Opinie (39) 4 zablokowane

  • gdańszczanin (3)

    Kiedyś faktycznie neony upiększały smutne ulice PRL-u. Gdańsk miastem kwiatów - np taki był we Wrzeszczu , wina Vinimpex....jaskółka na budynku Mody Polskiej, fajne to było :)

    • 38 0

    • (2)

      Ojj zgadza się! Kiedys te neony były takie delikatne ze smakiem. Takie hmm,pomyślane! Co do kwiatów to ostatnio oglądałem stare zdjęcia o Gdańsku. Wszedzie piekne trawniki z kwiatami. Żywo,kolorowo. W P R L u ! ! !

      • 12 1

      • PRL był najbardziej szarym okresem (1)

        szare domy, szare ulice, szarzy ludzie. Zbierało się zagraniczne puszki po piwie, żeby mieć cokolwiek kolorowego w mieszkaniu, Wystarczy obejrzeć jakiś film z tego okresu.

        • 3 5

        • PRL to okres od 1948 do 1989.... kolorowy byl w pierwszej polowie lat 70.

          Lata 80 to smuta, a zamiast neonow "opakowanie zastepcze, etykieta tymczasowa".

          • 6 0

  • Dalej psujcie sobie wzrok mając LEDY w domu (11)

    Ledy to :
    - depresja
    -niszczenie wzroku
    -Gorsze kolory widziane
    -Smutne światło bez barw

    Za to 50zł miesięcznie na plusie w rachunku - jak kupicie led słabej jakości bez gwarancji

    Ledy to :
    - depresja
    -niszczenie wzroku
    -Gorsze kolory widziane
    -Smutne światło bez barw

    Za to 50zł miesięcznie na plusie w rachunku - jak kupicie led słabej jakości bez gwarancji i spali wam się szybciej niż deklaruje producent nie zaoszczędzicie nic danego miesiąca- uznajmy to jako podatek za głupotę :)

    Rocznie 600zł - 10 lat 6000zł- czyli tyle ile wydacie u okulisty w tym czasie ewentualnie 6000zł kosztuje laserowa korekcja zwroku- Depresje słabe kolory smutne światło i drogie żarówki macie w gratisie za głupotę. Tylko tradycyjne żarówki które są najbardziej podobne do tradycyjnego światła słonecznego w części eliminują braki światła słonecznego nie psują tak wzroku nie męczą oddają rzeczyste kolory rzeczy.

    • 16 32

    • Dobrze, zatem czym oświetlać żeby nie mieć depresji a mieć więcej w portfelu? (3)

      • 5 2

      • (1)

        tradycyjne zarówki sorry teraz to się nazywa kule świetlne ewentualnie halogenowe.

        • 2 7

        • Halogen - Ty twierdzisz że halogen to zdrowe światło - powodzenia geniuszu!!!!

          • 13 1

      • Tylko świece i lampy naftowe

        • 12 0

    • A masz czym poprzeć te zarzuty?

      Ledy mogą mieć dowolny kolor, niektóre nawet regulowany.
      Możesz mieć temperaturę barwową żarówki, a nawet słońca na zewnątrz.

      Problemy ze wzrokiem są przy świetlówkach i najtańszych ledach z marketu, bo mrugają.

      • 9 3

    • No specjalisto - to jakie światło jest zdrowe?

      • 2 1

    • Co Ty bierzesz chłopie?! Matko i córko... podaj choć jedno źródło tych swoich wydumanych twierdzeń....

      • 7 1

    • Mylisz LEDy ze świetlówkami kompaktowymi

      • 3 1

    • tradycyjna żarówka, pomimo że przyjemna dla oka

      nie ma nic wspólnego ze światłem naturalnym :)

      • 6 0

    • Mocno się mijasz z prawdą, koleżko. (1)

      A dlaczego, już wyjaśniam. Tradycyjna żarówka z ciepłym światłem o temperaturze barwowej w okolicach 2400 - 2700K nie ma nic wspólnego ze światłem dziennym, słonecznym. Temperatura barwowa dla dnia pochmurnego to około

      A dlaczego, już wyjaśniam. Tradycyjna żarówka z ciepłym światłem o temperaturze barwowej w okolicach 2400 - 2700K nie ma nic wspólnego ze światłem dziennym, słonecznym. Temperatura barwowa dla dnia pochmurnego to około 4000K, pełne słońce dla naszej szerokości geograficznej to od 5000 do 6500K. Nowoczesne żarówki PowerLED mają współczynnik CRI na poziomie 90% (zdolność oddawania barw) i to przy nich właśnie kolory są bardziej naturalne, niż przy żarówce żarnikowej. Dodatkowo mamy do dyspozycji LED'y o regulowanej temperaturze barwowej, co umożliwia stopniowanie oświetlenia domowego.

      - miejsca do pracy, kuchnia - wyższe temperatury barwowe, do 6500K
      - łazienka, salon - 4000 - 5500K
      - miejsca do wypoczynku wieczornego, sypialnia - temperatura 2700 - 3500K

      Dodatkowo LED nie emituje tyle ciepła, co standardowe żarówki, a o psuciu oczy w ogóle nie ma mowy - używam LEDów już 10 lat i wzrok mam w porządku (a badam się co rok). Tyle, że kupuję porządne żarówki na chipach Cree, a nie chińszczyznę na diodach SMD...

