuźni, gdzie oferowana była między innymi lemoniada, cena 8zł za kubek 200ml w dodatku lemoniada nie była na cytryny tylko na zwykłych syropach. Trochę się zniesmaczylismy bo za całą 4 osobowa rodzinę zapłaciliśmy 32zł...

    • 4 0

    • A kto wam kazał kupować?

      • 2 0

  • Oruńskie dzieci z ul. Żuławskiej (12)

    biegają od rana do wieczora jak bezpańskie psy. Drą gęby pod oknami a matki oczywiście nie reagują. Człowiek wróci po pracy do domu i nie może nawet odpocząć, tak się wydzierają. Biorą 500+ i w d... mają. Jest niedaleko Park Oruński, nie wezmą tych dzieciaków na spacer, tylko puszczają pod blok i nic ich nie interesuje. MaDki ogarnijcie się!!!

    • 22 20

    • To wyprowadź się do "lepszej" dzielnicy ! (7)

      Ty swoje dzieci sadzasz przed komputerem. One gęby nie drą.?
      A dziecko powinno pobiegać po podwórku. Wtedy będzie zdrowsze.

      • 11 10

      • (6)

        Nie mam dzieci bo nie potrzebuję mieć kuli u nogi. Zdrowsze to by były jakby pobiegały po placu zabaw, a nie pod blokami i z nudów paszcze darły.

        • 8 10

        • No i (4)

          ta wypowiedź wszystko tłumaczy - biedny człowieku.

          • 6 7

          • (3)

            Biedny to jesteś ty, że musisz dzieciaki na dwór wypuszczać bo już masz dość ich jazgotu w domu.

            • 6 8

            • Odp*rdol (2)

              się od Mojej Rodziny,bo możesz się zdziwić,że w necie wcale nie jesteś anonimowy.
              Moje Dzieci na szczęście nigdy nie staną się takimi podłymi osobnikami,jakim jesteś ty.

              • 4 8

              • . (1)

                Hehe od straszenia to są duchy. Zajmij się lepiej dzieciakami.

                • 2 1

              • Dobrego wychowania

                swoich Dzieci jestem pewien,natomiast mam wątpliwości co do twojego.
                Duchy tylko straszą,lecz z uwagi na swoją niematerialną postać nie są w stanie przyp*lić.

                • 0 1

        • Ciesz się, że Twoi rodzice nie mieli w tej kwestii podobnego zdania.

          Do dziś byłbyś gdzieś w powietrzu.

          • 3 6

    • a ty pewnie za g*wniarza siedziałeś w chałupie i bawiłeś sie w koncie pluszowym misiem??

      • 4 5

    • ależ (2)

      ty głupi/a.
      I daruj sobie ten tekst "500+",podłapałeś/aś gdzieś na forum i myślisz,że dzięki temu twój komentarz będzie "mondry"..(?)
      Dzieci nie są zwierzątkami,żeby prowadzać je na spacer.

      • 4 13

      • (1)

        Lepiej żeby wypuścić pod blok i żeby darły się pod oknami? Właśnie zachowują się jak zwierzęta ( gorzej ) bo wydzierają się, nie potrafią normalnie się komunikować, tylko wrzaskiem. Twoje dzieci też tak wypuszczasz? Chyba tak, skoro tak reagujesz.

        • 9 5

        • Drzesz ryja

          to ty,tutaj.
          Ile masz lat?

          • 3 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.