      • 2 0

      • Pan także się mija z prawdą

        "Nowoczesne żarówki PowerLED mają współczynnik CRI na poziomie 90% (zdolność oddawania barw) i to przy nich właśnie kolory są bardziej naturalne, niż przy żarówce żarnikowej." Jest to oczywiście nieprawda, ponieważ w

        "Nowoczesne żarówki PowerLED mają współczynnik CRI na poziomie 90% (zdolność oddawania barw) i to przy nich właśnie kolory są bardziej naturalne, niż przy żarówce żarnikowej." Jest to oczywiście nieprawda, ponieważ w źródle światła żarnikowym CRI jest na poziomie 100, różni producenci próbują uzyskać w LEDach CRI (Ra=100), ale do tej pory nie udało się to nikomu. Proszę o niewprowadzanie ludzi w błąd, bo potem powtarzają te bzdury.

        • 1 0

  • Te czerwone usta by fajnie wyglądały w mieszkaniu,ale tylko z posterem MMonroe i żółtej taksówki z NY!

    • 6 8

  • Najlepsze są wypowiedzi fachowców.... (7)

    Jedna z Pań jest właścicielem sklepu - bez wykształcenia projektowego a w szczególności oświetleniowego, a druga pani w zeszłym roku dopiero kończyła studia PG. No to się autorka artykułu podparła fachowcami od oświetlenia.

    • 32 10

    • Odezwał się znawca życia innych (1)

      A skąd wiesz? Może Pani, co projektuje ma jednak duże doświadczenie, a Pani, które prowadzi sklep ma skończone kursy? Skoro tak znasz życie tych Pań - to może przedstaw się, a nie hejtujesz anonimowo. Nie pomyślałeś, że

      A skąd wiesz? Może Pani, co projektuje ma jednak duże doświadczenie, a Pani, które prowadzi sklep ma skończone kursy? Skoro tak znasz życie tych Pań - to może przedstaw się, a nie hejtujesz anonimowo. Nie pomyślałeś, że może dużo czytają w temacie aranżacji, może uczestniczą w wykładach i prelekcjach, może jest to ich pasją i mają potrzebną wiedzę. Po prostu zazdrościsz, że to nie ciebie cytują.

      • 10 6

      • Bez przesady

        • 3 5

    • Fachowiec, a wykształcenie....

      W branży IT, w której pracuje, często lepszymi specjalistami są pasjonaci-samouki po różnych studiach, niż wykształceni absolwenci kierunków informatycznych, którzy je studiowali, ponieważ taka moda i gwarancja pracy.

      W branży IT, w której pracuje, często lepszymi specjalistami są pasjonaci-samouki po różnych studiach, niż wykształceni absolwenci kierunków informatycznych, którzy je studiowali, ponieważ taka moda i gwarancja pracy. Poczytaj też o ludziach, którzy odnieśli największe światowe sukcesy w różnych branżach, często nie mieli kierunkowego wykształcenia, albo w ogóle nie mieli studiów. Zanim ocenisz innych, pomyśl czy to nie Ty męczysz się codziennie na 8h-godzinnym etacie, bo pracujesz zgodnie z kierunkiem studiów.

      • 10 1

    • Najlepsza jest inwigilacja

      nie Trzeba mieć wykształcenia umieć wypowiedzieć się i powołać na literaturę- wręcz przeciwnie taka wiedza oznacza ze osoba sprzedająca produkt wie o nim więcej niz tylko tyle ile chce za niego otrzymać.

      • 4 3

    • Czyżby zazdrosna konkurencja?

      • 5 4

    • moje życie też inwigilujesz???

      Chyba nie masz swojego, skoro żyjesz życiem innych?! Sam jad w tobie i zazdrość, że innym się udaje, że mają pasję i marzenia, które realizują. Żałosny jesteś.
      p.s jestem po turystyce i pracuję w banku jako specjalista - choc zaczynalam od segregowania dokumentow - mozna? Mozna!

      • 4 3

    • Jeszcze ten dzban z tej pseudo firmy co ogłoszenia o prace wisza 365dni w roku

      • 1 0

  • Podsumowując?

    Strasznie pretensjonalne.

    Ceny? Ponieważ niedowidzę cen.

    • 19 5

  • lofty na to czekają (1)

    • 11 2

    • Ale tylko te z nazwy

      • 3 0

  • Luksusowa wiocha

    • 13 8

  • Luksusowe serio hahaha

    Neony to podstawowe wyposażenie tanich mordowni. Na całym świecie to synonim wyposażenia bałaganów. Można coś takiego nastolatkowi w pokoju zamontować ale litości nie w salonie.

    • 16 3

  • neon

    neonom we wnętrzach stanowcze nie !

    • 11 1

  • Kupujcie, kupujcie, kupujcie

    Zmieniajcie, zmieniajcie, zmieniajcie. Ciekawe, co będzie w sklepach za miesiąc? Może owady? Może krety? Może coś innego fajnie sztucznego, co trzeba mieć w domu.

    • 10 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.